| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

do zwalczania okrętów będą rakietowce i wyrzutnie lądowe. A śmigłowce raz jako pokłądowe mogą być, dwa mogą ratować, trzy desantować.
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 15 Kwi, 2005 21:48

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A orzeł umknie nawet echosondom i radioanmiernikom. Właśnei w tym sęk, żę go nei potrafią namierzyć sojusznicy... Jest pokryty specjalną farbą, ma cichy napęd i coś tam jescze
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 15 Kwi, 2005 21:53

Powrót do góry
....
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:
A orzeł umknie nawet echosondom i radioanmiernikom. Właśnei w tym sęk, żę go nei potrafią namierzyć sojusznicy... Jest pokryty specjalną farbą, ma cichy napęd i coś tam jescze

Nie jest to takie proste jak podają nawet przezroczysty obiekt dla urządzeńhydroakustycznych wykryją magnetometry. Okręt to kawał żelaza. Mało tego przezroczysty obiekt to ideał takich naprawde nie ma. To tak jak z samolotami. podczas II WŚ niewidoczny dla radarów był samolot Horten, obecnie uważa się z niewidoczne dla radarów samoloty wykonane w technologii Stealth: F-117; B-2. Jednak nie jest to do końca prawda, samoloty te są wykrywalne przez radzieckie systemy radarowe np. zestaw plot. S-400 SA-20 Triumf. Od 40 lat kolejne doskonalone samoloty w technologii Stealth wykazują coraz mniejsze odpicie energii wiązki radarowej, a systemy radarowe kolejne modyfikacje i pracę w coraz to wyższych pasmach częstotliwościach. Mało tego obecnie istnieją optyczne systemy wykrywania celów, które dzięki wysokiej rozdzielczości kamer w świetle widzialnym i podczerwonym pozwalają obserwować obiekt z odległości nawet ponad 100 km. Prawdopodobnie te systemy niebawem wyprą systemy radarowe. Taki sam wyścig toczy się w obrębie hydroakustycznych sonarów i magnetometrów. Kiedyś orzeł to był niewidoczny, może jest nadal dla systemów wykrywania łodzi podwodnych sprzed 20 lat. Może nie mają takich systemów okręty natowskie operujące w na Bałtyku podczas ćwiczeń, a może mają ale nie obnoszą się z tym przed naszymi matrosami.
Podstawiając od lat na manewrach naszego Orła jako nieuchwytnego, starają się zapewne zrobić papkę z mózgu Rosjanom i dostarczyć trochę radości naszym z frustrowanym marynarzom.

Pią 15 Kwi, 2005 23:43

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Podstawiając od lat na manewrach naszego Orła jako nieuchwytnego, starają się zapewne zrobić papkę z mózgu Rosjanom i dostarczyć trochę radości naszym z frustrowanym marynarzom.


Hihihi może coś w tym jest, ale Orzeł uczestniczy w manewrach na Morzu Północnym. Był też przypadek że pływał pod szwedzkim portem (nie pamiętam któym) i wywołął w Szwecji alarm!
Pozatym trudno stwierdzić że NATO ma urządzenia sprzed 20 lat... kawał żelaza owszem, ale istnieje coś takiego jak demagnetyzacja co upodabnia kawał żelaza do kawału drewna

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Sob 16 Kwi, 2005 11:36

Powrót do góry
archiwista
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 106
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:
To my wiemy, ale pytamy po co nam okręty podwodne- w jaki sposób i przed kim mają bronić wybrzeża?
A'propos - ile obecnie mamy okrętów podwodnych i jakich?


PMW ma obecnie 5 OP: Orzeł (kilo), Sokół, Sęp, Bielik, Kondor (typ Kobben)

Co do mozliwosci nowoczesnych okretow podwodnych Sa ogromne. Moga one atakowac cele nawodne, podwodne, powietrzne i naziemnie, stawiac miny. Baltyk jako moze wewnetrzne ma specyficzne cechy utrudniajace poszukiwaniu i niszczeniu OP. Moim zdaniem PMW powinna miec: 15-20 malych uniwersalnych korwet np odpowiednik korwet klasy Gotteborg czy Visby (nie wiem czy korwety klasy Visby weszly do sluzby ale dla PMW bylyby idealne), 10 malych uniwersalnych i szybkicch OP (wtedy nie trzeba budowac lotnictwa uderzeniowego) otaz kiladziesiat jednostek pomocniczych.

