|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Macius
Starszy bosman
Posty: 135 Skąd: Gdynia
|
|
|
Seebek13:
Cytat: | Kazimierz Wielki w jego czasach polska z drewnianej na kamienną się zamieniła |
Chyba murowaną...
Cytat: | Mieszko II Lambert za jego czasów została ukradzione przez ciało św. Wojciecha po który znaleziono w Gnieznie jego głowę, został złapany w niewole czeską i właśnie prze czas dokonano kradzieży, Polska stała w ruinie |
Nigdy się nie czepiałem o czyjąś literówkę czy też inną nieścisłość językową, ale to, co jest napisane powyżej, to jakiś majstersztyk w swojej dziedzinie...
Cytat: |
Tylko ossso chodzi ???? Dlaczego ocena panowania Mieszka II sprowadza się do zwłok św. Wojciecha , jakieś obciętej głowy i czeskiej niewoli ??? O kastracji nie wspomnę .
|
Jakoś tam o kastracji nic nie widzę, ale co do reszty to się zgadzam _________________ Calamitas patriae una lamentio Jeremiae
Pon 02 Lut, 2009 14:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chooper93
Szeregowiec
Posty: 5 Skąd: Kobylnica
|
|
|
Cześć. Jestem tu nowy i to mój pierwszy post. Według mnie najznakomitszym władcą był Kazimierz Wielki. Kazimierz Wielki z tego względu, na jego wielkie osiągnięcia dla Polski ( budowa uniwersytetu w Krakowie, założenie ok 100 miast i 1000 wsi). Najgorszym zaś według mnie był Mieszko II z tego względu, że nie był w ogóle przygotowany do władzy i to pod względem inteligencji jak i zdecydowania.
Nie 05 Lip, 2009 20:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny olek
Porucznik
Posty: 705 Pochwał: 1 Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
|
|
|
Chooper93 napisał: | Najgorszym zaś według mnie był Mieszko II z tego względu, że nie był w ogóle przygotowany do władzy i to pod względem inteligencji jak i zdecydowania. |
Wybacz, ale na jakiej podstawie wydajesz taki osąd o tym właśnie władcy? I to właśnie w kwestii jego inteligencji i zdecydowania?
Nie 05 Lip, 2009 20:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chooper93
Szeregowiec
Posty: 5 Skąd: Kobylnica
|
|
|
Może trochę źle sformułowałem to zdanie. Zabrakło mu nie tyle inteligencji co takiej zawziętości i ostrej ręki. Czytałem ostatnio taki dodatek z Rzeczpospolitej i w nim właśnie zawarte były informacje na temat tegoż władcy. Wiele informacji na jego temat było negatywnych, chociażby stosunki z Cesarstwem Niemieckim. Zabrakło w nich zdecydowania. (bynajmniej ja tak uważam). Oprócz tego wyczytałem, że sytuacja zakończenia "kariery" tegoż władcy wynikała ze słabości wewnętrznej państwa, spowodowanej wojnami obronnymi, które jak wiadomo prowadziły do zamętu w państwie.
Nie 05 Lip, 2009 23:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny olek
Porucznik
Posty: 705 Pochwał: 1 Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
|
|
|
Faktem jest, że za panowania Mieszka II doszło do upadku młodego królestwa polskiego, nie można jednak twierdzić, iż była to jego wina. Syn Chrobrego padł ofiarą skutków polityki prowadzonej przez swego ojca. Młode królestwo miało wtedy wrogów prawie wszędzie. Cesarstwo niemieckie dążyło do ponownego podporządkowania sobie polańskich terytoriów, Ruś dysząca rządzą zemsty za najazd i utratę Grodów Czerwieńskich -pomiędzy tymi dwoma państwami doszło do pierwszego chyba w historii aliansu wymierzonego przeciw Polsce, dalej Czechy z pretensjami do Śląska i kraju Wiślan, Duńczycy łakomie patrzący na Pomorze, nawet Węgrzy, którzy odebrali Polanom (chyba właśnie wtedy, choć głowy sobie za to nie dam uciąć) Słowację. Do tego wewnętrzna opozycja, popierająca starszego syna Chrobrego Bezpryma, czy pogańska reakcja rosnąca w silę na Mazowszu. W takich warunkach trudno było utrzymać status quo. Chrobrego się bano, jego następca nie budził takiego samego respektu.
