| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dori
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 3
Skąd: Legionowo
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

John_Brown napisał:
Jednak takie logiczne zeznania (niektórzy Templariusze opowiadali dokładnie włącznie z imionami wprowadzających ich od zakonu, jak przebiegała ceremonia wstąpienia) na temat dołączania do zakonu i wyrzekania się krzyża. Skoro potwierdził to sam mistrz to musi coś w tym być. Zastanawiam się, jeśli to prawda to dlaczego templariusze pozostawali chrześcijanami? Istnieje teoria, żę pierwsi templariusze stacjonując w Jerozolimie, przeszukali podziemia ruin świątyni Salomona i znaleźli coś co wpłyneło na ich późniejsze przekonania. A tak przy okazji: podczas pobytu jako więźniowie w zamku Chinon, kilkudziesięciu najważniejszych Templariuszy, wraz z wielkim mistrzem pozostawiło w jednej z sal nierozszyfrowane do dziś inskrypcje. Słyszeliście o tym?

Witam i pozdrawiam wszystkich!
no i co z tymi inskrypcjami, czy nikt nic na ten temat nie wie???
Dori

Sro 18 Lip, 2007 22:06

Powrót do góry
John_Brown
Porucznik

Porucznik





Posty: 616
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Na pewno nikt z użytkowników ich nie rozszyfrował. Wink
_________________
"Kwintyliuszu Warusie, oddaj mi moje legiony!"

Pią 03 Sie, 2007 11:42

Powrót do góry
Dhalinbor
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec





Posty: 21
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Co do Chinon, to posiadam takie fotki:



Niestety, nie wiem w jaki sposób je odczytać. Rolling Eyes Część badaczy, zajmująca się tym niezwykłym graffiti, jest zdania, iż te naścienne rysunki są świadectwem głębokiej wiary uwięzionych tam ludzi.

Niektóre rysunki np. ukazują papieża Klemensa V jako apokaliptyczną bestię, którą zabija Archanioł Michał. Aby nie było wątpliwości, o kogo chodzi, na długim cielsku Bestii napisano :
Cytat:
Clemens destructor Templi


Oczywiście, odczytywanie takich znaków może być niezwykle pasjonujące. Mnie jednak zawsze zastanawiał fakt i zastanawia nadal, dlaczego tacy wojacy - jedno z najlepszych ówcześnie wojsk, dało się aresztować bez oporu - przynajmniej we Francji. Question
Cóż, tajemnica instrukcji aresztowania może i była ściśle strzeżona, ale po cóż nosili miecze u boku? Tam, gdzie złapali za broń inna była rozmowa!

Czw 03 Lut, 2011 21:08

Powrót do góry
Mutabsajjid
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 1
Skąd: Polska, mazowsze, Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Odpowiedzi na Twoje pytanie Dhalinbor udzielił G. Bordonove w "La vie quotidienne des Templiers au XIIIe siecle" ("Życie codzienne zakonu templariuszy"). Skromnym 200 paru stronicowym opracowaniu.
W 1307 r. Militia Templi dysponowało we Francji skromnymi siłami rozproszonymi w wielu oddalonych od siebie placówkach. W znacznej mierze nie byli to bracia którzy nosili oręż, ponieważ Ci zginęli broniąc Akki, reszta to byli mnisi zajmujący się administracją i ich straż. Po drugie nawet jeśli zakonnicy dowiedzieliby jakie środki Filip Piękny przedsięwziął aby oczernić ich zakon i że posłużył się na wpół legalnym dokumentem wystawionym przez jego spowiednika, nadającym królowi tytuł pomocnika Kościoła Świętego, wyprzedzał ich o krok i nie obył się bez fortelu. W specjalnie przygotowanej instrukcji Filip pouczył swoich przedstawicieli by: "na komisarzach - starannie dobieranych, w co nie należy wątpić! - spoczywał obowiązek poinformowania seneszali i bajlifów o treści ich misji, następnie przy okazji pobrania podatku lub pod innym równie niewinnym pretekstem, przeprowadzenia dyskretnego śledztwa, pozorując zbieranie informacji również o innych zgromadzeniach religijnych"* Templariusze więc sami wpuszczali swoich oprawców nie widząc powodu by podnosić miecz w przypadku "rutynowej kontroli" i dopełnienia koniecznych obowiązków urzędowych. Po trzecie znowu reguła zabraniała im podnosić miecz na chrześcijan, nawet gdyby dostrzegli by coś co budziłoby ich niepokój ze strony urzędników Króla pełni ufności nie unieśliby się w chwili aresztowania (co nakazywała uczynić instrukcja Filipa tuż po dokonaniu inspekcji w twierdzach) wierzyli że podlegają tylko papieżowi (co było zgodne z bulla Omne datum optimum). Z tego tez powodu przez kilka lat później bracia byli ofiarami wyżej wspomnianych praktyk, aż do politycznej porażki papieża Klemensa V i rozwiązania zgromadzenia. Wszyscy bracia francuscy dokonali żywotu w więzieniu a w pozostałych krajach nie poczyniono im krzywdy nie uznając postanowień procesu Filipa Pięknego. W Portugalii przeszli do innego zakonu zbrojnego a w Brytanii ponoć założyli 1 loże masońską.

*G. Bordonove w "Życie codzienne zakonu templariuszy", Wydawnictwo Replika, 2005 r. s. 183

Sro 18 Maj, 2011 15:41

Powrót do góry
rmarduk
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 4
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Templariusze zawsze wzbudzali wielką fascynację. Może dlatego że zamknięte organizacje dają tą dozę tajemniczości. Dużo jest wymysłów co to oni nie zrobili, że nawet popłynęli do Ameryki do nowego świata.
_________________
Szermierka w średniowiecznej Europie

Wto 31 Maj, 2011 9:22

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.