Co to za bagnet ???

Znalazłem go pare dni temu w pod krakowskiej wsi, (dosłownie przypadkiem ) odczyścilem co mogłem i zakonserwowałem, ale zupełnie nie moja dziedzina... Jeśli koś wie, byłbym wdzięczny za jakieś bliższe informacje.
_________________
Audiatur et altera pars

Wto 28 Sie, 2007 18:09

Tak na moje oko to kawaleryjski bagnet wz. 1895 , do Manlichera , oczywiście Austria.

Wto 28 Sie, 2007 18:23

ooo dzięki A mam jeszcze jedno pytanie bo napisałeś że jest to kawaleryjski bagnet, czymś on się różni od tego co nosiła piechota ???
_________________
Audiatur et altera pars

Sro 29 Sie, 2007 8:59

Jak chcemy go tak poważnie zidentyfikować to ; musisz go dobrze wymierzyć , całość i osobno głownia ( ostrze) , sprawdzić też czy na progu tejże głowni nie ma liter bądź cyfr .
Na 100 % wiemy że to Manlicher , szczegóły przed nami .

Tak patrzę na fotki i kawaleria odpada tamte były odwrotki , tzn , ostrze bagnetu po założeniu na karabin było do góry , tak jak później czeskie .

Sro 29 Sie, 2007 21:02

No na całej długości ma 39 cm, sama głownia 24 cm. Sygnatura jest, ale raczej nie przypomina cyfry ani litery... ( A już myślałem że znalazłem coś wyjątkowego )
_________________
Audiatur et altera pars

Czw 30 Sie, 2007 11:32

Producent ; Steyer , raczej model 1888 , podane przez Ciebie wymiary trochę odbiegają od tego co mam i wyszukałem w książkach .Moim zdaniem bagnet niczego sobie , ładne trafienie , niejeden całe życie czeka aby taki fant zgarnąć .Ceny bagnetu kształtuje Allegro .

Czw 30 Sie, 2007 18:51

Dziękuje serdecznie seth za wyczerpujące informacje, ( obligatoryjnie browar sie należy ) Pod wrażeniem tego bagnetu przeryłem jeszcze cała stodołe wzdłuż i wszerz, ale widocznie to był tylko pojedynczy fant. Dziwna sprawa że już tam kiedyś nie raz szukałem, i na nic nie natrafiłem, a teraz bedąc w zupełnie innym celu sam wpadł mi w ręce !!! ... No z zasady pod latarnią najciemniej Pzdr
_________________
Audiatur et altera pars

Pią 31 Sie, 2007 10:27

Austriacki wz. 88:
http://www.bagnety.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=14&mode=thread&order=0&thold=0
wz. 95 nie miał skręcanego pierścienia jak ten:
http://www.bagnety.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=16&mode=thread&order=0&thold=0 a wersja kawaleryjska/do sztucera posiadała tylko muszkę na pierścieniu:
http://www.bagnety.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=17&mode=thread&order=0&thold=0
Co so czyszczenia warto go tak czyścić, aby zostawić okładki. Czy jedna strona jest oksydowana czy tylko tak wygląda? Elektroliza, autoliza, ocet, kwas, wszystko zniszczy oksydę. Ale jeśli jej tam nie ma, tylko mi się wydaje, to elektroliza, kilka dni, szczotka i gotowe.
Te sygnatury to OEWG - Österreichische Waffenfabrik Gesellschaft czyli znak wytwórni Steyr.

Pią 18 Sty, 2008 12:06