Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Human napisał: | Dlaczego zabierasz nam zabawę? A wiem, bo to faktycznie zaczyna niebezpiecznie przypominać forum "O". |
Trafiłeś w punkt.I nie po to "wyemigrowałem" właśnie tutaj by dopuścić do takiego samego hmmmm... braku porządku.
A wracając do Hetzera - w jakim jest stanie - dobrze widać.Blachy pancerza są skorodowane, ale... wóz wytrzymał darcie na żywca przez plażę.Nie mówcie mi tylko, że na warstwie pąkli i korozji się trzymał ;o)Prawda, że zdjęcia to nie to samo co dotyk i zobaczyć można tylko to, na co ktoś obiektyw skierował, niemniej osoba z pewnym doświadczeniem zobaczy dużo.
Stan jest zły - pisałem o tym od początku.Widziałem różne artefakty wydobyte z wód przybrzeżnych i piasków plaż.Byłem przy wydobywaniu 7 lat temu 10-cio calowej, gwintowanej armaty Parrot'a obok Savannah.Powinna ważyć w/g dokumentacji ok. 27000 funtów - po oczyszczeniu zostały 23000.Po kąpieli odsalającej - zostało 21000.Niemniej - dziś wygląda nieźle, choć wielu obawiało się, ze rozsypie się przy podnoszeniu...Takich samych Parrotów w lepszym stanie jest kilka, ale ten jest nasz.I to nic, że "cieńszy".Za rok będzie eksponowany, jak dobudują nowe skrzydło muzeum.
Dośc tego chwalenia się.
Oczywiście nikt nie wykąpie Hetzera (a szkoda - w sumie niewiele większy i cięższy od naszego Parrot'a), ale po wystawieniu go na działanie deszczu, śniegu i słońca niewiele z niego zostanie...
W przypadku przedmiotów leżących latami w wodzie morskiej piaskowanie to za mało.Niemniej - gdyby postawiono go w suchej, ogrzewanej i najlepiej klimatyzowanej hali - po konserwacji coś by może z niego zostało.
Na postumencie - czarno to widzę.
Mam nadzieję, ze uda im się ten pomysł wyperswadować bądź wybić z głowy np. jakąś formą nakazu konserwatorskiego (nie mam pojęcia jak to wygląda w polskim prawodawstwie).
Porównywanie rekonstrukcji wraka samochodu z rekonstrukcją pojazdu pancernego to trochę tak, jak porównanie odbudowy zgniłej mazurskiej żaglówki i spalonego klipra Cutty Sark (nie umniejszając ogromu pracy z pewnością wykonanej przez owego hobbystę).Tego się po prostu porównać nie da.Jest to zupełnie inna kategoria, inna klasa potrzeb, inna skala.
Pozdrowienia
Grendel
Sob 09 Cze, 2007 6:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoony
Podporucznik
Posty: 402 Skąd: Łódź
|
|
|
Daj sobie spokój Grendelku
po prostu do śmiechu warte to wysłać ujawnił nam się kolejny niezorientowany
który ma jedynie słuszne zdanie i z którym nie ma co dyskutować.
Osobiście mam wrażenie że to zemsta za przygadywanie o stugu
tak na zasadzie oko za oko ząb za ząb.
Sob 09 Cze, 2007 11:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
wars98
Kapitan marynarki
Posty: 1022 Skąd: Z Marsa
|
|
|
Cytat: | Porównywanie rekonstrukcji wraka samochodu z rekonstrukcją pojazdu pancernego to trochę tak, jak porównanie odbudowy zgniłej mazurskiej żaglówki i spalonego klipra Cutty Sark (nie umniejszając ogromu pracy z pewnością wykonanej przez owego hobbystę).Tego się po prostu porównać nie da.Jest to zupełnie inna kategoria, inna klasa potrzeb, inna skala. |
O to to właśnie! Dokładnie tak.
Święte słowa.
P.S. Czy się uda wyperswadować postawienie na cokole? Mmm... Konserwator ma o tym nikłe pojęcie, więc musiałby chyba ktoś interweniować.
Obawiam się, że jednak stanie. Obym się mylił.
Sob 09 Cze, 2007 11:25
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Yoony czyzbym Ciebie czymś uraził?Wiem od sprzetu niemieckiego jesteś specem ale naprawde nie mów mi ze nie wiem o czym piszę.To taka mała sugestia.
