|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Piątkowe nudy.
Jak w temacie. Piątkowe nudy z córką. Tylko mapy starsze niz flota
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Pią 14 Cze, 2019 20:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tonieja
Porucznik
Posty: 711 Skąd: dolny śląsk
|
|
|
Co to za odznaka z Wikingami?
Pią 14 Cze, 2019 23:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Odznaczenie, nie odznaka
https://de.m.wikipedia.org/wiki/Kriegsabzeichen_f%C3%BCr_Hilfskreuzer
https://www.germancombatawards.com/thread.php?threadid=52666
A swoja droga dobrze, ze zapytales. Nie wiem dlaczego akurat drakkar pojawil sie na tym odznaczeniu. Wikingowie raczej nie plywali na,, pomocniczych łajbach,,. Raczej siali smierc niz pomoc:). Ale to taka dygresja od tematu.
Auxiliary cruiser,
Krążownik pomocniczy
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Sob 15 Cze, 2019 0:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bati
Administracja Generał dywizji
Posty: 8556 Pochwał: 29 Skąd: Kraków
|
|
|
Asabye napisał: | Nie wiem dlaczego akurat drakkar pojawil sie na tym odznaczeniu. Wikingowie raczej nie plywali na,, pomocniczych łajbach,,. Raczej siali smierc niz pomoc:) |
Cześć Łukasz.
Moim zdaniem odniesienie do Wikingów akurat na tym odznaczeniu jest jak najbardziej trafne.Krążowniki pomocnicze pływały po bez mała całym globie zaopatrują uboty w niezbędne dla ich działania materiały.
Tak samo Wikingowie pokonywali na swoich łodziach dosyć spore odległości. Dopłynęli do
Bizancjum, Kalifatu Bagdadzkiego i Ameryki Pn oraz wschodniego wybrzeża obecnej
Kanady.
Tak więc analogia jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu. Dla mnie to najładniejsze odznaczenie KM.
Sob 15 Cze, 2019 10:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Hej Bati. O tym to ja wiem, studiowalwm historie wikingów, i znaczna część roku mieszkam, rzec by mozna rzut kamieniem od,, Sverd i fjell,, . Chodzilo mi o sama nazwe,, Hilfskreutzer,, bo jakos drakkary nie kojarzą mi sie ze slowem,, hilf,, a raczej,, hilfe,,. A furrora Normanorrum.... itp.
Racja, najladniejsze odznaczenie KM.
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Sob 15 Cze, 2019 10:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tompress
Lieutenant Colonel
Posty: 3800 Pochwał: 7 Skąd: Wrocław
|
|
|
Narodowi socjaliści dość chętnie nawiązywali do tradycji starogermańskich, również skandynawskich (czyli nordyckich). Innym przykładem jest używanie stylizowanych runów przez SS, Hitlerjugend i inne swołocze
_________________ pozdrawiam
Tomek
============================
https://tompress.shop - aktualizacja w czwartki od godz. 20.00
Sob 15 Cze, 2019 10:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Oczywiście, ze nawiazywali. Choc mieli z tym tyle wspolnego co nic. Taki kulawy Heinrich, ktory by wstępnej selekcji do SS nie przeszedł widzial sie potomkiem Wotana, badz Odyna.
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Sob 15 Cze, 2019 11:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
VEB
Administracja Подполковник
Posty: 2841 Pochwał: 15 Skąd: Śląsk
|
|
|
Asabye napisał: | widzial sie potomkiem Wotana, badz Odyna. |
Oraz wcieleniem króla Henryka I
Sob 15 Cze, 2019 11:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Faktycznie, o Ptaszniku zapomnialem. Adolf wcielenie Barbarossy... Itd. Itd. Same wcielenia☺️
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Sob 15 Cze, 2019 12:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
VEB
Administracja Подполковник
Posty: 2841 Pochwał: 15 Skąd: Śląsk
|
|
|
Bo to świry były
Sob 15 Cze, 2019 12:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Gorzej i niebezpieczniej. Świr nie jest swiadomy, oni byli.
