skromna kolekcja

No więc zacznijmy od zwykłego pokwitowania z 26 września 1942 r. z pieczęcią III Rzeszy.

Tłumaczenie na j. Polski:

Cytat:

Na podstawie paragrafu 2 zarządzenia policji rejestrowanie i kaucja na rowery w GG z 28 lipca 1942 do użycia dla celów zawodowych jest zwolniona. Generalne Gubernatorstwo Starosta (?)

Opis załącznika: Pokwitowanie :)

Opis załącznika:

Wto 11 Mar, 2008 21:41

Oto przedstawiam niemieckie Feldpostbrief a dokładniej 1 zapisany list i 2 koperty, każda opieczętowana.

Jak na razie posiadam tylko te 2 dokumenty, ale oczywiście planuję powiększyć zbiory...

Opis załącznika: 3 pieczęci...

Opis załącznika: Zapisany list...

Opis załącznika: Koperty...

Czw 20 Mar, 2008 0:21

Witaj,
początek faktycznie bardzo skromny, ale ważne jest to, że pierwsze sztuki masz juz za sobą i planujesz powiększać zbiór. Czy planujesz zbierać same dokumenty i Feldposty, czy też planujesz mieć urozmaiconą kolekcję z odznaczeniami, klamrami, hełmami, bagnetami i innymi?

Pozdrawiam
Monsun
_________________
Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994

Czw 20 Mar, 2008 13:12

Urozmaiconą, lecz planuję wszystko zdobyć po dosyć niskiej cenie...

Apel do posiadaczy "powtórek" oraz zbędnych fantów: Chętnie kupię jakiś fant niemiecki od Was
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Czw 20 Mar, 2008 20:46

Pamiętaj kolego że najwięcej fantów możesz mieć darmo . Czasami wystarczy rozpytać najbliższe otoczenie , a potem wystawisz zdjęcia drugoligowych przedmiotów ze starej szafy jak to zrobił autor postu Jakie rzeczy ludzie mają po domach .... Pozdrawiam i życzę sukcesów

Czw 20 Mar, 2008 20:59

Ma ktoś nadmiar czegoś lub jakieś zbędne fanty?

Chętnie wezmę, jeśli łaska za free lub za symboliczną opłatą
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Czw 20 Mar, 2008 22:32

Ja bym nie liczył na to, że ktoś dobrowolnie odda Ci coś za grosze. Obecnie ceny idą w górę i jeśli ktoś ma coś na zbycie to raczej sprzeda to po normalnej cenie rynkowej lub wystawi na portalu aukcyjnym.
W Twoim przypadku pomysł Seth'a jest najlepszy. Popytać znajomych, starszych sąsiadów, sąsiadów swoich dziadków itp. a może coś wyskoczy fajnego. Ja ostatnio przygarnąłem w taki sposób kilka świetnych książek. Jeśli ni chcą za to pieniędzy zawsze warto odwdzięczyć się jakimś kwiatkiem lub bombonierką.

Pozdrawiam
Monsun
_________________
Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994

Pią 21 Mar, 2008 7:36

Wśród kolekcjonerów nie ma co szukać darczyńców, bo oni to zbierają, ale najbliższe otoczenia zazwyczaj tego nie kolekcjonuje, stąd propozycja Seth'a
Pierwsze swoje fanty w ten sposób zdobyłem, później jest gorzej, trzeba już inwestować i z czasem coraz więcej

ps sporo drobnych rzeczy wydałem sam za darmo, jak mam coś sprzedawać na aukcji za 5 czy 10 zł to zazwyczaj wole kogoś tym uszczęśliwić
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pią 21 Mar, 2008 8:35

Z drugiej strony, kiedy sprzedasz 20 - 30 przedmiotów wartych 5 czy 10 zł to uzbiera się zawsze odrobina gotówki np. na jakieś ładne odznaczenie czy klamerkę.
Kiedyś też zdarzało mi się dawać w prezencie pewne drobiazgi, ale po czasie, kiedy się one znudziły tym osobom, wystawiały one te drobiazgi na portalu aukcyjnym na sprzedaż. Od tego czasu przestałem być Armią Zbawienia i myślę o sobie.
Moje początki kolekcjonowania były bardzo podobne jak u ColinaQ. Myślałem, że dużo rzeczy uda się kupić za grosze. Po jakimś czasie musiałem sie niestety zreflektować i zmienić sposób myślenia, ponieważ za grosze można było kupić tyle co nic i w dodatku w kiepskim stanie. Poza tym często plułem sobie w brodę, że nie kupowałem pewnych rzeczy, które wydawały mi się drogie ... właśnie, wydawały się tylko drogie. Z roku na rok robiły się one coraz droższe. Od tamtego czasu obserwuję non stop ceny na portalach aukcyjnych i jestem na bieżąco. Bez tego niestety nie da się ujechać - albo się przepłaci albo wypuści okazję z ręki!
Reasumując, im szybciej człowiek posiądzie niezbędną wiedzę i zacznie kolekcjonować tym lepiej. Im póżniej tym może być drożej. Na przykład półtora roku temu piękny hełm wrześniowy można było kupić za około 900 - 1200 zł. Obecnie ceny wachają się od 2500 - 3700 zł.

