| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KK
Sangwi

Sangwi





Posty: 1006
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wołoszański agentem SB

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3854954.html

Cytat:
Według "Rzeczpospolitej", Bogusław Wołoszański, znany dziennikarz telewizyjny i autor programu "Sensacje XX wieku", w latach 80. był współpracownikiem peerelowskiego wywiadu.

Jak pisze "Rz", wywiad Służby Bezpieczeństwa zainteresował się Wołoszańskim, gdy w 1985 roku został on kandydatem na korespondenta Polskiego Radia i Telewizji w Londynie. W październiku 1985 r. autor "Sensacji XX wieku" miał pierwszy raz spotkać się z esbekiem w restauracji Budapeszt w Warszawie. Od początku nie ukrywał, że gotów jest podjąć współpracę ze służbami specjalnymi - pisze "Rz".
Według cytowanych w "Rz" materiałów SB, nowy agent wybrał sobie pseudonim Ben i własnoręcznie sporządził zobowiązanie do współpracy. Na własne potrzeby Służba Bezpieczeństwa nadała mu drugi pseudonim Rewo.
Agenta przeszkolono w dziedzinie podstaw sztuki wywiadowczej - pisze "Rzeczpospolita". Miał zostać poinformowany o sposobach działania zachodnich służb specjalnych, przekazano mu techniki sporządzania i bezpiecznego przechowywania notatek, a także wykrywania "ogona" służb kontrwywiadu przeciwnika.
Według "Rzeczpospolitej", działalność wywiadowcza "Rewo" w Londynie nie była jednak pasmem sukcesów. Agent nie zdobył zaufania ani Brytyjczyków, ani środowisk polonijnych. Zdaniem gazety, w tej sytuacji Wołoszański dostarczał wywiadowi jedynie swoje opinie i drobnej wartości informacje.
Wołoszański do kraju wrócił latem 1988 r. Kilka miesięcy później mjr Taraszkiewicz zamknął dokumentację dotyczącą kontaktu operacyjnego "Rewo".
Wołoszański: Współpraca z wywiadem interesowała mnie od trony dziennikarskiej
- Współpraca interesowała mnie od strony dziennikarskiej: jak funkcjonuje wywiad, jak wygląda spotkanie z oficerem. To była okazja do zebrania wspaniałej wiedzy, zdarzało mi się z niej korzystać w swoich programach - powiedział "Rz" Bogusław Wołoszański. Dziennikarz dodał, że był "czymś w rodzaju analityka stosunków polsko-angielskich". - To nie miało nic wspólnego z SB - wyjaśniał.
Bogusław Wołoszański dodał, że nigdy nie brał żadnych honorariów i współpracował tylko z dyplomatami. - Czuję, że już znalazłem się w walcu, który teraz będzie mielił - skomentował.

Sro 17 Sty, 2007 11:36

Powrót do góry
tara
Kapral

Kapral





Posty: 47
Skąd: Czeladź
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zaczęło się "polowanie na czarownice". Był taki, a nie inny ustój, ale ten kraj nadal nazywał się Polska i jak każdy kraj musiał mieć swoich agentów jak zapewne ma i dziś. Czy za 20 lat będziemy ujawniać obecnych agentów? Męczy mnie już szachowanie teczkami...kogo ujawnić,a kogo nie. Tajne służby już za kilka lat mogą przestać być tajne tylko dlatego, że np. zmienił się układ polityczny. Parodia...
_________________
Kto szuka ten zgubił...

Sro 17 Sty, 2007 14:06

Powrót do góry
danziger
Major

Major





Posty: 2333
Pochwał: 2
Skąd: Freie Stadt Danzig
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wołoszański powinien wytoczyć proces o naruszenie dóbr osobistych. W końcu nie jest osobą publiczną, więc nikogo nie powinno interesować co porabiał w przeszłości.
_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Sro 17 Sty, 2007 14:34

Powrót do góry
KK
Sangwi

Sangwi





Posty: 1006
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wstawiłem ten ertykuł, żeby pokazać do jakich dochodzimy sytuacji, w IV RP. Z lustracją powinno się skończyć raz na zawsze, bo tworzy tylko sztuczne podziały w narodzie.