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Sob 15 Cze, 2019 12:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
EK
Generał brygady
Posty: 6826 Pochwał: 21 Skąd: Wschowa/Fraustadt
|
|
|
Tak czytam wasze wywody w temacie nawiązywania przez nazistów do prahistori. Przykład z mojej rodzinnej miejscowości. Wszystko to i wiele innych spraw o moim regionie znajdziecie na stronie ,,fb,,
Tutaj żyli, pracowali i umierali bracia krwi z plemienia Wandalów”
W ostatnich dniach na portalu facebook, pojawiło się kilka informacji odnośnie dwóch interesujących „kamieni”, które znajdują w lasach nieopodal Wschowy i Szlichtyngowej. Moim celem jest możliwie wyczerpujące przedstawienie czym były i dlaczego powstały owe pomniki. Aby to jednak uczynić, musimy się przenieść dość daleko, do Wersalu w dniu 7 maja 1919 roku. W wyniku ustalanego tam układu pokojowego, cała dawna prowincja poznańska i większa część Zachodnich Prus (teren przedrozbiorowej Rzeczpospolitej), a więc tym samym także Wschowa, miały trafić do odrodzonej Polski. Podjęte wówczas działania strony niemieckiej, doprowadziły jednak do pozostania skrawków tych prowincji, m. in. ze Wschową, Babimostem i Międzyrzeczem, przy Rzeszy Niemieckiej. Oczywiście Niemcy nie byli usatysfakcjonowani także takim rozwojem sytuacji i uznawali włączenie Poznania i Bydgoszczy do Polski jako akt przemocy przeciw ich krajowi, z którym długo nie mogli się pogodzić. Zwieńczeniem tego niezadowolenia i jasnym sygnałem dla Polski i reszty świata, było powołanie chyba jednego z najdziwniejszych tworów administracyjnych w historii; Marchii Granicznej Poznańskie- Zachodnie Prusy (Grenzmark Posen-Westpreußen), złożonej z trzech nie graniczących ze sobą części, znacznie rozrzuconych terytorialnie (znajdowały się tam Wschowa i np. Człuchów), złożonych z pozostałych przy Niemczech niewielkich fragmentów tych dawnych prowincji. Istotnie nie było jakichkolwiek przesłanek aby ją utworzyć, poza dwoma: propagandową, której celem było przypominanie o odebranych Niemcom ziemiach (nazwa Poznania pojawia się tam nie przez przypadek!) oraz przygotowanie administracji, która w wypadku sprzyjających okoliczności niejako z marszu miała objąć urzędy, po odzyskaniu przez Rzeszę terenów tych prowincji.
W Marchii Granicznej zostały utworzone bardzo korzystne warunki dla rozwoju różnych związków i towarzystw regionalnych, które miały na celu utrwalenie niemczyzny na ówczesnych wschodnich kresach Rzeszy. Utratę na rzecz polski większej części prowincji poznańskiej i Zachodnich Prus, upatrywano w niewystarczającym przywiązaniu niemieckich mieszkańców do tych ziem. Aby oszczędzić takiego losu Marchii Granicznej, za niezbędne uważano „zapuszczenie korzeni”, poprzez rozwijanie miłości do małej ojczyzny- Heimatu, pośród wszystkich niemieckich mieszkańców Marchii Granicznej, zwłaszcza zaś pośród młodzieży. Towarzystwa regionalne były ponadto ukierunkowane, aby wzmagać pośród niemieckiej ludności poczucie krzywdy i ducha odwetu względem decyzji traktatu wersalskiego. Jako cel stawiały sobie one wyrobienie pośród niemieckich mieszkańców tych ziem, przeświadczenia historycznego zadania o wielkiej wadze; mieli być oni tymi, którzy mają wznosić alarm o niebezpieczeństwie, jakie miało płynąć ze strony „polskiego imperializmu” i stanowić tamę przeciw zalewowi Słowiańszczyzny. Towarzystwa takie ponadto zobowiązane były organizować regionalne muzea (Heimatmuseen), w których zazwyczaj kładziono szczególny nacisk na kolekcje zabytków archeologicznych, gdyż właśnie w pradziejach upatrywano szczególnego dowodu na odwieczną niemieckość tych ziem, co stanowić miało o konieczności ich powrotu w obręb Rzeszy Niemieckiej.