Pozdrawiam
Monsun
_________________
Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994

Pią 21 Mar, 2008 10:43

Ok, dziękuję wszystkich za rady. Na pewno się zastosuję. Faktycznie ceny rosną w górę, to prawda. Uważam, że jak się chce kupować coś na Allegro to najlepiej szukać prostych aukcji, które wystawiają zwykli śmiertelnicy, bo jak już wystawia kolekcjoner (a często jest tak, że rozbiera swoją kolekcję i wystawia częściowo) to od dobrze zna wartość przedmiotu i postara się za tę wartość sprzedać, a nawet drożej. Z tym chodzeniem po ludziach to taki dziwny sposób, bo to jak żebractwo, ale chyba skuteczny jeśli Wy tak zaczynaliście to może i mi się poszczęści.
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Pią 21 Mar, 2008 11:01

Żebractwo ... a to dobre, trochę się uśmiałem... hehehe. Wszystko zależy od Ciebie. Jak podejdziesz do sprawy w niewłaściwy sposób to faktycznie może wyglądać to na żebranie Powiem Ci pokrótce jak to powinno wyglądać. Pytasz Twoich dziadków, ciotki, wujków, sąsiadów czy mają w domu jakieś niepotrzebne starocia jak np. banknoty, monety, książki, odznaczenia itp. Jeśli nie mają to prosisz aby zapytali swoich sąsiadów. I po jakimś czasie pewnie cos Ci wpadnie.
Ja dzięki tej metodzie od sąsiadki mojej Babci otrzymałem wiele interesujących starych książek, banknotów i innych drobiazgów. Ponieważ Pani pieniędzy nie chciała zaoferowałem jej swoją pomoc w robieniu zakupów i takich tam. Obie strony były bardzo zadowolone a mi zostało jeszcze pół dużej szafy pełnej przedwojennych i wojennych książek do odebrania, ponieważ za pierwszym razem nie zdołałem wszystkiego zabrać ...

Co do kupowania na portalach aukcyjnych, to muszę Cię zaskoczyć, ale takie teorie niestety już się nie sprawdzają. Czasami ktoś z zerową liczbą komentarzy potrafi sprzedać cos drożej niż sprzedawca z tysiącem punktów.

Pozdrawiam
Monsun
_________________
Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994

Pią 21 Mar, 2008 13:48

No to fakt... Ostatnio głównie siedzę na "Kończące się"
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Pią 21 Mar, 2008 14:15

To żebractwo Ci się udało Opowiem o moim "żebractwie" w ostatnich tygodniach . Przytargałem do swojej roboty bagnet od arisaki , czyszczę go , chucham i takie tam ... wchodzi mój wspólpracownik i mówi że ma jakiś bagnet w domu , nawet w lepszym stanie .. ok , przynieś go zobaczymy . Na drugi dzień przyniosi polski bagnet do mausa , co prawda bez okładzin ale świecący . Kupiłem mu flaszkę i był kontent . Wszystkim dookoła gadam jaką mam schizę a oni nagle przypominają sobie że coś u nich leży....koło się zamyka . Oni dostają browar czy flachę a ja fant , a wszyscy są zadowoleni Pytaj , pytaj i jeszcze raz pytaj , to nic nie kosztuje . Większości ludzi zupełnie nie interesuje stary bagnet , szabla , monety czy hełm , mieszkają z jakąś blachą i nad tym się nie zastanawiają , to Ty musisz ich od tego uwolnić Ja czynię tak od lat i nie narzekam .

Ostatnio zmieniony przez seth dnia Czw 27 Mar, 2008 18:42, w całości zmieniany 1 raz

Pią 21 Mar, 2008 22:28

No, Seth, dobre dobre

Moja teczka oryginalnych bibuł ze Stoczni Gdańsk w taki właśnie sposób wpadła w moje posiadanie. Szukałem PRL'owych fantów i zadzwoniłem do ciotki czy nie ma jakiś gratów a ona że gdzieś walała się jakaś teczka z Sierpniowymi kartkami z 1980, to ja na to, że się pojawię i odbiorę ją od Niej. Pojechałem i okazało się że jej mąż w latach gdy powstawała Solidarność zbierał i działał w niej... Zadowolony wróciłem do domu... Jak się okazało były tam biuletyny, plakat, odbita pieczęć, gazety etc. Cioci ładnie podziękowałem, chciałem jej się odwdzięczyć, ale odmówiła, powiedziała, "wystarczy mi to, że ktoś to zachowa, b ja już to chciałam wyrzucić"

