|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
colinQ
Porucznik
Posty: 715 Pochwał: 2 Skąd: Lauenburg i/Pom.
|
|
|
Jak zacząć? Co na początek?
Witam, chciałbym zacząć sklejać modele plastikowe i później je malować, no wiecie chyba o co mi chodzi... Co polecacie na początek (jeśli można to jakieś linki Allegro) ? Chciałbym zacząć od czegoś najprostszego ale jakiegoś ciekawego modelu tzn. mało elementów... _________________ Pozdrawiam, Konrad
Sro 12 Mar, 2008 18:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Moderator Chu I
Posty: 546 Pochwał: 1 Skąd: Kłodzko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Na początek najlepiej coś taniego i prostego, taniego bo jak coś spierniczysz to nie szkoda, prostego bo od takich należy zaczynać. _________________ Pozdrawiam
Przemek
Nie 16 Mar, 2008 21:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Kmiecik
Podporucznik
Posty: 419 Skąd: Wrocław
|
|
|
albo ciekawy, albo mało elementów...
a bardziej serio - sprecyzuj chociaż, w którym kierunku chcesz iść - pojazdy, samoloty, figurki? jakaś skala która bardziej Cię zainteresowała? okres historyczny? _________________ Śmierci nie znamy osobiście
Jak dotąd umierali inni...
Pon 17 Mar, 2008 0:17
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Na początek warto się zaopatrzyć w jakieś pilniki, papier ścierny, klej, pęsetę i kawałek miejsca do modelistowania.
A dopiero potem kombinować, co lepić.
Pon 17 Mar, 2008 0:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Kmiecik
Podporucznik
Posty: 419 Skąd: Wrocław
|
|
|
zapomniałeś o dobrych nożykach, "trzeciej ręce", porządnych cążkach, kleju CA, szpachli, farbach, pędzelkach...
kompletowanie warsztatu nie ma końca _________________ Śmierci nie znamy osobiście
Jak dotąd umierali inni...
Pon 17 Mar, 2008 1:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Klej CA można pominąć- wszakże przy początkach zalecane jest raczej trzymanie się od blaszek z daleka. Z żywicą podobnie
Pon 17 Mar, 2008 1:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
flugzeug30
Starszy szeregowiec
Posty: 27 Skąd: Lodz/Warszawa
|
|
|
Optuje za takimi wytworami firmy Hasegawa , jak samolot torpedowy w skali 1/72 Nakajima B5N2 . Warto , bo zrobiony prosto z pudelka wyglada poprawnie- nie wymaga blaszek- i ma atrakcyjne malowania .
Farby- akryle Model Master , Pactra , Gunze , Lifecolor ew. Tamiya - na poczatek najlepsza Pactra - wszedzie w zasadzie- w kazdym sklepie modelarskim- dostepna .
Pedzle- np. Italeri.
Aerograf - do duzych powierzchni- poszukalbym na Allegro .
Pon 01 Wrz, 2008 0:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Kmiecik
Podporucznik
Posty: 419 Skąd: Wrocław
|
|
|
broń Panie Boże przed Pactrą jeśli nie malujesz pędzlami i lubisz swój aerograf... (przy pędzlach Pactra daje radę, chociaż trzeba trochę potrenować) - przy czym do modelarstwa lotniczego z pędzlem w zasadzie nie warto podchodzić...
to nie jest duży koszt - a farbki Gunze czy Vallejo są od Pactry kilka klas wyżej. _________________ Śmierci nie znamy osobiście
Jak dotąd umierali inni...
Pon 01 Wrz, 2008 10:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Tym bardziej, że zarówno Vallejo, Lifecolor, Gunze stają się w Polsce coraz bardziej dostępne i coraz popularniejsze. Przez co ich cena ulega systematycznemu spadkowi. Na przykład Vallejo kosztowało jeszcze niedawno 12 złotych za butelkę, a teraz można je mieć już za około 7 złotych.
A akryle MM, to teoretycznie to samo, co Pactra. Jak teoria rozmija się z praktyką (Pactra jest rozlewana w Polsce) można sobie łatwo porównać. _________________ We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.