Jednym z pierwszych powstałych w Marchii Granicznej towarzystw było utworzone w 1921 roku wschowskie Towarzystwo Badań i Pielęgnacji Ziemi Ojczystej (Verein für Erforschung und Pflege der Heimat). Prezesem towarzystwa został katolicki nauczyciel (od 1925 roku zastępca dyrektora katolickiej Volksschule) Franz Pfützenreiter, który pełnił równolegle funkcję państwowego męża zaufania do spraw zabytków archeologicznych, a więc odpowiednika dzisiejszego konserwatora zabytków; zaś od 1925 także dyrektora regionalnego muzeum. Początkowo był on fascynatem archeologii, z czasem stał się jednak zawodowcem: w 1932 roku uzyskał doktorat na podstawie rozprawy dotyczącej pradziejów i czasów wczesnohistorycznych na terenie Kreis Fraustadt i do końca II wojny światowej był jednym z czołowych specjalistów w zakresie kultury „wandalskiej”, dzisiaj określanej mianem kultury przeworskiej.
Na terenie Kreis Fraustadt jak i sąsiednich terenów, Pfützenreiter podejmował liczne ratownicze prace archeologiczne. Szczególną uwagę przywiązywał on jednak do badań na cmentarzyskach wspomnianej kultury archeologicznej, którą w okresie międzywojennym niemieccy archeologowie jednoznacznie utożsamiali ze znanym ludem doby wielkich wędrówek ludów, łupieżców miasta Rzymu i zdobywców północnej Afryki: wschodniogermańskim plemieniem Wandalów. Pfützenreiter prowadził badania nad stanowiskami z tej epoki m. in. na cmentarzyskach w okolicach dzisiejszego Starego Strącza, Radosławia, czy na osadzie tej kultury w Dębowej Łęce. Po opuszczeniu zaś Wschowy w połowie lat 30. XX w., podjął on swoje najsłynniejsze wykopaliska na cmentarzysku w Dobrodzieniu (Górny Śląsk), od którego ukuł określenie kultura dobrodzieńska (dziś zwana grupą; nazwa ta jest chyba znana każdemu pilnemu studentowi archeologii Polski z zajęć o okresie wpływów rzymskich). Jednak w czasie, kiedy pracował we Wschowie, bez wątpienia najważniejsze dla niego były podjęte w 1927 roku prace na pełnym spektakularnych odkryć, cmentarzysku ciałopalnym w Olbrachcicach, datowanym obecnie na lata 260- 310 po n. Chr. Wszystko wskazuje na to, że już w rok później (a więc w czasach jeszcze przed dojściem Hitlera do władzy) został postawiony na miejscu tego cmentarzyska upamiętniający je obelisk, ozdobiony wielką runą futharku starszego o *opalan/*opilan, oznaczającego „dziedzictwo”. Warto wspomnieć, że założone przez Heinricha Himmlera w 1935 roku stowarzyszenie Deutsches Ahnenerbe (Niemieckie Dziedzictwo Przodków), runę tę przyjęło sobie za symbol. Na wspomnianym obelisku znajdować się miała także tabliczka, która niestety nie dochowała się naszych czasów. Do miejsca tego, nazywanego przez ówczesnych mieszkańców ziemi wschowskiej Wandalenstein (Kamień Wandalów) odbywały się wycieczki szkolne. W roku 1933 roku, ten wschowski archeolog podjął pracę na położonym nieopodal Szlichtyngowej „wczesnowandalskim” cmentarzysku ciałopalnym, datowanym obecnie na lata 200- 50 przed n. Chr. Na dnie jednego z odkrytych wówczas naczyń, znajdował się solarny symbol: lewoskrętna swastyka. Jak słusznie zauważył Administrator na facebook'owym profilu Fraustadt,Alt Driebitz,Ilgen,Schlichtingsheim, dokładnie ten sam motyw widnieje na upamiętniającym to wydarzenie, analogicznym do znanego z Olbrachcic obelisku, znajdującym się nieopodal Szlichtyngowej. Również tu przymocowana była tabliczka, która nie dotrwała jednak do naszych czasów. Szczęśliwie dzięki informacji uzyskanej przez Pana Jerzy Głąb od pewnego bardzo wiekowego mieszkańca Szlichtyngowej, znamy jej treść. Napis na niej miał głosić: „Hier lebten, wirkten und starben Blutsbruder vom Stamm der Vandalen”, co można przetłumaczyć jako: „Tutaj żyli, pracowali i umierali braci krwi z plemienia Wandalów”.
