| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
works1
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 713
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wyluzowany Kolega jest bardzo krötkowzroczny.
To nie jakies tam Niemcy etz.Tylko Europa.
A Europa to tez Polska.

Kolega mysli ze sie w Polsce zamknie?Odgradzi?Mur zbuduje?
Nie bo Europa jest teraz OTWARTA.
I czy kolega mysli ze Oni sie ogranicza do Europy Zachodniej.
Zaczna powoli osiedlac sie w Polsce.Budowac meczaty ,rzadac coraz wiecej praw dla siebie.
A ze Polska jest w Uni to bedzie sie musial zamknac i wszystko tolerowac.

A do tego napisalem o tworzeniu wlasnych struktör politycznych.
Co bedzie jak bedzie Niemiecka (Francuska,Holenderska) Partia Islamu?
Myslenie ma przyszlosc.Chcieli Polacy Europy to ja maja.
Ze wszystkimi plusami ale i mnusami....

Sro 07 Paź, 2009 13:50

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie można się zgodzić, że myślenie ma przyszłość - nie w naszym mocarstwie - tu jest wręcz odwrotnie - dlatego należy budować mury i fosy, przedmuża i ostatnie linie oporu...dopiero wtedy możemy czekać na odparcie spodziewanej inwazji...

Sro 07 Paź, 2009 14:03

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

works1 napisał:
Wyluzowany Kolega jest bardzo krötkowzroczny.
To nie jakies tam Niemcy etz.Tylko Europa.
A Europa to tez Polska.


A czym jest niby ta Europa??
Na dobrą sprawę Europa to nawet nie kontynent a półwysep Azji.


Cytat:
Kolega mysli ze sie w Polsce zamknie?Odgradzi?Mur zbuduje?
Nie bo Europa jest teraz OTWARTA.


Granice państwowe pozostają i zawsze w razie czego można przywrócić kontrole graniczne.


Cytat:
I czy kolega mysli ze Oni sie ogranicza do Europy Zachodniej.
Zaczna powoli osiedlac sie w Polsce.Budowac meczaty ,rzadac coraz wiecej praw dla siebie.
A ze Polska jest w Uni to bedzie sie musial zamknac i wszystko tolerowac.


No popatrz, jakoś nie widzę by się osiedlali w większych ilościach w Polsce. Poza tym nie widzę powodów by mieli tu przyjeżdżać jakoś masowo.


Cytat:
A do tego napisalem o tworzeniu wlasnych struktör politycznych.
Co bedzie jak bedzie Niemiecka (Francuska,Holenderska) Partia Islamu?


A co ma być niby? Jak będzie to będzie sobie i tyle.

Sro 07 Paź, 2009 14:04

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

NRohirrim napisał:
A czym jest niby ta Europa??
Na dobrą sprawę Europa to nawet nie kontynent a półwysep Azji.


Zależy od geografa. Dla jednego oddzielny hmmmm.... kontynent (m.in. ze względu na historię, odmienną kulturę etc.), a dla innego zwykły półwysep Euroazjatycki

Cytat:
I czy kolega mysli ze Oni sie ogranicza do Europy Zachodniej.
Zaczna powoli osiedlac sie w Polsce.Budowac meczaty ,rzadac coraz wiecej praw dla siebie. A ze Polska jest w Uni to bedzie sie musial zamknac i wszystko tolerowac.


No i co?? Prawosławni budują cerkwie, protestanci swoje świątynie i jakoś puczu nikt nie chce robić.
Niby Jakich praw mają żądać?? Jak będą typu "Zabrońmy katolikom noszenia krzyżyków" to oczywiste, że spotkają się z oporem społeczeństwa i wylecą stąd szybciej niż przyszli.
A co do Unii to już od rządu zależy. Albo się dostosuje, albo nie.

Cytat:
A do tego napisalem o tworzeniu wlasnych struktör politycznych.
Co bedzie jak bedzie Niemiecka (Francuska,Holenderska) Partia Islamu?


A co ma być niby? Jak będzie to będzie sobie i tyle.



Czyli jednym słowem skoro nie może być partii islamskich to nie powinno być katolickich, protestanckich i Bóg wie jakich. Jak nic to nic.

_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Sro 07 Paź, 2009 18:03

Powrót do góry
Légionnaire13
1'ere classe

1'ere classe





Posty: 16
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Po przeczytaniu wczesniejszych postow o malo nie zemdlalem !
Teksty tych Panow, pseudo tolerancyjno-lewicowo-poprawnych intelektualistow przerazily mnie.
Jakim nalezy byc ignorantem, aby nie zauwazyc co sie dzieje na swiecie, w europie czy na naszym podworku ?
Mieszkam we Francji od ponad 20 lat. W miescie o milionie mieszkancow, gdzie prym wioda muzulmanie i gdzie jest ich tylko... 300 tys.
Witajcie w Marsylli Uśmiech
Dla niedowiarkow i naiwnych "poprawnie myslacych", proponuje wczasy do Francji w Marsylii. Wizyta, mysle ze juz jednodniowa, pozwoli im zapoznac sie z wygladem przyszlej Europy. Zalecam skromne szaty, poruszanie sie po miescie w grupach, bez prowokujacych chrzescijanskich symboli oraz bez bizuteri. Dobrze jest spedzic pare godzin w solarium i zapuscic brode to pomorze wtopic sie sie w tlum. Najwazniejasza sprawa to nie odzywac sie, a juz bron Boze klocic sie z muzulmaninem. Jesli zostaniesz potracony przez auto, okradziony czy obrazony, powiedz sobie "nic to". Nie odzywanie sie do Arabow pozwoli Wam uniknac zatrzymania przez Policje za jawny rasizm !
Powodzenia.
Nie chce byc pesymista, ale wyglada na to , ze Francja bedzie pierwszym panstwem gdzie LEGALNIE, z woli wyborcow, islamisci dojda do wladzy.
Przykre to, ale bardzo prawdopodobne.

Sro 07 Paź, 2009 21:13

Powrót do góry
works1
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 713
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wyluzowany Dzieki ja nie mialem juz sily odpisywac na te "demokratyczne" he,he...posty,ktöre mnie nie przerazily co raczej oslabily.
Wydaje mi sie ze tacy cwaniacy obudza sie gdy im zonom kaza zalozyc
burki
,tylko ze wtedy bedzie za pözno....

