Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
polski A7V
Swego czasu zdaje się Steven Zaloga rozpowszechnił informację jakoby jeden z A7V był używany przez Polaków. Czy za plotkami o "polskim" A7V nie stoją te dwie niewyraźne fotki?
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Pią 29 Cze, 2007 23:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
toldo1992
Użytkownik zbanowany
Posty: 255
|
|
|
A7V było 20, większość z nich przejęli alianci, ale pierwsze słyszę o polakach .
Sob 30 Cze, 2007 0:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Krótko - mit, o czym wiesz.
Na pierwszym zdjęciu masz A7V z tłumienia berlińskiego powstania.
Na drugim jest samochód pancerny Ehrhard M.1917, a nie czołg.Zdobyty w Powstaniu Wielkopolskim (1919), służył pod imieniem "Pułkownik Grudzielski".Zdjęcie wykonano w czasie III Powstyania Śląskiego, gdzie go wysłano pod zmienioną nazwą "Górny Śląsk-Alzacja".Przez pewien czas służył na Śląsku pod innym imieniem, są zdjęcia, które to potwierdzają, ale nie pamiętam pod jakim.Magnuski zdaje się o tym pisał, ale nie mam w tej chwili pod ręką Jego książki o samochodach pancernych.
Pozdrowienia
Grendel
Sob 30 Cze, 2007 3:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Że mit, to wiem. Losy całej 20-tki są opisane i znane. Interesuje mnie skąd się wziął. Tą pierwszą fotkę miałem opisaną (widać błędnie), jako improwizowany samochód pancerny "Woźniak-Walerus" (Powstaniec). Znalazłem je ostatnio i skojarzyło mi się z plotakmi o A7V. Przy pobieżnym przejrzeniu fotki można uznać go za A7V (zwłaszcza jak się chce być ekspertem od wszystkiego, czyli o niczego konkretnie ).
PS
Jakiś czas temu ściągnąłem fotkę z ebaya podpisaną "transporter z IWŚ", ponieważ nie mogłem jej zidentyfikować wrzuciłem do "nołnejmów", więc zanim ją znajdę lata miną. Okazało się, że był to prawdopodobnie A7V- Uberlandwagen podczas testów. Czy wyprodukowano coś ponad prototyp?
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Sob 30 Cze, 2007 13:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemo5576
Starszy sierżant
Posty: 125 Skąd: Zabrze
|
|
|
Powstało około 75 pojazdów nazywanych także A7V-Gelandwagen lub A7V-Raupenlastwagen. Do ich budowy wykorzystano podwozia nieukończonych czołgów A7V.
_________________ Nie ma czegoś takiego jak niebezpieczna broń. Są tylko niebezpieczni ludzie.
Sob 30 Cze, 2007 13:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Aaaaa...
Moja pomyłka.Przyjąłem nieco na wiarę, że na górnym zdjęciu jest A7V i jedynie berlińskie powstanie przyszło mi do głowy, gdy myślałem o współwdziałaniu tego typu czołgu z oddziałami nieregularnymi.Zwał się on zdaje się "Hedi".
Oczywiście racja jest po Twojej stronie i na zdjęciu jest "Wożniak/Walerus" vel "Powstaniec".
Pozdrowienia
Grendel
Sob 30 Cze, 2007 14:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof 115
Plutonowy
Posty: 68 Pochwał: 2
|
|
|
Witam Wszystkich !
Jako pierwszy podał tę informację Heigl w 1935 roku o polskim A7V. Jest to niestety tylko plotka. Faktem jest,że w Polsce zostały opracowane i zbudowane prototypowe pojazdy pancerne : konstrukcje inż. Czerwińskiego oraz profesora Ebermana WB- 10.
Były to dość dziwne, kanciaste konstrukcje. Z tych niepełnych informacji u Heigla zrodził się polski A7V. Faktem jest, że w meldunkach niemieckiej Abwery w latach dwudziestych są zadania wywiadowcze, obejmujące zdobycie informacji o nowych , polskich czołgach. Pozdrawiam.
Wto 10 Lip, 2007 17:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Ieee tam w 1935...
O "polskim" A7V Heigl pisał dużo więcej w starszej o dziewięć lat edycji swego "Taschenbuch der Tanks".w tej z 1935 r. tylko o nim wspomina, podczas gdy w edycji 1926 poświęca mu 4.5 strony.
