Warianty organizacji WL RP
Witam i zamieszczam 4 warianty, modele przyszlej organizacji sil ladowych WP.
Przesledzmy nastepujace warianty oraz ich wady i zalety:
1. Model tzw. Amerykansko-brytyjski.
Armia w calosci zawodowa i ochotnicza skladajaca sie z 3 czesci:
Armia, Wojska Rezerwy oraz Gwardia Narodowa. W warunkach polskich taki model moglby wygladac nastepujaco:
Wojska Operacyjne, 70-80 tys ludzi,
Ca. 9-12 brygad bojowych glownie ciezkich i desantowych, 6-8 brygad wsparcia, z tego ok polowa ukompletowana w 100 procentach reszta uzupelniana Wojskami Rezerwy.
Wojska Rezerwy, w liczbie ok. 70-80 tys ludzi, jako uzupelnieie dla Armii Polowej .
Gwardia Narodowa, liczaca ok. 200 tys ludzi i skadajaca sie z 4-6 Dywizji z 16-18 brygadami lekkiej piechoty oraz 6-8 brygad wsparcia. Jednostki zlozone z ochotnikow odbywajacych regularne cwiczenia.
Reasumujac w razie W mozna wystawic najwyzej ok 350 tys ludzi bez mozliwosc szybkiego uzupelnieia tego stanu.
Zalety: Armia najlepsza jokosciowo
Wady: Armia najdrozsza oraz posiadajaca niewystarczajace rezerwy odsobowe w wypadku dluzszego konfliktu zbrojnego.
2.Model tzw. Skandynawsko-baltycki
Armia skladajaca sie z niewielkiej kadry oraz poborowych oraz ochotnicza Obrona Narodowa skladajaca sie z samodzielnych batalionow i kompani. Mamy wiec nastepujace komponenty sil ladowych:
Wojska Operacyjne, skladajace sie z niewielkiej kadry i poborowych.
18-24 brygady bojowe polus 8-12 brygad wsparcia, w czasie P jednostki stricto szkoleniowe, tylko kilka batalionow rozwinietych reszta w duzej czesci skadrowana i rozwijana tylko na wypadek W. Na czas W kazda brygada wojsk operacyjnych wystawia takze kilka samodzielych batalinow obrony terytorialnej zlozonych z rezerwistow starszych rocznikow.
W warunkach polskich struktura mogla by byc nastepujaca:
W czasie P tylko 90 tys ludzi, w tym ok 30 tys kadry plus 60 tys poborowych.
W czasie W Armia Polowa liczylaby ok 300 tys ludzi oraz wojska terytorialne nastepne ok 200 tys.
Do tego ochotnicza Obrona Terytorialna, 5 tys kadry i ok 400 tys ludzi, zorganizowanych w pojedyncze kompanie i bataliony, ludzie trzymaja bron i mundury w domach. Czas mobilizacji 2-4 godziny. Zdanie oslona mobilizacji i koncentarcji sil glowqnych oraz obrona waznych obiektow.
Reasumujac w razie W mozna stosunkowo tanim kosztem wystawic armie landowa liczaca 900 tys ludzi.
Zalety: jest to system najtanszy, umozliwia takze wystawienie najliczniejszej armii kosztem stosunkowo niskich nakladow. Nastepna zaleta jest posiadanie duzej ilosci rezerw osobwych.
Wady: Dlugi czas mobilizacji wiekszosci sil glownych armii dochodzacy nawet do 7 dni.
Nie mozna wystawic w szybkim terminie duzej jednostki, grupy brygadowej, dla misji zagranicznych, mozliwe wystawienie najwyzej grup batalinowych, konieczne posaidanie bazy ochotnikow dla teog rodzaju misji.
3. Model tzw. Polski, zmodernizowany
Armia skladajaca sie z 3 czesci, Wojsk Szybkiego Reagowania, Glownych Sil Obronnych oraz Obrony Terytorialnej budowanej przy jednstkach wojsk operacyjnych.
Wojska Szybkiego Reagowania, liczace w czasie P ok 40 tys ludzi i skladajace sie w ok 70 procentach z zolnierzy zawodowych, 3-4 brygad bojowych 1-2 brygady wsparcia.
Glowne Sily Obronne, liczace w czasie P ok 20 tys kadry zawodowej i 40 tys poborowych, rozwijane na czas W, 16-20 brygad bojowych i 8-10 brygad wsparcia. Na czas W kazda z brygad glownych sil obronnych mobilizuje po kilka samodzielnych batalionow obrony terytorialnej. Brygady glownie lekkiej piechoty i zmotoryzowane, kilka brygad ciezkich.
W czasie P tylko wojska ladowe to 100 tys ludzi, w tym ok 60 tys kadry plus 40 tys poborowych.
W czasie W Armia Polowa liczylaby ok 300 tys ludzi oraz wojska terytorialne nastepne ok 100 tys.
Reasumujac w razie W mozna wystawic armie landowa liczaca ok 400 tys ludzi
Zalety: Armia tansza niz calkowicie zawodowa, stosunkowo duze rezerwy osobowe. Czesc wojska, WSR, gotowa do szybkiej akcji,
Wady: drozsza niz model skandynawsko-baltycki i poludniowo afrykanski, ryzyko powstania armii w armii czyli de facto dwoch czesci wojsk operacyjnych.. Niejszy stan arrmii czasu W niz w modelu skandynawskim i poludniowoafrykanskim.
4 Model tzw. Poludniowo Afrykanski
Armia skladajaca sie z 3 czesci, nieliczne Wojska Operacyjne wsparte Wojskami Rezerwy raz liczna Armia Krajowa, zolnierze po krotkim rzeszkoleniu w jednostkach szkolnych.
Wojska Operacyjne, 60 tys ludzi,
Ca. 6-7 brygad bojowych, 2-3 brygad wsparcia, ukompletowanych w 80 procentach reszta uzupelniana Wojskami Rezerwy.
Wojska Rezerwy, w liczbie ok. 40-50 ludzi, jako uzupelnieie dla Armii Polowej .
Arnia Krajowa, zolnierze odbywajacy 4-5 miesieczne szkolenie wojskowe, w czasie P 10 tys kadry i ok 50 tys poborowych. Na czas W AK liczy ok 500 tys ludzi i wystawia korpusy, i dywizje i brygady do obrony miast oraz samodzielne bataliony i kompanie do dzialan w terenie.
Reasumujac w razie W mozna wystawic armie landowa liczaca ok 600 tys ludzi
Zalety: armia stosunkowo tania,posiadajaca realne mozliwosci szybkiego dzialania wojskami operacyjnymi, posiadajaca duze rezerwy i dobra baze kadr dla wojsk operacyjnych.
Wady: armia przydatna bardziej w obronie, majaca bardzo ograniczone mozliwosci ataku i regularnej walki ruchomej.
Jaki model wybieracie? Jaki wariant jest Waszym zdaniem optymalny, dazacy do najlepszego zbalansowania miedzy kosztami oraz wymaganiami obronnymi Polski? Moze jakas inna kombinacja zaprezentowanych wariantow.
G
Pią 15 Wrz, 2006 13:58
|