Sro 07 Paź, 2009 23:01

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Légionnaire13 napisał:
Po przeczytaniu wczesniejszych postow o malo nie zemdlalem !
Teksty tych Panow, pseudo tolerancyjno-lewicowo-poprawnych intelektualistow przerazily mnie.
Jakim nalezy byc ignorantem, aby nie zauwazyc co sie dzieje na swiecie, w europie czy na naszym podworku ?


Myślę, że trzeba być realistą. Niech każdy zajmuje się swoim podwórkiem i będzie git.


Cytat:
Mieszkam we Francji od ponad 20 lat. W miescie o milionie mieszkancow, gdzie prym wioda muzulmanie i gdzie jest ich tylko... 300 tys.
Witajcie w Marsylli Uśmiech


No to ciekawy przykład podałeś.
Po pierwsze - Marsylia jest miastem portowym, a po drugie jest najbliżej dawnych kolonii francuskich. Nie ma się więc czemu dziwić.



Cytat:
Wizyta, mysle ze juz jednodniowa, pozwoli im zapoznac sie z wygladem przyszlej Europy.


A sto lat temu straszyli, że żółtoocy Azjaci na wzór Mongołów zaleją Europę, ale jakoś do tego nie doszło.


Cytat:
Nie chce byc pesymista, ale wyglada na to , ze Francja bedzie pierwszym panstwem gdzie LEGALNIE, z woli wyborcow, islamisci dojda do wladzy.
Przykre to, ale bardzo prawdopodobne.


Ok. Fajnie. Ale co mnie obchodzi Francja? Ciebie obchodzi, bo tam mieszkasz od 20 lat i ok. Bo mnie mało co, zwłaszcza po 1939/1940.


works1 napisał:

Wydaje mi sie ze tacy cwaniacy obudza sie gdy im zonom kaza zalozyc
burki
,tylko ze wtedy bedzie za pözno....


Nie miałem bym nic przeciwko żeby kobiety nosiły burki. Może skończyłoby się ich rozbestwienie jakie przyniósł nam Zachód w XX wieku.
A jak jeszcze ci Wasi przybysze mieliby przynieść możliwość wielożeństwa to tym bardziej nie mam nic przeciwko Uśmiech

Czw 08 Paź, 2009 1:43

Powrót do góry
works1
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 713
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="NRohirrim"]
Légionnaire13 napisał:
Po przeczytaniu

Nie miałem bym nic przeciwko żeby kobiety nosiły burki. Może skończyłoby się ich rozbestwienie jakie przyniósł nam Zachód w XX wieku.
A jak jeszcze ci Wasi przybysze mieliby przynieść możliwość wielożeństwa to tym bardziej nie mam nic przeciwko Uśmiech


Wyluzowany Zaraz jak to bylo "...gdyby glupota mogla fruwac to zamienil by sie w golebice..." - no tak czeski film...chyba ze arabski...?

Czw 08 Paź, 2009 8:52

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja myślę, że jak mamy rozmawiać poważnie, to zamiast argumentów ad personam, to wolałbym bardziej rzeczowo postawione tezy tudzież hipotezy.

Czw 08 Paź, 2009 9:19

Powrót do góry
Baldigozz
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 206
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Będą przyjeżdzać i do Polski, jak nie za lat 10, to 20 czy 30. I będziemy ich przyjmować, bo ktoś będzie musiał robolić, a Europejczykom raz, że coraz mniej chce się robić, to jeszcze i dzieci też co raz mniej chce się płodzić. Europejczyk ma bowiem żyć coraz wygodniej, a to oznacza, że do co bardziej uwłaczających prac jak zbieranie truskawek np. czy grzebanie przy rurach brać się nie będzie, a pozostałe prace fizyczne będzie łaskawie wykonywał jak mu się zagwarantuje odpowiednie pakiety socjalne, przerwy, zarobki itd. Wygodne życie oznacza, że rodziny będą w modelu 2+1, bo przecież więcej dzieci, to większe wydatki czyli mniej wygodne życie rodziców. Ponadto coraz powszechniejszy jest pogląd, że lepiej te środki jakie ma rodzina zainwestować dobrze w jedno dziecko niż byle jak w więcej dzieci.
Prognozy demograficzne dla Europy ale i Rosji są nieubłagane. W okolicach 2050 Polaków będzie tylko niewiele ponad 30 mln, a ponadto zmienia się i struktura społeczeństwa. Będzie więcej ludzi starszych, mniej młodych. Oznacza to nie mniej nie więcej jak kompletny rozpad obecnego systemu emerytalnego. Podobnie ma być i w innych krajach Europy, choć chyba nie wszystkich. Jak się kraje Europy nie otworzą na imigrantów, to zwyczajnie się zaduszą w swoim dobrobycie. To będzie taki społeczny kolaps.
To wszystko oznacza, że imigranci będą przyjeżdzać. Za pół wieku to może nie ale za sto lat może się więc okazać, że ludność Polski w 1/3 stanowią Chińczycy, Hindusi, Arabowie...

Czw 08 Paź, 2009 9:29

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Baldigozz napisał:
Będą przyjeżdzać i do Polski, jak nie za lat 10, to 20 czy 30.


Jakoś nie zapowiada się, żeby przyjeżdżali za 10 lat. A to co będzie za 20, a tym bardziej za 30 lat to nie da się zbynio zaplanować.


Cytat:
To wszystko oznacza, że imigranci będą przyjeżdzać. Za pół wieku to może nie ale za sto lat może się więc okazać, że ludność Polski w 1/3 stanowią Chińczycy, Hindusi, Arabowie...


To są zwykłe dywagacje co może być za 50 albo 100 lat. Nikt nie jest w stanie przewidzieć. W latach 60., 70. co poniektórzy zastanawiali się, że po 2000 ludzie może będą sobie latać na inne planety jakby nigdy nic.