To moja ocena, dość zresztą powierzchowna, bo sam problem upadku "pierwszego" królestwa jest nieco bardziej złożony.
Uważam, że bardzo niesprawiedliwie oceniano i ocenia się Mieszka II. Był to król nieszczęśliwy, ale na pewno nie głupi albo nieudolny. W końcu mimo wszystko starał się odzyskać swoje władztwo i udało mu się, choć kosztowało go to tytuł królewski...
Sro 08 Lip, 2009 0:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gollum
Porucznik marynarki
Posty: 574 Pochwał: 2
|
|
|
A ja postawię na Bolesława Śmiałego. Zręczny polityk, który pokojowo lub mieczem zapewniał dla Polski jak najlepsze sąsiedztwo w postaci przychylnych władców. Wszedł na europejski rynek polityczny, wspierając papieża w jego konflikcie z cesarzem. I zaszedłby daleko, gdyby nie łatwowierność papieża i przebiegłość cesarza, którzy potem zamienili się miejscami zwycięzcy i pokonanego. I gdyby znacznie bliższy cesarz nie miał w Polsce silną grupę agentów, że wspomnę tylko biskupa Stanisława, podwójnego zdrajcę, który zdradził i króla i papieża.
Sro 22 Lip, 2009 15:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gooroo30
Podporucznik marynarki
Posty: 236 Skąd: Gdynia
|
|
|
czarny olek napisał: |
Uważam, że bardzo niesprawiedliwie oceniano i ocenia się Mieszka II. Był to król nieszczęśliwy, ale na pewno nie głupi albo nieudolny.... |
Pozwolę sobie zgodzić się z Twoją oceną
Przy skrajnie niekorzystnej "koniunkturze politycznej" , pomimo wszystkich klęsk , poniżeń i nieszczęść jakie go spotkały , wykazał się niezwykłą siła charakteru i elastycznością jako poltyk .
Ocalił co było do ocalenia , oddał co i tak by stracił .
Daj Boże tyle rozumu i zdolności przewidywania jego wielkiemu rodzicowi ...
Czw 23 Lip, 2009 20:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Wereman
Oberfeldwebel
Posty: 100 Skąd: Łódź
|
|
|
Co do Mieszka II... Jak na mój gust, to nie był zły, ale musiał wypić piwo nawarzone przez tate. I nawet mu na początku szło jak walczył z samymi Niemcami, ale że potem słowianie ze wschodu wbili nam nóż w plecy, nie ostatni raz to...
Pon 02 Lis, 2009 22:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeus99
Kapitan
Posty: 1378 Pochwał: 2 Skąd: Wrocław
|
|
|
Cytat: | ale że potem słowianie ze wschodu wbili nam nóż |
Przypominam że Bolesław Chrobry trochę powojował na Rusi,sławna "pomoc" Świętopełkowi.przed tym pokój w Budziszynie ,Chrobry wojował dużo co nie podobało się sąsiadom. _________________ Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. .My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę.Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.
