| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sm112
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 478
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam. Sprawa jest tragiczna dla obu stron.Polecam film "Jarhead".Na tym etapie bym nie spekulowal, ale poczekal do konca dochodzenia.Prasa juz ich skazala na najwyzsze wyroki. Smutny

Sob 17 Lis, 2007 1:15

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czy ktoś wie z jakiego artykułu postawiono zarzuty? Przeglądając kodeks karny pomyślałem o 122 (x 1) i 123 (x6). Nie znam się za dobrze na prawie, ale na zmianę kwalifikacji czynu w toku postępownia karnego raczej nie mogą liczyć. Ewentualnie uwzględnione mogą być okoliczności łagodzące. Szkoda, że publicystyka w Polsce stoi na tak niskim poziomie, że informacje dostarczane masom mają tak niskie walory poznawcze, a nastawione są jedynie na sensację. Sprawa będzie na telewizyjnej wokandzie jeszcze przez długi czas, a obywatele będą karmieni ochłapami rzetelnych informacji i mnóstwem komentarzy "znawców" co to nie wiedzą, w którą stronę karabin obrócić by strzelał tam gdzie trzeba.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sob 17 Lis, 2007 2:04

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Mnie martwi jeszcze inna sprawa. Dlaczego oskarżonych nie bronią wojskowi?? Dlaczego musza bronić ich cywilni adwokaci?? Czyżby WP całkowicie zapomniało o tych ludziach??
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sob 17 Lis, 2007 16:52

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To nie JAG. Tu nie ma adwokatów wojskowych zdolnych do prowadzenia tego typu spraw karnych. Sprawa obnażyła kolejną słabość MON.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sob 17 Lis, 2007 17:21

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
To nie JAG.
I nie miałem tego na myśli. Ale skoro sądzimy wojskowych, sprawę prowadzi prokuratura wojskowa, oskarżonych zatrzymuje OSŻW no to i obrona powinna być zapewniona przez WP. Ale jak to trafnie ująłeś: "Sprawa obnażyła kolejną słabość MON"
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sob 17 Lis, 2007 19:00

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dla mnie są dwie ważne sprawy.

Po pierwsze przypomina mi to stalinowski proces pokazowy a nie demokrację a dlaczego ? ano słyszałem że w demokracji każdy jest niewinny dopóki mu się tej winy przed sądem nie udowodni - a tu słyszę w TV że grozi im od 12 lat do dożywocia - i to dla mnie jest skazanie przed wyrokiem. ( można powiedzieć od 0 lat do dożywocia to tak ale nie tak jak napisałem, bo albo są niewinni albo winni )

Druga sprawa to nagłośnienie tego , teraz cały Afganistan i świat nazywa Polaków mordercami i nasze wojsko powoli ma przechlapane i nie pomoże im rozdawanie cukierków ( a wiem to od ludzi którzy są obecnie w Afganie ) To bezmyślna propaganda.

Sob 17 Lis, 2007 21:15

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
a tu słyszę w TV że grozi im od 12 lat do dożywocia - i to dla mnie jest skazanie przed wyrokiem.

A to jeżeli dla Ciebie jest to skazanie przed wyrokiem, to chyba trzeba się uderzyć w pierś. Dla mnie ta informacja jest li tylko podaniem wysokości kary, niczym więcej. Nie wiem, czy dobrze odczytuję Twoje intencje, ale czy postulujesz zatuszowanie całej sprawy czy co? Jeśli popełnili zbrodnię to muszą za to odpowiedzieć, przecież to takie oczywiste. Afgańczyk to też człowiek... Sąd już zważy, czy były i jakie okoliczności łagodzące...

