| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 44, 45, 46  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zawsze piszę szczerze, Brodeur. Co do korzyści, to zdobyte doświadczenie jest takim niewątpliwie - ale na tym koniec (zresztą jest to doświadczenie zdobyte w zupęłnie inne niż nasze warunkach). Za to koszty tej operacji będą gigantyczne (kto powiedział że na roku się skończy - w Iraku jesteśmy już 3 lata...), wysłany tam sprzęt praktycznie można będzie uznać za stracony (podobnie jak w Iraku), poniesiemy kolejne straty w ludziach, że już nie wspomnę o kwestii moralnej - robienia sobie z innych krajów poligonu Neutral
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sob 16 Wrz, 2006 9:03

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

W misjach ONZ za komuny też sprzęt zostawał na miejscu Bardzo szczęśliwy Za transport trzeba było płacić w $- a to przekraczało jego wartość.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sob 16 Wrz, 2006 14:42

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To nie my zrobiliśmy z Afganistanu poligon. Tam walki trwały od zawsze. Chłopi wychowywali synów do 15 roku życia, potem dawali im kałacha i wysyłali na wojnę. Co do misji, rzeczywiście, po wykonaniu zadania w 2007r. możliwe że zostaną tam jeszcze nasi żołnierze ale już nie w sile batalionu. Jeśli ktoś zaatakuje Polskę to jakie my zagwarantujemy korzyści naszym sojusznikom w razie ewentualnej pomocy?? Koło sie zamyka. De Villars pomyśl nad tym. Jeśli każde państwo oczekiwało by korzyści za operacje wojskowe to nie było by nawet operacji pokojowych ONZ. Czasami po prostu trzeba zrobić to co sie należy, wykonać rozkaz Wink
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 17 Wrz, 2006 2:01

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czy amerykańce wszczynali kolejne wojny bez oczekiwania korzyści. Wątpię w to. Jeżeli nie ropa naftowa, to dominacja gospodarcza w danym regionie. Czy tak bardzo martwił ich los afgaczyków pod rządami (terrorem) Talibów.

Pon 18 Wrz, 2006 18:27

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ależ skąd! Przecież kiedyś sami aktywnie pomagali talibom, potem dopiero zrobili z nich kozłów ofiarnych, wszak trzeba było szybko znaleźć społeczeństwu winnych 11 września...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 18 Wrz, 2006 19:26

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Czasami po prostu trzeba zrobić to co sie należy, wykonać rozkaz

Dzisiaj minister Sikorski mówiąc o powiększeniu sił polskich w Afganistanie tłumaczył, że zobowiązuje nas do tego umowa z NATO. Mówił, że umowa ta zobowiązuje koalicjantów do obrony któregokolwiek z państw w przypadku napaści. Czy atak z 11.09. był napaścią na USA? Czy ten czyn dawał legitymację siłom NATO do agresji na Afganistan?

Pon 18 Wrz, 2006 20:25

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piotrk1 napisał:
Mówił, że umowa ta zobowiązuje koalicjantów do obrony któregokolwiek z państw w przypadku napaści.

Tak. I nie ma nawet powodów by dyskutować w tej kwestii. To właśnie był główny powód założenia NATO.

Piotrk1 napisał:
Czy atak z 11.09. był napaścią na USA?

Raczej tak. Ponieważ zamachy z 11 września zostały uznane przez kongres USA za wrogi akt terrorystyczny, powodujący straty w ludności cywilnej i straty gospodarcze.

Piotrk1 napisał:
Czy ten czyn dawał legitymację siłom NATO do agresji na Afganistan?

Tak, działanie zbrojne prowadzone w Afganistanie przez NATO były prowadzone za zgodą ONZ. Rezolucja zezwalająca na atak NATO na Afganistan została uchwalona ok 3 tygodnie po 11wrześnie(co do terminu uchwalenia nie jestem pewny na 100%)

_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Wto 19 Wrz, 2006 1:04

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Piotrk1 napisał:
Czy atak z 11.09. był napaścią na USA?

Raczej tak. Ponieważ zamachy z 11 września zostały uznane przez kongres USA za wrogi akt terrorystyczny, powodujący straty w ludności cywilnej i straty gospodarcze.

