alek_fr napisał:

Witam wszystkich Mam pytanie odnośnie tunelu(odwadniającego?), wejście do niego jest zaraz za wiaduktem wypływa z niego woda, w środku jest wodospad za nim tunel sie sporo ciągnie potem jest drugi wodospad(mniejszy) i tunel dalej się ciągnie... doszedłem jakieś 200m za drugi wodospad i zawróciłem. Wie może ktoś jak daleko sie jeszcze ten tunel ciągnie albo gdzie wychodzi??? (jeśli w ogóle gdzieś wychodzi)

Zadałeś bardzo konkretne pytanie ale nie licz na konkretną odpowiedź tu na forum publicznym, tutaj masz po większości klawiszowych mądrali, którzy nie wejdą do takiego tunelu bo ten tunel znają z ekranu kompa. Dla pogłębienia Twojej wiedzy polecam Ci zostań członkiem dobrego forum eksploracyjnego, gdzie z fachowcami wymienisz swoje poglądy. Polecam forum Tropicieli Tajemnic. A jeśli chodzi o tunel to nie jest to tunel odwadniający. Zerknij na mapę z 1931 i z 1935 a zobaczysz sam co to jest.
Jak byłeś w środku na pewno zwróciłeś uwagę na podział w środku murkiem z cegły, zastanów się czemu to służyło. A co do wyjścia tunelu znajdziesz go na mapie i w terenie bez problemu.

Nie 06 Lis, 2011 11:39

Mam newsa! Festiwal Sztuk Metafizycznych - pod taką nazwą szykuje się w Gminie Nowa Ruda pewne przedsięwzięcie, którego część rozgrywać się będzie... przy Muchołapce w Ludwikowicach!!!

Tutaj więcej info : http://www.festiwal-sztuk-metafizycznych.pl/FESTIWAL_SZTUK_METAFIZYCZNYCH/szambalia.html
A tutaj mały cytacik:

Cytat:

Widowisko odbędzie się w Ludwikowicach Kłodzkich, w miejscu otoczonym aurą tajemnicy, zwanym Muchołapka. W Górach Sowich na stoku Włodyka, porośniętym gęstym lasem wije się sieć betonowych dróg, stoją ruiny budynków, magazynów i garaży, dla których dziewicza przyroda tego miejsca stanowiła naturalną ochronę przed szpiegowskich okiem w czasach II wojny światowej. To pozostałości po fabryce amunicji i okolica, która pozwalała prowadzić tajemnicze działania naukowe i badania twórcom Rzeszy. Miejscem najbardziej znanym i rozpalającym wyobraźnię jest Muchołapka. Wiele legend i mitów łączy się z tą tajemniczą budowlą, dziwną konstrukcją o nieznanym przeznaczeniu. Od lat intryguje badaczy, naukowców i tropicieli zjawisk paranormalnych.

Co Wy na to???