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sob 17 Lis, 2007 21:50

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Och nie rozumiesz mnie. Jak łapią gwałciciela mówią grozi mu do 12 lat - czyli nie określa się dolnej granicy kary jako że przed wyrokiem sądu zawsze musi być traktowany jako niewinny - w naszym przypadku określono ją - czyli osądzono przed wyrokiem. ( oczywiście mogę się mylić, nie jestem prawnikiem, mogłem źle usłyszeć nie jestem wyrocznią - i wszystkich serdecznie przepraszam za mojego podyktowanego emocjami posta )

Aby było jasne , jeśli cywile giną przypadkowo podczas walki jest to wypadek, warunki wojenne - ale jeśli ktos po czasie wraca dokonać zemsty jest to zbrodnia i należy ją ukarać z całą surowością - takie jest moje stanowisko. Nie tuszować.

Ciekawe czy trudniej po tej akcji będzie znaleźć ochotników na dalsze zmiany.

Nie 18 Lis, 2007 12:47

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jak łapią gwałciciela mówią grozi mu do 12 lat - czyli nie określa się dolnej granicy kary jako że przed wyrokiem sądu zawsze musi być traktowany jako niewinny - w naszym przypadku określono ją - czyli osądzono przed wyrokiem.

Ja traktuję podanie dolnej granicy możliwego wyroku (podobnie jak i górnej) czysto informacyjnie, nie wiążę tego z winą bądź jej brakiem. Na tej zasadzie, to musiałbys uznać również podanie potencjalnej górnej granicy kary za osądzenie przed wyrokiem, a tak przecież chyba nie uważasz?

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Nie 18 Lis, 2007 13:16

Powrót do góry
baczyp
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 4
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

:okret:
I tu się nie zgodzę. W pojęciu tradycyjnej wojny sytuacja w Afganistanie jest całkowicie niezgodna z jakimkolwiek kanonem wojennym. Wiem. wiem - powiecie zaraz Wietnam - też partyzantka, ale w Wietnamie istniało coś na kształt dowództwa - w Afganistanie to są po prostu bandy pasterzy którzy od pokoleń nie robią nic tylko walczą.
Po wycofaniu się z tamtych stron Czerwonoarmiejców miałem okazję oglądać ciekawy wywiad z oficerem który brał udział w ekspedycji karnej. Znamiennym było co mówił - tam się nie da wygrać, chyba że zabije się wszystkich.
Piszecie tu o naszych żołnierzach którzy zostali teraz oskarżeni o jedne z najcięższych zbrodni - nie wiem gdzie jest prawda, podobno wcale nie byli atakowani - to wiedzą tylko oni. Znów jednak wychodzi stara wojskowa prawda - na wojnie giną żołnierze, generałowie na manewrach. Ponieważ sytuacja zwiazana jest z ostrą amunicją - zapłacą żołnierze czego jestem pewien. Współczuje gościom - i tej sytuacji i przeżyć z przed 3 miesięcy

Pon 19 Lis, 2007 20:45

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

W dzisiejszym "Dużym Formacie" jest wersja wydarzeń przedstawiona przez dwóch innych żołnierzy z patrolu: "Nie jesteśmy zbrodniarzami"
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 19 Lis, 2007 21:24

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Bronią się, to ich prawo. Przez ciekawość, jaka jest ich wersja? Pewnie że z wioski ich ostrzelali, więc odpowiedzieli?
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 19 Lis, 2007 23:39