Oburzenie po zamachach z 11.09. było wielkie i słuszne. Nigdy coś takiego nie miało miejsca. Za prowodyra uznano Bin Ladena przebywającego w Afganistanie, współdziałającego z Talibami. Gdzie faktycznie Bin Laden przebywał (przebywa) nie wiadomo. Bywał też w Pakistanie. Jest obywatelem Arabii Saudyjskiej, gdzie m.in ma swą kasę. W zamachach brali udział obywatele innych państwa. Dlaczego więc tylko Afganistan uznano za winny tego zamachu? Dlaczego w przeszłości wobec Libii za podłożenie bomby w samolocie brytyjskim nałożono tylko sankcje gospodarcze?
Kongres USA za zamachy im wrogie może sobie uznawać każdy zamach. Mogli za takowy uznać także przypadek wysyłania przesyłek w postaci listów wybuchających (sprawcą był Polak z pochodzenia, chyba Kaczyński) czy bakterii wąglika.
Czy wtedy siły NATO musiałyby też interweniować?

Wto 19 Wrz, 2006 10:47

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Mnie zastanawia coś innego. Dlaczego u licha mając 150-tys. armię udaje nam się z wielkim trudem zebrać 4-5 tys. żołnierzy nadających się na misje zagraniczne. Może czas rzetelnie przejrzeć kadry?
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 19 Wrz, 2006 12:34

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:
Mnie zastanawia coś innego. Dlaczego u licha mając 150-tys. armię udaje nam się z wielkim trudem zebrać 4-5 tys. żołnierzy nadających się na misje zagraniczne. Może czas rzetelnie przejrzeć kadry?


Dobre pytanie. A i odpowiadać by można długo. Kadry to jeden powód. W wojsku wiele oficerów po prostu chce wypracować swoje i uciekać na emeryturę, bez wychylania sie. Innym powodem jest zacofanie SG który tak na prawdę nie potrafi dobrze zaplanować misji bojowych w dzisiejszych warunkach prowadzenia walk, większość generałów z SG pamięta jeszcze bardzo dobrze Układ Warszawski. A trzeci problem to sprzęt. Na dzień dzisiejszy brakuje w naszym wojsku jednostki w pełni wyposażoną w nowoczesny sprzęt. Nie ma nawet programu określającego zakup odpowiedniego sprzętu. Wyślemy na pewno Honkery, miejmy nadzieje że Rosomaki też pojadą(je trzeba dopancerzyć i wyposażyć w ażurowe osłony do kadłuba pojazdu). Więc żeby wysłać batalion za granice trzeba zrobić "ściepe" najlepszego sprzętu z WP.



A w prasie już pojawiły sie przecieki
Cytat:

GROM jedzie zabijać

Zaraz po Nowym Roku do Afganistanu pojedzie bojowy oddział GROM - dowiedział się nieoficjalnie "Dziennik". - Pojadą zabijać - zapowiada wysoki oficer MON.
Gazetę poinformowano, że polscy żołnierze z elitarnej jednostki pojadą do Afganistanu, by prowadzić bezpośrednie walki z partyzantką afgańską. To typowa misja bojowa.
- Tym razem nasi nie będą kopać rowów i stać na warcie, pojadą zabijać - powiedział bez ogródek pułkownik, który na co dzień współpracuje z kierownictwem resortu.
czytaj dalej
"Dziennik" twierdzi, że najpierw pojedzie jeden oddział, a potem dołączą kolejne. - Pakowali się i rozpakowywali kilka razy, ale ciągle nie było decyzji. Przypieczętował ją dopiero premier Kaczyński podczas wizyty w Białym Domu - ujawnia były oficer GROM.
- Będą musieli dopaść przywódców lokalnej partyzantki - wyjaśnia oficer. - Osłabią tym samym opór talibów, a także poparcie dla nich wśród ludności. Przygotują teren dla następnychjednostek.

INTERIA.pl


Ciekawe na ile okaże sie to prawdą, hmm....