Jak doszło do budowy tych obelisków? Wniosek z czyjej inicjatywy postawiono je, nasuwa się sam. Być może doszło do tego w ramach konkursu, który mogło zorganizować wschowskie towarzystwo lub lokalne władze. O takim przebiegu wydarzeń może świadczyć konkurs, jaki miał miejsce w październiku 1932 w północnej części Marchii Granicznej w Złotowie, który był adresowany do regionalnych artystów, a dotyczył on projektu pomnika- miejsca pamięci, który miał powstać w Śmiardowie Krajeńskim (a po którym dziś nie ma śladu) w miejscu, gdzie Fredrich Holter dokonał doniosłych badań wykopaliskowych na cmentarzysku z wczesnego okresu epoki brązu. Miało ono zostać ukształtowane: „jako miejsce pamięci i spotkań niemieckości, szczególnie młodzieży. Niedaleko pobliskiej granicy {państwowej, polsko- niemieckiej} ma powstać miejsce przenoszące tradycje tysiącleci w nadchodzące tysiąclecia”, o czym informowała regionalna gazeta (tłumaczenie za A. Kokowski, W. Niemirowski, Na tropie zaginionych odkryć, Lublin 2016). W tym kontekście trzeba przypomnieć, że również granica z Polską przebiegała około jednego kilometra od olbrachcickiego cmentarzyska.
Ernst Petersen, SS-man, jeden z czołowych nazistowskich archeologów, napisał w opublikowanej we Wschowie recenzji książki Franza Pfützenreitera, dotyczącej prehistorii powiatu wschowskiego: (…) Tutaj, w naszym regionie mamy przede wszystkim do czynienia z wysoko rozwiniętym ludem Wandalów, którego ślady szczególnie często odkrywamy w powiecie wschowskim (21 znanych stanowisk archeologicznych). Przeto, w tym zażarcie siłującym się pograniczu, w tak okrutnie okaleczonym traktatem wersalskim powiecie wschowskim, powraca wielkie, narodowo- polityczne znaczenie niemieckiej prehistorii, która stanowi naszą silną broń w wojnie z naszymi wschodnimi wrogami, zagrażającymi niemieckiej ziemi narodowej, dzięki której jak na dłoni prehistoria daje nam dowody na to, że całe wschodnie Niemcy, od setek lat były ojczyzną słynnych na całym świecie germańskich ludów! (tłumaczenie własne).
Myślę, że istnienie takich obelisków, upamiętniających pochówki członków starożytnych lokalnych społeczności, miały wielki wymiar propagandowy i świetnie wkomponowywały się w politykę Rzeszy Niemieckiej, nie tylko z czasów władzy Hitlera, ale z całego okresu międzywojennego. Należy pamiętać, że archeologia w tym czasie, zwłaszcza w okresie III Rzeszy, należała do tzw. nauk uprzywilejowanych. Podsumowanie istoty prac archeologicznych, popularyzacji i upamiętnianie dawnych społeczeństw (poza oczywiście Słowianami), można scharakteryzować słowami Wilhelma Fricka, ministra spraw wewnętrznym w rządzie Hitlera: „Prahistoria zajmuje w nauczaniu naczelne miejsce, bowiem przesuwa ona początki środkowoeuropejskiej kolebki narodu niemieckiego, jest nauką wybitnie narodową”, oraz wrocławskiego posła Reichstagu, Hermanna Schneidera: „Najlepszą ideą dla Niemców jest germanizm, a jego najczystszą formę, znaleźć można, jedynie w czasach wczesnogermańskich” (tłumaczenie za: S. Szczepański, SS-man z łopatą, [w:] Archeologia Żywa 42, 2009).
Więcej informacji, przede wszystkim na temat działalności archeologicznej w okolicach Wschowy dr. Franza Pfützenreitera, wraz z obszerną literaturą podmiotu i przedmiotu, znajdzie się w opracowywanej przez autora szerszej publikacji.
