Kosowo

Przegladajac dziennik Al Jazeera,
spostrzeglem artykul na temat Kosovo.
Byl ato kolebka chrzescijanstwa w Serbii, ktora obecnie jest zamieszkana w wiekszosci przez ludnosc Albanska, czesto wyznania Islam.

Rosja, jako kraj skrajnie ortodoxyjny, jesli w gre wchodzi panstwo o podobnym religijnym nastawieniu, broni interesow dzisiejszej Serbii na forum miedzynarodowym, nie godzac sie z nadaniem wiekszej autonomii dla mieszkancow Kosova, wiadomo jakich.

Jakie jest Wasze zdanie?

Ja osobiscie uwazam, ze historycznie jest udokumentowane, ze Kosovo jest czescia Serbii i jesli cokolwiek mialoby sie tam dziac, to nie za plecami Serbii, of course.

Jestem zdania, ze to co robi dzisiejsza Rosja jest dobre i prawidlowe, oczywiscie odnosnie tej malej krainy o pieknej nazwie Kosovo.

Pozdrawiam

Wto 30 Sty, 2007 1:27

Po wojnie raczej ciężko będzie się im dogadać. Oba wyjścia są złe. Zostawienie w Serbii (przy sprzeciwie mieszkańców pochodzenia muzułmańskiego) grozi kolejną wojną domową lub rozkwitem terroryzmu. Z kolei rozłam- powstanie kolejnego biednego minipaństewka i także rozwój terroryzmu (z drugiej strony). Muszą do rozwiązania tego problemu sami dojrzeć. Podobnie jak z Czarnogórą.
A Rosja raczej walczy o Serbię, bo to jej ostatni sojusznik na Bałkanach
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 30 Sty, 2007 1:41

Maxikasek,
podzielam Twoje poglady.
Moje serce jest z Serbami, bo moim zdaniem niepotrzebnie az tyle ucierpieli w
wojnie,ktorej nie powinno byc. Kto byl wtedy prezydentem w USA....?

Ciekawe czytanko, no i zgadzam sie znim:
http://dispatch.fandm.edu/read.php?id=37

Wto 30 Sty, 2007 1:47

cóż Serbowie stali na straconej pozycji po wcześniejszych wojnach domowych. A "cywilizowany świat" miał syndrom Srebrenicy.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 30 Sty, 2007 1:56

Ten cywilizowany swiat pownien czesciej zagladac do ksiazek historii i niekierowac sie emocjami tylko
umiejetnie podejmowac decyzje.
Ja uwazam, ze to co zrobili Serbowie w Bosnii czy na Chorwacjii nie bylo w porzadku,
ale to co zrobili Serbom w ich Kosowie nie powinno sie zaliczac jak chlubna karta w historii NATO.
Lizali du- - Muzulmanom, ot i to co ja mysle.

Klaniam sie

Wto 30 Sty, 2007 3:02

Cytat:

A "cywilizowany świat" miał syndrom Srebrenicy.

Podziękujmy "bohaterskim" wojskom holenderskim
Rosja broni Serbii, bo jest ośrodkiem cywilizacji prawosławnej, której Serbia jest częścią. Tak jak Niemcy, Polska czy Watykan popierały w wojnie jugosłowiańskiej Chorwację (kraj katolicki), a Iran społeczność muzułmańską na Bałkanach. Bałkany to najlepszy przykład "zderzenia cywilizacji". Tylko USA zachowały się co najmniej dziwnie, popierając Albańczyków

Wto 30 Sty, 2007 12:24

Primo - "Muzułmanie" (pisani wielką literą) czyli narodowość bośniacka to nie to samo co "muzułmanie" - wyznawcy islamu.
Secundo - w Kosowie żyją przede wszystkim Albańczycy - fakt, że w większości formalnie wyznania muzułmańskiego, ale tu chodzi o konflikt narodowościowy, a nie religijny.
Tertio - Kosowo to historyczna ziemia serbska - ok, ale Albańczycy stanowią tam ponad 90 % ludności. Ciekawe Snaiper, czy powiedziałbyś Niemcom, że mają się wynosić z Berlina bo to historyczne słowiańskie ziemie i powinny wejść w skład państwa Serbołużyczan. Równie dobrze Polska i Rosja powinny Niemcom oddać Prusy Wschodnie - bo to historycznie ziemia niemiecka (pomijając Prusów, ale oni zostali wymordowani, więc zostają tylko Niemcy).
_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Wto 30 Sty, 2007 13:48