Cytat:
I będziemy ich przyjmować, bo ktoś będzie musiał robolić, a Europejczykom raz, że coraz mniej chce się robić, to jeszcze i dzieci też co raz mniej chce się płodzić. Europejczyk ma bowiem żyć coraz wygodniej,


Cóż, nie stawiałbym znaku równości między Europejczyk, a Polak. Choć da się rozróżnić różne tendencje danych regionów Europy, to na tym lądzie istnieje 45-48 państw, a każdy jest inny na swoją drogę.



Cytat:
Wygodne życie oznacza, że rodziny będą w modelu 2+1, bo przecież więcej dzieci, to większe wydatki czyli mniej wygodne życie rodziców. Ponadto coraz powszechniejszy jest pogląd, że lepiej te środki jakie ma rodzina zainwestować dobrze w jedno dziecko niż byle jak w więcej dzieci.


To nie jest tak, że ludzie nie chcą rodzić dzieci, tylko dlatego bo chcą żyć wygodnie. Po pierwsze to problemem zwłaszcza w Europie Zachodniej jest rosnąca bezpłodność, a po drugie dużo osób nie stać zwyczajnie na większą ilość dzieci, tak by móc je odpowiednio jako tako wychować.

Chyba, że Tobie nie przeszkadza, by każdy rodził 10, albo kilkanaście dzieci. Tylko wyobraź sobie, że większości ludzi nie byłoby stać na ich wychowanie, więc i Europa by przypominała np. takie mumbajskie slumsy wtedy, bo gdzieś te dzieciaki musiałyby się podziać.



Cytat:
a to oznacza, że do co bardziej uwłaczających prac jak zbieranie truskawek np. czy grzebanie przy rurach brać się nie będzie, a pozostałe prace fizyczne będzie łaskawie wykonywał jak mu się zagwarantuje odpowiednie pakiety socjalne, przerwy, zarobki itd.


Po pierwsze żadna praca nie hańbi, po drugie to co mówisz to są głównie prace sezonowe, ewentualnie mogą je wykonywać przecież lokalni nastolatkowie, młodzież, dorabiając sobie tym samym.
Co to pakietów socjalnych to wyobraź sobie, że większość ludzi nie musi od razu żyć wygodnie, ale chciałoby żyć przyzwoicie. Skończyły się czasy wiktoriańskie, gdzie średnia życia robotnika wynosiła 20-parę lat, a całe rodziny lądowały w grzebaniu w kopalniach, które miały zerowy poziom bezpieczeństwa, albo w fabrykach, gdzie łatwo było o wypadek, a kapitalista nie przejął się, gdy komuś np. odcięło rękę.


Cytat:
Prognozy demograficzne dla Europy ale i Rosji są nieubłagane. W okolicach 2050 Polaków będzie tylko niewiele ponad 30 mln, a ponadto zmienia się i struktura społeczeństwa. Będzie więcej ludzi starszych, mniej młodych. Oznacza to nie mniej nie więcej jak kompletny rozpad obecnego systemu emerytalnego.


Przede wszystkim trudno mówić o możliwości dobrego prognozowania na 40 lat do przodu. Poza tym nie niewiele ponad 30 mln, tylko jakieś 32-33 mln, czyli spadek z 38,15 mln, jakiś 5,5 milionowy, a wyobraź sobie, że ile np. obecnie ludzi tak naprawdę wyjechało na Zachód.
To swoją drogą też dobre, powtarzacie za jakimiś zachodnimi organizacjami, że tyle to ich tam najeżdża imigrantów, a w ogóle chyba nie widzicie, że duża część z nich to właśnie Polacy żeby było śmieszniej Wink

Poza tym nie ma co porównywać prognoz dla Polski z prognozami dla takiej Rosji, czy Europy Zachodniej, bo to jednak dwie (trzy) różne bajki.

Czw 08 Paź, 2009 10:05

Powrót do góry
borys
Major

Major




Posty: 2109
Pochwał: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
To są zwykłe dywagacje co może być za 50 albo 100 lat. Nikt nie jest w stanie przewidzieć.

pewien francuski parlamentarzysta / nazwiska niestety nie pamiętam / swego czasu na obradach parlamentu przemawiał ,że Francuzi szukają wroga daleko od swych granic gdy tymczasem on jest blisko na przedmieściach miast.
mówił o muzułmanach ....a przemawiał w roku 1831 lub 1832 / dokładnie nie pamiętam /.

_________________
Священная война

Czw 08 Paź, 2009 10:19

Powrót do góry
Légionnaire13
1'ere classe

1'ere classe





Posty: 16
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie bede odpisywal na posty ani na teksty ktorych nie zamiescilem, a juz tym bardziej nie zmierzam do konfrontacji.
Przytaczanie cytatow wyrwanych z kontekstu oraz ich komentowanie, podajac delikatnie mowiac dziwne przyklady, mija sie z celem debaty.
Europa jest naszym podworkiem a Polska domem. Prosze nie mylic pojec tolerancja, goscinnosc, intergracja i prawa ludzkie.
Kto o normalych zmyslach zaakceptuje aby nieproszony gosc wszedl w progi (lub przez okno) do naszego domu bez zaproszenia.
Kto o zdrowych zmyslach zezwoli, aby nieproszony gosc, ustalal swoje prawa i porzadki w naszym domu, chodzil w dziwnych strojach, sciagal krzyz ze sciany, wylaczal telewizje podczas modlow, ponizal malzonke, korzystal z dobr materialnych oraz wymuszal opieke zdrowotna i pomoc finansowa. Zastraszal i terroryzowal rodzine, obiecujac nadejscie praw islamskich wraz z przyjazdem rodziny, kuzynostwa itd.
Oczywiscie, ze przesadzam, ale jak inaczaj obudzic ludzi ktorzy nie zdaja sobie sprawy z nadchodzacego zagrozenia dla naszej religi, tradycji i kultury. Tolerancja europejska doprowadzila np. do powstania islamskich panstw na Balkanach. Mniejszosci religijne, etniczne czy kultorowe zawsze istnialy i z reguly wtapialy sie w krajobraz nie szkodzac, a niekiedy wrecz przeciwnie. Wielu jest znanych Zydow, Arabow, Afrykanczykow czy Azjatow ktorzy zasluzyli sie w krajach europejskich, stajac sie bohaterami narodowymi. To fakt. Pamietajmy jednak o tym aby Europa zostala Europa, mniejszosci powinne pozostac mniejszosciami a juz w szczegolnosci islamisci z ich agresywna progresja.
Oby oni byli tak goscinni, tolerancyjni i wyrozumiali dla np. Katolikow w swoich krajach jak my dla nich.

