a ja dziś na dworcu PKP w Iławie w kiosku widziałem
_________________
czarnobylski

Nie zabieraj swoich narządów do nieba, tam wiedzą, że potrzebne są one tylko na ziemi

www.krewniacy.pl

Czw 10 Lip, 2008 20:15

Jaka relacja live z kiosków etc w całym kraju, jakby cukier rzucili w Polsce w latach 80-tych

pzdr

Czw 10 Lip, 2008 22:00

MAM!!! Zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony różnorodnością tematów w numerze. Szata graficzna jak zwykle bajeczna (oby tak dalej ). Jestem w trakcie lektury wspomnień, pod względem nacechowania emocjonalnego - pełen behawioryzm, co wywiera specyficzne wrażenie na czytelniku. Plakat wisi na drzwiach, płyta: film dobry, ZA KRÓTKI! 15 minut to troszkę za mało, zwłaszcza biorąc pod uwagę szumny tytuł "Tajemnice MRU", całość można streścić w trzech słowach: veni, vidi, wyszli . Po dokładniejszym zagłębieniu się w artykułach napiszę więcej.

Pią 11 Lip, 2008 6:34

Witam

Właśnie wczoraj kupiłem po raz pierwszy numer IOH.
Jestem po lekturze paru artykułów (jak na razie najbardziej podoba mi się artykuł Jacka Wilczura "Do nieba nie można od razu" - chociaż drastycznie się kończy bez napisu koniec części 1 , szukałem dalszej części a tu od razu przypisy na drugiej stronie ).

Mam pytanie odnośnie zdjęcia z okładki.
Czy aby to nie jest lustrzane odbicie? Czy czaszka na czapce nie powinna być skierowana w prawo (lewo z pkt widzenia czytelnika)? Tak samo jak patka z SS-Totenkopf nie powinna być na prawej stronie kołnierza?

Pozdrawiam
Piotrek

Pią 11 Lip, 2008 8:43

Kret - brawo (lustro tak) , Do nieba nie można odrazu jeszcze 2 części.

Pią 11 Lip, 2008 9:45

Witam,
wspomnienia prof. Wilczura są rewelacyjne. Mógłbym je czytać i czytać, nawet gdyby miały 1000 stron! Szponiasty miał na myśli, że jeszcze będą w kolejnych numerach dalsze dwie części "Do nieba nie można od razu".

Pozdrawiam
Monsun
_________________
Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994

Pią 11 Lip, 2008 13:35

Hehe, tak czytam sobie te posty i zazdroszcze Tym, ktorzy juz w spokoju czytaja najnowszy numer. u mnie tez nie ma gazetki w zadnym saloniku kolportera. Z rana objezdzilem wszystkie punkty i niestety nie znalazlem. Mam nadzieje, ze to tylko chwilowe opoznienie.
_________________
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka

Pią 11 Lip, 2008 13:50

Tu muszę Monsunowi przyznać racje ... "Do nieba nie można od razu" rewelacja,czekam na kolejną cześć
_________________
Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. .My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę.Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.

Pią 11 Lip, 2008 22:50

No i kupiłem.

W sumie nie podzielam entuzjazmu przedmówców. Wspomnienia profesora Wilczura równie nieczytelne jak inne jego artykuły. Ociekające wręcz nienawiścią do Niemców. Żadnych pozytywnych cech w stosunku do Rosjan nie zanotowano. Szkoda, że Lwowiaków znam paru i inni jakoś zanotowali.

Dalej świetny artykuł o fałszerzach. Szkoda tylko, że nikt nie napisał, że film "Fałszerze" da się oglądać, a "Katyń" jest "nieoglądalny".

Potem dłuugo, dłuugo nic. Jakieś bajki, jakieś faszysty (elektrycznych nie ma, redakcja się popsuła?? ). O, w końcu coś fajnego. Krzysztof Kuryłowicz i ciekawy artykuł. W końcu współczesny!! Znowu nic. O Bartosz Rdułtowski i świetny artykuł o Triebfluegelu. Szkoda, że wydumka, a nie coś realnego jak ostatnio, ale i tak dobrze, że ktoś postawił sprawę jasno. Szkoda, że nie ma ani słowa o tym jak Niemcy mieli zamiar realizować sterowanie tym czymś, ale to już wkracza w sferę bajek (jak na rozwój ówczesnej techniki).