obecnie 90%. przed 1989 Kosowo miało ok. 2,1 mln mieszkańców. obecnie jest 1,7mln (chyba, że mam nieaktualne dane). Te brakujące 400tys. to głównie nie-Albańczycy, którzy uciekli do Serbii. Zresztą pierwsze wypędzenia Serbów odbyły się podczas II WŚ, po wojnie Tito nie pozwolił większości z nich wócić do Kosowa.
Piotrek co do Holendrów. TO dała d..y cała ONZ, Holendrzymieli pecha, że na nich spadło całe oskarżenie. Przy tak niejasnym systemie dowodzenia i wsparcia, mogli tylko zginąć z honorem. Dowódca holenderski prosił bodajże cały tydzień o wsparcie lotnicze, swojego francuskiego zwierzchnika. Po czym przyleciał jeden F-16 i zrzucił dwie bomby .
Nie zmienia to faktu że gdyby Holendrzy stanęli do walki ONZ musiało by im pomóc- choć pewnie byłby to koniec kariery tego pułkownika.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 30 Sty, 2007 14:21

Z Prus Wschodnich rdzenna ludność niemiecka też została wypędzona stosunkowo niedawno - podobnie jak ze Śląska, Pomorza i Ziemi Lubuskiej. Podobnie jak ludność polska ze Lwowa czy Wilna. Ale jakoś nikt, poza nielicznymi ekstremistami, nie domaga się powrotu do granic sprzed 1939 r.
A Słowianie z terenów Berlina też sami się nie wynieśli (choć było to już dawno temu).
_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Wto 30 Sty, 2007 14:28

Jaq chcialby tylko zuwazyc, ze Kosowo jest tym dla Serbow, co Gniezno, Krakow i Czestochowa razem dla Polakow.
Nie pisze o wypedzaniu, a reakcji, moim zdaniem blednej Ameryki, za panowania cara Billa.
Ja mysle, ze ziemie te sa Serbskie, i, ze powinno sie tam pozwolic zamieszkac Serbom, powrocic administracj Serbska,
a i tak w wyborach samorzadowych mogliby wygrac najlepsi.

Prosze o spojrzenie na South Africe, tam jakos lepiej czy gorzej rozwiazano ten problem demokratycznie i nikt bialych
nie wyrzucal.

Klaniam sie

Wto 30 Sty, 2007 15:32

Cytat:

Ale jakoś nikt, poza nielicznymi ekstremistami, nie domaga się powrotu do granic sprzed 1939 r.

Miło być ekstremistą Jednak Niemcy mają chyba nadal wpisane w konstytucje, że terytorium Niemiec obejmuje ziemie z 1937r.? Oczywiście nie twierdzę, że będą chcieli odebrać te ziemie, bo mimo usilnych prób wiadomych organizacji jest to niemożliwe.

Cytat:

TO dała d..y cała ONZ, Holendrzymieli pecha, że na nich spadło całe oskarżenie. Przy tak niejasnym systemie dowodzenia i wsparcia, mogli tylko zginąć z honorem. Dowódca holenderski prosił bodajże cały tydzień o wsparcie lotnicze, swojego francuskiego zwierzchnika. Po czym przyleciał jeden F-16 i zrzucił dwie bomby Rolling Eyes . Nie zmienia to faktu że gdyby Holendrzy stanęli do walki ONZ musiało by im pomóc- choć pewnie byłby to koniec kariery tego pułkownika.

Ale to nie usprawiedliwia tych żołnierzy, że sami oddali tych ludzi na rzeź, rozgrywającą się na ich oczach. Po cholere im te karabiny? Ale czego można się spodziewać po wojsku z gejo-narkotykowego kraju Struktura dowodzenia to zupełnie inna sprawa, niemówiąc o ONZ

Cytat:

fakt, że w większości formalnie wyznania muzułmańskiego, ale tu chodzi o konflikt narodowościowy, a nie religijny.

Tyle że na Bałkanach nadal przynależność religijna w większości przypadków nierozerwalnie łączy się z przynależnością etniczną. W tym konflikcie chodziło głównie o religię (przynajmniej tak przebiegał podział walczących stron).

Wto 30 Sty, 2007 16:27

Piotrek napisał:

Ale czego można się spodziewać po wojsku z gejo-narkotykowego kraju

E tam czepiasz się. Inni nie są lepsi. Żołnierze z katolickich Włoch gwałcili Somalijki, aż ONZ poprosiło po cichu rząd włoski o zabranie ich sobie do kraju. I to w dodatku była elitarna jednostka.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 30 Sty, 2007 17:13

Piotrek napisał:

Niemcy mają chyba nadal wpisane w konstytucje, że terytorium Niemiec obejmuje ziemie z 1937r.?