Bartosz Tietz, Muzeum Ziemi Wschowskiej
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,
Sob 15 Cze, 2019 22:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracula
Hauptmann
Posty: 1165 Pochwał: 1
|
|
|
Jurku ciekawa wypowiedz jak i Twoje badania. Niedaleko mojego miasta kilkadziesiąt kilometrów znajduje się dworek, który był własnością jak podają źródła od 1830 niemieckiej rodziny von Kries. Dworek jak dworek, na pomorzu powiedzmy norma...ale na filarach bramy wjazdowej do dnia dzisiejszego pozostały runy odala (foto 1 i 2) dla mniej zorientowanych https://futhark.pl/othala/. Niemcy byli bardzo przywiązani do symboli i tradycji , bynajmniej na "moich" terenach. Popularne u zamożniejszych Niemców były również , ze się wyrażę "przydomowe cmentarze". Cała rodzina spoczywała w krypcie bądź w grobach na posesji w parku czy starodrzewie.
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Pzdr. Marcin
--------------------------------
https://www.youtube.com/watch?v=QDXaiR-foos
Nie 16 Cze, 2019 1:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
torpeda3945
Major
Posty: 1787 Pochwał: 4 Skąd: Gotenhafen
|
|
|
Panowie , cel oceny były KM ? W bardzo ładnym stanie !!!! Bardzo fajnie wyeksponowanych na mapie !!!!
_________________ pozd Darek
Nie 16 Cze, 2019 2:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
EK
Generał brygady
Posty: 6826 Pochwał: 21 Skąd: Wschowa/Fraustadt
|
|
|
torpeda3945 napisał: | Panowie , cel oceny były KM ? W bardzo ładnym stanie !!!! Bardzo fajnie wyeksponowanych na mapie !!!! |
Darku drogi falerystyka to nie tylko kawałek metalu. Czasami warto się zastanowić kto ten ,,kawałek,, zaprojektował do czego nawiązywał itd,itd. Nie tylko na zimno szukamy różnic i błędów konstrukcyjno,produkcyjnych.
Oczywiście bez urazy ,każdy robi jak uważa.Ja w swojej zabawie
kolekcjonerskiej w każdym odznaczeniu widziałem ,, człowieka,,.Ktoś to zaprojektował,ktoś to wykonał i ktoś to w jakiś okolicznościach otrzymał.Zawsze mnie cieszyły odznaczenia z pierwszej ręki ,podparte nadaniami ,soldbuchem .I to dla mnie była radość odtworzyć życiorys wojenny żołnierza.A kupowanie na ilość i dostępność głębokości portfela dawno mnie nie bawi.Proszę nie brać tych wywodów osobiście .Takie tam ,bla,bla starszego człowieka siedzącego przed komputerem o 5 godzinie w niedzielę.Życie staruszka jest porąbane.
_________________ Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,
Ostatnio zmieniony przez EK dnia Nie 16 Cze, 2019 5:54, w całości zmieniany 1 raz
Nie 16 Cze, 2019 5:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
EK
Generał brygady
Posty: 6826 Pochwał: 21 Skąd: Wschowa/Fraustadt
|
|
|
Cześć .Na Pomorzu to znana symbolika.Dla nie wtajemniczonych wtedy jeszcze nie miała nic wspólnego z ruchami faszystowskimi. Odwoływała się.....Może innym razem i w innym miejscu napiszę dla zainteresowanych tym tematem.
Dracula napisał: | Jurku ciekawa wypowiedz jak i Twoje badania. Niedaleko mojego miasta kilkadziesiąt kilometrów znajduje się dworek, który był własnością jak podają źródła od 1830 niemieckiej rodziny von Kries. Dworek jak dworek, na pomorzu powiedzmy norma...ale na filarach bramy wjazdowej do dnia dzisiejszego pozostały runy odala (foto 1 i 2) dla mniej zorientowanych https://futhark.pl/othala/. Niemcy byli bardzo przywiązani do symboli i tradycji , bynajmniej na "moich" terenach. Popularne u zamożniejszych Niemców były również , ze się wyrażę "przydomowe cmentarze". Cała rodzina spoczywała w krypcie bądź w grobach na posesji w parku czy starodrzewie. |
_________________ Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,
Nie 16 Cze, 2019 5:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tonieja
Porucznik
Posty: 711 Skąd: dolny śląsk
|
|
|
Przepraszam, to ja przestawiłem swoim pytaniem zwrotnicę na ten tor Ale to chyba nie stało się nic złego, EK przedstawił ciekawe informacje dotyczące dorabiania przez Niemców wygodnej im ideologii jako pewne tło takiej a nie innej symboliki, która przejawia się we wzornictwie tego odznaczenia. Nawiązał do bardzo ciekawej historii swojego małego Heimatu . A w sprawie postawionej przez autora wątku na pewno wypowiedzą się jeszcze specjaliści od falerystyki. EK i innym kolegom, którzy tak ciekawie odpowiedzieli na moje pytanie bardzo dziękuję.