Swoją drogą - uparli się na ten A7V...We wspomnianej przez Ciebie edycji pisze też o jakoby pozyskanych z Francji czołgach Mark V i Mark V*, a jakoś nikt o to rabanu nie robi.
O hipotezach odnośnie pochodzenia mitu dyskutował nie będę - jest ich wiele i niemal wszystkie są prawdopodobne, zaś żadnej udowodnić się nie da...
Pozdrowienia
Grendel
Opis załącznika:
"Taschenbuch der Tanks" - edycja 1926 |
|
|
Wto 10 Lip, 2007 18:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof 115
Plutonowy
Posty: 68 Pochwał: 2
|
|
|
Było kilka wydań Heigla "Taschebuch der Tanks" , ja znam z 1935 roku.
Pozdrowienia.
Wto 10 Lip, 2007 19:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Oczywiście, że było kilka edycji (nie wydań - różniły się miedzy sobą treścią dość znacznie - wówczas był to niemalże odpowiednik "Jane's Armour And Artillery").Nawet je mam, bo to bardzo liczące się (choć pełne NIEWIARYGODNYCH BŁęDÓW) źródło informacji.
Mit o "polskich" A7V był w latach 20-tych i 30-tych bardzo w Niemczech rozpowszechniony - np. dołączona do edycji r. 1936 ksiażka "Der Panzerkampf" von Zezschewitz'a (str.169) w opisie działań wojny polsko-bolszewickiej precyzuje ich liczbę w polskiej armii na PIęć sztuk !
O czołgu Czerwińskiego za wiele nie wiadomo (chyba, że wypłynęło coś o czym nie wiem), zaś dwunapędowego WB-10 z A7V pomylić raczej nie sposób - bez przesady.
Legenda ma dużo starsze korzenie, sięgające Powstania Wielkopolskiego.
Ale, że dowodów na te hipotezy nie ma - pisać o nich nie będę, by nie powielać plotek (ja napiszę i zaraz będzie można o tym przeczytać na stronach rozmaitych "fachowców" od międzywojennej broni pancernej).
Pozdrowienia
Grendel
Wto 10 Lip, 2007 22:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
7TP
Major
Posty: 1605 Pochwał: 3 Skąd: Choszczno
|
|
|
Sprawa mnie zainteresowała, bo już kiedyś wcześniej słyszałem o tej informacji, potem czytałem w internecie. A dziś przeglądam książkę "World Encyclopedia of the Tank" Christophera Chanta wydanie z 2002 roku i znalazłem znów informację:"After the war a number of A7Vs were supplied to Poland, which used the type for the defence of Warsaw in the Russo-Polish War of 1920." s.45. Czyli plotka (?) pokutuje nadal.
A swoją drogą to takie niepewne inforamcje - plotki pokutują o innych czołgach. Sprawa Matildy I we wrześniu 1939r., czy czołgu Comet w 1 DPanc. Maczka.
Nie 12 Sie, 2007 19:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Nie tyle plotka, ile błąd.
Błędy w źródłach pisanych maja niestety to do siebie, że część autorów (zwłaszcza piszących rozmaite leksykony i encyklopedie) fizycznie nie jest w stanie sprawdzić wszystkiego, co znajdą u innych autorów (choć powinni - niemniej rynek wydawniczy rządzi się bardzo twardymi prawami i wymusza tempo).
Przyznaję się bez bicia, że też błędy tego typu mi się przytrafiły - piekielnie trudno ich uniknąć, zwłaszcza, gdy pisze się o stosunkowo rzadkim sprzęcie:(
A7V jest jednak tak dobrze opisany, że ten błąd powielany już być nie powinien .
Pozdrowienia
Grendel
Pon 13 Sie, 2007 20:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiano21
Szeregowiec
Posty: 10
|
|
|
Co to jest A7V?
Wto 15 Sty, 2008 14:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Google -> A7V: Results 1 - 10 of about 1,070,000 for A7V.
Pozostaje tylko chcieć.
Można też przeczytać cały powyższy wątek by zrozumieć o czym mowa.
Jeśli i to nie pomoże - A7V był pierwszowojennym, niemieckim czołgiem.
Pozdrowienia
Grendel
Wto 15 Sty, 2008 15:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radix
Gun So
Posty: 92 Skąd: Chełmsko Śl.
|
|
|
Miałem zdjęcie w podręczniku do historii polskiego A7V w powstaniu śląskim
Pią 05 Gru, 2008 19:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
7TP
Major
Posty: 1605 Pochwał: 3 Skąd: Choszczno
|
|
|
Radix napisał: | Miałem zdjęcie w podręczniku do historii polskiego A7V w powstaniu śląskim |
Przeczytaj, co napisał na początku tego tematu Grendel.