To jest moj pierwszy post wiec pozdrawiam serdecznie wszystkich Bardzo szczęśliwy

_________________
status: banned

Sob 16 Kwi, 2005 13:06

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
15-20 malych uniwersalnych korwet np odpowiednik korwet klasy Gotteborg czy Visby, 10 malych uniwersalnych i szybkicch OP (wtedy nie trzeba budowac lotnictwa uderzeniowego)


Po cholerę aż tyle? Zanim będziecie rozbudowywać flotę powiedzcie po co? Jakie zadania jej wyznaczacie...
Korwety o których psizesz to nowoczesne jednostki w systemi stealth- nie stac nas na takie bajery, co innego Szwecję...
Jak dla mnie na Bałtyku nie grozi żadna wojna, Spójrzcie jaki pąnstwa są nad Bałtykiem. Wiem że niektóryz mają antyrosyjską fobię ale po co niby ta Rosja ma kogoś z nas (w sensie nas nad Bałtykiem) atakowć? Obecne zagrozenia dla panstw to zagrozenia wewnetrzne- terroryzm, bandytyzm, rozruchy społeczne, przestępstwa finansowe. MW obchodzą raczej tylko pierwsze i ostatnie. Zarówneo przeciwko jednemu jak i drugiemu msuimy uszczelnić granicę morską- jesteśmy w UE i to na jej krańcu. Nasza granica jest Unijną. Potreba wielu małych jednostek, z małokalibrową bronią, systemami łąćżności i wykrywania małych jednostek, także w nocy. Korwety, fregaty o.p. - po co? Gdzie te okręty które mają topić? Poza tym, co już było podkreślane- Flota Rosjii (bo zakładam że jakby co to jest to jedyny przeciwnkik na Bałtyku) nie będzie wypływać z portów tylko sięgnie nas rakietami...

Cytat:
kiladziesiat jednostek pomocniczych

jakich dokładnie i po co aż (tylko?) tyle....

AHA! odnośnie Visby class.
są to pierwsze w świecie jednostki z pełnym systemem stealth. Nie są też kupą żelaza bo są budowane z CFRP (carbon fibre reinforced plastic) czyli z tworzyw sztucznych, poza tym mają tzw. cichy napęd czyli silniki strugowodne. Szwedzi mają ich 5: Visby, Helsingborg, Harnosand, Nykoping, Karlstad. Pierwsze dwa miały wejść (weszły?) do służby na początku tego roku, pzosotałe dopiero zostały zwodowane pod koniec 2004 roku...



Opis załącznika:
Korweta klasy Visby

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.


Ostatnio zmieniony przez IjonTihy dnia Pon 05 Wrz, 2005 20:50, w całości zmieniany 1 raz

Sob 16 Kwi, 2005 13:38

Powrót do góry
archiwista
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 106
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Obecne zagrożenia dla państw to zagrożenia wewnętrzne- terroryzm, bandytyzm, rozruchy społeczne, przestępstwa finansowe...

Przyznaję Ci rację.

Cytat:
Potreba wielu małych jednostek, z małokalibrową bronią, systemami łączności i wykrywania małych jednostek

Nie żartuj, taka mała Dania ma miec silnejszą flotę od naszej?

Cytat:
nie stać nas na takie bajery, co innego Szwecję...


Fakt nie stać Polski na takie bajery, ale to nie znaczy że nie powinna myśleć. Takie małe uniwersalne korwety są idealne dla Polski. Modulowość takich korwet pozwala na na zmniejszenie kosztów zakupu, użytkowania itp. Takie korwety są lepsze niż jakieś poamerykańskie złomy...

Cytat:
jakich dokładnie i po co aż (tylko?) tyle....

Chodzi mi o MOD (małe okręty desantowe), jednostki ZOP, holowniki, zaopatrzeniowce.