Pon 01 Wrz, 2008 10:25
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
flugzeug30
Starszy szeregowiec
Posty: 27 Skąd: Lodz/Warszawa
|
|
|
Akryle najlepsze- Gunze , Lifecolor i Agama są dostępne głównie w Warszawie , niestety... Kiedy się mieszka daleko od stolicy , trzeba się przygotować na spore wydatki na przesyłkę
Tylko Vallejo i akrylowe Model Mastery występują szerzej poza Warszawą .
Co do Pactry- około 2000 r. , gdy jej używałem , kładła się całkiem nieźle . Widać jej jakość coraz bardziej się obniża .
Co do pędzli ,,, no sorry , ale w swojej praktyce [ skala 1/72 , samoloty ] , doceniłem pędzle... np. we wnętrzu samolotu bombowego Kawasaki Ki- 48 [ Mania Hobby pakowana przez Hasegawę ] , fizycznie nie da się [ do naprawdę małych części ] , zastosować aerografu .
Aero w skali 1/72 można stosować -
- do dużych powierzchni kamuflażu [ choć już co do plam o niewielkiej powierzchni , jest szkoła , że można je nakładać pędzlem - tak jak przez aero , przez sporządzony własnoręcznie szablon ] .
- do wewnętrznych burt kabiny oraz co większych części wtryskowych/żywicznych we wnętrzu [ podłoga kabiny , żywiczne panele itp. ] .
- Ale np. do drążka sterowego i innych niewielkich części kokpitu ??. Po co ??
Pon 01 Wrz, 2008 17:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gooroo30
Podporucznik marynarki
Posty: 236 Skąd: Gdynia
|
|
|
A ja ci powiem tak ....
Zrób na początek jakiegoś prostego kartona . Niech to będzię na ten przykład Hellcat (MM 4/1990) dostępny na Allegro . Nie baw się w żadne wycinanie owiewki . Zrób to "szybko i przyjemnie" .
Złapiesz po tym modelarskiego bakcyla albo nie ...
Nie wywalisz kasy na aerografy , farby ..itp .
Zainwestujesz najwyżej w dobre nożyczki i nożyk z wymiennymi ostrzami .
Jak poczujesz , że Cię to kręci to niech dobry Bóg ma potem w opiece twój portfel
Czw 11 Wrz, 2008 23:50
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Cytat: | Akryle najlepsze- Gunze , Lifecolor i Agama są dostępne głównie w Warszawie , niestety... Kiedy się mieszka daleko od stolicy , trzeba się przygotować na spore wydatki na przesyłkę |
A to ciekawe. Ja tam Gunze widziałem w Bytomiu, Poznaniu, Wrocławiu i jakoś nie ma problemu z dostępnością. Nie ma też co mitologizować. Raptem 10 złotych przy zamówieniu więcej niż jednej farby to nie jest duży wydatek.
Cytat: | fizycznie nie da się [ do naprawdę małych części ] , zastosować aerografu . |
Fizycznie się da, tak samo jak do dużych. Problemem jest tylko umiejętność jego używania. Faktycznie malowanie samego drążka aero to przesada, ale da się jak najbardziej. Patrz niejaki Andrzej Ziober i jego manie.
Cytat: | - do dużych powierzchni kamuflażu [ choć już co do plam o niewielkiej powierzchni , jest szkoła , że można je nakładać pędzlem - tak jak przez aero , przez sporządzony własnoręcznie szablon ] . |
Królu złoty jak położysz prosto i bez zacieków kamo z pędzla to awansujesz w mojej hierarchi modelarzy do pierwszej dziesiątki świata.
Reasumując- po co używać aerografu? Bo można i pomalowana część zawsze będzie wyglądała lepiej, a warstwa farby będzie cieńsza i równiej położona. _________________ We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.
Pią 12 Wrz, 2008 0:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
flugzeug30
Starszy szeregowiec
Posty: 27 Skąd: Lodz/Warszawa
|
|
|
Dziękuję .
W którym sklepie we Wrocławiu można kupić Gunze serii H ?. Bym po nie tam pojechal od siebie z Łodzi .
Poza tym- która z dostępnych Pseudo- Iwat jest najlepsza ?.
