| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SZP
Starszy Sierżant .

Starszy Sierżant .





Posty: 131
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:
franekh napisał:
maxikasek napisał:
dokładniej chcieliśmy dostać Zaolzie a oddać Ziemię Kłodzką, gdzie żył spory odsetek (wtedy chyba większość) Morawian.

Skąd te informacje? Morawianie żyją chyba na Morawach w swej większości, a nie w Kotlinie Kłodzkiej... Morawy to tereny w dorzeczu rzeki Morawy (Ostrawa, Brno, Ołomuniec)


Wyraziłem się nieściśle. Chodziło mi że znaczny odsetek mieszkańców Ziemi Kłodzkiej to byli Morawianie (powiaty głubczycki i raciborski), zwłaszcza że w tym okresie mieszkający tam Niemcy uciekli przed AC.


Przepraszam, ale gdzie Ziemia Kłodzka a gdzie Głubczyce i Racibórz? Powiat głubczycki i raciborski to część Górnego Śląska, a Kotlinę Kłodzką można uznać za Dolny Śląsk...
Skontaminowały się Wam dwie rzeczy:
1. W powiecie głubczyckim i raciborskim do 1945 mieszkali tzw. Morawcy, była to ludność posługująca się (przynajmniej do nastania rządów Hitlera) morawskim dialektem języka czeskiego, ale kulturowo i politycznie ciążąca ku Niemcom.
2. W części Kotliny Kłodzkiej do 1945 mieszkali jeszcze Czesi, dokładnie w miejscowościach Kudowa Zdrój i Radków, byli to tzw. Czesi Kłodzcy, też mocno zgermanizowani.

W 1945 dość sporo Niemców zaczęło się podawać na Górnym i Dolnym Śląsku za "Czechów", z oczywistych powodów - by nie zostać wysiedlonym.

Czw 10 Maj, 2007 23:46

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

martrak napisał:
jak znam czasy stalinowskie,to zapewne przesiedlono nieszczęsnych Morawian..


Niestety masz rację. Czechów kłodzkich zresztą też.
Co gorsze Łużyczan z Łużyc wschodnich traktowano jak Niemców.

Nie 03 Cze, 2007 16:11

Powrót do góry
toldo
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 74
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Niemcy mają usprawiedliwienie za Czechy - był Hitler, ale Polacy?? Taki wstyd. Exclamation

Nie 10 Cze, 2007 18:09

Powrót do góry
danziger
Major

Major





Posty: 2333
Pochwał: 2
Skąd: Freie Stadt Danzig
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

toldo napisał:
Niemcy mają usprawiedliwienie za Czechy - był Hitler, ale Polacy?? Taki wstyd. Exclamation

No jak to - tez maja wytłumaczenie - przecież był Mościcki i "Rydz"!

_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Nie 10 Cze, 2007 21:13

Powrót do góry
Wolfchen
Schütze

Schütze




Posty: 7
Skąd: Radom
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Spychologia stosowana, czyli tłumaczyć się i zrzucać winę na nieżyjące osoby, zamiast powiedzieć, ze była okazja i się ją wykorzystało...

Nie 30 Wrz, 2007 10:22

Powrót do góry
Gnome
Sierżant

Sierżant





Posty: 82
Skąd: mam to wiedzieć?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem zaolziańska część Śląska Cieszyńskiego (bądź Austriackiego, jak czasami się go nazywa) bezapelacyjnie należała się Polsce (wystarczy spojrzeć na skład etniczny) jednak po konferencji w Spa i zrezygnowaniu z plebiscytu na rzecz decyzji mocarstw (niekorzystnej dla Polski, pozostawiające całe Zagłębie Karwińskie po stronie Czeskiej) nie powinniśmy akurat w takim momencie (zaraz po Monachium) występować z takim ultimatum ponieważ posłużyło to potem politykom państw Zachodnich do ataków na Polskę, które służyły odwróceniu uwagi opinii publicznych od ich własnego udziału w rozbiorze Czechosłowacji, poza tym nasza decyzja legitymizowała politykę faktów dokonanych Adolfa H.

Nie 16 Mar, 2008 19:15

Powrót do góry
Stierlitz
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany





Posty: 151
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A czy ktoś tu nie pomylil czegoś ? Może ja jestem w błądzie, ale Klodzko do 1945 bylo w granicach Niemiec. Glatz jeśli się nie mylę. Równie dobrze moglibyśmy oferować Moskwę na wymianę.

Pon 17 Mar, 2008 1:11

Powrót do góry
saddam44
Major

Major





Posty: 1700
Pochwał: 6
Skąd: Guantanamo Bay
Archiwum: Langley, Virginia
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
W powiecie głubczyckim i raciborskim do 1945 mieszkali tzw. Morawcy, była to ludność posługująca się (przynajmniej do nastania rządów Hitlera) morawskim dialektem języka czeskiego, ale kulturowo i politycznie ciążąca ku Niemcom.

Witam.
Dodam jeszcze jako ciekawostkę, że w powiecie głubczyckim mieszkało również wielu Polaków a gazeta powiatu głubczyckiego z lat 20-tych XX wieku była drukowana w 2 językach niemieckim i polskim a nie np. czeskim, co jest dosyć ciekawe.

_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Wto 16 Gru, 2008 14:34

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam,
a jako ciekawostkę ni to etnograficzną ni to polityczną podać mogę, że gdy około ( plus minus) 30 lat temu byłem na praktykach w Bukowinie ( pod Kudową, niedaleko Błędnych Skał), to do Kudowy szło się szlakiem przez wieś o nazwie Pstrążna ( bodajże) do Czermnej - i dalej do Kudowy.

W tej Pstrążnej mieszkali i Polacy( katolicy) i Czesi ( prostestanci) i cholera wie kto jeszcze, w każdym bądź razie wyznawcy religii prawosławnej. Mniej więcej dwie trzecie wsi było po stronie polskiej, potem kładka nad strumieniem, szlaban - i juz Czechosłowacja, czyli pozostałe 1/3 wsi. Po obu stronach - ludzie osiedli tam od kilku pokoleń na ogół, konglomerat kultur, charakterów i postaci...

Po stronie polskiej kościół, gdzie odbywały się nabożeństwa i katolickie i prostestanckie, po stronie czeskiej - mała cerkiewka( kapliczka) gdzie co pewien czas pop dojeżdżał. Pola gospodarzy za nic miały sobie granice państwową - ważny był tytuł własności, bo leżały po obu stronach granicy, a gospodarze jeździli sobie, niemal jak chcieli na swoje pola na podstawie odrębnych przepustek.

Dzięki życzliwości polskich i czeskich pograniczników chodziliśmy co pewien czas "pomodlić się" do prawosławnej kapliczki, gdyż obok była znakomita knajpka z knedliczkami i wybornym piwem, a złotówki były normalnym środkiem płatniczym, chociaz po nędznym kursie.

I tak myślę, że może w przyszłym roku warto byłoby wybrać sie do tej wsi i zobaczyć, co to Unia z tą granicą porobiła. I czy knajpka jeszcze jest...

Pozdrawiam

Czw 18 Gru, 2008 23:40

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.