|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Wydawnictwo Inforteditions wydało "Kampania letnia na froncie rumuńskim w 1917 roku" autorstwa Andrzeja Dubickiego. Cena w granicach 3 dych, ale temat wart uwagi.
Opis załącznika:
|
|
Sro 29 Gru, 2010 22:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
redbaron
Moderator Kapitan
Posty: 830 Pochwał: 3 Skąd: Toruń
|
|
|
Niedawno ukazała się książka Stanisława Kalińskiego
Ataki gazowe w bitwie pozycyjnej 9. Armii Niemieckiej nad Rawką i Bzurą 1914-1915
Publikacja jest interesująca, jednak aparat naukowy (bibliografia i przypisy) są trochę chaotyczne, nie mniej jednak poczytać warto. No i wielki plus za zdjęcia i mapki.
Recenzja ukaże się na portalu historia.org.pl - dodam wtedy linka.
_________________ Pozdrawiam!
Jarosław Centek
http://www.home.umk.pl/~jcentek/
Sob 29 Sty, 2011 11:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Każdy, średnio zajmujący się II Wojną Światową, zna jej zakończenie. A co, przeciętny zjadacz chleba powie o ostatnich dniach Wielkiej Wojny Odpowiedź można znaleźć w książce autorstwa Nicholasa Besta "Najważniejszy dzień historii. Jak zakończyła się Wielka Wojna" wydana przez Magnum w 2008 roku.
Akcja książki rozpoczyna się 4 listopada 1918 roku, atakiem Nowozelandczyków na Le Quesnoy. Za sprawą autora, dane jest nam prześledzić ostatnie walki na froncie zachodnim. Bohaterami tej pracy są zwykli żołnierze, generałowie, mężowie stanu ( w tym Dmowski i Paderewski, krótko ale zawsze), oraz osoby związane ze światem sztuki czy literatury. Nicholaus Best, wykorzystał pamiętniki w których odnoszono się do kilku ostatnich dni tego konfliktu, dzięki czemu powstał spójny obraz końca I Wojny Światowej.
Książka jest napisana ( przełożona) w przystępnym stylu, warta uwagi.
Wto 08 Mar, 2011 13:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smallfish
Private
Posty: 2
|
|
|
A tu "kilka" wybranych przykładów "rzetelności" i "doskonałego warsztatu" w wykonaniu Juliusza Batora, będące efektem uważnego przeczytania przeze mnie jego publikacji - z ołóweczkiem i karteczkami pod ręką 。
RS GoldMapleStory MesosBuy Maplestory Mesos
Sob 19 Mar, 2011 11:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
smallfish:
Cytat: | A tu "kilka" wybranych przykładów "rzetelności" i "doskonałego warsztatu" w wykonaniu Juliusza Batora |
Czyli gdzie Temat "Wojny galicyjskiej" był wałkowany aż do znudzenia, mimo to masz prawo wnieść nowy osąd, pod warunkiem że widać to co rzekomo napisałeś.
Sob 19 Mar, 2011 18:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zyzy21
Starszy szeregowiec
Posty: 23
|
|
|
Wypisy do ćwiczeń z historii wojskowej.
Część II, zeszyt 3 OD POCZ. XX WIEKU DO 1918 r.
Opracowali: Edward Krawczyk i Leonard Ratajczyk
Z opisu bibliograficznego wydaje się być ciekawą pozycją, tylko też bardzo trudno dostępną.
Stąd moje pytanie czy któryś z kolegów czytał tą publikację( albo ją posiada)
Sro 23 Mar, 2011 22:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Zacytuje z okładki :
To pierwsza na polskim rynku wyd. bogato ilustrowana pozycja. w której odnajdujemy głęboka analizę działań prowadzonych pod ziemią w latach 1914-1915 , w kontekście gwałtownej ewolucji sposobów walki jaka dokonywała się na froncie zachodnim.
Simon Jones..Wojna pod ziemia 1914-1915.
Kupiłam , z tego co zobaczyłam foty z odkryć archeologicznych pod Ypres. No i temat w każdym razie jak dla mnie nowy i ciekawy.