Nie wydaje mi się
Tu masz tekst konstytucji:
http://www.verfassungen.de/de/gg/index.htm
W jej preambule wymienione są tylko dzisiejsze landy:

Cytat:

Die Deutschen in den Ländern Baden-Württemberg, Bayern, Berlin, Brandenburg, Bremen, Hamburg, Hessen, Mecklenburg-Vorpommern, Niedersachsen, Nordrhein-Westfalen, Rheinland-Pfalz, Saarland, Sachsen, Sachsen-Anhalt, Schleswig-Holstein und Thüringen(...)

Piotrek napisał:

Tyle że na Bałkanach nadal przynależność religijna w większości przypadków nierozerwalnie łączy się z przynależnością etniczną. W tym konflikcie chodziło głównie o religię (przynajmniej tak przebiegał podział walczących stron).

W Bośni tak, bo poza wyznaniem Serbowie od Chorwatów i Muzułmanów specjalnie niczym się nie różnią (no jeszcze może używanym alfabetem), ale w Kosowie był konflikt serbsko-albański - tu czynnik narodowościowy przeważał.
_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Wto 30 Sty, 2007 17:51

maxikasek napisał:

obecnie 90%. przed 1989 Kosowo miało ok. 2,1 mln mieszkańców. obecnie jest 1,7mln (chyba, że mam nieaktualne dane). Te brakujące 400tys. to głównie nie-Albańczycy, którzy uciekli do Serbii. Zresztą pierwsze wypędzenia Serbów odbyły się podczas II WŚ, po wojnie Tito nie pozwolił większości z nich wócić do Kosowa. Piotrek co do Holendrów. TO dała d..y cała ONZ, Holendrzymieli pecha, że na nich spadło całe oskarżenie. Przy tak niejasnym systemie dowodzenia i wsparcia, mogli tylko zginąć z honorem. Dowódca holenderski prosił bodajże cały tydzień o wsparcie lotnicze, swojego francuskiego zwierzchnika. Po czym przyleciał jeden F-16 i zrzucił dwie bomby . Nie zmienia to faktu że gdyby Holendrzy stanęli do walki ONZ musiało by im pomóc- choć pewnie byłby to koniec kariery tego pułkownika.

Zgadzam się w całej rozciągłości...
Ilekroć czytam o masakrze w Serebrenicy, zastanawiam się po co istnieje ONZ. Kiedyś w Newsweeku jakiś dziennikarz napisał o tej organizacji Organizacja Niewiele Znacząca.I coś w tym jest! Większość ich działań jest nieskuteczna i przynosi tylko niechęć i pretensje ludzi, których ONZ miało chronić i pomóc. Zrzucanie odpowiedzialności tylko i wyłącznie na lekko uzbrojone holenderskie wojsko nie ma sensu, tym bardziej, że Serbowie grozili zabiciem jeńców, których uchwycili w Srebrenicy...
_________________
Imię jego 40 i 4...

Sro 07 Lut, 2007 20:52

Cytat:

Po cholere im te karabiny?

Tę sytuację pięknie pokazano w Demonach Wojny wg goi kiedy jeden z Polskich żołnierzy powiedział "przecież przyjechaliśmy to zaprowadzić pokuj"(czy cos w tym stylu)wtedy Keller (B. Linda) zapytał się go co ma w rękach

Cytat:

po co istnieje ONZ

Po to po co istniała Liga Narodów i ma takie same znaczenie....

Cytat:

W Bośni tak, bo poza wyznaniem Serbowie od Chorwatów i Muzułmanów specjalnie niczym się nie różnią

Jeżeli się nie mylę to Serbski od Bośniackiego różni się tylko tym że pisany jest cyrylicą. Konflikt Bałkański (omijając Albańczyków) pokazał że narody Słowiańskie sztucznie podzielono przez mocarstwa (dawne) Cesarstwo Bizantyjskie (i uważającą sie za jego następcę Rosję ) Turcję i Austrię Habsburgów (podane w kolejności chronologicznej)
_________________
Kosovo je srpsko!
"Unia Europejska jest skazana na niepowodzenie, gdyż jest czymś szalonym, utopijnym projektem, pomnikiem pychy lewicowych intelektualistów" Margaret Thatcher
Jedyne i prawdziwe forum Slavic-Unity www.slavicunity.org

Czw 08 Lut, 2007 21:52

E tam czepiasz się. Inni nie są lepsi. Żołnierze z katolickich Włoch gwałcili Somalijki, aż ONZ poprosiło po cichu rząd włoski o zabranie ich sobie do kraju.