Sro 17 Sty, 2007 14:48

Powrót do góry
Snaiper
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 349
Skąd: Cantario, kiedys Szczecin-Pogodno
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

KK napisał:
Wstawiłem ten ertykuł, żeby pokazać do jakich dochodzimy sytuacji, w IV RP. Z lustracją powinno się skończyć raz na zawsze, bo tworzy tylko sztuczne podziały w narodzie.


Ja tez tak uwazam!
Mysle, ze wszystkie akty powinny byc dostepne dla kazdego Polaka, ktory chcialby sprawdzic co w nich jest.
Przez prawie 45 lat, ktos nas ogladal, ktos nas podsluchiwal i mysle, ze warto wiedziec kto to robil, zeby moc pozniej zapomniec i wybaczyc...

Sro 17 Sty, 2007 15:58

Powrót do góry
Alex
Leutnant

Leutnant




Posty: 238
Skąd: LDZ
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się ze Snaiperem
Każdy powinien mieć dostęp do akt każdego.
Tylko z drugiej strony jeśli ktoś przeczyta w IPN że sąsiad donosił na niego a wcześniej wspólnie pili to uważam że do samosądów dojdzie na pewno.

Sro 17 Sty, 2007 16:32

Powrót do góry
KK
Sangwi

Sangwi





Posty: 1006
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie. Teczki zawierały wiele bardzo krępujących materiałów odnośnie osób inwigilowanych. Każdy powinien mieć dostęp do własnej teczki, do niego należałaby decyzja co z nią zrobić, ujawnić czy zabrać i zniszczyć. Powinno się znieść wszelkie szykany wobec osób współpracujących z SB, jak oświadczenia lustracyjne itd. Sprawiłoby to, że media przestalyby się interesować kto kim był.

Sro 17 Sty, 2007 17:14

Powrót do góry
Alex
Leutnant

Leutnant




Posty: 238
Skąd: LDZ
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dokładnie taki sam temat rano założyłem na ogólnym.
Prośba do moderatorów o połączenie wątków, obojętnie na którym forum.
Dzięki !
Piwo

Sro 17 Sty, 2007 17:14

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Czy za 20 lat będziemy ujawniać obecnych agentów?


Jeżeli Maciarewicz tego dożyje to tak. Musi chłopak się czymś bawić. Zamiast teczek powinien dostać wiaderko i łopatkę. Teczkę może znowu zgubić.
Dzika lustracja - jedni to lubią inni na tym zarabiają.

Sro 17 Sty, 2007 17:37

Powrót do góry
Nikita Chruszczow
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 384
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

100% RACJI KK

Lustrację wyrzucić do kosza bo pluje się w oczy świetnemu dziennikarzowi i pasjonatowi który zrobił wiele dla szerzenia kultury historycznej wśród młodego pokolenia

_________________
ZBIORę 100 TYSIęCY PODPISÓW POD KANDYDATUR? MAŁPY NA PREZYDENTA POLSKI

Sro 17 Sty, 2007 19:28

Powrót do góry
Snaiper
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 349
Skąd: Cantario, kiedys Szczecin-Pogodno
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zwiejmy to ajk chcemy, lustracja czy otwieranie teczek, problem jest dla mnie bardziej oczywisty.
Nie pisze sie prawdy, tylko pol-prawdy, czy pol-klamstwa.
Ja wyjechalem, ale chcialbym wiedziec, kto byl ta kanalia i sie zaprzedal na mojej ulicy, szkole, uczelni.
Jak juz poznalbym ta prawde, wtedy moglbym ja ocenic.
Nie mysle, ze doszloby do samosadow za cos takiego, Polska to nie Zimbabwe, to kraj cywilizowany
i kraj litery prawa.
Szybciej to sie zakonczy szybciej sie o tym zapomni i moze sie podziekuje niktorym "wybitnym" panom z polityki.

