Kto manipuluje historią, kto nią rządzi?

W rocznicę odzyskania niepodległości przez Polaków należy się zastanowić nad świadomością historii narodu, Europy i świata. Należy się zastanowić jak nauczyciele i profesorzy przekazują dzieje ludzkości młodemu pokoleniu i czy współczesne badania historyczne nie są wykonywane pod presją poprawności politycznej. Widać doskonale dobre kroki w tym kierunku. Zmieniają się podręczniki od historii, gdzie na jeden temat był o cholokauście Żydów, a o Powstaniu Warszawskim były niespełna dwie strony i to bez ciekawych tekstów źródłowych. W podręcznikach w końcu pojawiają się daty z podpisami p. Chr., a nie p.n.e. jak to pisało się w PRL (a zachodniej Europie pisze się tylko przed Chr., albo po Chr.) Być może już niedługo pojawią się nowe wielkie produkcje typu "Pianista" opisujące prawdziwą historię żołnierzy AK itd.
Ale w dalszym ciągu widać kto panuje nad przeszłością. Ciągłe manipulacje liberalnych i lewicowych mediów i teksty typu "Dziś historia nie jest potrzebna młodzieży, należy integrować się w UE". No właśnie. Słyszymy ostatnie działania Eriki Steinbach, T. Grossa i innych pseodo-autorytetów, według których historia Polski nie była chlubną. Na zachodzie pojawiają się twierdzenia, że ofiarami II Wojny Światowej byli Żydzi i ... Niemcy, którzy zostali beszczelnie wygnani przez Polaków.
Co najważniejsze w opinii niektórych ludzi z tytułami tacy ludzie jak R. Dmowski są uważani za faszystów. A przecież ci "faszyści" jak to się nazywa polskich nacjonalistów walczyli później w AK i NSZ. A więc co dalej? Czy my, naród słowiański, który wydał najlepszego papieża, najsłynniejszego astronoma i jednego z najbardziej sławnych fizyków i chemików Marię Skłodowską- Curie może liczyć na jakiś głos wśród dziejów ludzkości.
_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Sob 11 Lis, 2006 22:58

Cytat:

najsłynniejszego astronoma i jednego z najbardziej sławnych fizyków i chemików Marię Skłodowską- Curie może liczyć na jakiś głos wśród dziejów ludzkości

Co do ich pochodzenia to dwa narody maja wątpliwości

Cytat:

Należy się zastanowić jak nauczyciele i profesorzy przekazują dzieje ludzkości młodemu pokoleniu

Jak zobaczyłem podręcznik do historii to mnie trafiło , najpierw wmawia sie dzieciom że demokracja to największy skarb i najlepszy ustrój a późnej czytam zdanie "Przewrót Majowy był końcem Polskiej demokraci" jak to przeczytałem to osłupiałem

Sob 11 Lis, 2006 23:48

Cytat:

Co do ich pochodzenia to dwa narody maja wątpliwości

Ciekawostka ornitologiczna W czasach Kopernika nie było czegoś takiego jak naród, liczyło się poddaństwo. Było się poddanym jakiegoś króla a nie obywatelem danego państwa. Co do przynalezności kopernika ja wątpliwości nie mam. W końcu dowodził obroną Fromborka przeciwko Krzyżakom to chyba za Niemca się nie poczuwał
A ze Skłodowską to już w ogóle sprawa jest prosta.

Nie 12 Lis, 2006 0:24

Re: Kto manipuluje historią, kto nią rządzi?

Belizariusz napisał:

Czy my, naród słowiański, który wydał najlepszego papieża,

Czy najlepszy to pozwól niech historia osądzi. Zawsze później przychodzi ktoś kto detronizuje poprzednika.

Belizariusz napisał:

najsłynniejszego astronoma i jednego z najbardziej sławnych fizyków i chemików Marię Skłodowską- Curie może liczyć na jakiś głos wśród dziejów ludzkości.

To Galileusz był Polakiem?
Wydaliśmy też jednego z największych zbrodniarzy: Dzierżyńskiego. A i jest teoria że ojcem Stalina był gen. Przewalski (podobieństwo uderzające).