Wto 03 Lis, 2009 0:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Wereman
Oberfeldwebel
Posty: 100 Skąd: Łódź
|
|
|
Jasne, wojował i mieszał się w ich sprawy, ale nie dopuścił do niemalże unicestwienia ich państowości i splądrowania połowy kraju... Bez przesady:/
Więc kontratak troche nieadekwatny do sił Boesławowskich
Wto 03 Lis, 2009 0:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny olek
Porucznik
Posty: 705 Pochwał: 1 Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
|
|
|
zeus99 napisał: | Cytat: | ale że potem słowianie ze wschodu wbili nam nóż |
Przypominam że Bolesław Chrobry trochę powojował na Rusi,sławna "pomoc" Świętopełkowi.przed tym pokój w Budziszynie ,Chrobry wojował dużo co nie podobało się sąsiadom. |
Wedle dostępnych źródeł pisemnych, pierwszy zaczął Włodzimierz, kniaź kijowski, który "poszedł na Lachów i grody im pobrał", jak napisał Nestor, mając na myśli Grody Czerwieńskie. Z resztą nie ma sensu roztrząsać, kto, gdzie i przeciw komu wojował. Wczesnośredniowieczni władcy (nie tylko słowiańscy) prowadzili wojny ze swoimi sąsiadami, nie przepuszczali żadnej okazji, żeby się kosztem sąsiada wzbogacić. Piastowie i Rurykowicze tak czy owak musieli skrzyżować broń, bowiem ekspansja jednych stała w sprzeczności z interesami drugich
Wto 03 Lis, 2009 0:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeus99
Kapitan
Posty: 1378 Pochwał: 2 Skąd: Wrocław
|
|
|
Cytat: | Wedle dostępnych źródeł pisemnych, pierwszy zaczął Włodzimierz, kniaź kijowski, który "poszedł na Lachów i grody im pobrał", jak napisał Nestor, mając na myśli Grody Czerwieńskie. Z resztą nie ma sensu roztrząsać, kto, gdzie i przeciw komu wojował. Wczesnośredniowieczni władcy (nie tylko słowiańscy) prowadzili wojny ze swoimi sąsiadami, nie przepuszczali żadnej okazji, żeby się kosztem sąsiada wzbogacić. Piastowie i Rurykowicze tak czy owak musieli skrzyżować broń, bowiem ekspansja jednych stała w sprzeczności z interesami drugich
Wczoraj o 23:37 |
Ja raczej chcę się odnieść do skutku ataku Rusi na nas przecież my za Chrobrego Przyłączyliśmy Łużyce,Milsko,Miśnię kosztem Niemiec,Morawy kosztem Czech,Grody Czerwieńskie Kosztem Rusi Kijowskiej i Słowację kosztem Węgier.Oczywistym był późniejszy wspólny ich atak
Cytat: | Jasne, wojował i mieszał się w ich sprawy, ale nie dopuścił do niemalże unicestwienia ich państowości i splądrowania połowy kraju... Bez przesady:/
Więc kontratak troche nieadekwatny do sił Boesławowskich |
Tak a co było główną przyczyną najazdu na Ruś w 1018? myślisz że pomoc Świętopełkowi?...po prostu złupiliśmy Ruś a co unicestwiania państwowości w 1000 roku zostawie bez komentarza _________________ Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. .My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę.Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.
Wto 03 Lis, 2009 14:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Wereman
Oberfeldwebel
Posty: 100 Skąd: Łódź
|
|
|
jakie unicestwienie państwowości masz na myśli?
Wto 03 Lis, 2009 18:04
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
djnocny
Sergente Maggiore
Posty: 120 Skąd: Bidziny szlahecka wieś Archiwum: Dane zapisanie na dysku twardym
|
|
|
według mnie najlepszym królem był Władysław Łokietek z jasnych powodów a najgorszym Bolesław Krzywousty ponieważ podzielił Polskę na dzielnicę ... wprowadził zasady pryncypatu i senioratu, które nie podobały mi się wcale... spowodowały wiele nieporozumień w państwie
Wto 03 Lis, 2009 19:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Bolesław chciał uniknąć kłótni o władze, A Łokietek nie był taki wspaniały, kiedyś czytałem że w czasie rozbiorów powstała legenda o Władysławie Łokietku, ludzie go wielbili za to że zjednoczył kraj, ale Władysław popełnił też parę błędów przez które Polska wyglądała jak wyglądała(chodzi mi o granice) Ale jakich to nie? Mogliby się wypowiedzieć na ten temat weterani forum?
Wto 03 Lis, 2009 19:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mulko
Sierżant
Posty: 84 Skąd: Grębocin (niedaleko Torunia) Archiwum: co to?
|
|
|
Zgadzam się z kolegą powyżej ale jeszcze dodał bym:
Konrad Mazowiecki - Sprowadził Krzyżaków
Władysław Jagiełło - pobił Krzyżaków pod Grunwaldem
Wto 03 Lis, 2009 19:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Wereman
Oberfeldwebel
Posty: 100 Skąd: Łódź
|
|
|
Ja nie lubię Jagiełły i wcale go nie cenię- podzielił ogromny kraj i spowodował upadek jego prestiżu. Wydał najwięcej zdaje sie przywilejów dla szlachty osłabiając władzę króla oraz stracił mnóstwo ziem, szczególnie na wschodnich krańcach. pokonał Krzyżaków? I co z tego? Skoro miał olbrzymie zasoby, pieniędzy 6 razy tyle i niewyczerpany zasoby ludzkie? Mając taki potencjał powinien ich znieść w proch i wchłonąć wybijając co do nogi. A coz robił? Dał się zmanipulować obiecankami i ich zostawił, a potem przekształcili się w Prusy 250 lat później i ostatecznie zniszczyli Polskę w Trzech rozbiorach....