I na koniec artykuł o jakiś twierdzach. Nie czuje się kompetentny wypowiadać się na jego temat.

Generalnie- miała być bomba, a wyszło jak wyszło.

P.S. Plakat jednak jest.

Sob 12 Lip, 2008 0:48

Wrocław poza In Medio i resztą podaję parę punktów.

KOLPORTER S.A. :
- ul. Grabczyńska 9
- ul. Bema 6
- ul. Strzegomska 208
- ul. Czarneckiego 25
- ul. FGajowa 70
- ul. Slęzna/Weigla


punkty RUCH S.A. :

- salon prasowy - ul. Kiełbasiana 7/7a
- salon prasowy - ul. Kosciuszki 11
- TRAFFIC Galeria - ul.Powstańców Slaskich 2/4
- BIEDRONKA - ul. Mińska 58
- Sąd - ul. Podwale 30
- dworzec kolejowy peron IV - ul. Piłsudskiego 105
- salon prasowy - ul. Sw. Macieja 1
- salon prasowy - ul. Widna 6
- salon prasowy - ul. Powstańców W-wy 1
-BIEDRONKA - ul. Traugutta

Sob 12 Lip, 2008 9:47

Właśnie to jest śmieszne

W jednej z większych wrocławskich chałup handlowych- pasażu grunwaldzkim w Empiku IOH nie dostałem. Ale w tym samym pasażu były w malutkim In Medio

Sob 12 Lip, 2008 9:57

W Empiku jest każdym , jesli nie ma to znak sprzedało się .

Sob 12 Lip, 2008 10:02

Nie żartuj, Szponek, W In Medio sprzedała się jedna sztuka (ta, którą kupiłem), a w Empiku wszystkie?? Nie było, tak samo jak nie było pewnego wydawnictwa modelarskiego, które też powinno być.

Sob 12 Lip, 2008 10:13

Chciałem zawiadomić, że do mnie opłacona prenumerata nie doszła.
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Sob 12 Lip, 2008 19:00

Dojdzie ,

Sob 12 Lip, 2008 22:39

To dobrze szponiasty, bo już się martwiłem, że coś się stało z tą prenumeratą.
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Nie 13 Lip, 2008 16:41

szponiasty napisał:

W Empiku jest każdym , jesli nie ma to znak sprzedało się .

W Toruńskim Empiku zrobili przemeblowanie i trochę się naszukałem pisemka!!! Ale na szczęście było!!!
Bardzo ciekawa i różnorodna tematyka, tak trzymać!!!!
_________________
21. Fusilier-Bataillon von Stutterheim
3. Ostpreußischen Landwehr Infanterie Regiments

Pon 14 Lip, 2008 10:48

Dorzucę kilka swoich wrażeń:

Przeczytałem wspomnienia Jacka Wilczura - i w mojej opinii lektura jest wciągająca.

W zapiskach ze Lwowa - Jacek przedstawia fakty z życia codziennego pod okupacją. Właściwie ten pamiętnik to bardziej moze kronika wydarzeń - bo Jacek przytacza też opowieści zasłyszane, które obrazują życie w tamtym okresie. Czasami opisy te nacechowane są trochę naiwną - dziecięcą interpretacją faktów. A co mnie uderza, to jak na młodego człowieka - to w pamiętniku nie dozuje zbyt wielu swoich uczuć.
Ból po przesłuchaniach, głód - czy aresztowanie, choroba i śmierć ojca - przedstawione są bez nacechowania emocjonalnego.

Zastanawiałem się - w jakim on wtedy był wieku - ale nie jest to nigdzie określone. ( jakieś 14 lat ) - to ja mod pisał

Generalnie - tekst, podobnie jak wspomnienia "Żbika" - zapada w pamięć. Znam w ogólnym zarysie ciąg dalszy tej historii - jednak i tak z niecierpliwością oczekuję na ciąg dalszy.

