Jak wykonać elektrolizę?

Towarzysze, jak wykonać elektrolizę na Mauserze 98k, a właściwie samej lufie (stan ciężki), do tego zaspawanej (!) Mam prostownik. Co dalej?

Nie 28 Sty, 2007 13:51

Duża plastykowa doniczka+woda+NaOH(może byc Kret). Podłączasz krokodyle jeden do Mausika, drugi do przedmiotu, jaki ma być zjedzony (najlepiej, zeby to też była stal), prostownik do pradu i jazda. Im mniejsze natężenie, ty, wolniejsza i dokładniejsza elektroliza. Nie ma co przesadzać z tempem, bo może Ci nic nie zostać

Nie 28 Sty, 2007 14:48

Jakie proporcje wody i NaOH? I jakie radzisz dać natężenie? I jak tu doczyścić lufę po elektrolizie, jeżeli jest zaspana?
Dzięks

Nie 28 Sty, 2007 14:52

Wody tyle, zeby mausik był zakryty i żeby było trochę nadmiaru. NaOH sypię zawsze na oko, tak żeby nie było za dużo. Natężenie w granicach 1-2 A bedzie dobre. Po elektrolizie dokładnie opłucz lufe ciepłą wodą, wyszczotkuj szczotą drucianą i potem moze zakonserwować WD40 albo parafiną.
Aha przed elektrlizą musisz doszczyścić lufę z rdzy tyle ile możesz.
Tu masz przydatnego link,a ale nie radzę stosować soli, bo strasznie żre i zostawia plamy czasami: http://mauser98k.internetdsl.pl/elekt.html

Nie 28 Sty, 2007 15:05

Dzięki wielkie. Wstawię fotki jak proces się zakończy. Żabki od prostownika też mają być całe zanurzone?

Nie 28 Sty, 2007 15:09

Własnie, pod żadnym pozorem nie zanurzaj żabek! Ja tak zrobiłem i mi je wpi......ło dokumentnie

Nie 28 Sty, 2007 15:10

OK. Więc cały Mauser nie będzie zanurzony? Kret ma być w granulkach, proszku, czy w żelu?

Nie 28 Sty, 2007 17:59

Kret najlepiej w granulkach, innych nie sprawdzałem więc nie wiem.
No najlepiej by było, gdyby ta częśc do której przyłączony jest mauser wystawała z wody. Wtedy mozesz zrobić elektrolize na 2 razy (potem czyscisz tą część co wystawała i już). W sumie jedną klemę (ta która trzyma Mausia) mozna zamoczyć, bo nie powinno jej zeżreć od razu, ale z czasem złapie ją rdza albo inny syf i się rozpadnie.

Nie 28 Sty, 2007 18:28

Jak jutro wszystko przygotuję do elektrolizy to wstawię foto i zobaczysz czy jest OK.
Dzięki. Wirtualny dla Ciebie

Nie 28 Sty, 2007 19:25

wtedy kupujemy drugiego krokodylka za 50 gr i wymieniamy
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Nie 28 Sty, 2007 19:25

Przecież wystarczy dobrze przesmarować krokodyle smarem i nic się im nie stanie. Ja robie zawsze na soli i efekty są zadowalające żadnych przebarwień nie miałem. Najlepiej żeby przedmiot stalowy był mniej więcej długości mausa. Jeżeli maus jest mocno obklejony rdzą daje 3-4 A i pamietaj o częstej wymianie wody

Nie 28 Sty, 2007 21:14

małe "ale"
1 - WD40 nie nadaje się do konserwacji
2 - lepiej niż kreta używać normalnego NaOH jest tani i można go kupić w sklepach chemicznych
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Nie 28 Sty, 2007 21:26

Jak częstej?

Nie 28 Sty, 2007 21:28

Uważam że ze cztery razy powinno wystarczyć wszystko zależy jak szybko będzie się robić gruby kożuch na powierzchni

Nie 28 Sty, 2007 21:54

Żabki przypiąć na końcach Mausera? I tak orientacyjnie ile sypnąc tego kreta na litr wody?

Nie 28 Sty, 2007 23:21

KK napisał:

Żabki przypiąć na końcach Mausera?

Jedną żabkę do musera !!!
Drugą do kawałka metalu , który ma zostać "pożarty"
_________________
W życiu piękne są tylko chwile

Nie 28 Sty, 2007 23:24

Aaa i pamiętaj o biegunowości
- do mausa a + do drugiego przedmiotu
_________________
W życiu piękne są tylko chwile

Nie 28 Sty, 2007 23:27

KK napisał:

Żabki przypiąć na końcach Mausera? I tak orientacyjnie ile sypnąc tego kreta na litr wody?

sypniesz tego trochę i poobserwujesz co się dzieje , jeśli jest ok to będę leciały bąbelki z fanta.
Nikt tego nie mierzy (nie słyszałem)
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pon 29 Sty, 2007 11:08

A co najlepiej dać "na pożarcie"?

Pon 29 Sty, 2007 11:58

Cytat:

WD40 nie nadaje się do konserwacji

A to ciekawostka, na opakowaniu piszą coś zupełnie innego. Wredni kłamcy z tych Angoli Jakoś tym konserwuje od lat, wiele innych osób tak samo i wszystko jest ok, więc nie wiem skąd Twoja opinia

Cytat:

Przecież wystarczy dobrze przesmarować krokodyle smarem i nic się im nie stanie

Ot i warto mądrego posłuchać

Cytat:

A co najlepiej dać "na pożarcie"?

Coś zrobionego z tego samego materiału co Maus. Co to będzie to już zależy od Twojej inwencji hehe.

Pon 29 Sty, 2007 18:26

najlepiej nierdzewkę to dłużej wytrzyma.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 29 Sty, 2007 19:05

Ja daje katode z wielkiego grafitu-taki 7x7x20 cm-nie mam pojecia z czego-wykopany w okopie...-ale juz nie czyszcze mausow tylko topory:)
kiedys stosowalem rozpuszczalne-najlepsze byly sprezyny ze starych lozek-maja najwieksze pole powierzchni w stosunku do objetosci,a wazna sprawa jest by pola pow.fanta i katody byly zblizone.

Kreta-a najlepiej czyste NaOH-jak ktos wyzej napisal/nigdy w zelu ma za duzo dodatkow/- nie powinno sie sypac-najlepiej przygotowac mocny roztwor i dolewac az z fanta beda lecialy babelki-jak przy otwarciu piwa...

Co do napiec- stosuje zasilacz z kompa-i podpinam pod zasilanie plyty glownej

I uwaga-zebys nie pomylil elektrod-bo zniszczysz fanta.

Wto 30 Sty, 2007 0:10

Czasami co oko zobaczy reszta sama przyjdzie

Opis załącznika:

Wto 30 Sty, 2007 13:05

Dzięki Koledzy za pomoc. Jeszcze takie pytanie: czy kret przerzre mi plastikową miskę?

Wto 30 Sty, 2007 13:32

Nie.
Ja swoja do giwer robilem z plyty PCV -profilowalem na cieplo-bo byl klopot ze starym moskiem-nie miescil sie w zadnej doniczce.

Maus -miesci sie w 100 cm-dlugi mosin czy mannlicher juz nie...

Sa tacy co robia z rynny plastikowej-ale i okragla-trudno oddzielic katode od anody i niestabilna-jesli nie dorobisz nozek

Teraz wystarcza mi zwykla miseczka ze sklepu za kilka zeta.

Czw 01 Lut, 2007 0:32