Pozdrawiam Wink

Sro 17 Sty, 2007 19:58

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Szybciej to sie zakonczy szybciej sie o tym zapomni i moze sie podziekuje niktorym "wybitnym" panom z polityki.

Własnie tego sie co niektórzy boją. Stracić ciepłe posadki, wysokie pensje. Niech raz otworzą archiwa IPN dla wszystkich i będzie spokój.

Sro 17 Sty, 2007 20:50

Powrót do góry
kid
Plutonowy

Plutonowy




Posty: 75
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

bombowa atmosfera Bardzo szczęśliwy czy jest ktos chetny zeby pomuc mi wysadzic IPN Question wtedy wszystkie akta stana sie jawne i bedziemy mogli sobie po pokazywac palcami - ``...o patrz- agent idzie, za nim...`` przecierz to chore, pokazcie teczki rzadzacych, a nie te ktore rzadzacym pasują Exclamation czeba jeszcze raz spalic teki tym razem jednak bez kserowek. w tedy przynajmiej czlowiek nie pogubilby sie w tym komu i ile dzisaj wyciagneli. Czołg2 ... na IPN cel.. pal...

Sro 17 Sty, 2007 21:58

Powrót do góry
Snaiper
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 349
Skąd: Cantario, kiedys Szczecin-Pogodno
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja domyslam sie, ze my Polacy jestesmy narodem krnabrym i zlym, jak to pisze Jan Dlugosz o nas samych i to juz dawno ..."skłonny do pijaństwa, kłótni, wyzwisk i zabójstw (...) postępujący w myśl zabobonów i przesądów, (...) kierujący się złośliwością, chciwy nowinek, gwałtowny, cudzego łakomy. (...) Umysł mają przebiegły i niedowierzający" - stwierdza Długosz...
Mimo wszystko nie mysle, ze nastapilaby jakas rewolucja i, ze urabaliby komus glowe.
Niemcy sie oczyscili, Czesi zrobili to samo, a dlaczego nie my.
A Rumumi, oups, nawet z Kalachami w rekach podziekowali rodzinie Nicolae Ceau?escu za gromadzenie pieniazkow na kontach w Szwajcarii i za zbytnie urzywanie Securitate przeciwko swym wlasnym ludziom. Tak to jest jak do wladzy dorwie sie szewc czy malarz, albo poeta Twisted Evil

A wogole to czekam, az mlode pokolenie "Y" dojdzie do wladzy i tych starych czmiotow wykopsa z ich cieplych "miodem plynacych" posadek.

Sro 17 Sty, 2007 23:49

Powrót do góry
Indiana Jones
Moderator
Oberst

Oberst





Posty: 5413
Pochwał: 19
Skąd: z frontu
Archiwum: X ...
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Snaiper napisał:

A wogole to czekam, az mlode pokolenie "Y" dojdzie do wladzy i tych starych czmiotow wykopsa z ich cieplych "miodem plynacych" posadek.


No nie wiem - przyjrzyj się Młodzieży wszech... szkoda gadać, nawet przyszłość nie wygląda ciekawie.

_________________
Pozdrawiam
Przemek

Czw 18 Sty, 2007 0:24

Powrót do góry
Snaiper
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 349
Skąd: Cantario, kiedys Szczecin-Pogodno
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Indiana,

mysle, ze za bardzo tendencyjnie patrzymy na nasze "mlode wilki". Ja jestem z czasow, kiedy skakalo sie przez plot zeby posluchac jak Perfect gra swoj pierwszy koncert. Pamietam jak mialem katane, nie wiem czy ktos jeszcze wie co to jest, w "cwieki" i inne blyszczace pierdoly. Kiedy snulem plany zeby prysnac z chaty raz na zawsze itp...
Skonczylo sie na maturze, pozniej troche wiecej nauki i wyjazd i teraz zauwazylem, ze jestem strasznie konserwatywny Evil or Very Mad , kto ja ? Przecierz to ja bylem tym liberalem, ktory buntowal sie kiedys. Juz nie teraz, mysle, ze z wiekiem zachodza pewne dziwne zjawiska u niektorych mezczyzn, czyt. Snaiper Laughing i po prostu sie zmieniamy.
Mysle, ze mlode Polskie pokolenie jest wyksztalcone i gotowe zeby przejac palczke w odpowiednim momencie.
Co mi imponuje to znakomita znajomosc jezykow obcych wsrod mlodych Polakow.