Czw 08 Paź, 2009 10:41

Powrót do góry
Baldigozz
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 206
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

NRohirrim napisał:
To są zwykłe dywagacje co może być za 50 albo 100 lat. Nikt nie jest w stanie przewidzieć. W latach 60., 70. co poniektórzy zastanawiali się, że po 2000 ludzie może będą sobie latać na inne planety jakby nigdy nic.

Znasz taką naukę jak demografia czy statystyka? Wiesz czym się zajmują i po co?

Cytat:
To nie jest tak, że ludzie nie chcą rodzić dzieci, tylko dlatego bo chcą żyć wygodnie. Po pierwsze to problemem zwłaszcza w Europie Zachodniej jest rosnąca bezpłodność, a po drugie dużo osób nie stać zwyczajnie na większą ilość dzieci, tak by móc je odpowiednio jako tako wychować.

A umiesz Ty czytać ze zrozumieniem? I jaka rosnąca bezpłodność? Skutek Kolego miesza Ci się z przyczyną. Kiedyś, kiedyś kobieta zaczynała rodzić dzieci jak miała 18-20 lat i była zapładniana przez mężczyznę co miał lat dwadzieścia parę. Teraz kobieta decyduje się rodzić dzieci jak ma lat 30, a wiesz, to nie jest już najlepszy wiek do zachodzenia w ciąże. Tak to biologia wymyśliła i ciężko to oszukać. No ale tego może jeszcze nie przerabialiście...

Cytat:
Chyba, że Tobie nie przeszkadza, by każdy rodził 10, albo kilkanaście dzieci. Tylko wyobraź sobie, że większości ludzi nie byłoby stać na ich wychowanie, więc i Europa by przypominała np. takie mumbajskie slumsy wtedy, bo gdzieś te dzieciaki musiałyby się podziać.

Znowu czytanie ze zrozumieniem się kłania ale cóż, nie każdy to potrafi... Ale podpowiem Ci jeszcze, że na razie wszystko zmierza w tym kierunki, że za parędziesiąt lat Europa będzie przypominać nie slumsy, a skrzyżowanie kliniki geriatrycznej i domu starców...

Cytat:
Po pierwsze żadna praca nie hańbi, po drugie to co mówisz to są głównie prace sezonowe, ewentualnie mogą je wykonywać przecież lokalni nastolatkowie, młodzież, dorabiając sobie tym samym.

Nie no, żenada! Masz w ogóle pojęcie o czym piszesz? Masz pojęcie o rynku pracy w Europie Zachodniej? Pojedź tam i zapytaj miejscowej młodzieży czemu nie chce sobie dorobić zbierając truskawkę? Czemu truskawki zbiera tam mieszanka z Europy Wschodniej i okolic?

Cytat:
Co to pakietów socjalnych to wyobraź sobie, że większość ludzi nie musi od razu żyć wygodnie, ale chciałoby żyć przyzwoicie. Skończyły się czasy wiktoriańskie, gdzie średnia życia robotnika wynosiła 20-parę lat, a całe rodziny lądowały w grzebaniu w kopalniach, które miały zerowy poziom bezpieczeństwa, albo w fabrykach, gdzie łatwo było o wypadek, a kapitalista nie przejął się, gdy komuś np. odcięło rękę.

Co Ty powiesz?! A wiesz jak to wygląda w realu? Tak, że wykwalifikowany inżynier z Polski podejmując pracę w brytyjskim biurze projektowym musi przez 2/3 czasu w pocie czoła udawać, że pracuje. Swoją pracę wykonał już bowiem w tej 1/3 czasu ale nie może tego pokazać, bo koledzy z pracy by go zjedli. Nie może też siedzieć i nic nie robić więc robi to samo po 3-4 razy sumiennie po każdym razie efekt wyrzucając do kosza. I tak to mniej więcej wygląda wszędzie. Dlatego do różnych robót typu naprawy itd. miejscowi wolą np. Polaków, bo ci przyjdą, szybko i dobrze wykonają robotę i wezmą mniej niż lokalne ekipy, co chciałyby żyć przyzwoicie.

Czw 08 Paź, 2009 10:45

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Légionnaire13 napisał:
Tolerancja europejska doprowadzila np. do powstania islamskich panstw na Balkanach.


Jakich islamskich państw na Bałkanach? Bo nie licząc oczywiście skrawka Turcji, to jedyne państwo gdzie jako tako są muzmłanie to Albania, ewentualnie większa część mieszkańców Kosowa (w którym też żyją owi Albańczycy) oraz część Bośni i Hercegowiny, ale wyobraź sobie, że tam ci muzumłanie współrządzą z przeważnie katolickimi Chorwatami ( i poniekąd z prawosławnymi Serbami).

Poza tym nie wiem o co chodzi z tą tolerancję europejską, bo ja myślę, że jednak to co głównie przyczyniło się to istnienie przecież na Bałkanach Imperium Osmańskiego przez parę dobrych wieków.


Cytat:
Mniejszosci religijne, etniczne czy kultorowe zawsze istnialy i z reguly wtapialy sie w krajobraz nie szkodzac, a niekiedy wrecz przeciwnie. Wielu jest znanych Zydow, Arabow, Afrykanczykow czy Azjatow ktorzy zasluzyli sie w krajach europejskich, stajac sie bohaterami narodowymi. To fakt.


Tak odnośnie Żydów to dopowiem, że prezydent Francji jest żydowskiego pochodzenia, a Żydem jest jeszcze obecny premier Wielkiej Brytanii.
Ale tego to oczywiście pewnie nie potraficie zauważyć. A myślę, że taka jedna osoba ma większy wpływ niż chociażby 100 000 muzumłańskich imigrantów.


Cytat:
Pamietajmy jednak o tym aby Europa zostala Europa, mniejszosci powinne pozostac mniejszosciami a juz w szczegolnosci islamisci z ich agresywna progresja.