Piotrek napisał:

W końcu dowodził obroną Fromborka przeciwko Krzyżakom to chyba za Niemca się nie poczuwał

A co mają Krzyżacy do Niemców? Mity PRL w twoich ustach?
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Nie 12 Lis, 2006 0:26

Re: Kto manipuluje historią, kto nią rządzi?

Belizariusz napisał:

Należy się zastanowić jak nauczyciele i profesorzy przekazują dzieje ludzkości młodemu pokoleniu i czy współczesne badania historyczne nie są wykonywane pod presją poprawności politycznej.

Oczywiście że są. Polska nie jest wyjątkiem. Żadna władza nie przepuści takiej gratki.

Belizariusz napisał:

W podręcznikach w końcu pojawiają się daty z podpisami p. Chr., a nie p.n.e. jak to pisało się w PRL (a zachodniej Europie pisze się tylko przed Chr., albo po Chr.)

A co to za autorytet Europa Zachodnia?
A jeśli ktoś nie wierzy w Chrystusa to niech się zajmie mechaniką a nie historią.

Belizariusz napisał:

Być może już niedługo pojawią się nowe wielkie produkcje typu "Pianista" opisujące prawdziwą historię żołnierzy AK itd.

Pianista? Myślę że ten film nie jest dobrym przykładem. A ten polski konspirator co przynosił głównemu bohaterowi wódkę zamiast jedzenia? Liczę na mające powstać niebawem dwa filmy o powstaniu warszawskim.

Pozdrawiam

Nie 12 Lis, 2006 0:31

Re: Kto manipuluje historią, kto nią rządzi?

KK napisał:

Liczę na mające powstać niebawem dwa filmy o powstaniu warszawskim. Pozdrawiam

jakie dwa? Dwa były scenariusze- wygrał jeden. Jak się za to weźmie Wajda to zapomnij. Będziesz miał połączenie "Lotnej" i "Zemsty"
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Nie 12 Lis, 2006 0:38

Re: Kto manipuluje historią, kto nią rządzi?

maxikasek napisał:

KK napisał: Liczę na mające powstać niebawem dwa filmy o powstaniu warszawskim. Pozdrawiam jakie dwa? Dwa były scenariusze- wygrał jeden. Jak się za to weźmie Wajda to zapomnij. Będziesz miał połączenie "Lotnej" i "Zemsty"

Nie, pierwszą nagrodę zdobyły dwa scenariusze ex aequo i oba mają zostać "nakręcone". Wajda ma to kręcić? Czy to tylko jakiś makabryczny żart?

Nie 12 Lis, 2006 0:53

Faktycznie: "1944: Warszawa" i "Ostatnia niedziela". Jak znam życie to nasza gwiazdeczka, biedna , "prześladowana" za komuny- wyżre konkurencję No chyba, że....
Nie pamiętam kogo popierał w wyborach
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Nie 12 Lis, 2006 1:06

Cytat:

Nie pamiętam kogo popierał w wyborach

demokratów.pl

Nie 12 Lis, 2006 1:09

No to Dzięki B. Teraz może sobie nakręcić tylko "prywatny" film
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Nie 12 Lis, 2006 1:16

maxikasek napisał:

No to Dzięki B. Teraz może sobie nakręcić tylko "prywatny" film

I dzięki Bogu... Jakoś nie jestem fanem jego twórczości

Nie 12 Lis, 2006 2:36

Cytat:

A jeśli ktoś nie wierzy w Chrystusa to niech się zajmie mechaniką a nie historią.