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Pon 08 Sie, 2011 21:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
redbaron
Moderator Kapitan
Posty: 830 Pochwał: 3 Skąd: Toruń
|
|
|
Jutro rano będzie recenzja mojego autorstwa na portalu historia.org.pl. Recenzja pozytywna, jednak z paroma uwagami - ocen 7,5/10. A książka rzeczywiście - z tego, co się orientuję - pionierska w Polsce.
_________________ Pozdrawiam!
Jarosław Centek
http://www.home.umk.pl/~jcentek/
Pon 08 Sie, 2011 21:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Nie omieszkam przeczytać Twojej recenzji.
Zaintrygował mnie sam tytuł. Mało wiem o WW a wojna pozycyjna jest hmmm...mało opisywana w literaturze , z powodu braku spektakularnych działan wydaje się być nudna i monotonna a tu siupryza.....teatr przeniósł sie pod ziemię..jak by moje ukochane Wieki Średnie i podkopy pod zamki.
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Pon 08 Sie, 2011 21:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pablo8019
Oberfeldwebel
Posty: 144 Pochwał: 1 Skąd: Markuszów
|
|
|
Najgorzej ponoć było jak się jedni i drudzy spotkali pod ziemią - w ruch wtedy szło wszystko co było pod ręką...
Pon 08 Sie, 2011 21:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Są foty ziemianek 9 m pod ziemia....jak kładziono ogień zaporowy a potem wyrzynano tych ogłuszonych żołnierzy którzy siedzieli tam bez możliwości snu i bez posiłków...w 1917...zabroniono tych pomieszczen na pierwszej linii niemieckiej...brrryyyy
wojna pozycyjna musiała być koszmarem...
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Pon 08 Sie, 2011 22:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
redbaron
Moderator Kapitan
Posty: 830 Pochwał: 3 Skąd: Toruń
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Przeczytałam uważnie Twoją recenzję. Zwięzła jasna i na temat . Gdyby nie ona nigdy bym zapewne nie zauważyła niedociągnięć/merytorycznych w książce. i nie ustosunkowała się do nich. Ale też w sposób przystępny opisuje treść i zachęca do czytania.
P.S.
Moje braki w weidzy o W.W. nie pozwalają mi samej wydawać specjalnie jakiejkolwiek oceny/krytyki książce/czy też Twojej recenzji.
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Wto 09 Sie, 2011 22:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof M.
Plutonowy
Posty: 75 Pochwał: 1
|
|
|
Moim zdaniem recenzja jest trochę "czepialska". Każda książka w jakimś stopniu wybiórcza, nie ma takiej książki, która mówiłaby wszystko o wszystkim, taki zarzut można doczepić do każdej pracy. P. Simon jest Anglikiem - siłą rzeczy pisze o froncie zachodnim - tam wojna tunelowa, była najbardziej rozwinięta. Chwała mu za to, że sięga także do źródeł i opracowań niemieckich i francuskich. Można być uprzedzonym do prac anglosaskich, ale osobiście nie widzę zbyt wielu "alternatyw". Dlaczego jakiś Rosjanin nie napisał książki o wojnie tunelowej na froncie wschodnim, albo Włoch o walce pod ziemią na froncie alpejskim? Należałoby mieć o to pretensje np. do Rosjan a nie do P. Simona. Moim zdaniem jest to książka bardzo dobra, pokazująca najnowszy stan wiedzy w tym temacie, na pewno lepsza od przestarzałej już książki Barriego.
Nie 14 Sie, 2011 10:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
redbaron
Moderator Kapitan
Posty: 830 Pochwał: 3 Skąd: Toruń
|
|
|
Mnie jeszcze na studiach uczono, że musi być adekwatność tytułu do treści - teraz jak piszę recenzje licencjatów, to jest to jeden z punktów recenzji - czy treść odpowiada tytułowi. No i w przypadku tej pracy nie do końca, gdyż część autor pominął. Ba, to nawet nie dotyczy całości frontu zachodniego, bo nie ma Wogezów. Jest za to Gallipoli, bo widać łatwiej o materiały...