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie ma niestety jeszcze on-line, więc streszczę.
Wysłano dwa patrole amerykański i polski, aby rozminowały kawałek drogi. Amerykański miał ciężką maszynę saperską i to ona wjechała pierwsza na minę. 1 km od wioski. Polacy jechali kilkaset metrów za nimi i natychmiast zjechali z drogi. CHwilę później na minę wjechał ROsomak. Wezwali więc posiłki i czekali na lawety. Z bazy wyjechał trzeci patrol. DOstali mapy w zaznaczonymi posterunkami obserwacyjnymi talibów (gdzie ich zauważono) i mieli osłaniać obozowisko w nocy. Mieli dojechać, ostrzelać i przegonić talibów z punktów obserwacyjnych i ochraniać przez noc obozowisko. Standardowa procedura, jakie często wykonywali. Zanim dojechali Amerykanie zauważyli na jednym z wzgórz obserwujących ich talibów, ostrzelali ich, Polacy doskoczyli i pojmali dwóch rannych- w tym "Pumę". Później dojechał patrol trzeci, rozstawili hammery na wzgórzach i rozbili "obozowisko". Wioski były dwie- duża i mała osada (kilka domów) oddalone od siebie. Mała osada była 1km od nich, 1km za nią na wzórzu był punkt obserwacyjny talibów. To właśnie go mieli ostrzelać z moździerza. Spokojnie rozstawiali moździerz kilkanaście minut, uznali że odległośc między osadą a wzgórzem jest bezpieczna.
W międzyczasie jeden strzelec z hammera zauważył talibów na jednym z wzgórz i otworzył do nich ogień ponad osadą. Podobno w osadzie nie ma śladów po kulach, bo strzelał do celu nad nią.
Potem odpalono ponad 20 granatów w wzgórze. Wszytko było OK, kiedy ostanie 4 sztuki trafiły w osadę. Zaczęli z niej wybiegać ludzie, jeden pobiegł do nich. RUszyli do wioski i zobaczyli rannych i zabitych, wezwano wszystkich sanitariuszy z patroli i śmigłowce do ewakuacji. Podobno w międzyczasie zjechali sie do wioski prawie wszyscy z trzech patroli, w tym Amerykanie.
Wersję z ostrzałem wymyślili bo bali się, że moga zostać wyrzuceni z wojska za błąd. Nie przyszło im do głowy, że zostaną oskarżeni o zbrodnię wojenną.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 20 Lis, 2007 0:21

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Łódź: Desperat żąda uwolnienia żołnierzy

Łódzcy policjanci negocjują z młodym mężczyzną, który grozi samospaleniem, jeśli z aresztu nie zostanie zwolnionych siedmiu żołnierzy podejrzanych w sprawie sierpniowej akcji w Afganistanie, w której zginęli cywile.

Mężczyzna stoi na pl. Wolności, jest ubrany w moro. - Domaga się telewizji i wypuszczenia z aresztu polskich żołnierzy - powiedział rzecznik łódzkiej policji Mirosław Miroc. Jak dodał, na miejscu są już policyjni negocjatorzy.

Jak ustalili dziennikarze "GW", desperat to 40-letni łodzianin. Ma na imię Robert, do niedawna był wolontariuszem fundacji pomagającej dzieciom. Ostatnio pracował na budowie. Nie wiadomo, co skłoniło go do desperackiego czynu.

Protest mężczyzny sparaliżował ruch w centrum Łodzi. Zmienionymi trasami jeżdżą tramwaje i autobusy kursujące normalnie przez pl. Wolności.

O aresztowaniu żołnierzy zdecydował w ubiegłym tygodniu Sąd Garnizonowy w Poznaniu. Decyzję tą uzasadnił zachodzącą obawą matactwa i grożącym podejrzanym surowym karom więzienia.

Sześciu żołnierzom prokuratura zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, za co grozi od 12 lat więzienia do dożywocia. Siódmemu postawiono zarzut ataku na niebroniony obiekt cywilny - grozi mu do 25 lat więzienia.

Do tragicznego zdarzenia doszło 16 sierpnia, gdy polscy żołnierze otworzyli ogień w kierunku jednej z afgańskich wiosek.


http://fakty.interia.pl/kraj/news/lodz-desperat-zada-uwolnienia-zolnierzy,1013771

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 20 Lis, 2007 12:00

Powrót do góry
Renifer Lopez
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 624
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A jak w Polsce jest zdefiniowane zabójstwo?

Sro 21 Lis, 2007 20:05

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jednak nasi żołnierze otrzymają wsparcie ze strony MON.