Na jakiej podstawie odbierasz niewierzącym prawo zajmowania się historią. Chrystus to postać historyczna, ale nie dla wszysatkich jest osobą boską.
Kto manipuluje historią - wielu i to nie tylko na świecznikach. Często zakłamywania historii zaczyna sie na dole.
Przykład:
na cmentarzu w Olesznie jest kwatera mogił partyzanckich. Na kilku z nich sa następujące informacje:
1. Wacław Pająk "Owiec" NSZ zginął w bitwie pod Olesznem 26.07.1944, a ogólnie znany jest fakt, że w tej bitwie był ranny, a zginął w 1945 w porachunkach pomiędzy członkami AK i NSZ.
2. Stefan Kowalczyk "Węgrowiec" z NSZ - zginął w bitwie pod Olesznem. Znany jest fakt, że zastrzelony został przed tą bitwą, a o sprawstwo podejrzany był jeden z członków patrolu którym dowodził
3. Józef Korus "Sokół" AK - zginął w bitwie pod Olesznem. Powyżej tego napisu była umieszczona tabliczka z informacją, że został zamordowany przez UB 27.10.1948.
Zwróciłem się z tym ( nie pierwszy zresztą) do związku kombatantów. Reakcja była taka, że w jakiś czas później postawiono nowe nagrobki i zdjętą informację, że "Sokół" zginął z rąk UB. Pozostałych informacji nie zmieniono. Powiedziano mi, że jeżeli tak juz jest to tak pozostanie.

Czy tu nie zaczyna sie okłamywanie historii?

Nie 12 Lis, 2006 9:34

Belizariusz napisał:

W podręcznikach w końcu pojawiają się daty z podpisami p. Chr., a nie p.n.e. jak to pisało się w PRL (a zachodniej Europie pisze się tylko przed Chr., albo po Chr.)

Używanie skrótu p.Chr jest dość problematyczne, zresztą ja sam nigdzie sie z nim nie spotkałem. Dlaczego problematyczne? Otóż tak naprawdę, nikt nie wie, kiedy dokładnie urodził się Jezus z Nazaretu. Datę tę sytuuje się na ok. 7-4 r. pn.e., najczęściej wskazując 6 r. p.n.e. To co uznawane jest za "początek naszej ery" jest tylko pewnym sztucznie ustalonym punktem w historii, który wynika z błędnego oszacowania daty urodzenia Jezusa. Stąd prawidłowsze jest używanie skrótu p.n.e., ponieważ nie sugeruje ono odnoszenia się do daty konkretnego wydarzenia historycznego. Próba wskazania iż ów "początek naszej ery" pokrywa się z datą narodzenia Jezusa, jest w istocie próbą wprowadzenia w błąd. Naprawdę, nie ma co się dopatrywać ideologii w używaniu jakiegoś skrótu. Taka już jest tradycja, i doprawdy nie ma co jej zmieniać na siłę.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Nie 12 Lis, 2006 12:31

Piotrk1 napisał:

Cytat: A jeśli ktoś nie wierzy w Chrystusa to niech się zajmie mechaniką a nie historią. Na jakiej podstawie odbierasz niewierzącym prawo zajmowania się historią. Chrystus to postać historyczna, ale nie dla wszysatkich jest osobą boską.

Powiedziałem to z ironią...

Nie 12 Lis, 2006 13:22

Chyba, że tak. Przepraszam.

Nie 12 Lis, 2006 14:41

Cytat:

Taka już jest tradycja, i doprawdy nie ma co jej zmieniać na siłę.

Tradycja akurat nakazuje pisownię "p.Ch", a nie"p.n.e". Narodziny Chrustusa są tutaj tylko granicą umowną.
A co oznacza wyrażenie "nasza era"? Nie ma er naszych, waszych czy ich. Kompletna bzdura.
W bardzo wielu publikacjach zachodnich można spotkac sie ze skrótem "p.Ch."
Pozdrawiam!

Nie 12 Lis, 2006 18:15

Dla ciekawostki dodam że na zachodzie nie używa się nasza era tylko Anno Dominum czyli roku pańskiego!!

Nie 12 Lis, 2006 18:49

Jones napisał:

Dla ciekawostki dodam że na zachodzie nie używa się nasza era tylko Anno Dominum czyli roku pańskiego!!

A nie przypadkiem "Anno Domini" ??

Co wiecej, dla dat przed rokiem zerowym jezyk angielski uzywa skrotu B.C. czyli Before Christ..



Pozdrawiam

Pon 13 Lis, 2006 15:05

Dzięki Mum mała pomyłka

Pon 13 Lis, 2006 17:24

Dla mnie nieistotne jest, czy używa sie zapisu "przed narodzeniem Chrystusa" czy "przed nasza erą". Jest to zapis umowny. Drugi zapis istotny jest ale astrologii, astronomii , przy czym korygować muszą naukowcy rok zerowy, o którym zapomniano.