Poza tym co to za arguementacja, że autorowi zabrakło czasu? Czy byłbyś Krzysztofie tak wyrozumiały wobec rodzimych autorów z serii HB, którzy z "braku czasu i miejsca" pominęli część tematyki? W przypadku "Monte Cassino" była dyskusja, że opisał tylko Polaków.
Tak samo, gdybym w przypadku Sommy z "braku czasu i miejsca" pominął Francuzów, raczej nikt by się ze mną tak łagodnie nie obszedł.
Książka nie jest zła, tego w recenzji nie napisałem, wytknąłem tylko jej wady - jak chaotyczność treści (dosłownie "podróże w czasie i przestrzeni") i nieadekwatność tytułu do treści. Autor mógł przecież otwarcie przyznać się, że "bariera językowa nie pozwoliła mi przeprowadzić studiów nad frontami włoskim i rosyjskim" i tyle.
_________________ Pozdrawiam!
Jarosław Centek
http://www.home.umk.pl/~jcentek/
Pon 15 Sie, 2011 14:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pablo8019
Oberfeldwebel
Posty: 144 Pochwał: 1 Skąd: Markuszów
|
|
|
redbaron napisał: | Autor mógł przecież otwarcie przyznać się, że "bariera językowa nie pozwoliła mi przeprowadzić studiów nad frontami włoskim i rosyjskim" i tyle. |
Może tego typu wyjaśnienie pojawi się w II wydaniu... (jeśli będzie)
Wto 16 Sie, 2011 21:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Przeczytałam "Wojnę podziemną"......przeczytałam raczej sercem niż umysłem tak po kobiecemu. W suchych faktach / w urywkach autentycznych wspomnień (dla mnie to było najciekawsze ) koszmar wojny pozycyjnej uwidocznił się w dwójnasób. W pewien sposób jesteśmy potomkami tych którzy przeżyli ten koszmar.
Walki na półwyspie Gallipoli :
.......w wydłużonych tunelach wiercono w tropach otwory wentylacyjne.
"Robiono to za pomoca starych bagnetów. Z powodu obecności w ziemi , w której kopaliśmy tak wielu martwych Turków..
ze wspomnień C .Lawrence 2 kompania saperów australijskich..
.....opis detonacji miny pod Wzgórzem 60 :
Ziemia zatrzęła się jak przy naturalnym trzęsieniu , zakołysały się ciężkie betonowe schrony huragan ciepłego powietrza z ekplozji wiał przez wiele kilometrów, rozrzucając kawałki drewna ziemi i żelaza..........Wpływ jaki to miało na naszych żołnierzy był potężny i miażdżący okopy były teraz grobem naszych żołnierzy.
Bezwzględnie wielkim plusem książki jest plastyczność opisów , przez co lektura jest łatwa w czytaniu. Rysunki podkopów/okopów schronów pozwalają łatwiej wyobrazić koszmar tych walk.
Śmieszne i straszne zarazem :
Zwierzęta były stoowane w tunelach do wykrywania dwutlenku węgla min.kanarki..
....................pewnego razu zastałem ludzi pracujących chociaż kanarek leżał na grzbiecie z nóżkami do góry .Zażądałem wyjanienia...Wówczas dowodzący nimi saper wyraził zdanie całej zmiany:
..........."Ten cholerny ptak nie ma za grosz jaj , sir "
Wydarzenie to zilustrowano obrazkiem w gazetce 172.
Niesamowita kiążka opisująca hmmm...koszmar i ludzi którzy
.....
"hałas był większy nawet niż nad Sommą - był straszliwy wspaniały przytłaczający . Sprawiał , że człowiek był niemal pijany euforią i po prostu nie dbał o to że wzycy znajdowalimy się pod skoncentrowanym ogniem wzytkich baterii Hunbów "
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Pon 26 Wrz, 2011 21:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
redbaron
Moderator Kapitan
Posty: 830 Pochwał: 3 Skąd: Toruń
|
|
|
He he widzę, że moja recenzja - mimo iż uznana za zbyt surową - skłoniła kogoś do przeczytania tej książki. I bardzo dobrze!