Pozdrawiam!

Pon 14 Lip, 2008 14:48

W saloniku prasowym RUCH S.A.w Wejherowie gazetki brak, a pani zrobiła wielkie oczy jak się spytałem o IOH Trzeba będzie do Gdyni jechać.

Pon 14 Lip, 2008 15:08

Human napisał:

Właśnie to jest śmieszne W jednej z większych wrocławskich chałup handlowych- pasażu grunwaldzkim w Empiku IOH nie dostałem. Ale w tym samym pasażu były w malutkim In Medio

Sprawdziłem w niedzielę było 12 sztuk , wg stanu w systemie. NA BANK.

Pon 14 Lip, 2008 15:09

W niedzielę to może i było. Ja Ci napisałem czego nie było w piątek

Swoją drogą- nie wiem, co się stało, ale płyta jest dość mocno porysowana i zmatowiona. Działa bez problemu, ale coś gdzieś poszło nie tak.

Pon 14 Lip, 2008 15:13

Chciałbym powiadomić, że czasopismo dotarło dziś do moich rąk bez szwanku, z płytą DVD wszystko w porządku. Przy okazji chcę podziękować redakcji za artykuł o Korpusie Plechaviciusa- naprawdę świetnie napisany i wciągający.
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Sro 16 Lip, 2008 21:12

witam gazetka jest kul ale co do filmu na DVD jest nędza czemu nie w kolorze

Czw 17 Lip, 2008 19:17

Witam, wczoraj nareszcie po dlugich poszukiwaniach odnalazlem w jednym z salonow Ruchu upragniona gazetke IOH. Po szybkim przejrzeniu poszczegolnych tematow(na glebsze zaznajomienie sie z ich trescia bede mial czas po przerobieniu ksiazek wypozyczonych z biblioteki, bo juz wydzwaniaja zebym je oddawal ) , dzoszedlem do wniosku, ze bedzie to naprawde swietny numer. Sadze, ze wsiakne na dluzej przy tematach o templariuszach, wikingach i kampanii napoleonskiej na Slasku, no i rzecz jasna zainteresuje sie tak zachwalanymi wspomnieniami profesora Wilczura. Musze zaznaczyc, ze wlasnie przed chwila skonczylem ogladanie filmu z plytki na temat tajemnic MRU, no i niestety musze po czesci zgodzic sie z moim przedmowca. Sam fakt braku kolorow wcale mi nie przeszkadzal, mysle, ze byl to celowy zabieg jego tworcow, ktorzy w ten sposob(w polaczeniu z nastrojowa muzyka) chcieli zbudowac specjalny klimacik. Najbardziej zawiodla sama tresc filmu i jego dlugosc(dramatycznie krotki ). Dla mnie byl on strasznie monotonny i... nudny . Opierał sie glownie na pokazaniu plynacego nurka i ciagnacych swoj sprzet podwodnych badaczy histroii. O wiele bardziej wciagajacy byl filmik z poprzeniego numeru. Jak wiadomo przedstawiona byla tam bitwa pod Heilsbergiem. No coz, mysle, ze niedosyt po filmie zrekompensuje sobie czytajac kolejne strony IOH . Pozdrawiam.
_________________
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka

Czw 17 Lip, 2008 20:40

dla mnie gazetka tradycyjnie bez rewelacji. Jedyny plus to brak SS,choć widmo swastyki wciąż krąży nad redakcją co widać choćby po pilotażowym projekcie...
do wyróżnienia:
- Ostatni most... - wciąż przekształca IOH w IOH Militarnej ale za to historia najnowsza, rzekłbym wręcz teraźniejszość a nie wkoło Macieju II wś.
- Wikingowie - choć niezręcznie pisać, ale także jest to temat inny niż większość w IOH. I w odróżnieniu od Templariuszy i Atlantydy nie wałkuje tajemnic i zagadek i nie bada spisków
Rozczarowanie to Atlantyda i teksty prof. Wilczura.
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 18 Lip, 2008 14:43