Szukam dobrego , trwałego aerografu , najlepszego dla skali 1/72 i 1/700 . Najlepszy byłby co prawda Aztek lub Paasche... ale moje zasoby finansowe są dość ograniczone .
PS. Blaszki fototrawione , np. Eduarda do skali 1/72- da się pomalować aero ? . Mam lekką zagwozdkę z częściami do shortrunów MPM- u w 1/72 .
Sob 13 Wrz, 2008 20:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
kosmita6662
Jeonsa
Posty: 1
|
|
|
jeśli ja mogę wtrącić swoje trzy grosze do tematu czym malować modele ... jak miałem z 10 lat to pomalowałem kilka farbami plakatowymi bądź markerem : )
Pon 13 Paź, 2008 13:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
O jak fajnie, okazuje się, że nie widziałem odpowiedzi.
Farby Gunze można kupić na www.gunze.pl i nie trzeba nigdzie jechać.
A aerograf się kupuje przez sieć w Hong Kongu _________________ We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.
Pon 13 Paź, 2008 14:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
evermlody91
Plutonowy
Posty: 70
|
|
|
no potrzebujesz łatwego modelu najlepiej jakis tani jak na początek pierwsze model nie wygląda dobrze ale trzeba czasu a dojdziesz do mistrzostwa...
Czw 22 Sty, 2009 18:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolverin
Leutnant
Posty: 441 Pochwał: 1
|
|
|
A ja bym ci proponował kupić samolot w 1:72 z italerki bo jest prosty,przyjemny i tani w miarę.Życzę ci dużo cierpliwości i żebyś się nie poddawał jak coś ci się nie uda .Pozdrawiam .
Wto 05 Maj, 2009 20:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Witam
Pozwolę sobie odświeżyć wątek, Postanowiłem rozpocząć moją przygodę z modelami. Kupiłem tankietkę TKS,farbki, klej,pędzelki. I tu rodzi się pytanie, najpierw pomalować czy złożyć, i czy mam "oczyścić" części(jeśli tak to czym)
Z Góry dziękuję za odpowiedź
Sob 28 Lis, 2009 15:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
nordland76
Moderator Oberstleutnant
Posty: 2953 Pochwał: 18 Skąd: Białystok
|
|
|
Ja zawsze sklejam cały model i dopiero potem maluje-koła i gąsienice zostawiam tylko na koniec-te akurat części ciężko pomalować na złożonym modelu.Z narzędzi przydadzą Ci się cążki,dobry nożyk i papier ścierny np 800 i 600 no i oczywiście szpachla.Ja po sklejeniu modelu zanim zacznę malowanie kąpię całość w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń-pozwala to odtłuścić cały model i spłukać wszelkie pyłki pozostałe po obróbce-dobrze jest też psiknąć model jakimś podkładem w sprayu.Pozwoli to wychwycić wszelkie niedociągnięcia i je poprawić.
Pozdrawiam
Sob 28 Lis, 2009 16:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
A papier ścierny do czego?
Sob 28 Lis, 2009 16:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid84
Hauptmann
Posty: 826 Pochwał: 3
|
|
|
Niektóre części w modelu mogą być kiepsko odlane i trzeba wtedy przypiłować
Sob 28 Lis, 2009 17:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
nordland76
Moderator Oberstleutnant
Posty: 2953 Pochwał: 18 Skąd: Białystok
|
|
|
Papierek dobry jest do wszystkiego Często jest tak że gdzieś kapniesz klejem za dużo ew. za dużo go dasz i takie miejsca wymagają jego użycia.Ja osobiście przecieram wszystkie krawędzie modelu i ślady po formach.Poza tym papier nie zostawia śladów ja np pilnik.
Sob 28 Lis, 2009 18:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Major
Posty: 1515 Pochwał: 4 Skąd: Schömberg Archiwum: WSW
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Dzięki, za pomoc
Daro Ja już próbowałem złożyć tankietkę papierową ale nie wyszło( chyba dali mi za mało części ), ale teraz musi się udać. Jestem zakochany w tankietkach więc mam dodatkową motywację
Sob 28 Lis, 2009 20:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|