Najokrutniejszy krol Polski

Tak sie zastanawiam ktory z naszych kroli byl najokrutniejszy. Szukam jakis informacji na necie ale jakos malo ich jest. Jak to w koncu bylo, mamy krola ktory byl mega katem i tyranem? Czy tez moze ominelo naszych wladcow szalenstwo wladzy...

Sob 18 Sie, 2007 22:54

Ja postawiłbym na Bolesława Śmiałego (Szczodrego) - może i nie był najbardziej okrutny, ale jego 'dokonania' są najlepiej opisane.

Jego postępowanie (w szczególności brutalne morderstwo biskupa Stanisława) jest do dziś różnie oceniane (w końcu późniejszy święty i patron Polski, spiskował przeciwko legalnemu władcy i nie wahał się korzystać przy tym z pomocy zewnętrznej).
_________________
"Dwie rzeczy są bezgraniczne: Wszechświat i Głupota Ludzka; choć co do Wszechświata nie jestem pewien"
Albert Einstein

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
Stanisław Lem

Nie 19 Sie, 2007 7:53

Gdyby choziło o Cara Rosji Stawiałbym na IWANA GROźNEGO, ALE O Polsce Bolesław Krzywousty za co Kazał włupać bratu oczy , ale dobrze mboro załuważyl Szczodry też nie jest święty!

Nie 19 Sie, 2007 14:53

ja też stawiam na Śmiałego był naprawdę okrutny i surowy.

Nie 19 Sie, 2007 15:13

Alan.

Cytat:

Bolesław Krzywousty za co Kazał włupać bratu oczy ,

Zbigniew został oskarżony o przygotowanie zamachu , ale nawet jeżeli były to zarzuty bezpodstawne , to rywalem do tronu był bez sprzecznie . Bolesław za ten czyn odbył pokutę , więc wszystko OK .

Szukanie najokrutniejszego władcy , dlaczego zaraz króla ??? i tak sprowadzi się do dynastii Piastów , bo jak pisał Jasienica , byli okrutni , rządni krwi i młodo umierali na gruźlicę . W końcu spośród wielu rodów dorwali się do władzy i długo ją utrzymali , więc jacy mieli być ???
Moim typem okrutnika jest książę Bolesław III Rogatka , szczególnie za '' odchudzenie'' w wieży biskupa wrocławskiego ,Tomasza .

Nie 19 Sie, 2007 19:04

Oni wszyscy nie różnili się specjalnie od innych władców tego okresu. A dodatkowo (zwłaszcza Śmiały i Krzywousty) działali w interesie swojego państwa. Za szczególnych okrutników (sadyzm) uznałbym Jagiellonów i królów elekcyjnych; widzą, że państwo się im rozpada, a nie robią nic, albo jeszcze ten rozpad przyspieszają.

Pon 20 Sie, 2007 17:00

No to raczej nieudolność można by im zarzucić, niż okrucieństwo. Jakoś w Polsce nie zdarzył się nikt na tronie, kto by się okrucieństwem wyróżniał, na miarę choćby Włada Palownika.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 20 Sie, 2007 17:55

Jakby tak popatrzeć na biografie władców polskich to chyba o każdym można by powiedzieć że dokonał jakiś rzeczy okrutnych... a jednak większość tych okrucieństw była dla dobra kraju

Pią 07 Wrz, 2007 14:29

A moze gwalciciel Boleslaw Chrobry??? To ze jest tak przechwalany przez historie, to chyba lekka przesada.

Czw 13 Wrz, 2007 15:50

@rydz-smigły - po czym wnosisz, że gwałciciel?

Pią 14 Wrz, 2007 8:22

Na ten temat byl ostatnio jakis artykul, jak "chrzescijansko" zachowal sie Boleslaw Chrobry kiedy "wziol" sobie dziewke. Byl z tego znany jako gwalciciel kobiet i nawet jak niektore kregi chca to inaczej przedstawic, nie ma sie tym zachwycac.
Wole czcic jakis slowianskich ksiazat lub piastow jak tego....


zreszta znane jest:

1.gwałt Chrobrego na Przedsławie siostrze Jarosława Mądrego - 1018r. Gall Anonim, przekład Roman Grodecki, Ossolineum, Wrocław 2003.
2. kary stosowane przez Chrobrego "a jeśli kędy nierządnica się znalazła, tedy szpetną i okrutna karę na niej przez obciecie części wstydliwej wymierzano, a ten wycinek na drzwiach domu był zawieszany"Ditmar, KsVII,ust2

Pią 14 Wrz, 2007 14:39

Bolesław Śmiały- podzielam opinię Alan.Bartosek, marcin.94 i mboro.
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Sob 15 Wrz, 2007 12:06

Nie było nikogo "naprawdę" okrutnego na Polskim tronie. No ale jeśli już trzeba było wybrać to raczej Bolesław Smiały.