Ponizej podaje Zadania operacyjne Marynarki Wojennej RP
1 zapewnienie wczesnego wykrycia symptomów zagrożenia bezpieczeństwa państwa od strony morza;

2 realizacja programowych zadań szkolenia bojowego jednostek i przygotowanie sił do realizacji zadań w czasie zagrożenia i wojny;

3 utrzymanie wysokiej gotowości bojowej i mobilizacyjnej do realizacji zadań osłony operacyjnej morskiej granicy państwa i polskich obszarów morskich;

4 wsparcie Straży Granicznej w ochronie morskiej granicy państwowej i polskiej strefy ekonomicznej;

5 udział w ratowaniu życia w polskiej strefie ratownictwa SAR (Search and Rescue) oraz ratownictwo załóg samolotów we współdziałaniu z Wojskami Lotniczymi i Obrony Powietrznej;

6 zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi na polskich obszarach morskich przez Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej istniejące obecnie na zasadach instytucji i urzędu państwowego;

7 demonstrowanie obecności morskiej w strefie zainteresowania państwa (32,8 tys. km2 Wyłącznej Strefy Ekonomicznej i ponad 140 tys. km2 obszaru zainteresowania Państwa);

8 udział w ochronie ekologicznej polskich obszarów morskich;

9 utrzymywanie gotowości do udziału w misjach pokojowych organizacji międzynarodowych oraz uczestniczenia w programie "Partnerstwo dla Pokoju" a także współpracy bilateralnej i multilateralnej z siłami morskimi innych państw;

10 realizacja zadań polskiej morskiej racji stanu (demonstrowanie bandery, utrzymywanie więzi z środowiskami polonijnymi).

11 odparcie uderzeń przeciwnika z kierunku morskiego;

12 zwalczanie sił przeciwnika w strefie obrony Marynarki Wojennej we współdziałaniu z innymi rodzajami sił zbrojnych;

13 utrzymanie panowania na morzu w przybrzeżnej strefie obrony;

14 udział w obronie przeciwdesantowej wybrzeża morskiego we współdziałaniu z wojskami lądowymi i wojskami lotniczymi - zwalczanie desantów morskich przeciwnika.



zadania sojusznicze

1 Zapewnienie systematycznego monitoringu sytuacji morskiej w strefie obrony i rejonach przyległych, samodzielnie i we współdziałaniu z siłami morskimi nadbałtyckich państw NATO;

2 Zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi na liniach komunikacji morskiej przechodzących wzdłuż strefy obrony Marynarki Wojennej;

3 Utrzymywanie ciągłości funkcjonowania systemu ratownictwa morskiego w polskiej strefie odpowiedzialności SAR, zgodnie z normami międzynarodowymi i NATO;

4 Utrzymanie w gotowości sił i środków zdolnych do natychmiastowego reagowania w sytuacjach incydentalnych na morzu lub przeciwdziałania nagle powstałym zagrożeniom w strefie obrony, do czasu rozwinięcia sił Sojuszu;

5 Wydzielenie określonego składu sił okrętowych i lotnictwa morskiego do wielonarodowego zgrupowania morskich sił reagowania Sojuszu.


I jesli ktos mysle do zrealizowania tych zadan wystarczy jakies male jednostki to sie myli. Nie chodzi mi o to zeby PMW miala jakies superniszczyciele itp. A takie jednostki jak Gotteborg czy Visby idealne nadaja sie w warunkach Polskich. Pozostaje kwestai pieniedzy niestety....

Sob 16 Kwi, 2005 15:22

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Drogi koelgo, forum to wymiana myśli, ale własnych. Jeśli chciałeś zwrócić naszą uwagę na jakieś fajne opracowanie to wystarczyło wkleić linka, a poza tym cytaty pisze się w cudzysłowiu... Evil or Very Mad

Co z tego żee Dania będzie miała większą flotę? JEśli chcesz na takiej zasadzie budować flotę to mozę ustalmy listę państw od których mamy być licznijesi (lub silniejsi a to nie to samo)...