_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Wto 19 Wrz, 2006 13:22

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kadra i wyposażenie to jedno, a co w finansami. Budżet wojskowy jest słabiutki, brak środków na wyposażenie armii.
Z jednej strony obecność żołnierzy polskich w misjach zagranicznych jest pożądana, jest sprawą prestiżową, a z drugiej strony w narodzie jest niechęć do wysyłania wojska za granicę. Media też robią swoje "Grom jedzie zabijać" - artykuł taki negatywnie oddziaływuje na społeczeństwo.

Wto 19 Wrz, 2006 13:47

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A może mi ktoś pokazać gdzie i kiedy GROM kopał rowy i stał na warcie? Od ochorny obieków był Lubliniec i Bielsko-Biała. Grom zawsze jechał "zabijać" czy to w byłej Jugo (odbicie zakładników z rąk bataliony spad), czy w Iraku (atak na platformę, akcje na p-partyzanckie).
A SG to w większości "generałowie Kurz"- Brodeur na pewno wiesz o co mi chodzi Bardzo szczęśliwy Na NFOW jest ciekawy post gdzie jeden z kadry opisuje jak to materiały biurowe kupione z przetargu są dwukrotnie droższe niż w hipermarkecie. Czy słynne linijki spadochronowe po 66 zł sztuka.
Armii prakuje przede wszystkim strategii rozwoju na najbliższe 20 lat. Wtedy wiadomo w jakie jednostki inwestować, jaki sprzęt kupowac itp. Inaczej jest to "partyzantka". I najwyższa pora zacząć traktować armię jak firmę na rynku. Inaczej czeka nas to co wspólne unijne jednostki.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 19 Wrz, 2006 14:49

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Panowie,

Paranoją tego kraju, jest to, że jakiś oficer sztabowy w ogóle mówi głośno, ze Grom jedzie do Afganistanu. Po co tam jedzie wiadomo, przecież nie pielić trawniki w Zoo w Kabulu. Mamy doczynienia z kompletnym zidioceniem kadr sztabowych- najpierw jakiś kretyn mówi publicznie, iż lądowanie tureckiego Boeinga na Krzesinach mogło mieć związek z przygotowaniem na przyjęcie samolotów F-16, potem jaki idiota mówi, że GROM jedzie zabijać. Przecież w każdej normalnej armii świata panowie po czymś takim zostaliby wysłani do liczenia łyżeczek w kantynie na największym zadupiu, jakie sobie tylko można wyobrazić albo i dalej. Natomiast w Polsce panowie mają się dobrze. Nie istnieje w naszym kraju pojęcie wojskowego PR- jak można informować o wysłaniu gdzieś jednostki specjalnej w mediach, czy Amerykanie chwalą się gdzie wysyłają SEAL, lub SOD Delta, czy Brytyjczycy mówią gdzie operuje SAS. No, ale w naszym kraju mamy "profesjonalnego inaczej" dowódcę Gromu, człowieka, który ma cel upublicznić jednostkę, a który dowodzenia oddziałami specjalnymi uczył się głównie na amerykańskim kursie Rangersów.

Paranoja mości Panowie.

Zniesmaczony,

Human Neutral

Wto 19 Wrz, 2006 15:14

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Human, odnośnie dowódcy GROMU nie czepiaj sie. Gen. Polko jest profesjonalistą i nie spotkałem sie jeszcze z sytuacja w której on udzielałby tajnych informacji związanych z GROM-em. Za wypływ takich informacji są odpowiedzialne osoby nie kompetentne. Na NFOW gen. Polko jest stałym członkiem, często tam bywa ale jeszcze nigdy nie udzielił choćby wzmianki na temat GROMU jeśli chodzi o informacje tajne.
A wracając do przecieku to to jest chore. Nie ma to jak powiedzieć światu i terrorystą że jedziemy ich zabijać. Po takiej informacji możemy bardziej narazić sie na ataki terrorystów. Nic jednak sie nie zrobi w przypadku stołkogłowych.

_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Wto 19 Wrz, 2006 16:12

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Human, odnośnie dowódcy GROMU nie czepiaj sie. Gen. Polko jest profesjonalistą i nie spotkałem sie jeszcze z sytuacja w której on udzielałby tajnych informacji związanych z GROM-em.


