szabla wz.34 - wykopek

Uszanowanie.
Czy zamieszczony poniżej egzemplarz, wdzięcznie określony przez sprzedającego jako "wykopek", który przeleżał w ziemi lat siedemdziesiąt, nie jest czasem składakiem?
Zastanawia nierówny (wizualnie) stopień degradacji poszczególnych elementów (rękojeść - klinga z pochwą).
Z góry dziękuję za uwagi.

Pon 22 Lip, 2019 23:20

Czołem,
z przykrością stwierdzam, że po tych zdjęciach to można stwierdzić że jest to szabla wz.34 i tyle
_________________
Pozdrawiam
Alek

http://www.szabla.org.pl/phpBB3/index.php

Wto 23 Lip, 2019 22:17

Niestety, lepszych nie posiadam. Pytanie było natury ogólnej: zaskakująco dobrze zachowana rękojeść, przy solidnie skorodowanej reszcie - czy to możliwe?
Dwa przykłady różnie zachowanych rękojeści:
- szabla gen. Sosabowskiego [1],
- szabla wydobyta ze studni [2].

Z ostatniej chwili:
właściciel potwierdził, że rękojeść była dorabiana.

Pon 29 Lip, 2019 22:33

mambryn napisał:

Niestety, lepszych nie posiadam. Pytanie było natury ogólnej: zaskakująco dobrze zachowana rękojeść, przy solidnie skorodowanej reszcie - czy to możliwe? Dwa przykłady różnie zachowanych rękojeści: - szabla gen. Sosabowskiego [1], - szabla wydobyta ze studni [2]. Z ostatniej chwili: właściciel potwierdził, że rękojeść była dorabiana.

Czołem,
akurat jeżeli chodzi chwyt dwudzielny rękojeści to widać dość dobrze, że nie jest oryginalny. Mi chodziło o jakość fotografii, nie raz była już mowa na tym forum, że jeżeli ktoś prosi o ocenę przedmiotu, to dobrze by było żeby fotografie go prezentujące dały jak największą możliwość trafnej oceny. "Oczywistą oczywistością" jest, że jeżeli mamy do czynienia z egzemplarzem z "gleby"( też zależy jakiej ) to stan trzonu będzie jego marnym wspomnieniem, choć przy odpowiednich warunkach, co zdarzało się już przy podejmowaniu z gruntu (i nie tylko) szabel wz.34, że drewno trzonu zachowało się w stanie bardzo dobrym, oczywiście nie fabrycznym, ale kompletnym.
_________________
Pozdrawiam
Alek

http://www.szabla.org.pl/phpBB3/index.php

Pon 29 Lip, 2019 22:46