Pozatym jak już wklejasz czyjeś teksty to myśl. Przyznajesz mi rację zę wróg to terroryzm, bandytyzm, rozruchy społeczne, przestępstwa finansowe a potem piszesz że zadania dla MW to "zapewnienie wczesnego wykrycia symptomów zagrożenia bezpieczeństwa państwa od strony morza" i "realizacja programowych zadań szkolenia bojowego jednostek i przygotowanie sił do realizacji zadań w czasie zagrożenia i wojny" i "odparcie uderzeń przeciwnika z kierunku morskiego" i 12 i 14...

Cytat:
Chodzi mi o MOD (male okrety desantowe), jednostki ZOP, holowniki, zaopatrzeniowce.

Fajnie, tylko żę desantowce i ZOPy to nie są pomocnicze. (Wiesz co to jest ZOP?). Holowniki to oczywiste a zaopatrzeniowce? dla kogo? i skąd?

Cytat:
Fakt nie stac Polske na takie bajery ale to nie znaczy ze nie powinna myslec

A ja właśnie uwazam ze jak nas nei stac to myslmy o policji isłużbie zdrowia a nie o elektronicznych zabawkach. JAk pan admirał chce się bawić to niech robi to za własne pieniadze

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Sob 16 Kwi, 2005 16:45

Powrót do góry
archiwista
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 106
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tak moglem dac link zamiast pisac Embarassed. Nie pomyslalem.A oto link zktorego czerpalem wiadomosci http://www.mw.mil.pl/.


pkt 1 Zadan operacyjnych Marynarki Wojennej RP" zapewnienie wczesnego wykrycia symptomów zagrożenia bezpieczeństwa państwa od strony morza" - dla mnie to oznacza konwecjonalny konflit zbrojny jak i terroryzm, bandytyzm. Nie wiem czy MW powinna zajmowac sie rozruchami społecznymi, przestępstwami finansowymi.


Wymienilem jednostki ZOP w jednostkach pomocniczych. Oczywscie uwaga kol. Ijontihy jest naj najbardziej sluzna. Jednostki ZOP nie sa jednostkami pomocniczymi. Przesadzilem tez z liczba korwet. Szwecja posiada o ile pamietam 14 korwet klasy Gotteborg przy o wiele wiekszej linii brzegowej. Mysle ze 7 takich jednostek przydalobysie. Kwestia jest tak tez ze szwecja jest neutralnym panstwem a Polska nalezy do NATO i musi wypelniac zadania sojusznicze.

Nie 17 Kwi, 2005 14:14

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hihiihihihihi oficjalna storna naszej marynarki to moze się nadawac do prezentacji propagandowej za granicą a nie do dyskusji o potrzebach marynarki... Panowie admiralowie dopisza niedlugo tam ze MW musi pilnowac granicy na Bugu i zazadają reaktywacji flotylli rzecznej bo to kolejna kasa do rozdrapania przy przetragach i kolejne stanowiska...

Cytat:
symptomów zagrożenia bezpieczeństwa państwa od strony morza

Zgadza się że terroryzm pod to podchodzi, szmugiel jakby mniej, choć ostatecznie....

Wcale nie musimy wypelniac zadań sojuszniczych. JAk USA chca sie bawic w zandarma i potrzebuja casem mandatu miedzynarodowego w postaci NATO to czemu my mamy na to placic? Powtarzam ze nie wierze w konflikt zbrojny z naszym udzialem wiec po co wyrzucac kase w bloto za sojuszników? Poza tym jakei zobowiazania sojusznicze? Uderzeniowa sila beda USA i Niemcy, my co najwyzej logistyczna choc caly swait wie ze nasz Xawery byl w Zatoce nei dlatego ze byl dobry, tlyko zeby Polaczki sie cieszyly ze sie dokaldaja do wspolnej sprawy...