Wto 14 Lis, 2006 11:59

Z tego co mi wadowo w jezykach angielskim, szwedzkim, norweskim i dunskim uzywa sie terminu przed Chrystusem i po Chrystusie.

Wto 14 Lis, 2006 12:18

w języku angielskim oficjalnie jest uzywane B.C.- Before Christ- dla czasów p.n.e. , Natomiast dla okresu n.e. nie używa się żadnych dodatków. Choć są wyjątki. Niektórzy używają B.C. i A.D. (przed datą), inni C.E. (Common Era) i B.C.E. (Before the Common Era). Tam po prostu nikt się tym nie przejmuje i nie uważa tego za błąd.

http://www.religioustolerance.org/ce.htm
tu jest dość ciekawie to opisane.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 14 Lis, 2006 13:18

Cytat:

najsłynniejszego astronoma Cytat: To Galileusz był Polakiem?

Heweliusz i Wolszczan owszem

Cytat:

W czasach Kopernika nie było czegoś takiego jak naród, liczyło się poddaństwo. Było się poddanym jakiegoś króla a nie obywatelem danego państwa. Co do przynalezności kopernika ja wątpliwości nie mam. W końcu dowodził obroną Fromborka przeciwko Krzyżakom to chyba za Niemca się nie poczuwał

więcej - najczęściej identyfikowano się z regionem, wręcz miastem. Dla mnie rozstrzygajacy jest wpis Kopernika, uczyniony Jego ręką, na uniwerku w Padwie: Nicolaius Copernicus Thorunensis - Mikołaj Kopernik Toruńczyk (Torunianin).

A'propos p.n.e., B.C. itp...

Polskim "systemem", przyjętym przez historyków jest p.n.e. ostatnio zmeiniane na p.Ch.. B.C jest typowo anglosaskie i nie widze powodu dla którego należy to wprowadzać. Osoby używjace B.C. najgłośniej protestują gdy zmienia się Kampanię Wrześniową (co z Helem - 2.10 czy z Kockiem - 5.10?) i Wojnę Obronną (Wojna /Światowa/ nie moze składać się z wojen) na Kampanię Polską, zarzucając temu określeniu kalkę z historiografi Zachodniej.
Dla mnie osobiście różnica między p.n.e a P.Ch. sprowadza się do przedziału czasu a konkretnego punktu w historii. Wiadomo że narodziny Jezusa z Nazaretu zostały błędnie wydatowane i dla mnie p.Ch. to jest przed 4 rokiem p.n.e., a 3 p.Ch to jeszcze nie n.e.
Argument ze strony podanej przez maxikaska o relgijnym a ateistycznym wydźwięku ma dla mnie sens - i jest jednym z powodów dla których wolę p.n.e (BCE) i n.e. (CE)
No i Chrześcijanie nie używają jako "zerowego" roku ucieczki Mahometa z Mekki do Jasribu, a arabowie nigdy nie używali Ab Urbae Condita.

P.S. ta sprawa to sposób na pokazanie "niewinnie" swych poglądów. Osobiście nie używam "Piramidy Cheopsa" lecz "Wielką Piramidę", a w powyższym "Chrystusa" zastapiłem "Jezusem z Nazaretu". Niby to samo...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 17 Lis, 2006 0:25

Wolszczana miałem okazje poznać osobiście. Buc jakich mało
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 17 Lis, 2006 1:34

chyba troszke zeszliscie z tematu ... powinna być ustalona jedna wersia i ja osobiście przystaje na czasy określane w erach... tylko ze wzgledu na tolerancjie a co do zmieniania histori przez polityke i jej wpływu, no to chyba oczywiste. ale nie zapominajmy o mediach- ich rola jest ważna przekazuja ludziom info, a lud łyka to jak chleb- zwłaszcza młodzierz. no i starsze pokolenie któro cos pamieta- nie dopowie prawdy, a przekreci i klapa, mamy plote...

Sro 17 Sty, 2007 22:24