Sob 09 Cze, 2007 12:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
KK
Sangwi
Posty: 1006 Skąd: Wrocław
|
|
|
Niezorientowany - bredzisz. Rozumiem, że w twoim ogródku zakopany jest cały pluton Hetzerów, zakonserwowanych smarem i trocinami, oraz zawiniętych w plandeki. Złom czy nie złom, to jest to drugi Hetzer w Polsce i dyskusja nad tym czy dobrze że go wyciągnięto czy też nie jest bezcelowa; niezorientowany rozumuje tak - jest w nienajlepszym stanie, to po co go wyciągać - skoro możemy nie mieć Hetzera?
Nie wiem jak wy, ale jak dla mnie to on nie musi startować w wyścigach, wystarczy że będę mógł go sobie obejrzeć w muzeum. Cieszmy się że mamy chociaż to.
P.S. A tekst o cabrio to największy prymitywizm jaki czytałem na tym forum od czasu kiedy przestał się tu pokazywać Michałwalc.
Nie 10 Cze, 2007 0:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
wars98
Kapitan marynarki
Posty: 1022 Skąd: Z Marsa
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Kol KK jak widze czytac potrafisz.Ale czytac i rozumiec to już jak widze skomplikowana czynnosc.Napisałem to co napisałem i tam nie ma nic o tym ze nie warto było rwac drania.Nie było nawet krytyki samego wyciągania natomiast były pewne uwagi co do losów sprzętu po wydobyciu.Nie zauwazyłeś?No to szkoda.
Co do sprzętów zakonserwowanych jak piszesz to musisz skontaktowac sie z kpr Wichura vel panem Mostowiakiem.On ma najlepsze informacje i nawet dwie pantery i jeden transporter jako pierwszy poszukiwacz sprzętu cięzkiego zlokalizował.I tez mu nikt nie wierzył.A stany były miodzik jedna noc i wszystko na chodzie.Wiec pogadaj z nim moze jeszcze coś ma do uruchomienia.Pomysl jaki będzie Twój prestiz gdy sprzętem od razu z dziury wyjedziesz.
Nie 10 Cze, 2007 11:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Cytat: | Pisze też o mrzonkach co poniektórych, że ten pojazd będzie jeździł. Jeździć to on już jeździł - po plaży (1,5 km!). No, chyba że się zbuduje nowy od podstaw, ale to nie będzie ten sam Hetzer. |
A gdzie ktoś znowu coś napisał, że będzie jeździł? Owszem może jeździć tylko parę elementów trzeba wymienić (jakieś 80%?). Nie ma żadnego znaczenia, czy będzie złożony z 5 innych, czy zrobiony z tego jednego. Przynajmniej dla mnie. Pytanie tylko kto za to zapłaci, bo potrzebne są ogromne pieniądze. Na razie widzę ciemność.
Swoją drogą to widziałem na własne oczy drugiego Hetzera Convertible. Stoi sobie w parku przed MWP. W sobotę sobie go obejrzałem na tyle, na ile mi niezwykle uprzejmi Panowie ciecie pozwolili.
Ale temat tego co się dzieje przed MWP to niezłe bagno. Jak tylko pościągam od kolegów zdjęcia z soboty to pewnie coś o tym napiszę.
Pon 11 Cze, 2007 14:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Strzał roku.
Opis załącznika:
|
|
Pią 15 Cze, 2007 22:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
niezorientowany napisał: | Strzał roku. |
Może nieco mniej enigmatycznie?
Grendel
Pią 15 Cze, 2007 22:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
He he po prostu udało mi się złapac jak przy piaskowaniu poszedł kurz z lufy.Prawda ze pieknie wygląda?Jakby ktos to walnał w sepię to byłoby zdjęcie prawie(prawie czyni różnicę) jak z marca 45.
Pią 15 Cze, 2007 22:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Kamuflaz.Zdjęcie z wczoraj.
Opis załącznika:
|
|
Nie 17 Cze, 2007 7:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Niemożliwe. To chyba nie jest ten sam Hetzer. Prawda, że nie?? Bo przecież tamten to wrak, który już ze trzy razy powinien się rozsypać, a ten uparcie kupy się trzyma i wygląda na dodatek coraz lepiej.