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 18 Kwi, 2005 10:52

Powrót do góry
Owca
Leutnant

Leutnant





Posty: 442
Pochwał: 1
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Podtrzymuję swoje zdanie o całkowitym bezsensie posiadania przez nas silnej MW. Należy skupić się na Ratownictwie Morskim i okrętach patrolowych. Z moją opinią oczywiście nie zgodzi się wojsko - ale chyba wszyscy domyślają się dlaczego. Chodzi oczywiście o nowe zabaweczki dla dużych dzieci i możliwości przekrętów przy przetargach. Ostatnio dowiedziałem się że nasza ukochana armia kupiła sobie projektor Panasonica o jasności 12 000 lumenów. Za jedyne 300 000USD (słownie: trzysta tysięcy dolarów amerykańskich). Pewnie kupili by jeszcze droższy, ale nie było... Teraz pewnie oglądają na nim filmy naukowe typu "Rambo III" i "Commando" oraz cały zestaw filmów przyrodniczych z serii XXX Uśmiech
A co do stwierdzenia Archiwisty o tym że "Nie zartuj Taka mala Dania ma miec silnejsza flote od naszej?" to chyba nie chodzi o nowy wyścig zbrojeń i jakieś kompleksy? Bo jeśli tak to taka malutka Korea Płn ma już pewnie bombę atomową, podobnie jak maleńki Izrael, a arabskie szejaknaty złote karabiny dla części żołnierzy...

_________________
Żeby Owca była syta i cała.....
Jeden Naród!
Jedna IV RP!
Jedni Trzej Wodzusiowie!

Pon 18 Kwi, 2005 23:42

Powrót do góry
archiwista
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 106
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Moze z ta silna flota przesadzilem ale na pewno musi byc nowoczesna. A kupowanie badziewa z zagranicy nie ulatwia modernizacji PMW.
_________________
status: banned

Wto 19 Kwi, 2005 0:17

Powrót do góry
Owca
Leutnant

Leutnant





Posty: 442
Pochwał: 1
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To, że nowoczesna to akurat prawda. Lepiej jest kupić jeden porządny i nowoczesny okręt niż 5 ruin nadających się tylko do złomowania. Tak wychodzi dużo taniej w eksploatacji. Co więcej, nowoczesny sprzęt jest w stanie zastąpić znacznie liczniejszy sprzęt przetarzały. Aczkolwiek i tak nie uważam, żeby potrzebne nam były duże okręty. A do celów "reprezentowania bandery" wystarczy nam "Dar Młodzieży". Pewnie nawet można na nim zamontować armaty!

Wto 19 Kwi, 2005 0:29

Powrót do góry
....
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Waszystko bedzie dobrze jak zaczniemy kupowac złom, którego wartość będzie niższa od jednej inteligentnej torpedy czy pocisku rakietowego. Wtedy czym więcej kupimy takich bali tym lepiej,- zniszczymy przeciwnika gospodarczo i ekonomicznie.
Bardzo szczęśliwy
Niech wie co znaczą ponosione koszty wojny.
Twisted Evil

Wto 19 Kwi, 2005 0:48

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zaczelem temat i dochodze jednak do wniosku, ze duzo zostalo wyjasnione. Marynarka Wojenna w POlsce.....to chyba tylko zabaweczka. Moglibysmy sie skoncentrowac na innych rzeczach: helikopery, samoloty transportowe.........i zolnierzy!!!!

Mysle ze to byloby wazniejsze. Chodzi mi o szkolenie zolnierzy.

Pon 09 Maj, 2005 20:12

Powrót do góry
Owca
Leutnant

Leutnant





Posty: 442
Pochwał: 1
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A do czego nam samoloty transportowe? Czyżbyśmy zamierzali kogoś zaatakować i przerzucać nasze wyszkolone siły inwazyjne?
Najlepiej by chyba było jakbyśmy zajęli się własnym podwórkiem i zajęli się raczej kolejną redukcją naszej armii i jej etatów, sprzedali część terenów do niej należących (m.in. jedne z najlepszych terenów w Warszawie - tuż przy Belwederze i Łazienkach) i przeznaczyli zdobyte w ten sposób pieniądze na zakup nowoczesnego uzbrojenia i stworzenie profesjonalnych sił zdolnych do szeroko pojętej obrony - od działań militarnych, przez pomoc w razie klęsk żywiołowych, po pomoc policji i wsparcie działań samorządów lokalnych w akcjach i budowach cywilnych.