Tylko, że pojęcie islamiści i muzumłanie nie jest ze sobą toźsame tak? Pamiętajmy o tym.


Cytat:
Oby oni byli tak goscinni, tolerancyjni i wyrozumiali dla np. Katolikow w swoich krajach jak my dla nich.


U nich też są zróżnicowane kraje. W jednym jak Arabia Saudyjska nie możesz tego i owego, a w pobliskiej Jordanii podobne rzeczy nic nie przeszkadzają.

----------

Baldigozz napisał:

Znasz taką naukę jak demografia czy statystyka? Wiesz czym się zajmują i po co?


Owszem, czasem sam nadzoruję pracew demograficzne czy statystyczne lub biorę je w opiekę, przyglądam się nim i wiem, że to co naucza statystyka, demografia, to, że im dalej w las tym ciemniej. Możemy robić sobie nawet badania i właśnie na 50, 100 czy na 200 lat do przodu, ale dla mnie takie coś to czysta fantastyka.


Cytat:
A umiesz Ty czytać ze zrozumieniem? I jaka rosnąca bezpłodność? Skutek Kolego miesza Ci się z przyczyną.


Nie, nie myli mi się skutek z przyczyną. W pierwszej kolejności to nie imigranci a mieszkańcy Europy Zachodniej sami sobie szkodzą.


Cytat:
Kiedyś, kiedyś kobieta zaczynała rodzić dzieci jak miała 18-20 lat i była zapładniana przez mężczyznę co miał lat dwadzieścia parę. Teraz kobieta decyduje się rodzić dzieci jak ma lat 30, a wiesz, to nie jest już najlepszy wiek do zachodzenia w ciąże.


Niestety, ale się myliś, przynajmniej jeśli chodzi o Polskę - jeśli chodzi o wspomniane przez Ciebie badania demograficzno-statstyczne to jednoznacznie one wskazują, że większość kobiet rodzi pierwsze dziecko w wieku 19-23 lat, czy też ogólniej od 17 do 25.


Cytat:
Cytat:
Po pierwsze żadna praca nie hańbi, po drugie to co mówisz to są głównie prace sezonowe, ewentualnie mogą je wykonywać przecież lokalni nastolatkowie, młodzież, dorabiając sobie tym samym.

Nie no, żenada! Masz w ogóle pojęcie o czym piszesz? Masz pojęcie o rynku pracy w Europie Zachodniej? Pojedź tam i zapytaj miejscowej młodzieży czemu nie chce sobie dorobić zbierając truskawkę? Czemu truskawki zbiera tam mieszanka z Europy Wschodniej i okolic?


Ale ja zadaję jeszcze raz pytanie - co mnie ma obchodzić sytuacja w Europie Zachodniej? Mówię tu o rynku pracy w Polsce.


Cytat:
Co Ty powiesz?! A wiesz jak to wygląda w realu? Tak, że wykwalifikowany inżynier z Polski podejmując pracę w brytyjskim biurze projektowym musi przez 2/3 czasu w pocie czoła udawać, że pracuje. Swoją pracę wykonał już bowiem w tej 1/3 czasu ale nie może tego pokazać, bo koledzy z pracy by go zjedli. Nie może też siedzieć i nic nie robić więc robi to samo po 3-4 razy sumiennie po każdym razie efekt wyrzucając do kosza. I tak to mniej więcej wygląda wszędzie. Dlatego do różnych robót typu naprawy itd. miejscowi wolą np. Polaków, bo ci przyjdą, szybko i dobrze wykonają robotę i wezmą mniej niż lokalne ekipy, co chciałyby żyć przyzwoicie.


To w końcu zatrudniają ich, bo patrofią szybciej wykonać dobrą robotę, czy też ci sami robotnicy muszą opóźniać swoją pracę o czym wspominasz w poprzednim zdaniu. Cóz Twoje stwierdzenia wykluczają się wzajemnie w tym miejscu.

Czw 08 Paź, 2009 11:04

Powrót do góry
Baldigozz
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 206
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Cytat:
A umiesz Ty czytać ze zrozumieniem? I jaka rosnąca bezpłodność? Skutek Kolego miesza Ci się z przyczyną.

Nie, nie myli mi się skutek z przyczyną. W pierwszej kolejności to nie imigranci a mieszkańcy Europy Zachodniej sami sobie szkodzą.

Sorry, nie rozumiem tej zbitki...

Cytat:
Niestety, ale się myliś, przynajmniej jeśli chodzi o Polskę - jeśli chodzi o wspomniane przez Ciebie badania demograficzno-statstyczne to jednoznacznie one wskazują, że większość kobiet rodzi pierwsze dziecko w wieku 19-23 lat, czy też ogólniej od 17 do 25.


Acha, a teraz znajdź statystykę bezpłodności dla kobiet w wieku 17-25 i kobiet w wieku 25-35. Znajdź też statystyki jak to wyglądało 20-30 lat temu, ile statystycznie dzieci rodziła Polka 20-30 lat temu, a ile obecnie. Także ile kobiet rodziło pierwsze dziecko w wieku 17-25 20-30 lat temu, a ile teraz.
Cytat:
Ale ja zadaję jeszcze raz pytanie - co mnie ma obchodzić sytuacja w Europie Zachodniej? Mówię tu o rynku pracy w Polsce.

Łaaał, więc rynek pracy w Polsce jest nijak powiązany z rynkiem pracy w Europie? A wiesz, co do tych truskawek, to polska młodzież woli je zbierać za granicą z tych samych powodów z jakich nie chce ich tam zbierać młodzież miejscowa - za mało jak na jej oczekiwania by zarobiła. Stąd też o ile nie jest to dla Ciebie niespodzianką popularność w naszym kraju pracowników z Białorusi czy Ukrainy.

Cytat:
To w końcu zatrudniają ich, bo patrofią szybciej wykonać dobrą robotę, czy też ci sami robotnicy muszą opóźniać swoją pracę o czym wspominasz w poprzednim zdaniu. Cóz Twoje stwierdzenia wykluczają się wzajemnie w tym miejscu.