Z szacunkiem .... Wink

Czw 18 Sty, 2007 0:34

Powrót do góry
Stary Wirus
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 280
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dla miłośników 1. bajarza kilku Rzeczypospolitych taki cytacik z "Rzepy" http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070117/opinie_a_1.html :

Pieniądze jako zachęta

Taki sam dystans, jak Brytyjczycy, zaprezentowała wobec "reżimowego" dziennikarza angielska Polonia. W związku z tym "Rewo" planował zaangażowanie do działalności wywiadowczej swojej teściowej, która przyjechała wraz z nim i żoną do Londynu. Nie uzyskał na to zgody rezydentury. Sam zdołał nawiązać kontakty tylko z kilkoma osobami, w tym m.in. z prof. Frenkielem z Uniwersytetu Londyńskiego, właścicielką galerii Haliną Nałęcz i rodziną Marka Żuławskiego. Najdłużej chyba utrzymywał związki z polonijną placówką Fawley Cort, prowadzoną przez młodych księży. "Rewo" szybko jednak zniechęcił się do ośrodka ze względów światopoglądowych: "rozmówcy okazali się zacietrzewionymi klerykami - twierdził w rozmowie z rezydentem - wygłaszali kazania na temat sytuacji w Polsce".

Wobec tego dalekosiężne plany pracy wywiadowczej spaliły na panewce. Chcąc go zachęcić do bardziej intensywnej działalności, rezydent wywiadu zobowiązał się do sfinansowania kosztów spotkań. Miały to być niewielkie kwoty, które agent mógł wydać, zapraszając kogoś na lunch. Po raz pierwszy "Rewo" zwrócił się o pieniądze 18 maja 1986 roku, w związku ze spotkaniem, jakie odbył z dziennikarzem BBC J. Eastem. Mimo że nie przedstawił rachunku, funkcjonariusz SB wypłacił mu pieniądze za obiad, traktując tę niewielką kwotę jako zachętę do dalszej współpracy. Potem "Rewo" tak się do tych pieniędzy przyzwyczaił, że często (bez względu na to, czy miał rachunek, czy nie) domagał się zwrotu pieniędzy wydawanych na "koszta lunchu".

Nie reaguje na polecenia radiostacji

"Rewo" usiłował przeprowadzać wywiady w fabrykach, które zajmowały się też produkcją dla wojska, ale stamtąd odesłano go z kwitkiem. Fiaskiem zakończyła się również próba dotarcia do lewicowej organizacji Peace trought NATO. Jej działacze byli ostrożni w nawiązywaniu podobnych kontaktów, gdyż obawiali się oskarżeń prawicy, że są sowieckimi agentami. "Rewo" próbował też nawiązać kontakt z historykiem, biografem Winstona Churchilla, Martinem Gilbertem. Pretekstem miał być fakt przemilczania przez Gilberta roli, jaką w złamaniu szyfru Enigmy odegrali Polacy. Ale i tu nie uzyskał znaczących rezultatów.

Co więcej już latem 1986 roku "Rewo" był przekonany, że zainteresował się nim brytyjski kontrwywiad. Stwierdził, że mieszkanie, które wynajął po przyjeździe do Londynu, jest naszpikowane aparaturą podsłuchową.

Prowadzący sprawę ppor. Aweryn zanotował kłopoty agenta: ""Rewo" kupił synowi zabawkę: zdalnie sterowany samochód z radiostacją działającą w paśmie 27 MHz. I o ile zabawka działa na podwórku bez zarzutu, o tyle w mieszkaniu nie reaguje na polecenia radiostacji, wykonując określone czynności bez udziału kierującego".