Pią 13 Maj, 2005 23:18

Powrót do góry
Carthon
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 652
Pochwał: 1
Skąd: Dixieland
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:

A'propos - ile obecnie mamy okrętów podwodnych i jakich?

Pięć
4 "Kobbeny"- "Sokół", "Sęp", "Bielik"; "Kondor" i jeden typu "Kilo"- "Orzeł" + "Kobben" przeznaczony do kanibalizacji.
A jeśli chodzi o moją wizję marynarki to. pożadny okręt logistyczno-desantowy, korwety do obrony wybrzeża i OP(których już mamy wystarczająco) fregaty(może jeszce jedna by się przydała) i niszczyciele min(też mamy parę do działań w ramach STANAVAFORLANT czy innych formacjach NATO. tak NATO, po cholerę nam jakieś osobne siłu UE co to ma być forowane przez Francje i Niemcy jakieś NATO bis tylko bez USA, bo si9ę ma jakieś kompleksy wobec Stanów? To tylko osłabi NATO a sama Europa nie jest w stanie działać wystarczająco skutecznie . Serbia, Kosovo i ogólnie Bałkany wyrażnie ukazały ze bez udziału US ARMY ani rusz czy się to komuś podoba czy nie...

Pią 20 Maj, 2005 2:00

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
po cholerę nam jakieś osobne siłu UE co to ma być forowane przez Francje i Niemcy jakieś NATO bis tylko bez USA, bo się ma jakieś kompleksy wobec Stanów?


zamiast NATO, a nie NATO bis... i lepiej być partnerem dla Niemców i Francji niż służącym w USA - a kompleksy to mają chyba Ci któzy wciąż jakiegoś Wielkiego Brata potrzebują...

Cytat:
Serbia, Kosovo i ogólnie Bałkany wyrażnie ukazały ze bez udziału US ARMY ani rusz czy się to komuś podoba czy nie...

Zapomniałeś o Wietnamie, Afganistanie i zwłaszcza Iraku...

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 20 Maj, 2005 17:37

Powrót do góry
Carthon
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 652
Pochwał: 1
Skąd: Dixieland
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:


zamiast NATO, a nie NATO bis... i lepiej być partnerem dla Niemców i Francji niż służącym w USA - a kompleksy to mają chyba Ci któzy wciąż jakiegoś Wielkiego Brata potrzebują...

CO? "Partnerem" dla Niemców i Francji? JAKIM partnerem...ONI nas nie uważaja za partnerów i nigdy nie bedą nie widzisz tego?. Juz zapomniales ze "Polska ma siedziec cicho" chyba ze ma takie zdanie jak Francja? I najlepiej jakby podniosła podatki swoim obywatelom bo to pomoże gosopdarce Niemiec i Francji? Litości....Oni nie uważają nas za równoprawnego partnera i nigdy nie bedą.. Nie chce być "służacym" jakiegos kraiku który leczy kompleksy nadymaniem się i "pseudomocarstwowoscia" w ramach jakies niepewnej i SŁABSZEJ niz NATO struktury militarnej..Wolę juz być członkiem NATO i byc pod skrzydłami "wielkiego brata" ( i wcale nie kocham jakos specjalnie USA) niz byc slugusem francuzikow i Niemcow a tylko w takiej roli oni widza dla nas miejsce.. Zniesmaczony

IjonTihy napisał:

Zapomniałeś o Wietnamie, Afganistanie i zwłaszcza Iraku...

A Afganistanie Amerykanow jest garstka a dzialania wojenne jakbys zapomnial prowadzil Sojusz Północny a wiec sami Afgańczycy, USA zapeniła jedynie wsparcie logistyczne . wywiadowzce, lotnicze i komandosów do tropienia szych z Al- Kaidy.
A W Wietnamie przypominam ze tez nie byli sami a zreszta to Komuniści byli stroną atakujacą..USA prowadzily tam wojne DEFENSYWNą , co niby prowadzili ofensywę na na terenie WIetnamu Płn.? chcieli wjechac czołgami do Hanoi?? Nie, mieli nie dopuścić by czołgi komunistyczne wjechały do Sajgonu...
To może jeszce wspomnisz Koreę? To tez byla "zla wojna" ? Bo obronila przed wchlonieciem przez komunistów Koreę Pd? Myśle ze Koreańczycy południowi nie zgodzili by się z taką opinią.. A Irak to temat rzeka..nie cche go nawet pioruszać bo to temat o marynarce wojennej a i tak juz zrobilem maly OT...