Nie 21 Paź, 2007 11:13

W tej kategorii można umieścić tak naprawdę..... wszystkich Piastów. Okrucieństwo to określenie, pod które można wpisać wojny, osadzanie w więzieniach, tortury, egzekucje itp.

Ale jeśli miałbym wybrać jednego kandydata to stawiam na Bolesława Mieszkowica zwanego także Zapomnianym.

Wto 23 Paź, 2007 20:45

rydz-śmigły na zawsze zmieniłeś mój wizerunek "Bolka Chrobrego". Heee gwałt kto by przypuszczał. Po prostu mnie oświeciłeś.



A ja myślałem ze był taki fajny

Wto 23 Paź, 2007 21:05

Chrobry był ciekawym władcą. Synem księcia, który dokonał rewolucji w polityce zagranicznej. Pech i wyjątkowe okrucieństwo spotkało syna Chrobrego - Mieszka II, który został... wykastrowany.

Wto 23 Paź, 2007 21:30

...w odwecie za oślepienie przez Bolesława Chrobrego jego wuja, Bolesława III Rudego. Cóż, takie czasy...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 23 Paź, 2007 22:19

...który to Bolesław III Rudy słynął z okrutnych rządów. ot, trafiła kosa na kamień.

Sro 24 Paź, 2007 1:21

Każdy z królów polskich miał ciemne i jasne aspekty swojej władzy. Tak na prawde nie możemy ustalić jasno który z nich był najokrutniejszy ponieważ każdy na tą sprawe patrzy inaczej.

Sob 10 Lis, 2007 23:12

Najokrutniejszy władca Polski to Władysław Wygnaniec który skazał na tortury Piotra Włostowica

Czw 22 Lis, 2007 19:52

Cały czas obracamy się na grząskim i niepewnym dość gruncie posądzania poszczególnych władców o jakieś nadzwyczajne okrucieństwo na podstawie pojedynczych czynów. A to kogoś oślepił, zgwałcił, zabił... Cóż, takie to były czasy i takie rzeczy się po prostu zdarzały. powtórzę raz jeszcze, jakiegoś szczególnego okrutnika na polskim tronie trudno znaleźć. Nawet Łokietek, który dość licznie wieszał za soczewicę, koło, miele, młyn nie zasługuje na to miano, gdyż było to uzasadnione okolicznościami...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 22 Lis, 2007 20:57

Zgadzam się z Villarsem. Trudno robić wśród naszych królów plebiscyt na największe bydle. Kiedyś w radiu takie określenie zyskał sobie Krzywousty. Moim zdaniem niesłusznie. Kwestie etyczne to coś pasującego do XX wieku. W średniowieczu nasi władcy skazywali ludzi na śmierć z różnych warstw społecznych. Od prostych chłopów po upierdliwych pretendentów do korony, którzy chcieli ją zdobyć niezbyt etycznymi środkami. Zdarzało się to i za Piastów i za Jagiellonów. A jak Jagiellonom ktoś się naraził na Litwie, to takiego delikwenta sam bóg nie był w stanie obronić.

Czw 22 Lis, 2007 23:02

Jeśli by się nie ograniczać do panujących, to być może za największego okrutnika pierwszej RP należało by uznać Jeremiego Wiśniowieckiego, choć i tu raczej brak jest jakichś bliższych danych liczbowych (przynajmniej ja ich nie znam), natomiast ciągnie się za nim sława równo dobrego wodza, jak i wielkiego okrutnika. Ale to nie średniowiecze więc już kończę ten off-topic
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 22 Lis, 2007 23:12

A co dopiero taki hetman Czarniecki. Cała Ukraina się trzęsła jak przemierzał ją ze swoim wojskiem. Zwłaszcza po bitwie pod Batohem...

pewne dziecko z podstawówki powiedziało kiedyś wyrywając się do odpowiedzi, że "królem który najbardziej przyczynił się do upadku Rzeczypospolitej był generał Jaruzelski". tak jakoś mi się przypomniało

Czw 22 Lis, 2007 23:21

Nie sadze, zeby ktorys z naszych wladcow, szczegolnie sie wybijal ponad innych, jesli chodzi o okrucienstwo. Chyba kazdy mial jakies grzeszki i grzechy na sumieniu.
Co do gwaltow, to przypomne: Kazimierz, zwany Wielkim i Klara Zah (Zach?). Jeszcze zeby bylo bardziej groteskowo, ulatwila to Kaziowi jego rodzona siostra!

Sro 28 Lis, 2007 3:26