"Rewo" doszedł też do wniosku, że jest śledzony. Mimo to dostarczał wywiadowi swoje opinie, analizy i drobnej wartości informacje. Doniósł SB na zachodniego korespondenta Rogera Boyce'a z "The Times", który pisywał o Polsce inaczej, niż by tego sobie życzyły władze w Warszawie. Z pomocą "Rewo" uzyskano też potwierdzenie informacji, że jeden z jego kolegów dziennikarzy ma "niewłaściwe" preferencje seksualne.

Pozdrowienia dla wszystkich
SW

_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Czw 18 Sty, 2007 1:02

Powrót do góry
ARIKS
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 354
Skąd: podkarpacie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

W każdej bajce ziarno prawdy jest, wiec sądze ze Wołoszański nie jest bezwinny i dobrze ze każdy teraz wie o jego ''służbie'' Exclamation

Czw 18 Sty, 2007 1:14

Powrót do góry
Alex
Leutnant

Leutnant




Posty: 238
Skąd: LDZ
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Politycy, później kościół, teraz dziennikarz a kto będzie następny ?
Proponuje kogoś ze środowiska aktorów lub piosenkarzy poddać lustracji.
Wtedy wszystkie grupy będą musiały się zacząć obawiać i zastanawiać czy moje teczki zostały spalone czy istnieją.

Czw 18 Sty, 2007 10:25

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
W każdej bajce ziarno prawdy jest, wiec sądze ze Wołoszański nie jest bezwinny i dobrze ze każdy teraz wie o jego ''służbie''


Jak było, tak było. Jego programy były jednak ciekawe i niejednego zachęciły do zainteresowania sie historią.

Czw 18 Sty, 2007 16:43

Powrót do góry
kid
Plutonowy

Plutonowy




Posty: 75
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

też tak myśle, nie ważne co robił. liczy się że odwalił kawał dobrej roboty Uśmiech

Czw 18 Sty, 2007 20:04

Powrót do góry
xfiles
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec





Posty: 21
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Panowie Wołoszański bynajmniej dla mnie nadal jest człowiekiem który zasługuje na szacunek a to że "powinęła mu się noga" w tamtych czasach każdy chciał żyć lepiej, a to że nasi politycy szukają sensacji wedle zasady "dajcie mi człowieka ja znajdę na niego paragraf" - panowie lustracja to chory wymysł naszych polityków już tylko sumienie i Bóg rozliczy tych ludzi po co to roztrząsać !!!!
_________________
THE TRUTH IS OUT THERE

Czw 18 Sty, 2007 21:20

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nigdy nie byłem fanem twórczości filmowej i literackiej pana Wołoszańskiego .jednak nie odczuwam szczególnej satysfakcji z sytuacji w jakiej się znalazł , jego zasługi w krzewieniu historii są bezdyskusyjne .
Uważam że , jego sprawa wypłynęła jako przeciwwaga do wtopy biskupa Wielgusa. W końcu jakiś znany dziennikarz i publicysta też był agentem.Taka właśnie jest IV czy któraś tam RP. Evil or Very Mad

Czw 18 Sty, 2007 21:28

Powrót do góry
Piotrek
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 2679
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ciekawa sprawa....
Jak wyszły kwity na Wilegusa, nikt na forum nie krzyczał "spalić teczki" ! Wręcz przeciwnie...totalne potępienie.
Jak wyszły kwity Na Bogusia, to nagle lecą teksty w stylu "palił ale się nie zaciągał". Jak w TVN.
No cóż, w końcu Boguś nie jest biskupem.
Żenada. Zero konsekwencji w myśleniu.

Czw 18 Sty, 2007 21:56

Powrót do góry
kid
Plutonowy

Plutonowy




Posty: 75
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Teraz będą lustrować media i kogo im się tam podoba, powinni spalić wszystkie teczki bez ich selekcji. Ujawnienie ich mogłoby doprowadzić do katastrofy- samo sądów, a osoby publiczne musiałyby ustąpić miejsca młodym.

Czw 18 Sty, 2007 22:00

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.