Cytat:
W dniu dzisiejszym, 20 listopada 2007 r. Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich podpisał decyzję Nr 537/MON w sprawie pomocy prawnej żołnierzom podejrzanym o popełnienie przestępstwa w związku ze służbą poza granicami kraju.

Decyzja ma na celu zapewnienie przez resort obrony narodowej żołnierzom podejrzanym o popełnienie przestępstwa w dniu 16 sierpnia 2007 r. w miejscowości Nangar Khel w Afganistanie profesjonalnej pomocy prawnej udzielanej przez adwokatów, w związku z postępowaniem karnym prowadzonym przeciwko tym żołnierzom.
Decyzja została opracowana w uzgodnieniu z szefem Sztabu Generalnego WP. Za jej realizację odpowiada Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych. Decyzja weszła w życie z dniem podpisania.

Departament Prasowo-Informacyjny MON, 20.11.2007 r.

_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sro 21 Lis, 2007 21:40

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tyle, że adwokaci już wcześniej się zgłosili i zdecydowali, że będą bronić za darmo. Ale przyda się w innych przypadkach.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sro 21 Lis, 2007 22:48

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jasne wstyd to okrutny dla MON, reflex że hej.

Sro 21 Lis, 2007 22:53

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

za onet.pl

http://wiadomosci.onet.pl/1645478,12,item.html

Krwawe wesele w Nangar Khel - ujawniono zeznania żołnierza

Cywilów zabił przypadkowy pocisk - RMF FM pierwszy dotarł do wyjaśnień jednego z żołnierzy, oskarżonych o zbrodnię wojenną w Afganistanie. Dowódca grupy opisuje, jak Polacy ostrzelali afgańską wioskę, w której odbywały się uroczystości weselne.
Kapitan twierdzi, że nie było go na miejscu akcji w chwili, gdy padły strzały, a sześciu aresztowanych żołnierzy specjalnie go oskarża, by oczyścić się z zarzutów. O tragicznym zdarzeniu dowiedział się później - informuje RMF FM.

Z jego opowieści wynika, że tak zwana wioska Nangar Khel to trzy domy. Cywilów miał zabić przypadkowy pocisk, jeden z dwudziestu wystrzelonych przez polski moździerz. - On wydał polecenie przerwania ognia i ogień został przerwany - powiedział RMF FM mecenas Antoni Franczyk.
Obrońcy żołnierzy na razie nie komentują tych rewelacji. Zasłaniają się tym, że rozmawiali ze swoimi klientami dopiero raz. Kończą prace nad zażaleniem na ich aresztowanie. - Nie sprawdzą, że oni mataczyli, ponieważ wyjaśnienie tej sprawy w Afganistanie toczyło się prawie trzy miesiące. Z tego postępowania wynika, że to zdarzenie nie miało charakteru przestępczego - tak zażalenie uzasadnia jeden z adwokatów.

Inny obrońca przyznał, że nie wierzy w uchylenie aresztu, bo materiał dowodowy jest bardzo duży, skomplikowany, w dużej części utajniony i ma występować w nim świadek incognito. Wszyscy adwokaci mówią zgodnie – ich klienci są zszokowani aresztowaniem.

W związku z feralną akcją Sąd Garnizonowy w Poznaniu aresztował siedmiu żołnierzy. Sześciu mężczyznom prokuratura zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, za co grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.

Sro 21 Lis, 2007 23:13

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

http://fakty.interia.pl/kraj/prawo_i_bezprawie/news/sensacyjne-zeznania-polskich-zolnierzy,1014973

Cytat:
Sensacyjne zeznania polskich żołnierzy

Dowódcy kazali otworzyć ogień z moździerzy do trzech(!) afgańskich wiosek, zanim polscy żołnierze w ogóle wyjechali z bazy. Gdy zginęło sześcioro cywilów, dowódcy ustalili też, jak zeznawać. Dlatego sąd żołnierzy aresztował - pisze "Gazeta Wyborcza".