Znów czytanie ze zrozumieniem ale cóż wyjaśnię łopatologicznie. Polak pracujący w zespole zatrudniającym pracowników miejscowych jest skazany na dopasowanie się do ich poziomu wydajności albo będzie znienawidzony. Tak się dzieje w dużych firmach zatrudniających pracowników różnych narodowości. Natomiast jak ktoś z miejscowych potrzebuje ekipy do zamontowania kominka albo remontu dachu, to weźmie Polaków. Wtedy kiedy nie będą ich wiązać warunki zgodnej współpracy z miejscowymi pracownikami, wykonają zlecenie szybciej, lepiej i taniej.

Czw 08 Paź, 2009 11:30

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Sorry, nie rozumiem tej zbitki...


Chodzi o to, że to mieszkańcy Europy Zachodniej żyją w stanie w jakim żyją, bez względu na przybycie jakichś imigrantów.


Cytat:
Acha, a teraz znajdź statystykę bezpłodności dla kobiet w wieku 17-25 i kobiet w wieku 25-35. Znajdź też statystyki jak to wyglądało 20-30 lat temu, ile statystycznie dzieci rodziła Polka 20-30 lat temu, a ile obecnie. Także ile kobiet rodziło pierwsze dziecko w wieku 17-25 20-30 lat temu, a ile teraz.


Oczywiście dzietność kobiet zmniejszyła się po nastaniu kapitalizmu i wzorców zachodnich, ale dalej przeważająca większość kobiet rodzi w wieku 17-25 lat.


Cytat:
Łaaał, więc rynek pracy w Polsce jest nijak powiązany z rynkiem pracy w Europie?


Gospodarka jest trochę powiązana, ale sam rynek pracy tylko pośrednio.


Cytat:
Znów czytanie ze zrozumieniem ale cóż wyjaśnię łopatologicznie. Polak pracujący w zespole zatrudniającym pracowników miejscowych jest skazany na dopasowanie się do ich poziomu wydajności albo będzie znienawidzony. Tak się dzieje w dużych firmach zatrudniających pracowników różnych narodowości. Natomiast jak ktoś z miejscowych potrzebuje ekipy do zamontowania kominka albo remontu dachu, to weźmie Polaków. Wtedy kiedy nie będą ich wiązać warunki zgodnej współpracy z miejscowymi pracownikami, wykonają zlecenie szybciej, lepiej i taniej.


No tak, bo wszyscy polscy emigranci są tacy super, w ogóle najlepsi w krajach, w których robią. Ale dobra - może zostawmy tą część na dyskusji na inny temat, bo analogicznie jak losy Europy Zachodniej, to analogicznie dosyć w ,,głębokim poważaniu" mam osoby, które tam wyemigrowały, które opuściły ziemię ojczystą, które opuściły kraj swoich przodków.

Czw 08 Paź, 2009 12:01

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Może także warto zwrócić uwagę, że Islam jako taki sporo wniósł do kultury europy i świata - a na jego temat krąży aż zdumiewająco wiele mitów lub tendencyjnych interpretacji...
Przykładowo - arabska sztuka erotyczna- mało znana jest jedną z ciekawszych na świecie...

Czw 08 Paź, 2009 12:21

Powrót do góry
Baldigozz
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 206
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Oczywiście dzietność kobiet zmniejszyła się po nastaniu kapitalizmu i wzorców zachodnich, ale dalej przeważająca większość kobiet rodzi w wieku 17-25 lat.

Ale w kontekście bezpłodności, to oczywiście nie ma związku między ruchami w proporcjach ilości kobiet rodzących w przedziale 17-25 i 25-35, a wzrostem bezpłodności? Zapewne ta ostatnia, to wynik Czernobyla, zgniłego kapitalizmu i pigułek antykoncepcyjnych?
Cytat:
Gospodarka jest trochę powiązana, ale sam rynek pracy tylko pośrednio.

Acha, to to ile eksportujemy na wewnętrzny rynek Unii nie ma żadnego przełożenia na nasz rynek pracy, bo wszystko to sami tu na miejscu konsumujemy? A ilość bezrobotnych z przed paru lat - 20%, do poniżej 10 %, to się tak sama magicznie zmniejszyła? A może jednak te 10% wyjechało pracować na rynku unijnym? Bardzo słabo jak widać jesteśmy powiązani.
Cytat:
to analogicznie dosyć w ,,głębokim poważaniu" mam osoby, które tam wyemigrowały, które opuściły ziemię ojczystą, które opuściły kraj swoich przodków.

Aaaa, to lepiej żeby gniły na bezrobociu w domciu? Wiesz, w moim rodzinnym mieście prawie nie ma młodych ludzi poza młodzieżą w wieku szkolnym. W każdej prawie rodzinie ktoś siedzi za granicą. Nie tylko młodzi zresztą, bo sporo osób w średnim wieku zasuwa co parę miesięcy choćby do Włoch opiekować się np. tamtejszymi staruszkami. Nieee, to nie ma żadnego przełożenia na nasz rynek pracy! Całe miasto, poza szcześliwcami co mają pracę w budżetówce i i iluś tam sklepach i hurtowniach żyje z tego co ci ludzie, których "masz w głębokim poważaniu" regularnie przesyłają. Niewdzięcznicy!

Czw 08 Paź, 2009 12:34

Powrót do góry
Légionnaire13
1'ere classe

1'ere classe





Posty: 16
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja odpadam. Nie bede czytal wypocin osobnika ........, ktory swoimi postami tylko potwierdza wlasna ignorancje. Nie potrzebuje informacji o europejsko-islamskich krajach, poniewaz tam bylem i wiem jak wyglada wspolzycie miedzy muzulmanami i tzw. mniejszosciami. Mam tez wystarczajaco duzo doswiadczen, obcujac z muzulmanami na codzien, aby wyrazic swoja opinie na ich temat oraz o ich wplywie na przyszlosc Europy. Obrazac sie tez nie pozwole, ktos kto ma w "glebokim powazaniu" emigrantow, nie zwazajac na okres i powod ich wyjazdu czy ucieczki, nie zasluguje na moj szacunek. Odbieganie od tematu, naiwne i infantylne argumenty, a juz w szczegolnosci szukanie prowokacji, nie interesuje mnie.