Nie 16 Cze, 2019 7:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bubba_Z
Komandor podporucznik
Posty: 2231 Pochwał: 15
|
|
|
Re: Piątkowe nudy.
Asabye napisał: | Jak w temacie. Piątkowe nudy z córką. Tylko mapy starsze niz flota
|
Piękne odznaczenia i ciekawe foty
_________________ Szukam odznaczeń Minensucher Kriegsabzeichen i innych Kriegsmarine w bardzo dobrym stanie
Nie 16 Cze, 2019 9:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
torpeda3945
Major
Posty: 1787 Pochwał: 4 Skąd: Gotenhafen
|
|
|
Jurku !!! Starość nie radość , młodość nie wieczność !!! Trudno z Tobą się nie zgodzić Wiesz dokładnie że w temacie siedzę nie od wczoraj , a mamy takie same podejście do artefaktów z naszego zainteresowania
_________________ pozd Darek
Nie 16 Cze, 2019 11:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracula
Hauptmann
Posty: 1165 Pochwał: 1
|
|
|
torpeda3945 napisał: | Panowie , cel oceny były KM ? W bardzo ładnym stanie !!!! Bardzo fajnie wyeksponowanych na mapie !!!! | Cześć Darek
Temat wątku Piątkowe nudy i Łukasz nie pytał o ID Może trochę zeszliśmy z toru ale nie ograniczajmy się. Od dawna brak na forum ciekawych dyskusji jak i okrojona liczba osób. 90 % postów to ID " ...panowie dobra czy zła...", gdzie co poniektórym samemu nie chce się w ogóle poszukać choćby skrawka odpowiedzi nie mówiąc o przepisaniu słów z blaszki w wyszukiwarkę Takie moje hasło na dziś
Opis załącznika:
|
|
_________________ Pzdr. Marcin
--------------------------------
https://www.youtube.com/watch?v=QDXaiR-foos
Nie 16 Cze, 2019 12:17
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
VEB
Administracja Подполковник
Posty: 2841 Pochwał: 15 Skąd: Śląsk
|
|
|
To ja dodam jeszcze takie:
Opis załącznika:
|
|
Nie 16 Cze, 2019 12:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Fantastycznie sie rozwinal post. Nareszcie cos na forum sie ruszylo. Dzięki wszystkim, i zachecam,, wiecej, wiecej,,. Teraz cos z mojej strony. A mianowicie norweskie miasteczko Fløro. Zachecam szczerze do odwiedzenia, jezeli ktos ma czas i ciezka kieszonke. Zdjecia prezentuja niemiecka linie obrony i umocnien z II wojny fantastyczne wkomponowane w las i nadbrzezna linie.
Jezeli ktos by byl bardziej zainteresowany PM
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Nie 16 Cze, 2019 20:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Ponizej foty z ponad 1000 letniego osadnictwa wikinskiego nad Bokna fjord. To miedzy innymi stamtad 1200 lat temu przodkowie Olafa Trygvassona wyruszali na Lindisfarne.
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Nie 16 Cze, 2019 20:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asabye
Leutnant
Posty: 477 Pochwał: 3
|
|
|
Galga
_________________ Wenn es von den Zeiten des Friedens zu lernen, ist, Sie zahlen einen hohen Preis während des Krieges.
Ostatnio zmieniony przez Asabye dnia Pią 20 Gru, 2019 21:08, w całości zmieniany 2 razy
Nie 16 Cze, 2019 21:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
EK
Generał brygady
Posty: 6826 Pochwał: 21 Skąd: Wschowa/Fraustadt
|
|
|
A ja myślałem że na punkcie ,,lokalnego ,, patriotyzmu tylko ja jestem porąbany.Tak trzymaj.
_________________ Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,
Pon 17 Cze, 2019 19:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|