Wto 03 Lis, 2009 22:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Max Wereman napisał: | Ja nie lubię Jagiełły i wcale go nie cenię- podzielił ogromny kraj i spowodował upadek jego prestiżu. Wydał najwięcej zdaje sie przywilejów dla szlachty osłabiając władzę króla oraz stracił mnóstwo ziem, szczególnie na wschodnich krańcach. pokonał Krzyżaków? I co z tego? Skoro miał olbrzymie zasoby, pieniędzy 6 razy tyle i niewyczerpany zasoby ludzkie? Mając taki potencjał powinien ich znieść w proch i wchłonąć wybijając co do nogi. A coz robił? Dał się zmanipulować obiecankami i ich zostawił, a potem przekształcili się w Prusy 250 lat później i ostatecznie zniszczyli Polskę w Trzech rozbiorach.... |
Tak zmietlibyśmy Zakon a potem by przeciwko nam zrobili krucjatę
Nie lepiej "przetrącić kręgosłup Zakonowi"(jak to ktoś powiedział)? Na obrazie Matejki "Hołd Pruski" Stańczyk się zamartwia nad tym nieszczęsnym hołdem.(ale to już nie średniowiecze)
Wto 03 Lis, 2009 22:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Wereman
Oberfeldwebel
Posty: 100 Skąd: Łódź
|
|
|
W takim razie to jest możliwe, ze za kolejnych Mistrzów (von Plauen, von Russdorff, von Erlichshausen) potrafili z tego Zakonu z "przetrąconym kręgosłupem" wycisnąć tyle, ze mimo problemów stawiał opór Polsce i królowie polski mieli sporo z nimi problemów ( nie tylko militarnych), chociaż moze juz nie jak kiedyś. Jak dla mnie zadał im cios, ale każdy na jego miejscu by zrobił tyle. A mógł wiecej. I przede wszystkim- te przeklęte przywileje!
Wto 03 Lis, 2009 22:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Mówiąc przetrącić kręgosłup miałem na myśli wyrżnięcie Kwiatu Krzyżackiego rycerstwa. A poza wcielenie ziem Zakonu do Rzplity nie spodobało by się państwom chrześcijańskim. jak dla mnie wykorzystaliśmy w pełni to zwycięstwo
Jak się mylę to prosiłbym o korektę.
Wto 03 Lis, 2009 23:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Cytat: | jak dla mnie wykorzystaliśmy w pełni to zwycięstwo
Jak się mylę to prosiłbym o korektę. |
Chyba jednak troszkę sie mylisz..... a Malbork?Chyba dopiero za Kazimierza Jagiellończyka można powiedzieć o jakimś zwycięstwie nad Zakonem.A właściwie to"zwycięstwo"było iluzoryczne . Zakon stał się przeżytkiem uległ laicyzacji powstało świeckie państwo które pomimo hołdu złożonego naszemu królowi rządziło się swoimi prawami i Rzeczplitą miało w "głębokim poważaniu" .
Cytat: | wyrżnięcie Kwiatu Krzyżackiego rycerstwa. | Ten Kwiat to również goście zakonni i o ile się nie mylę czy tez w śród nich nie było i polskich rycerzy?No i trochę naszych też zginęło... _________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Sro 04 Lis, 2009 1:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Przyjmuje argumenty do wiadomości ale mnie nie przekonałeś
Sro 04 Lis, 2009 18:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gustaw II Adolf
Podporucznik
Posty: 220 Pochwał: 1 Skąd: Mazowieckie
|
|
|
Cytat: | Zmietlibyśmy Zakon, a przeciw nam zrobiliby krucjatę |
Kto? Bo ja uważam, że chyba tylko Zygmunt Luksemburski. Poza tym o wiele mniejsze od Polski i Litwy Czechy przez 15 lat skutecznie opierały się antyhusyckim krucjatom i stawili czoła "całej Europie", więc nawet gdyby taka antypolsko-litewska krucjata miała miejsce, to nie byłby to duży problem. (Pomińmy już to, w jaki sposób Czechy za tę waleczność później zapłacili )
A błędem Jagiełły były ustalenia pokoju toruńskiego (Żmudź wraca do Litwy na czas życia Jagiełły i Ks.Witolda)
Celem kampanii z 1410 było odzyskanie Ziemi Chełmińskiej i kilku mniejszych ziem, później - Pomorza Gdańskiego, a nie samej stolicy Krzyżackiej. (W przypadku Litwinów - Żmudzi)
Wracając do tego oblężenia Malborka:
1.Nie próbowano nawet dokładnie otoczyć twierdzy.