(teczka: http://www.lata-prl.yoyo.pl/?page_id=56)

Faktem jest, że czasami w najbliższej rodzinie, leżą takie rzeczy... Po pradziadku został mi na przykład: 5 gulden, kilka monetek nieco mniej cennych, książka meldunkowa 1938, krzyż kawalerski...
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Pią 21 Mar, 2008 23:11

Ja opowiedziałem wujkowi o mojej pasji to powiedział że jego teść był w Wehrmachcie i że ma parę gratów . Tak trafiły w moje posiadanie : puszka na maskę z 1938 , skrzynka na amunicję do MG i powojenna polska manierka Ma jeszcze taczkę WH z kopalni ale narazie robi jako podstawka do donic z kwiatami Pozdrawiam

Sob 22 Mar, 2008 11:28

Kolejny fant...

Znaczek TAG DER ARBEIT (dzień pracy) z 1934 roku...

Wady: bez szpilki, lekko zabrudzony...

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Czw 27 Mar, 2008 18:35

Nowy nabytek wyciągnięty z rodziny...

Domowa książka meldunkowa z 12 Stycznia 1935 roku... prowadzona w jednym z mieszkań w Gdyni...

Nieco podniszczona...

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Wto 01 Kwi, 2008 22:06

Ostatnio zmieniony przez Frozzer dnia Pią 04 Kwi, 2008 21:44, w całości zmieniany 1 raz

Pią 04 Kwi, 2008 8:26

Pisałem do Ciebie na GG ale nie raczyłeś odpowiedzieć... Napisałbym do Ciebie na PW ale nie wiedziałem że jesteś na forum, link do strony brałem z działu "Linki" A pozatym - Off-Topic - bo to akurat z tematem związane nie jest...
(Zmniejsz sobie ten obrazek do 120px i powiedz czy ten link będzie czytelny )
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Pią 04 Kwi, 2008 8:55

Na PW:

Frozzer napisał:

dobra, wykozystaj zdjecie

Więc sprawa zamknięta...

Proszę moderatora o usunięcie Off-Topiców...

Zapraszam do komentarzy nt. "kolekcji"
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Pią 04 Kwi, 2008 21:51

Ta ksiązka meldunkowa z Gdyni to naprawdę interesująca rzecz , gratuluję

Pią 04 Kwi, 2008 22:08

Taka mini składnica wiedzy o mieszkańcach jak i wynajemcach.

Przez mieszkanie jak widać głównie przewijali się prości ludzie, rzemieślnicy, robotnicy...

Wynajmowany był tylko jeden pokój więc byli to raczej pojedynczy ludzie...
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Pią 04 Kwi, 2008 23:27

Kolejnym "skarbem" jest ksiązka "Ojczyzna w pieśniach poetów Polskich".
Jej wydanie pochodzi z 1906 roku kiedy Polska byłą pod zaborami i wydawanie tego typu książek patriotycznych jak i publikacja pieśni była zakazana.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sob 05 Kwi, 2008 19:03

Tak więc stałem się posiadaczem KriegsVerdienstMedaille (KVM)... wiele osób nazywa go KVK, co jest błędem, bo KVK to KriegsVerdienstKreuz (krzyż) a KVM to medal.

Trochę o medalu:
Nazwa: Medal Zasługi Wojennej
Nazwa oryginalna: Kriegsverdienstmedaille, Medaille zum Kriegsverdienstkreuz
Używany skrót do nazwy: KVM
Data ustanowienia: 19 sierpnia 1940
Organ ustawodawczy:??
Projektant:??
Opis: brązowy medal o średnicy 38 mm z obramowaniem, na awersie wizerunek Krzyża Zasługi Wojennej (KVK), na rewersie stylizowany czterowierszowy napis: Fur/Kriegs-/verdienst/1939.
Wstążka: szerokości 38 mm w kolorze czarnym z dwoma paskami: biały i czerwonym grubości 4 mm każdy po obu bokach i wąskim 1 mm paskiem koloru czerwonego pośrodku
Liczba nadań: ponad 4.000.000
Kryteria przyznawania: odznaczenie cywilne przyznawane w szczególności robotnikom przekraczającym ustalone normy pracy

Mój medal niestety jest nieco zabrudzony i tutaj chciałbym się podpytać znawców czym to odczyścić żeby wyczyścić a nie uszkodzić?
Dorzucam link do większej rozdzielczości zdjęcia, aby lepiej określić zabrudzenie:)
http://fotoo.pl/hosting-zdjec/img/acf666c5e0d2994dd1c07dbfc067a040/DSC01234.JPG

Do medalu posiadam kopię wstążki

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pon 21 Kwi, 2008 15:41

Ciekawe rzeczy
Najważniejsze że trafiły do odpowiedniej osoby
_________________
MASZERUJ
ALBO
ZDYCHAJ

Pon 21 Kwi, 2008 18:15