Czw 10 Maj, 2012 22:57

Przeczytałem wszystkie posty w tym temacie. Chciałem zwrócić uwagę np. na irytujący fakt, że mit. "muchołapki" upada co jakiś czas i to z matematyczną regularną dokładnością za każdym razem gdy tylko pojawi się tam w Miłkowie jakaś nowa grupa "wielkich" odkrywców. Pytanie ile razy jeszcze upadły mit będzie upadał ? Mariusz Aniszewski w swojej książce (kiedy to było kiedy działał Aniszewski, w latach 95 !) pokazał, że identyczny obiekt znajduje się w Elektrowni Siechnice we Wrocławiu i jest zwykłą chłodnią kominową. Zamieścił nawet zdjęcia porównawcze. Od tamtej pory mit "muchołapki" upadał w podobny sposób jeszcze setki razy i nadal to trwa.. Nie twierdzę, że to Aniszewski go pierwszy obalił, uważam tylko, że nie ma potrzeby go wtórnie wywracać, tylko po to by zwrócić na siebie uwagę, że jest się "wielkim" odkrywcą. Podobnie rzecz ma się ze wszystkimi pozostałymi obiektami na Miłkowie. Są zdjęcia, są plany, wszyscy wiedzą jak funkcjonowała kopalnia Wacław, jakie obiekty zawiera/ła, które na dodatek zostały zaraz po wojnie (i wielokrotnie później jeszcze) zbadane, jak również wojskowe obiekty naziemne i ich przeznaczenie w drugiej Wojnie Światowej również jest znane i nie stanowi żadnej zagadki ani tajemnicy - jednym słowem to jest obciach przyjeżdżać tam, łazić w kółko i raz jeszcze nad wszystkim się zastanawiać co do czego tam służyło. To nie jest zachowanie godne prawdziwego odkrywcy. Ja to nazywam pajacowaniem. Grozę budzą natomiast podziemia tam się znajdujące. Nie mam na myśli ten bezpieczny kanał którym przeszło już chyba tyle samo osób co przez Dworzec Wrocławski i ciągle łażą tam nowi "wielcy odkrywcy". Mówię o rozległych podziemiach kopalni Wacław obecnie rzekomo po "przeróbkach" adopcyjnych gdzie jakoby odbywała się produkcja materiałów chemicznych bliżej nie określonych. Osobiście uważam, że to odbywało się w trochę innym miejscu.. ale, w każdym razie to stanowi jakieś wyzwanie. Były próby dostania się podziemi kopalni Wacław przez nielicznych eksploratorów, jednak silny strach, katastrofalny stan wyrobisk i liczne odgradzające zawały, spowodowały, że poznano tylko ich niewielki fragment. Do tego jest sztolnia w górze Włodyka do której od bardzo dawna nikt się nie pokwapił. Znana po wojnie, oficjalnie całkowicie nie dostępna. Nie wiem jak długo taki stan rzeczy potrwa, obecnie działa tam jakaś grupa (chyba nawet dwie), pewnie zakończy się to tym samym co zwykle.. Szczerze Wam powiem, że Miłków nigdy mnie ani ludzi z grupy w której działam specjalnie nie interesował. Nie jestem ciekawy pordzewiałych arsenałów po składowanej tam broni, ani środków chemicznych jakie tam się JEDYNIE mogą znajdować. Wiem, że te podziemia zostały już po wojnie przeczesane i "zakorkowane" i tak stoją tam do dzisiaj. Z drugiej strony ktoś w końcu "pierwszy" musi tam wejść i pokazać jak te podziemia tam wyglądały, przyznam, że przemknęło mi to nie dawno przez myśl.... ale zdeptałem w zarodku. Na razie się przyglądam co się tam "nowego" dzieje, i tym samym informuję, że my żadnych działań tam na razie nie prowadzimy.

--------------------------------
www.pj-blog.pl

Sob 16 Lut, 2013 18:26

Na Miłkowie jak zwykle wciąż nie ustanie trwają jakieś badania, bez przerwy ktoś tam „eksploruje”, bada, itd. tyle, że efekty od lat jak żyje widzę ŻADNE. Wciąż to samo, te same korytarze, te same w kółko obalanie mitu „muchołapki” i opisywanie naziemnej infrastruktury (eureka !). Nie wiem ile tam się już grup eksploracyjnych i odkrywców wszelakich przewinęło przez ten rejon od drugiej połowy lat 70, ale sądzę, że do kupy było by tego jak „wszów”. Zupełnie nie dawno do „rywalizacji” tam włączył się również specjalista od rzeczywistości alternatywnej, który działa tam w stadzie. Opowiedział, że wystarczy tylko długi weekend majowy a wejdzie do tamtejszych podziemi głęboko, i pokaże nam co się tam znajduje. Dodał, że wejść tam wcale nie jest trudno (chciał w ten sposób podsumować poprzedników ?). Zobaczymy, trzymam kciuki. Działa na tym rejonie wedle mojej wiedzy jeszcze pewna grupa, „teoretyków” (bo jakoś nazwać ich „eksploratorami” nie przechodzi mi ani przez gardło ani przez palce). Efekty praktyczne w postaci nowo „odkrytych” podziemi są jak łatwo się domyśleć – żadne.

