| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Powstanie Listopadowe zakończone sukcesem

Wojna polsko-rosyjska 1830-1831 zakońcona rozbiciem wojsk cesarskich, uwięzieniem Dybicza i księcia Konstantego. W tym czasie podobny sukces odnosi Belgia uzyskując niepodległość. Europa naciska lekko na Rosję, a przedewszystkim Rosja jest załamana klęską swoich wojsk w Polsce. dochodzi do rokowań w wyniku któych Królestwo Polskie staje się w pełni niezależne od Rosjii - w 1863 roku zamiast powstania Styczniowego jest np. Pomorskie lub Śląskie w wynku czego ta ziemia przyłącza się do Polski, lub Galicja ogłasza secesję od Austrii i przyłącza się do Polski...
Ale kluczem jest Powstanie Listopadowe które w historiografii staje się ZWYCIęSK? WOJN?.

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Wto 26 Kwi, 2005 11:51

Powrót do góry
archiwista
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 106
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kolejna dywagacja historyczna tylko troche bardziej realna. Królestwo Polskie bylo slabsze militarnie i gospodarczo od Rosji. Nawet gdyby udalo sie rozbic armie rosyjska w co watpie. Przyszla by nastepna. Nie nalezy zapomniec o Prusach i Austrii. Watpie by pozwolily sie na odrodzenie Polski majac na uwadze strate pozostalym ziem polski bedacych pod ich wladza. Armia rosyjska (nie pisze o armii pruskiej) byla liczniejsza i lepiej wyszkolona i lepiej wyposazona od armii królestwa. Miala tez wiecej lepszych dowodcow np Paskiewicz. Armii polskiej brakowalo wszystkiego: broni, amunicji. A ci nieudolni generalowie Józef Chłopicki, Jan Skrzynecki, Jan Krukowiecki, Henryk Dembiński i Bonawentura Niemojewski podlozyli noge powstaniu. A jeden Ignacy Prądzyński sam nie mogl wiele zdzialac. Uwazam ze Panstwa europejskie by nie wmieszaly w sprawe powstania nawet gdyby udaloby sie pokonac Rosje w 1831. Pozostaje tylko rok 1832 i watpie czy kolejny atak Rosji bylby odparty. W razie sukcesow polakow do akcji wkraczylyby Prusy z armia lepiej wyszkolona i lepiej wyposazona od armii rosyjskiej. Tylko jest jeden pozytywny aspekt wszystkich powstan a mianowicie powstania te jeszcze bardziej rozbudzily patriotyzm i satly sie symbolem walki o nie podlegosc.
_________________
status: banned

Wto 26 Kwi, 2005 13:43

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Militarnie? to zalezy jak na to zpojrzec. Rosji podbic nie moglismy- to jest jasne. Ale jej armię wkraczająca na nasz teren- owszem.
Wątpisz w rozbicie armii rosyjskiej. Ona została rozbita! Korpus Rosena został unicestwiony w ciągu dwóch dni- 31. marca i 1 kwietnia 1931, a straty Polskie wyniosły 400 ludzi!!! Stoczek, Wawer czy Dębe Wielkie to klęski armii Rosyjskiej. Jeśli nie całkowite to tylko ze względu na celową złą wolę dyktatrów-wodzów Powstania.
Prusy i Austria zajęte były powstaniem w posiadłościach Habsburgów w Belgii...
Co do wyszkolenia armii to wbrew pozorom armia Królestwa była tą lepszą, pomijając fakt morale które było o wiele wyższe...
Podobnie dowódcy- owszem NAczelni byli u nas do dupy- choć generalnie byli świetnymi wojskowymi- to ich zła wola powodowała że podejmowali błędne decyzje. Sabotaż innymi słowy. Ale już dowódcy liniowi- któzy często są ważniejsi od tych głównych byli u nas porównywalni a nawet lepsi od tych rosyjskich.
Natomiast słusznie poruszasz tu sprawę - jednak, mimo Belgii- Prus i Austrii. Zwłąszcza po zwycięstwie Polskim, np. w roku 1832...

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Wto 26 Kwi, 2005 16:21

Powrót do góry
archiwista
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 106
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:

...Prusy i Austria zajęte były powstaniem w posiadłościach Habsburgów w Belgii....


Mysle jednak ze dla Prus wazniejsza bylaby sprawa polska niz jakas Belgia zwlaszcza ze sama Francja czy Austria same by zajely problemem Belgii. Austria tez by nie byla obojetna wobec udanych sukcesow powstania listopadowego.

_________________
status: banned

Sro 27 Kwi, 2005 13:30

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ale odnośnie reakcji Prus nie gdybamy- przecież oni rzeczywiście byli tym zajęci. Zresztą dlatego cała Europa uznała Powstanie List. za wewnętrzna sprawę Rosji, a już Belgię za kwestię ogólnoeuropejską...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Sro 27 Kwi, 2005 21:57

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.