Co do tych kanarków, to gdzieś słyszałem, że to była standardowa procedura stosowana w kopalniach cywilnych i pewnie zaszczepiona na grunt wojskowy z wcielonymi górnikami. Jak inaczej wyczuć bezwonny i bezbarwny gaz?
Polecam Ci Ernsta Jüngera "W Stalowych burzach" [ew. wydanie przedwojenne "Książę Piechoty"] - to jest dopiero mocne. Świetne wspomnienia!
_________________ Pozdrawiam!
Jarosław Centek
http://www.home.umk.pl/~jcentek/
Pon 26 Wrz, 2011 23:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
A dziękuję , kupie .. przeczytam . i ten krótki opis brzmi zachęcająco.
Cytat: | Nowy polski przekład jednego z wczesnych tekstów Ernsta Jüngera (1895-1998): rodzaj osobistego pamiętnika z frontów I wojny światowej, w której autor uczestniczył jako oficer niemieckiej piechoty. Utwór ulegał licznym autorskim metamorfozom, ewoluując od młodzieńczego zachwytu nad czynem i orężem germańskiego wojownika po refleksyjny, pełen wyrazu obraz tragizmu wojny. Kolejna, trzecia wersja utworu (1923) przyczyniła się do utrwalenia opinii o Jüngerze jako apologecie militaryzmu i nacjonalizmu niemieckiego. Ten właśnie tekst był podstawą opublikowanego w 1935 roku przekładu polskiego pt. Książę piechoty. Ostatnia, kanoniczna wersja tekstu wraz z ewolucją światopoglądu pisarza zmieniła znacznie swą wymowę, stając się dziełem literackim, pozbawionym tendencji politycznych. Zmarły w zeszłym roku, niemiecki pisarz Ernst Junger to postać kontrowersyjna i skandalizująca. Nie stronił od narkotyków, otaczał się drogocennymi przedmiotami, choć w swoich powieściach opiewał żołnierską prostotę. Posądzano go faszystowskie sympatię, choc nie należał nigdy do NSDAP, deklarował się natomiast jako bolszewik.
|
http://www.ksiegarnia.senior.pl/W-stalowych-burzach,33008.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ernst_J%C3%BCnger
a tu o pisarzu dla zainteresowanych...młodzież czyta.
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Sro 28 Wrz, 2011 23:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airacobra
Oberleutnant
Posty: 720 Pochwał: 2 Skąd: Bochnia
|
|
|
Mam, czytałem - warto ...
_________________ Member of Crux Galiciae Group.
Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol,
s issza borát
Czw 29 Wrz, 2011 23:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Dzis kupiłam "Pierwsza wojna Hitlera" Thomas Weber.
..........."poparte solidnymi badaniami rozwazania autora podnosza wiele interesujących kwestii dotyczących przekonań i postawy Hitlera podczas pierwszej wojny swiatowej"
....... Ian Kershaw.
Sporo fotek , wydana porzadnie przez REBIS tylko cena...ale nic nie jest doskonałe...niestety.
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Czw 08 Gru, 2011 23:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Rozpocząłem lekturę książki "Pierwsza wojna Hitlera" wydawnictwo Rebis 2011. Po pierwszych stu stronach odniosłem wrażenie że autor tej publikacji Thomas Weber nie powinien zajmować się tym tematem. Okolicznością najważniejszą w tym przypadku, jest pochodzenie Webera które ciąży nad uprzedzeniami i trzeźwym osądem opisywanych sytuacji.
Wielka szkoda. Chociaż widać, że Weber solidnie przygotował się do pisania, gromadząc wcale pokaźny materiał którego użycie w efekcie przyniosło tej książce więcej szkody niż pożytku. Zabrakło tu bardzo ważnej rzeczy- obiektywizmu.
Wto 02 Paź, 2012 20:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Dziś zakupiłam i sądzę iz dla takiego laika w temacie jak ja wystarczy .
Cytat: | Przełom. Bitwa pod Gorlicami--Tarnowem 1915
Tytuł oryginału: BREAKTHROUGH. THE GORLICE-TARNOW CAMPAIGN, 1915 |
A z tematem jestem zwiazana hmmm...emocjonalnie ? bowiem dość czesto odwiedzam te tereny. Hmmm... i duch miejsca ...