Ze zdobytego wczoraj uzasadnienia tymczasowego aresztowania siedmiu żołnierzy przez poznański sąd, "GW" wie, co zeznali oni w prokuraturze. Ta zarzuciła sześciu z nich zbrodnię wojenną (grozi za to dożywocie), a jednemu strzelanie do wioski z karabinu (może zostać skazany na 25 lat).

Sędziowie oparli się na opowieści żołnierzy, którzy widzieli 16 sierpnia ostrzał wioski Nangar Khel, oraz dwóch świadków incognito oznaczonych w śledztwie X1 i X2. Także trzej aresztowani szeregowcy z 1. plutonu szturmowego z bazy Wazi- Kwa zeznali w śledztwie, jak wyglądały kulisy tragicznego ostrzału.

Z relacji jednego z nich wynika, że ostrzał wioski - i to niejednej - był planowany, zanim w ogóle Polacy wyjechali z bazy Wazi-Kwa i ruszyli na pomoc żołnierzom, którzy wpadli na minę. "Jak wynikało z wypowiedzi pomocnika dowódcy 1. plutonu szturmowego chorążego Andrzeja O. [aresztowanego], w czasie odprawy przed wyjazdem, dokonanej w obecności dowódcy 1. plutonu ppor. Łukasza B. [aresztowanego], mieli ostrzelać 3 wioski" - pisze w uzasadnieniu sądu.

Szeregowiec, który tak zeznał, to 26-letni Jacek J. Już na miejscu rozkaz do strzelania wydał mu jego przełożony plutonowy Tomasz B. Kazał mu celować "w kierunku wioski, w prawą jej stronę, we wzgórze położone 100-200 m od zabudowań".

Sąd ocenił to jednoznacznie: "J. musiał więc zauważyć, że celem ostrzału są zabudowania wioski. Pomimo tego nie odmówił wykonania rozkazu".

Co działo się dalej? Tu pojawiają się zeznania świadków X1, X2 oraz innych żołnierzy, którzy nie obsługiwali dział i nie postawiono im zarzutów. Jednym z nich jest sierżant N., który podczas ostrzału rozmawiał z aresztowanym szeregowym Robertem B.". "Robert B. dokonywał korekt ustawień przyrządów celowniczych moździerza. Na pytanie, dlaczego strzelają do wioski, w której widać cywilów, potwierdził, że działał na rozkaz".

Sąd przyznał - żołnierze musieli wiedzieć, że w wiosce są cywile. Choć szeregowy Jacek J. próbował tłumaczyć, że strzelał, bo uznał, że "zabudowania, w które trafiały granaty, zdawały się opuszczone", to co innego zeznali świadkowie. A mówili tak: nawet bez przyrządów optycznych widzieliśmy osoby znajdujące się na terenie Nangar Khel. Dalej sędzia pisze: "Skutki uderzenia granatów wystrzelonych przez moździerz (...) oraz wynikający stąd paniczny bezwładny ruch cywilów tam mieszkających były widoczne gołym okiem i, jak wynika z wiarygodnej relacji świadków, obsługa moździerza zdawała sobie z tego sprawę".

Z uzasadnienia aresztu wynika też, że szeregowi strzelali na rozkaz swojego przełożonego. Jacek J. wymienia tu plutonowego Tomasza B. A kto jemu wydał taki rozkaz? W dokumentach, które poznała "GW", ten wątek nie jest opisany. Ale wynika z nich jasno, z kim plutonowy ustalił fałszywą wersję zdarzeń. A zaczęło się tuż po akcji. Widząc, że są ofiary cywilne, Tomasz B. najpierw zadzwonił do majora Olgierda C. - dowódcy bazy (dziś w areszcie). A potem ustalił z chorążym Andrzejem O. i podporucznikiem Łukaszem B. (obaj w areszcie), że jako przyczynę ostrzału podadzą atak talibów.