A tu link, gdzie jest taka sobie bardzo poglądowa mapka http://odkrywca.pl/index1.php action=hipotezy&artykul=riese&page=20PHPSESSID=a2ba4d6e1cb8358cf638e154a835efca - zamieścił ją "słoma" na samym dole (ostatni post). Jakby co to zamieszczam ją również w załączniku poniżej.

Od komentarza się powstrzymam, natomiast rozpowszechniam tu ogólnie dostępną w internecie wiedzę (ta mapka i opis), by wszyscy, którzy jeszcze by chcieli tam wystartować w "zawodach" mieli w miarę równe szanse a ja (ani grupa GES) tym razem udziału nie wezmę, tym razem stoję z boku i jako kibic się przyglądam i coraz bardziej pękam ze smiechu

Opis załącznika:

Wto 19 Lut, 2013 10:28

No co ty, mapa do skarbu powinna wyglądać tak: http://us.123rf.com/400wm/400/400/pooterjon/pooterjon1002/pooterjon100200035/6460284-mapa-skarb-pirat-tattered-puste.jpg
_________________
www.altkreytzen.org.pl

Wto 19 Lut, 2013 13:24

Krzysiu, powinieneś jeszcze podpisać te mapę "Miłków - Tajemnicza Włodyka", wtedy już rolę marchewki przed nosem spełni doskonale.

Wto 19 Lut, 2013 13:31

Widzieliście takie strzały ? http://www.nazi-secret.eu/ nie dość, że zdjęcia (z Ludwikowic) jakich pełno w sieci znanych powszechnie obiektów z tego terenu, to jeszcze tunel pod markownią do którego wejście jest wielkie, znane i widoczne jak byk na łące podpisano „jedna z tajemnych ciekawostek” , to samo np. rura odwadniająca, itp. – obciach !
Z ciekawostek: szykuje się niezła inwazja na Włodykę na wiosnę tego roku (2013) z tego co słyszałem ma ruszyć tam aż kilka ekip badawczych i „badawczych”. Będzie niezły kocioł, pytanie tylko co znajdą, przecież wszystko tam już zostało skartografowane, pomierzone, opisane, sfotografowane 18 tysięcy razy, zasypane następnie lub zakorkowane, zalane wodą, albo wyburzone bo stanowiło zagrożenie. Tylko jedno miejsce być może daje nadzieję, o ile jest ! Bo jak na razie są na to tylko nie poparte żadnymi dowodami informacje. Ja nie biorę w tym udziału, ale coś czuje po kościach, że kibicując boki będę zrywał ze śmiechu

Pią 22 Lut, 2013 13:13

Mógłbyś mi coś więcej o tym powiedzieć, Paweł_J, o tej "inwazji"? Choć jestem z Katowic to Ludwikowice mnie bardzo zaciekawiły. Planuje się tam z dziewczyną wybrać.

Nie 07 Kwi, 2013 1:39

von Blackowitz napisał:

Mógłbyś mi coś więcej o tym powiedzieć, Paweł_J, o tej "inwazji"? Choć jestem z Katowic to Ludwikowice mnie bardzo zaciekawiły. Planuje się tam z dziewczyną wybrać.

Z dziewczyną ? Włodyka to raczej mało romantyczne miejsce.. będziesz mistrzem jak oświadczysz się dziewczynie na Włodyce Co do inwazji, z tego co wiem, to eksploracje na ten sam czas (mniej więcej) planuje tam kilka grup eksploracyjnych, m.in o ile dobrze zrozumiałem z filmiku na stronie DK to choćby właśnie on, a z nim pewnie będą Huntery (zwykle raczej są), osobno też m.in ten erotoman z Kalisza, który lubi brać informacje w kierunku DO MNIE, w zamian nie daje NIC no bo.. książkę pisze No w końcu on i jego świta niech coś po eksplorują, łazić z licznikiem gagera w koło "muchołapki" to każdy potrafi. Są też inne grupy które się tam szykują, ciekawe to to, bo Włodyka jest już przeorana milion razy łącznie z najbardziej głębokimi poziomami Wacława (kiedy jeszcze można było się tam bez problemu dostać mając sprzęt i trochę umiejętności).