W podręczniku był błąd.
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek
Pią 05 Gru, 2008 19:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radix
Gun So
Posty: 92 Skąd: Chełmsko Śl.
|
|
|
ok mój błąd. chciałbym dodać że w tym podręczniku była nazwa "Konfranty" czy jakoś tak
Pią 05 Gru, 2008 20:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
7TP
Major
Posty: 1605 Pochwał: 3 Skąd: Choszczno
|
|
|
Tak wyglądał improwizowany samochód pancerny zbudowany w maju 1921 r. podczas III Powstania Śląskiego.
Opis załącznika:
"Korfanty"
Zdjęcie pochodzi z książki J.Magnuskiego "Samochody pancerne Wojska Polskiego 1918 - 1939" |
|
|
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek
Pią 05 Gru, 2008 21:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radix
Gun So
Posty: 92 Skąd: Chełmsko Śl.
|
|
|
Ok zdjęcie było dość małe i myślałem że to A7v
Sob 06 Gru, 2008 18:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
sadyk
Szeregowiec
Posty: 11 Skąd: Mazowsze Archiwum: duże
|
|
|
Przepraszam, że dopiero teraz, ale zupełnie przez przypadek dotarłem do tego wątku.
Muszę niestety sprostować pewien powtarzający się błąd dotyczący
komentowanego przez Was samochodu "Woźniak-Walerus":
po pierwsze primo zdjęcie zrobiono w Katowicach;
po drugie primo zdjęcie zrobiono w trakcie uroczystych obchodów 10 rocznicy III powstania śląskiego;
po trzecie primo jest to atrapa samochodu ........................
pozdrawiam
Sadyk
_________________ Historia bez źródeł dla niej, sumiennie i krytycznie zbadanych i z innymi źródłami zestawionych, jest tylko bajką - Józef Piłsudski
Wto 27 Sty, 2009 23:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
7TP
Major
Posty: 1605 Pochwał: 3 Skąd: Choszczno
|
|
|
Magnuski w swojej książce o polskich samochodach pancernych opisuje zdjęcie jako zrobione w połowie lat trzydziestych. Czy do tego czasu zachował się oryginalny pojazd, czy to atrapa, tak jak pisze sadyk?
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek
Sro 28 Sty, 2009 10:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forteca
Kapitan
Posty: 1317 Pochwał: 4
|
|
|
Prawdopodobnie w Kownie budowano elementy do A7V, do dzisiaj zachowała sie tam ex-rosyjska kaponierowa armata 57 mm już z niemieckim jarzmem czołgowym, gotowa do zamontowania w pojeździe.
Pytanie - czy w innych porosyjskich twierdzach, obfitych w armaty 57 mm, nie próbowano budować elementów /prefabrykatów/ do konstrukcji A7V - wtedy na terenie Polski było by kilka takich miejsc.
_________________ soon be time to go over the wall, rapid fire and the end of us all - Iron Maiden, Paschendale
Rów, w którym płynie mętna rzeka, nazywam Wisłą. Cieżko wyznać, na taką miłość nas skazali, taką przebodli nas ojczyzną - Z. Herbert
Sro 28 Sty, 2009 23:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
A7V nie były produkowane wielkoseryjnie.Można by powiedzieć, ze uważano je za pojazdy eksperymentalne.Jak wiesz, zbudowano sporo podwozi, których wcale nie planowano wykańczać jako wozy bojowe.
Niemcy uznali A7V za czołg nieudany, skupili się na remontowaniu czołgów zdobycznych i na nowych konstrukcjach.Zarówno A7V-U, jak i oba typy L.K. oparte były na pomysłach brytyjskich, to były one od nich dojrzalsze (no dobra - dojrzalsze pomysłami; technicznie - Niemcom brakowało doświadczenia eksploatacyjnego).
Pozdrowienia
Grendel
Czw 29 Sty, 2009 5:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
witeks1968
Szeregowiec
Posty: 15
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
To nie "też plotka", a ta sama i wierutna bzdura, powielona z Heigel'a i "Der Panzerkampf" von Zezschewitz'a (ale o tym już w tym wątku pisałem).
Niemniej - dziękuję za link.
Pozdrowienia
Grendel
_________________
Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego
Wto 28 Gru, 2010 17:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|