Naboje Mannlichera

Mam pytanko. Czy Mannlicher miał naboje zakończone ostrymi pociskami. Moje pytanie wzięło się stąd, że wykopałem łódkę, a w niej były 4 szt. naboi z okrągłymi pociskami i jeden z ostrym.
W załączeniu zdjęcia.
Sorki za jakość, ale nawet w realu bić na spodzie prawie nie widać.
jedynie co zdołałem odczytać na naboju z okrągłym pociskiem to miesiąc w którym został wyprodukowany czyli na godz. 12 liczbę "III" zaś na tym drugim również na 12 znajduje się liczba "15"

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Wto 26 Wrz, 2006 17:24

a jakie wymiary mnie to wygląda na mosina
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 26 Wrz, 2006 20:15

maxikasek napisał:

a jakie wymiary mnie to wygląda na mosina

Bo to są naboje 7,62x54R Mosin

Ale były równiez naboje 8x50R mannlicher z pociskiem ostrołukowym, np. Spitz-Phosphorpatrone (SP) M 17, M 18 i jego wersje rozwojowe (18a, 18a I, a II) czy (Panzer) Patrone No. XX.

Pozdrawiam
_________________
"Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz na co trafisz."

Wto 26 Wrz, 2006 20:53

jeśli chodzi o wymiary to są identyczne choć nie mierzyłem suwmiarką, jedyna różnica to ten pocisk.
_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Wto 26 Wrz, 2006 21:06

wasyl napisał:

jeśli chodzi o wymiary to są identyczne choć nie mierzyłem suwmiarką, jedyna różnica to ten pocisk.

Wiem że są identyczne bo oba to 7,62x54R Mosin, z tym że ten z pociskiem tępołukowym określany jest jako wz. 1891. W 1906 pocisk tępołukowy zastąpiono ostrołukowym i tak zmodyfikowany nabój nosi nazwę wz. 1908.

Pozdrawiam
_________________
"Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz na co trafisz."

Wto 26 Wrz, 2006 21:51

chyba juz na poczatku I w. św. nalezały do rzadkosci?

Wto 26 Wrz, 2006 23:37

gregor1944 napisał:

chyba juz na poczatku I w. św. nalezały do rzadkosci?

Jesli chodzi Ci o naboje 7,62x54R z pociskiem tępołukowym to odpowiedź brzmi - nie. Rosjanie mieli spore zapasy amunicji, wspomniałem trochę o tym w http://www.poszukiwania.pl/portal/modules.php?name=News&file=article&sid=371

Wystarczy odwiedzić większe pobojowiska z początku I wś, np Bieszczady, znajduje sie tam sporo takich naboi.

Pozdrawiam
_________________
"Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz na co trafisz."

Sro 27 Wrz, 2006 7:25

Dzięki Panowie.
_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Sro 27 Wrz, 2006 17:15