Cytat: | RIICHARD L. DINARDO
Kod książki: K5028
Nowatorskie ukazanie złożoności I wojny światowej
Niemiecka ofensywa pod Gorlicami, rozpoczęta 2 maja 1915 roku, należy do najważniejszych i najbardziej spektakularnych kampanii I wojny światowej. Znakomicie zaplanowane i przeprowadzone natarcie wojsk państw centralnych zakończyło się niesłychanym sukcesem i doprowadziło do wielkiego odwrotu sił rosyjskich.
Richard L. DiNardo w swojej książce precyzyjnie opisuje cały przebieg ofensywy: uderzenie 11. Armii niemieckiej oraz 3. i 4. Armii austro-węgierskiej w rejonie między Gorlicami i Tarnowem, masowy odwrót Rosjan, ich ucieczkę z Przemyśla i Lwowa, zajęcie Galicji przez wojska państw centralnych, aż po opanowanie Królestwa Polskiego i bałtyckich prowincji Rosji. Dzięki dogłębnym studiom i wykorzystaniu licznych materiałów z niemieckich archiwów autor ukazuje całą złożoność I wojny światowej na poziomie strategicznym, operacyjnym i taktycznym.
"Rzetelnie przygotowana, przekonująca i nowatorska praca DiNardo poświęcona bitwie pod Gorlicami jest niezbędną lekturą dla wszystkich czytelników, którzy pragną zrozumieć rosyjski teatr działań I wojny światowej".
Dennis Showalter, autor książki Tannenberg 1914. Zderzenie imperiów
Richard L. DiNardo zajmuje się problematyką bezpieczeństwa narodowego na Uniwersytecie Korpusu Piechoty Morskiej w Quantico w stanie Wirginia. Opublikował liczne artykuły i książki dotyczące historii militarnej Niemiec, m.in. Germany and the Axis Powers: From Coalition to Collapse i Germany 's Panzer Arm in World War II. |
http://www.rebis.com.pl/rebis/public/books/books.html?co=print&id=K5028
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Wto 02 Paź, 2012 21:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Małe trzy grosze w sprawie recenzji "Bitwy pod Gorlicami-Tarnowem 1915 " kolegi redbarona który również zaszczyca i nasze forum;
http://forum.historia.org.pl/topic/2188-literatura-i-wojna-swiatowa/page__pid__218004__st__90#entry218004
Trudno było oczekiwać czegoś dobrego po tym tytule.
Kolega Leuthen w 2009 opublikował bardzo ciekawy artykuł w "Materiałach z międzynarodowej konferencji Znaki Pamięci II- śladami I wojny światowej" pt. " Udział 11 bawarskiej Dywizji Piechoty w walkach w Beskidzie Niskim 1915" do którego to warto dotrzeć i się z nim zapoznać. Polecam.
Sro 03 Paź, 2012 17:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
groszek
Generał brygady
Posty: 6454 Pochwał: 5 Skąd: Gd.
|
|
|
Redbaron napisał w swojej recenzji "Bitwy pod Gorlicami-Tarnowem 1915 " na portalu Historia Cytat: | Generalnie najbardziej drażni mnie to, że we wstępie autor się chwali, jakby niewiadomo co napisał. A szału naprawdę nie ma. Wręcz przeciwnie.
|
Dla osoby / znawcy tematu z racji zawodu i wykształcenia zapewne szału nie ma. ..dla mnie /groszka laika zwykłego ot pasjonata ... pewnie wystarczy
Cytat: | Kolega Leuthen w 2009 opublikował bardzo ciekawy artykuł w "Materiałach z międzynarodowej konferencji Znaki Pamięci II- śladami I wojny światowej" pt. " Udział 11 bawarskiej Dywizji Piechoty w walkach w Beskidzie Niskim 1915" do którego to warto dotrzeć i się z nim zapoznać. Polecam.
_________________ |
A gdzie jest dostepny ów artykuł ?
_________________ Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...
Sro 03 Paź, 2012 17:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|