Tak ustalona wersja zdarzeń między oficerami trafiła niżej, do szeregowców. I zeznawali oni tak razem z przełożonymi jeszcze na początku śledztwa. Potem wszyscy po kolei przyznali, że zmyślili tę wersję, bo bali się konsekwencji ostrzału.

Sąd potwierdził zarzuty prokuratury, że na żadnym etapie akcji Polacy nie byli w sytuacji zagrożenia życia. A jak sąd podsumowuje całą akcję? Jego zdaniem nie ma wystarczających dowodów na to, że żołnierze celowo chcieli zabić cywilów. Ale strzelali, wiedząc, że tak to się może skończyć.

Jeden z polskich majorów, który był na misji w Afganistanie, informacje z dokumentów sądu skomentował tak: "Wygląda na to, że najpierw zza biurka wydano rozkaz strzelać. A potem sprawdzano, kto dostał. To skandal" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".


_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 22 Lis, 2007 9:39

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

szponiasty napisał:
Inny obrońca przyznał, że nie wierzy w uchylenie aresztu, bo materiał dowodowy jest bardzo duży, skomplikowany, w dużej części utajniony i ma występować w nim świadek incognito.

Raczej nie poznamy całej prawdy. Same wydarzenie miało miejsce 16 sierpnia 2007 roku, sprawa wypływa teraz. Przypadek?

Czw 22 Lis, 2007 9:39

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Całej na pewno nie. Ale sąd będzie miał dostęp do wszystkich materiałów i pozostaje mieć nadzieję, że wyda sprawiedliwy werdykt. Zadziwia mnie jedno: wczoraj w TV widziałem wypowiedź właściciela hotelu w którym aresztowano jednego z zołnierzy i ten narzekał na sposób aresztowania: a to że w krzykiem, że aresztujący byli uzbrojeni, i wreszcie że dokonali aresztowania jakby chodziło o jakiegoś mordercę... ja wiem, modne jest ostatnio narzekanie na sposób dokonywania aresztowania rozmaitych osób, ale ten pan akurat chyba zapomniał, jakiego rodzaju zarzuty są stawiane temu żołnierzowi?
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 22 Lis, 2007 9:47

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tak to było w Pisowskim stylu aresztowanie , pewno PO jeszcze nie zdarzyło zrobić gdzie trzeba porządku.

Czw 22 Lis, 2007 11:31

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Znaj proporcjum mocium Panie. To nie byli dresiarze na koksie, żeby rzucać ich na glebę. NAwet Policja, jesli podejrzany nie stawia oporu nie stosuje środków przymusu bezpośredniego (chyba że AT, ale dla nich to "przedłużenie penisa" Wink ).
Inna sprawa, że instrukcja dla ŻW (wydana rok temu) nie przewiduje innego sposobu zatrzymania. I jak "kantyniara" zdefrauduje batonika i wyśle się po nią ŻW, to też rzucą ją na glebe i pod bronią dostarczą prokuraturze Rolling Eyes
Posłużę się jeszcze raz zdaniem w innego wątku. DLa niektórych ten sposób zatrzymania stanowi swoiste "przedłużenie penisa", widocznie czują satysfakcję ze swojej władzy nad innymi.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Czw 22 Lis, 2007 11:51

Powrót do góry
Piotrek
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 2679
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
ale w Wietnamie istniało coś na kształt dowództwa - w Afganistanie to są po prostu bandy pasterzy którzy od pokoleń nie robią nic tylko walczą.

Sugerujesz, że Talibowie to banda odzianych w skóry pastuchów, którzy w czasie wolnym od pasania owiec zajmują się terroryzmem i wojaczką, tak dla rozrywki Question Mr. Green Mr. Green
Talibowie mają doskonałe dowództwo i organizację. Tworzą obozy szkoleniowe, rekrutują najemników i zdobywają broń za pieniądze uzyskane z produkcji opium. To doskonale zorganizowane przedsiębiorstwo.

Czw 22 Lis, 2007 12:09

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.