Ostatni lot "Le Dixmude"

Mam pytanie do uczonych z tego Forum: co jest Wam wiadome na temat ostatniego lotu francuskiego sterowca Dixmude?

Opis załącznika: "Dixmude" nad Tulonem

Wto 24 Paź, 2006 13:57

Uczonym nie jestem i w sumie wiem niewiele.Ot tyle, że "Dixmunde" był dawnym niemieckim L-72 (LZ-113? czy LZ-114? - nie pamiętam) zagarniętym przez Francję w ramach reperacji wojennych.Na początku lat dwudziestych odbył wiele lotów w tym ustanowił kilka nieoficjalnych rekordów, w tym głośny wówczas lot nad Morzem Śródziemnym i głęboko nad Saharę, trwający łącznie 118 godzin.W czasie kolejnego (zdaje się w grudniu 1923 roku) lotu szkolnego nad Afrykę (w drodze powrotnej) wpadł w strefę burz i najprawdopodobniej trafiony przez piorun zapalił się.Zginęła cała załoga.Rybakom udało się wyłowić jedynie dwa ciała, w tym dowódcy: du Plessis de Grenedan'a.
O ile się nie mylę, to pozycja wraku "Dixmunde" jest znana, ale uznany jest on za grób i nurkowanie doń wymaga zezwolenia.
Piszę z pamięci, więc jeśli się gdzieś pomyliłem, to wybaczcie mi i poprawcie.
Pozdrowienia
Grendel

Wto 24 Paź, 2006 17:14

Dziękuję - to już wiedziałem, a może ktoś wie coś więcej? Chodzi mi właśnie o położenie wraku.

Wto 24 Paź, 2006 20:01

Musisz szukać w źródłach francuskojęzycznych.Gdzieś mam artykuł o tych rekordowych lotach szkolnych nad Saharę i katastrofie, ale gdzie?
Pewnie w którymś starym numerze Avions, albo w Le Fana de l'Aviation.
Jak przez przypadek znajdę, to napiszę.Będę pamiętał.
Pozdrowienia
Grendel

Wto 24 Paź, 2006 20:27

Szukałem na francuskich stronach internetowych i dowiedziałem się tyko tyle, że Dixmude spadł w płomieniach w morze pomiędzy Tunezją a Sycylią i że to widziało tylko 3 świadków z Sycylii - a to oznaczałoby, że leży on bliżej sycylijskich brzegów... Dzięki Grendel i czekam na Twe info!

Sro 25 Paź, 2006 7:23