Nieśmiertelnik ID

Witam,
nieśmiertelnik Kompanii Kadrowej 190 Batalionu Zapasowego Grenadierów (Stammkompanie Grenadier Ersatz Batalion 190), znaleziony na niemieckich pozycjach z okresu ofensywy styczniowej w 1945r. na opolszczyźnie.
W skład jakiej dywizji wchodził ów batalion? Wiadomo, że w rejonie znalezienia operowała grupa bojowa 168 DP i 20 D. Gren. SS "Estland". Może ktoś z Szanownych Forumowiczów posiada szerszą wiedzę na temat tego batalionu?
Pozdrawiam.

Pią 27 Paź, 2006 18:35

Witam,
gratuluję ładnej blaszki! Teraz kilka danych odnośnie tego batalionu:
Stammkompanie-Grenadier-Ersatz-Bataillon 190
Infanterie-Ersatz-Bataillon 190

* 27.8.1939 w Görlitz (Zgorzelec), WehrkreisVIII (VIII okręg wojskowy); 28.12. 1940 przeniesiony do Kolmar w Alzacji;
1.10.1942 podzielony na Ersatz- und Reserve-Bataillon (zapasowo - rezerwowy); Ersatz-Bataillon (zapasowy)
7.10.1942 przeniesiony do Breslau (Wrocławia); Grenadier-Ersatz-Bataillon 190 Breslau w dniu 3.11.1942.


Batalion podlegał pod 158 dywizję; od 1.10.1942 w 408 dywizji jako Ersatztruppe (czyli jednostka zapasowa) dla 62. Infanterie-Division (62 Pułk Piechoty)

Jeśli gdzieś się pomyliłem, to proszę mnie poprawić.

Pozdrawiam
Monsun
_________________
Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994

Pią 27 Paź, 2006 19:48

Monsun jak zwykle niezawodny, miejscowość, pod którą został podniesiony rzeczywiście podlegała pod Okręg Wojskowy VIII.
Dziękuję i pozdrawiam

Pią 27 Paź, 2006 20:12

Z ciekawości, czy ktoś zgałaszał znalezienie nieśmiertelnika, tego i innych, do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża?
Może ktoś jeszcze czeka...
_________________
Marek Jedynak
--
Polecam moją najnowszą książkę Niezależni kombatanci w PRL
http://ponury-nurt.blogspot.com/p/niezalezni-kombatanci-w-prl.html

Zapraszam również na bloga Wokół Wykusu
http://ponury-nurt.blogspot.com

Wto 07 Lis, 2006 9:52

NAwet Niemcy z Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi nie przyjmują zgłoszeń samych blach bez "właściciela".
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 07 Lis, 2006 10:01

A jak to uzasadniają? Ktoś z Was spotkał się już z taką decyzją LZOnGW o nie przyjęciu samego nieśmiertelnika?
Przepraszam za OT, ale jak ta kwestia wygląda w polskim prawie i w polskich realiach? PCK, bądź ktoś inny odpowiada za to obecnie?
_________________
Marek Jedynak
--
Polecam moją najnowszą książkę Niezależni kombatanci w PRL
http://ponury-nurt.blogspot.com/p/niezalezni-kombatanci-w-prl.html

Zapraszam również na bloga Wokół Wykusu
http://ponury-nurt.blogspot.com

Wto 07 Lis, 2006 11:07

po prostu regulamin WH przewidywał że 20 % blach może zostać zgubionych przez właścicieli i wymagał takiego zapasu w jednostkach. Trafienie połowy blaszki może wskazywać że została zgubiona przez gościa który chował zwłoki. Cała oznacza przeważnie że została zgubiona bądź porzucona przez właściciela. Również podczas "prywatnej demobilizacji" żołnierze wyrzucali blachy. Wprawdzie regulamin nakazywał zniszczenie, ale nie wszyscy się do niego stosowali
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 07 Lis, 2006 23:01

Akurat ta blaszka wraz z odznaką policyjną "1942" zakopana była pod starym drzewem w lesie z niemieckimi pozycjami. Mogła być celowo zadołowana w obliczu porażki. Zdaje się, że WAST ustala personalia z zapisu na nieśmiertelniku ale oprócz tego, że trwa to wieki to bez "właściciela" robi to odpłatnie.
Pozdrawiam.

Wto 07 Lis, 2006 23:42