Czw 08 Paź, 2009 12:53

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Baldigozz napisał:
ci ludzie, których "masz w głębokim poważaniu" regularnie przesyłają. Niewdzięcznicy!


A podatki płacą w Polsce? Nie wydaje mi się.

Cytat:
Obrazac sie tez nie pozwole, ktos kto ma w "glebokim powazaniu" emigrantow, nie zwazajac na okres i powod ich wyjazdu czy ucieczki, nie zasluguje na moj szacunek.


Sam mówiłeś, że od ponoć 20 lat siedzisz we Francji. A więc jak była tylko odrobina wolności, a PRL chylił się ku upadkowi.

Ale ok, nie będę tu tego kontynuować, to nie miejsce, nie czas na takie dyskusje.

----------

Powracając do tematu do ojej ludzie macie problemy.
Jak coś to wystarczy jedynie uszczelnić granicę i wprowadzić zasadę, że do Polski nie może wprowadzać się więcej niż 150-180 tys. osób rocznie (czyli max 0,4-0,5% populacji Polski).
Zresztą o czym tu gadać, obywatelstwo polskie nie tak łatwo zdobyć, a taka Francja czy Wielka Brytania, albo Holandia to miała swoje kolonie na całym świecie i część tych ludzi stamtąd przyjechała do nich i tyle.

Czw 08 Paź, 2009 13:42

Powrót do góry
Baldigozz
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 206
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Podatki? No tak, masz rację, to jest ewidentna strata dla naszego państwa!
Taki bezrobotny dostawał przez rok paręset zł zasiłku z budżetu państwa, jak nie dostawał, to i tak państwo opłacało mu składki zdrowotne. Znaczy państwu polskiemu sytuacja ta się opłacała?!
Teraz ten bezrobotny jest w Wlk. Brytanii, państwo polskie najczęściej nie płaci mu nic, bo nie każdemu opłaca się wracać meldować do UP. Zarabia parę tysięcy zł, z tego powiedzmy połowę przesyła do Polski, gdzie jego rodzina je wydaje co:
-podnosi krajowy PKB,
-daje zyski państwu polskiemu z tytułu VAT i np. akcyzy.
Same straty! Nie pogrążaj się już bardziej, błagam...

Czw 08 Paź, 2009 14:16

Powrót do góry
NRohirrim
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 100
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No tak, bo według Ciebie pewnie każdy emigrant wysyła pieniądze do kraju. Wątpię żeby chociaż połowa tak robiła.

Czw 08 Paź, 2009 14:30

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Proszę skończyć ten off-topic!

Pozdrowienia
Grendel

Czw 08 Paź, 2009 14:34

Powrót do góry
works1
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 713
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wyluzowany Niech sobie to domorosli demokraci przeczytaja....

za interia.pl

Ashig Masih to urodzony szczęściarz - sądząc przynajmniej po opiniach wygłaszanych przez władze islamskiego Pakistanu. Za konwersję na katolicyzm otrzymał bowiem "najłagodniejszą" z możliwych karę: wyrok dożywotniego więzienia...

Jeden ze świeżo nawróconych arabskich chrześcijan stwierdził kiedyś, że dla muzułmanina uznanie Chrystusa jest trudniejsze, niż przejście słonia przez ucho igielne. I bynajmniej nie chodzi tu tylko o trudności dogmatyczne, ale przede wszystkim o fakt, że nowy chrześcijanin musi liczyć się z zemstą ze strony swoich niedawnych współbraci w wierze. Pomimo tego każdego roku setki muzułmanów dobrowolnie decydują się wejść na drogę konwersji - drogę równie niebezpieczną, jak jazda ciężarówką po nieoznakowanym polu minowym.


Szczególnie niepewny los czeka nawróconych chrześcijan w tych państwach muzułmańskich, w którym obowiązuje szariat - prawo koraniczne. Tak jest na przykład w Arabii Saudyjskiej czy Iranie. W wielu innych krajach szariat nie stanowi co prawda obowiązującej wykładni prawa, ale żaden świecki sędzia nie wyda wyroku, który byłby sprzeczny z koranicznym postrzeganiem życia społecznego. Ot, choćby w Afganistanie, gdzie tamtejsza konstytucja ma wpisany "bezpiecznik", stanowiący, że żadne prawo nie może być niezgodne z zasadami "boskiego" islamu. Te zaś mówią wyraźnie, że konwersja powinna być karana "gardłem". Najwyższy wymiar kary grozi przede wszystkim tym konwertytom, którzy odmawiają wyparcia się swojej nowej chrześcijańskiej wiary i ponownego przyjęcia islamu.

Przy szariackim oglądzie rzeczywistości na cud musi więc zakrawać sądowy finał głośnej sprawy sprzed kilku lat, kiedy to afgański katolik Abdul Rahman odmówił wyparcia się Chrystusa i został uznany "jedynie" za niepoczytalnego. Aby uniknąć samosądu, musiał jednak emigrować ze swoje ojczyzny.

W sąsiednim Iranie taki werdykt raczej by już nie przeszedł. W kraju tym publiczne wyznawanie innej wiary niż islam jest po prostu zakazane i taktowane jako krytyka rządu oraz stwarzanie "zagrożenia dla bezpieczeństwa państwowego". Muzułmanin decydujący się na murtadd (czyli apostazję) zostaje więc automatycznie wtrącony do więzienia i zagrożony karą śmierci. W 2008 roku udokumentowano 73 przypadki aresztowań irańskich chrześcijan. Ale konwertyci rzadko trafiają do więzień - z reguły giną bowiem wcześniej z rąk "nieznanych sprawców". W Iranie tego rodzaju zbrodni się nie ściga, podobnie zresztą, jak w toczonym od ponad dwudziestu lat przez rewolucję islamską Sudanie. W tym afrykańskim kraju najgłośniejszy mord miał miejsce kilkanaście lat temu, kiedy to czterech katechetów - konwertytów, którzy nie chcieli porzucić chrześcijańskiej wiary, zostało w okrutny sposób ubiczowanych, a następnie ukrzyżowanych. Chrześcijanie mordowani są zresztą w Sudanie niemal w majestacie prawa. Ich pozycję społeczną i sytuację prawną doskonale odzwierciedla sudańska wersja oenzetowskiej "Karty praw człowieka", w której słowo "osoba" przetłumaczone zostało jako "muzułmanin".