Nie 17 Cze, 2007 9:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Czy ja wiem?Dopiero po piaskowaniu widac ile z niego pozostało.Na razie jest wypiaskowany i pomalowany teraz zacznie się demontaż układu jezdnego spawanie i konserwacja aby uratowac co się da.Pewnych ludzi czeka kawał żetelnej nikomu nie potrzebnej roboty.Za jakieś pół roku będzie już coś widac więcej na razie to tylko pomalowana atrapa Hetzera której na dodatek będzie wizualnie coraz mniej żeby potem mogło by coraz więcej (i coraz ładniej).
Nie 17 Cze, 2007 12:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mark67
Starszy szeregowiec
Posty: 25 Pochwał: 1 Skąd: Warszawa
|
|
|
Co do wyglądu to ten egzemplarz wygląda na produkcję 2 połowy 44 r i jeżeli tak jest to powinien mieć jeden z dwóch kamuflaży:
Opis załącznika:
|
|
Nie 17 Cze, 2007 12:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mark67
Starszy szeregowiec
Posty: 25 Pochwał: 1 Skąd: Warszawa
|
|
|
Skoda
Oba rysunki z monografii Hetzera MBI
Opis załącznika:
|
|
Nie 17 Cze, 2007 12:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Na przednim pancerzu dolnym po piaskowaniu wyszła taka punca:
901-7-(miejsce jakby na trzy cyfry ale ch... widac)- P81 - 23.
Opis załącznika:
|
|
Nie 17 Cze, 2007 19:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Nikt nie ma koncepcji co to oznacza?
Naprawdę?
Wto 19 Cze, 2007 15:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Napiszcie do zakładów Skody to się może dowiecie. Przecież tam robili Hetzery. To może być na przykład numer partii płyt pancernych, ale teraz raczej sobie radośnie konfabuluje.
EDIT:
Na "O" pojawiły się nowe zdjęcia. Tym razem z konserwacji: Klik!
Wto 03 Lip, 2007 11:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Ciekawe - zamek armaty na przypomina gąbkę, a blok transmisyjny i stanowisko kierowcy zachowały sie w stanie lepiej niż dobrym...Piach je ślicznie zakonserwował.
Pozdrowienia
Grendel
Wto 03 Lip, 2007 15:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Jest problem z odbudową kół napinających.Czy ktoś może dysponuje wymiarami tychże z 8 otworami odciążajacymi?Prosiłbym o jakieś rysunki z wymiarami (może byc na prv).Moze ktoś coś znajdzie?A może ktoś posiada takie koło i chciałby sie ich "pozbyc"
Nie 08 Lip, 2007 11:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Kolejna galeria na Odkrywcy, pokazująca, iż jednak nie była to niepotrzebna robota:
Klik!
Piasek jak widać bardzo dobrze zakonserwował skrzynię biegów. Robi się coraz ciekawszy eksponat. A i malkontenci zadziwiająco mocno włączyli się w program rekonstrukcji
Sro 11 Lip, 2007 13:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
niezorientowany napisał: | Jest problem z odbudową kół napinających.Czy ktoś może dysponuje wymiarami tychże z 8 otworami odciążajacymi?Prosiłbym o jakieś rysunki z wymiarami (może byc na prv).Moze ktoś coś znajdzie?A może ktoś posiada takie koło i chciałby sie ich "pozbyc" |
Gdybyś napisał to w poprzedni wtorek miałbyś te rysunki wczoraj - w poniedziałek wróciłem z Fort Knox.
Niestety - do FK z pewnością nie pojadę przez najbliższe 2 miesiące.
Jeśli później wciąż jeszcze będzie to potrzebne - daj znać.
Pozdrowienia
Grendel
Sro 11 Lip, 2007 16:04
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
niezorientowany
Podporucznik
Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Przyda sie wszystko.
MWP za zdjecie wymiarów z zachowanego koła(może nie MWP ale osoba derektora)zawołał(o) .....................
300 zeta.
Pią 13 Lip, 2007 22:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
To proszę byś przypomniał mi o tym w połowie września (do FK będę jechał w ostatni weekend tego miesiąca), Hetzera nie mamy (jedynie G-13 - nie, nie przerobione ;o) - w magazynie wóz szwajcarski), ale bardzo prawdopodobne, ze będziemy mieli coś w archiwum.
Jeśli nie znajdę, to wyskoczę do Auburn w Indianie i pomierzę koło w ex-szwedzkim Stvr m/41, na którego wannie kiedyś w Arlon zbudowano Mardera III ;o) MA ono 12 otworów i jest identyczne, jak we wczesnych Hetzerach.
Pozdrowienia
Krzysiek
Sob 14 Lip, 2007 5:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|