Sob 21 Maj, 2005 23:12

Powrót do góry
Owca
Leutnant

Leutnant





Posty: 442
Pochwał: 1
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:
zamiast NATO, a nie NATO bis... i lepiej być partnerem dla Niemców i Francji niż służącym w USA - a kompleksy to mają chyba Ci któzy wciąż jakiegoś Wielkiego Brata potrzebują...


Partnerem dla sił zbrojnych Francji i Niemiec? Chyba od momentu jak dostaliśmy parę Leopardów z demobilu (likwidacji rezerwy strategicznej - czołgi są w sumie nowe, bo stały zakonserwowane w magazynach). Jak dostaniemy jeszcze trochę uzbrojenia i myślących, nieskorumpowanych dowódców to może zaczniemy być partnerem, ale to jeszcze długo....

Nie 22 Maj, 2005 0:36

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A dla USA kim jesteśmy? Plujecie na Europę a USA nas jak traktuje?
Cytat:
Partnerem dla sił zbrojnych Francji i Niemiec? Chyba od momentu jak dostaliśmy parę Leopardów z demobilu (likwidacji rezerwy strategicznej - czołgi są w sumie nowe, bo stały zakonserwowane w magazynach). Jak dostaniemy jeszcze trochę uzbrojenia i myślących, nieskorumpowanych dowódców to może zaczniemy być partnerem, ale to jeszcze długo....

też fakt. Ale taka np. Dania czy Szwecja czy nawet Holandia z Belgią- nie marzą o potędze, o rozgrywaniu kart, nie ośmieszają się w świecie jak Polska. Wiedzą czego chcą, kolejne rządy realizują RAcjęStanu a nie każdy sobie. I są partnerami...

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Nie 22 Maj, 2005 19:31

Powrót do góry
Carthon
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 652
Pochwał: 1
Skąd: Dixieland
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ijon powtarzam partnerami tylko wtedy gdy realizuja racje stanu Francji czy Niemiec...z reka na sercu..wierzysz ze Francja uważa nas za partnera?

Nie 22 Maj, 2005 19:37

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ijon powtarzam partnerami tylko wtedy gdy realizuja racje stanu Francji czy Niemiec...z reka na sercu..wierzysz ze Francja uważa nas za partnera?


Polskiej Racji stanu blizej do Francuskiej niż Amerykańskiej. a z ręka na sercu to odpowiem NIE. Uważam że Poslki nitk nie traktuje jak partnera- i to sami na to zapracowlaiśmy...

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Nie 22 Maj, 2005 19:53

Powrót do góry
Carthon
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 652
Pochwał: 1
Skąd: Dixieland
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Heh nie pierwszy raz widzę mamy odmienne zdanie Wink
No i dobrze tak jest ciekawiej a ja już kończę dyskusję polityczną bo straaaaszny OT nam się zrobił Uśmiech
Nie sądzicie, że ostatnio coś drgnęło w naszej marynarce? Wreszcie mamy dywizjon OP, 2 niezłe fregaty, parę minowców zmodernizowanych do standartu "niszczyciela min" z drugiej strony trwa "wielkie złomowanie" mniejszych jednostek rakietowych a budowa tej naszej "super" korwety coś się ślimaczy..

Nie 22 Maj, 2005 20:10

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

niby drgnęło ale nie wiem czy się z tego cieszyć. Sam piszesz że mniejsze jednostki odchodzą na złom. I to jest problem, bo w normalnym kraju, po jednym egzemplarzu szło by do muzeum, a może jakieś pojedyncze byłyby sprzedane za granicę do muzeów...
A druga kwestia to kasa, jaką trzeba władować w mocarstwową flotę "panów admirałów" chociaż Polskie interesy zypełnie tak dużej floty nie wymagają...

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 23 Maj, 2005 14:27

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.