Egipskie dowody

Jeszcze inna sytuacja ma miejsce w Egipcie. W tamtejszym prawie nie ma formalnie zakazu konwersji, ale w praktyce jest ona właściwie niemożliwa. W ubiegłym roku egipski sąd administracyjny odmówił np. uznania konwersji na chrześcijaństwo Mahera al Gohariego oraz Ahmada Higaziego, co wymagane jest m.in. do wyrobienia nowych dokumentów tożsamości. Sędziowie zasłonili się w swoim wyroku prawem szariatu, twierdząc w orzeczeniu, że dla rdzennych muzułmanów islam jest "religią ostateczną i doskonałą". Obaj chrześcijanie zostali więc de facto skazani na cywilną śmierć: bez dowodów osobistych nie mogą bowiem oficjalnie pracować, nabywać własności czy zapisać swoich dzieci do państwowej szkoły.

Inny egipski chrześcijanin Mohammed Hegazy, który również bezskutecznie starał się o uznanie swojej konwersji, po nagłośnieniu procesu musiał ukrywać się z obawy przed zemstą najbliższej rodziny oraz skazującą go na śmierć fatwą, wydaną przez lokalnego muftiego.

Więcej szczęścia miało za to 12 Koptów, których rodzice przeszli wiele lat temu na islam, co automatycznie rozciągnęło się także na nich. Egipski sąd po długotrwałym korowodzie prawnym zezwolił w końcu na ich powrót do chrześcijaństwa, zgadzając się na umieszczenie stosownej adnotacji w dokumencie tożsamości. Nakazał jednak również dodanie wzmianki o przyjęciu przez nich islamu "na krótki czas". Mimo to Koptowie nie kryli swojej radości: "Odzyskałem z powrotem moją tożsamość. Ponownie wróciłem do życia" - powiedział jeden z nich, 27-letni Jaser Helmi, wyznając, że przez wiele lat zmuszony był żyć "w zawieszeniu".

Takie sytuacje należą jednak do wyjątków. Bliższy prawdzie jest raczej obraz wyłaniający się z dramatycznego listu otwartego napisanego kilka lat temu przez ludzi, którzy podpisali się jako "Nowo nawróceni chrześcijanie z Egiptu": "Od wielu lat walczymy o najbardziej elementarne prawo człowieka, prawo do wyznawania i praktykowania wiary. Nas więziono, torturowano, szpiegowano i znęcano się na wszelkie sposoby za naszą wiarę w Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela. Nasz muzułmański rząd nie akceptuje naszego przejścia z islamu na chrześcijaństwo. To prawo gwarantuje nam Konstytucja Egiptu, ale odbiera prawo muzułmańskie: "Ktokolwiek zostanie odstępcą i umrze w swojej niewierze, będzie słusznie palić się w ogniu" .

Sąd potwierdza wiarę

Problemy z konwersją mają jednak także muzułmanie żyjący w krajach cywilizacji zachodniej. Według dziennika "Le Monde", we Francji na katolicyzm nawraca się co roku prawie 200 wyznawców islamu. Większość z nich stanowią dzieci pochodzące z małżeństw mieszanych. Gazeta podaje, że katechumeni spotykają się z niezrozumieniem nawet ze strony swoich najbliższych, którzy zarzucają im, że "wyrzekli się ich kultury", a nawet grożą "honorowym zabójstwem".

Podobnie wygląda sytuacja w Niemczech. Muzułmanie stanowią tam ok. 4 proc. wszystkich nowo ochrzczonych w ciągu roku, czyli ok. 150 osób. Kilkanaście dni temu katoliccy biskupi Niemiec wydali nawet dokument zatytułowany "Chrystus głoszony z miłości. Opieka nad kandydatami do chrztu pochodzenia muzułmańskiego", w którym przyznają, że choć niemiecka konstytucja gwarantuje wolność religijną, to konwersja z islamu na chrześcijaństwo wiąże się nadal dla muzułmanina z dużym ryzykiem i zagrożeniem jego zdrowia i życia. "Muzułmanie mają prawo do zmiany religii. (...) Jeśli kandydat pochodzenia muzułmańskiego, który zdecyduje się na chrzest podejmie decyzję w sposób wolny i zgodny ze swoim sumieniem, to jego decyzja musi być w pełni respektowana" - piszą niemieccy biskupi.

Jak bardzo ważne są to słowa, widać choćby w świetle tegorocznej sprawy pewnego irańskiego konwertyty, który dopiero po kilkuletniej batalii sądowej otrzymał upragniony azyl w Niemczech. W 2002 roku Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców uznał bowiem, że jego konwersja miała być jedynie pretekstem do uzyskaniu prawa do stałego pobytu w Niemczech. Groziła mu więc deportacja do Iranu i pewny proces za apostazję przed szariackim sądem. Irańczyk nie dał jednak za wygraną i zwrócił się do niemieckiego Sądu Administracyjnego, aby ten potwierdził szczerość jego konwersji. Postępowanie sądowe rzeczywiście wykazało, że baptysta z Iranu przyjął wiarę chrześcijańską "szczerze" oraz że praktykuje ją w życiu osobistym. W konsekwencji otrzymał upragniony azyl.

Smutne doświadczenia większości muzułmańskich konwertytów sprawiają więc, że większość katechumenów z islamską przeszłością od razu decyduje się na niepubliczną ceremonię chrztu i ukrywanie tego faktu przed rodziną i znajomymi. W Kairze, Teheranie, Nowym Jorku Czy Berlinie obowiązujący stał się więc znów "model Świętego Achmeda" - XVII-wiecznego męczennika, pochodzącego z muzułmańskiej rodziny z Konstantynopola, który aż do momentu swojej męczeńskiej śmierci pozostawał ukrytym chrześcijaninem. Jego chrześcijańskiego imienia nie znamy do dziś.

Prosze pomyslec zanim cos napiszecie...

Nie 11 Paź, 2009 11:56

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.