Chyba wtedy nie było ONZ

Sob 03 Mar, 2007 1:38

To były lata 90-te, podczas interwencji ONZ w Somalii (konkretnie to chyba rok 1993).
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sob 03 Mar, 2007 14:02

maxikasek napisał:

konkretnie to chyba rok 1993

Nie chyba a na pewno. Interwencja ONZ w Somalii ma swoja historie i jest dość dobrze znana.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sob 03 Mar, 2007 14:06

Witam, do tej pory nikt nie potrafił rozwiązać problemu Kosowa, szansę na to oby zrobiła to ONZ są bardzo małe. Wszystko wskazuje, że Kosowo nadal pozostanie pod nadzorem ONZ, ponieważ nikt nic mądrzejszego nie wymyślił. Pozdrawiam.

Nie 04 Mar, 2007 14:37

Snaiper napisał:

Jaq chcialby tylko zuwazyc, ze Kosowo jest tym dla Serbow, co Gniezno, Krakow i Czestochowa razem dla Polakow.

Trafiłeś w sedno, Snaiper. Kosowo jest kolebką serbskiej państwowości, a nie zwykłym skrawkiem ziemi. Wszelka forma autonomii Kosowa doprowadzi do wojny, tym bardziej, że Kosowo ciąży w stronę Albanii. Chyba jedynym wyjściem jest pozostawienie Kosowa przy Serbii ale pod kontrolą sił międzynarodowych. Trzeba też rozważyć prawo powrotu Serbów do swoich domów, z których zostali wygnani...
_________________
"Mój Boże, oni naprawdę ich koszą!" - płk S. Vincent o skuteczności pilotów Dywizjonu 303.

Wto 06 Mar, 2007 12:18

Bośniacy/tzw.Muzułmanie/ oraz Albańczycy zawdzieczali swą pozycje wysługiwaniu się kolejnym okupantom czy to Turkom,czy Austriakom a potem Włochom i Niemcom,wszystko to było połaczone z czystkami etnicznymi w Kosowie i Bośni,której ofiarami byli Serbowie.To Bośniacy i Albańczycy zasilali szeregi morderczych formacji takich jak tureccy baszybuzucy czy kolaboracyjna proniemiecka ochotnicza Waffen SS.

Czw 10 Maj, 2007 12:14

Cytat:

To Bośniacy i Albańczycy zasilali szeregi morderczych formacji takich jak tureccy baszybuzucy czy kolaboracyjna proniemiecka ochotnicza Waffen SS.

"Proniemiecka Waffen-SS A jakie miało być Waffen-SS? Protajlandzkie? A co, Serbów w Waffen-SS to nie było przypadkiem
Człowieku, czytam Twoje posty i nie wiem czy śmiać się czy płakać. Wklejasz nam tutaj jakieś ideologiczne brednie, jak to źli bandyci z Solidarności zabijali biednym Sbeków, jak źli Bośniacy zabijali biednych Serbów... Straszna lewizna Doucz się trochę w podstawowych faktach, a nie wypisuj jakiś lewicowych bredni.
O zbrodniach Serbów zapewne nic nie słyszałeś?

Czw 10 Maj, 2007 16:59

Były niemieckie formacje Waffen SS i proniemieckie czyli ochotnicze, germańskie i nordyckie. Jakoś Serbowie nigdy nie wystawili dywizji Waffen SS, jak Albańczycy, a nawet dwie jak Bośniacy i Chorwaci. To raczej ludzie o poglądach antyrosyjskich i antyserbskich udają, że zbrodni bośniackich czy Albańczyków z UCK nie było, ale wiadomo USA to poparła, a proamerykańska miłośc prawactwa jest ślepa.

Czw 10 Maj, 2007 17:22

7. Dywizja Górska "Prinz Eugen"- m. in. Niemcy bałkańscy, Serbowie, Chorwaci, Rumuni, Węgrzy. Rekruci głównie z poboru.
13. Dywizja Górska "Handschar"- chorwacka z nazwy, ale sformowana z bośniackich muzułmanów. Rekruci z poboru.
21. Dywizja Górska "Skanderberg"- albańska, choć Albańczyków nazbierano 6 tys. do niej, z czego 3 tys. wkrótce zdezerterowało. Resztę stanowili Niemcy, Serbowie itp..
23. Dywizja Górska "Kama"- Chorwaci i Bośniacy. Nigdy nie sformowano jej z powodu masowych dezercji.
Do tego pomniejsze jednostki serbskie- Serbski Legion Ochotniczy.
W sumie podaje się w Waffen-SS:
Albańczycy- 3 do 6 tys. (zalezy czy liczymy dezerterów ),
Chorwaci- 30 tys.
Serbowie- 15 tys.
Cóż, bracia słowianie nie wyglądają aż tak różowo.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Czw 10 Maj, 2007 19:07

Oj i zniszczyłeś rusofilski świat naszego lewackiego agitatora
Zapewne w krytyce Lenina nie pisali, że Serbowie też służyli w Waffen-SS

Pią 11 Maj, 2007 14:09