2.Początkowo założeniem kampanii z 1410r. było stoczenie walnej bitwy na terenie Prus, potem miał nastąpić marsz w stronę centrum Prus (czyli też na Malbork), ale po zaskakującym dla Polaków i Litwinów wielkim zwycięstwie pod Grunwaldem zapadła decyzja o obleganiu stolicy Zakonu.
3.Wszyscy obwiniają Jagiełłę o niezrozumiały dla nich 10-dniowy marsz pod Malbork - otóż w średniowieczu panował zwyczaj, że armia zwycięska po bitwie zostawała na pobojowisku (tymbardziej, że nie istniało zagrożenie dla niej ze strony wroga). Ponadto należy doliczyć czas, jaki zajęło zajmowanie miast i zamków w drodze do stolicy Państwa Krzyżackiego (co prawda bez walki ). Pragnę w tym miejscu zaznaczyć, że zajęcie tych miast i zamków stwarzało nadzieję na rewindykację Pomorza i Ziemi Chełmińskiej.
4.W nawiązaniu do punktu 3. - zezwolenie Polaków na stopniowe odzyskiwanie utraconych wpływów na w/w terytoriach, okazało się fatalne w skutkach. Spotkało się to z dezaprobatą bogatego mieszczaństwa i rycerstwa i w czasie wojny głodowej w 1414 roku nikt już tak łatwo zamków i miast nie oddawał polsko-litewskiej armii.
5.Zdobycie Malborka nie było by równoznaczne z klęską Zakonu, a przyniosłoby jedynie jego okrojenie terytorialne.
6.Istnieją domysły, że Jagiełło nie chciał dopuścić do zdobycia Malborka, by nie wzmacniać za bardzo Polski kosztem Litwy. Ja myślę, że w interesie obu państw leżało zdobycie Malborka.
7.Z powodu nieprzygotowania polsko-litewskiej armii, Malbork leżał poza jej zasięgiem.
Jak będę miał więcej sił i czasu to coś jeszcze dopiszę i napiszę o samym Grunwaldzie.
GIIA _________________ "Niemcy oczekują Króla Szwecji, jak Żydzi swego Mesjasza."
Albrecht von Wallenstein
Sro 04 Lis, 2009 18:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
A Dania nie dokonała by agresji? A czy czasem w szeregi Polskie nie wdała się jakaś choroba zakaźna(czerwonka?)
Sro 04 Lis, 2009 18:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gustaw II Adolf
Podporucznik
Posty: 220 Pochwał: 1 Skąd: Mazowieckie
|
|
|
Cytat: | A Dania nie dokonałaby agresji? |
Nie. Właśnie stosunki na linii Polska/Litwa - Unia Kalmarska układały się nieźle. Między Danią a Krzyżakami był antagonizm o Gotlandię. Duńczycy chcieli ją odzyskać w 1403 roku, co nie spodobało się Krzyżakom. Zakon myślał poważnie o wojnie na dwa fronty - z Danią i Polską/Litwą, dlatego też wycofał się z Ziemi Dobrzyńskiej. Rokowania o wyspę trwały do 1408 roku, gdy postanowiono wojnę z Polską i Litwą i oddano ją Małgorzacie (aby uniknąć walki na 2 fronty ).
Jeżeli chodzi o czerwonkę, to słyszałem tylko o szalejącej czerwonce w Godkowie.
Mógłbyś podać źródło informacji? Byłbym wdzięczny.
GIIA _________________ "Niemcy oczekują Króla Szwecji, jak Żydzi swego Mesjasza."
Albrecht von Wallenstein
Sro 04 Lis, 2009 19:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|