Nie 07 Kwi, 2013 8:37

Zobaczcie to: http://www.youtube.com/watch?v=XsddPq5ytMs niezłe jaja wypłatę dla pracowników OT Niemcy wieźli pociągiem..w skrzyniach pt. "skarby dla OT jako wypłata", następnie inni Niemcy napadli na pociąg, skrzynie zabrali i ukryli w pobliskich górach (Gontowa).

Sro 24 Kwi, 2013 7:20

Napisałem tak:

Paweł, przyznam, że sam jestem ciekaw co udało się Tobie ustalić w temacie Gontowej. Wiem, że eksplorowałeś obiekt prawie w całości. Czy mógłbyś naszkicować (może być odręcznie) przebieg korytarzy. Wszyscy jesteśmy ciekawi jak ten obiekt wygląda od środka, czy prawdą jest że zabrakło tylko 50m i czy zajmuje całą działkę Magnisów. No i niewątpliwie taki szkic uwiarygodniłby cały GES. (nie zamieszczaj lokalizacji sztolni ani szybów (dwóch).

Abyś nie był postrzegany tak:

Paweł_J napisał:

Chodzi o to by dać coś na potwierdzenie swoich słów, chyba, że chcesz uchodzić za kłamliwego cieniasa i mitomana.. bo wiesz, jeżeli nie przedstawisz nic na poparcie tego co mówisz, to nazwanie ciebie kłamliwym cieniasem i mitomanem nie będzie już wówczas obelgą personalną (za którą otrzymuje się na forum ostrzeżenie) tylko nazwaniem faktów po imieniu.

pozdrawiam ciebie i szacunek za umiejętność oceny sytuacji.

Pon 29 Lip, 2013 22:59

Gonzo napisał:

Napisałem tak: Paweł, przyznam, że sam jestem ciekaw co udało się Tobie ustalić w temacie Gontowej. Wiem, że eksplorowałeś obiekt prawie w całości. Czy mógłbyś naszkicować (może być odręcznie) przebieg korytarzy. Wszyscy jesteśmy ciekawi jak ten obiekt wygląda od środka, czy prawdą jest że zabrakło tylko 50m i czy zajmuje całą działkę Magnisów. No i niewątpliwie taki szkic uwiarygodniłby cały GES. (nie zamieszczaj lokalizacji sztolni ani szybów (dwóch). Abyś nie był postrzegany tak: Paweł_J napisał: Chodzi o to by dać coś na potwierdzenie swoich słów, chyba, że chcesz uchodzić za kłamliwego cieniasa i mitomana.. bo wiesz, jeżeli nie przedstawisz nic na poparcie tego co mówisz, to nazwanie ciebie kłamliwym cieniasem i mitomanem nie będzie już wówczas obelgą personalną (za którą otrzymuje się na forum ostrzeżenie) tylko nazwaniem faktów po imieniu. pozdrawiam ciebie i szacunek za umiejętność oceny sytuacji.

Naucz się czytać ze zrozumieniem wszystko a nie wybiórczo:

Paweł_J napisał:

Ja podałem dwa wloty od strony Świerk, teraz leżę sobie i czekam aż inni się wykażą

Chcesz przy okazji wiedzieć Gonzo jak oceniam twoją sytuację na tym forum poprzez fakty ? po pierwsze jesteś.. anonimowy (brawo, każdy chyba wie z czego to wynika.. ), po drugie NIC nie wniosłeś merytorycznego do tego forum, żadnej wiedzy nie pokazałeś, NIC, poza anonimowymi zaczepkami

Wto 30 Lip, 2013 9:50

Daj sobie chłopie na wstrzymanie. Rozsiewasz żenadę w każdym możliwym temacie, aż admin nie nadąża z zamykaniem. Czytać już się tego nie da. Jesteś jakimś pokręconym mitomanem z kupą kompleksów. Nie chcesz nic mówić - to się nie odzywaj w ogóle, a wszystkim będzie lżej.
_________________
www.altkreytzen.org.pl

Wto 30 Lip, 2013 14:02