Daj spokój, profesjonalistą to był Petelicki. Przypomnieć Ci zadymę ze zdjęciami z zabezpieczanych platform w Iraku i widocznego na nich uśmiechniętego Romana Polko, afera była międzynarodowa. Jak to jest możliwe, że facet, który prowadził w telewizji program nagle dostaje z powrotem robotę w najtajnieszej jednostce naszego wojska.

Cytat:
Na NFOW gen. Polko jest stałym członkiem, często tam bywa ale jeszcze nigdy nie udzielił choćby wzmianki na temat GROMU jeśli chodzi o informacje tajne.


Szkoda, że w telewizji udzielił. W ogóle jak to jest możliwe, że człowiek taki jak Roman Polko udziela się publicznie. Na zachodzie jest to niemożliwe- widział ktoś kiedykolwiek w telewizji publicznej dowódcę SOD Delta ??, czy SEAL Team 6 ??. Natomiast w Polsce mamy wykreowanego aktualnie przez PIS dowódcę z namaszczenia politycznego.

Cytat:
A wracając do przecieku to to jest chore. Nie ma to jak powiedzieć światu i terrorystą że jedziemy ich zabijać. Po takiej informacji możemy bardziej narazić sie na ataki terrorystów. Nic jednak sie nie zrobi w przypadku stołkogłowych.


To jest chore, ponieważ cała nasza armia jest chora. Nie istnieje porządny ośrodek kształcący wojskowych w dziedzinie PR. W wojsku polskim mówi każdy i co chce, zupełnie jak przekupki na targu. Gdzie jest jakaś kontrola, gdzie odpowiedzialność za to co się powie. Przecież to nie durny szeregowy, tylko oficerowie sztabowi !!

Wto 19 Wrz, 2006 16:26

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:
Mnie zastanawia coś innego. Dlaczego u licha mając 150-tys. armię udaje nam się z wielkim trudem zebrać 4-5 tys. żołnierzy nadających się na misje zagraniczne. Może czas rzetelnie przejrzeć kadry?

Dlatego, że nikt nie ma zamiaru nadstawiać własnej d...y dla paru dolców. Kończy się tym, że i taj musi nadstawiać, bo dowódca mówi "jedziesz, albo wylatujesz z woja". Tacy przymusowi ochotnicy. Znam takie przypadki...

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 19 Wrz, 2006 19:00

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kończy się tym, że i taj musi nadstawiać, bo dowódca mówi "jedziesz, albo wylatujesz z woja". Tacy przymusowi ochotnicy. Znam takie przypadki...


Nie jesteś jedyną osobą, która zna takie przypadki.

Swoją szosą, zauważył ktoś, że w tytule jest Afgaństan, zamiast Afganistan ??

Wto 19 Wrz, 2006 19:09

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

de Villars napisał:
Dlatego, że nikt nie ma zamiaru nadstawiać własnej d...y dla paru dolców. Kończy się tym, że i taj musi nadstawiać, bo dowódca mówi "jedziesz, albo wylatujesz z woja". Tacy przymusowi ochotnicy. Znam takie przypadki...


to po co szedł do wojska. Bo mamusia mu powiedziała, że ładnie mu w mundurze? A myślałem, że czasy kiedy jak ktoś nic nie potrafił to szedł do wojska lub milicji już minęły Twisted Evil
Ja tez znam takie przypadki. Znam tez przypadek kiedy gość wyznaczony na ochotnika do Iraku odszedł do cywila. Zrozumiał uczciwie, że pomylił się wstępując do wojska i nie jest to normalna praca.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 19 Wrz, 2006 19:46

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Po co szedł? Może z ideowych pobudek? Chciał bronić ojczyzny? I zobaczył, że niestety nie tędy droga... Tylko jeśli nie tędy, to którędy Question Rolling Eyes
ps. ciekawie to brzmi "wyznaczony na ochotnika" Twisted Evil

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 19 Wrz, 2006 19:59

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

de Villars napisał:
Chciał bronić ojczyzny? I zobaczył, że niestety nie tędy droga...

I chciał się uczyć tego na kursach korespodencyjnych? Podpisując kontrakt także w cywilnej pracy zobowiązujesz się do samodoskonalenia w swojej dziedzinie. A tego co się sam nauczysz na polu bitwy, nie przekaże ci żaden instruktor. Zresztą podobnie ryzykują policjanci czy strażacy- i ginie ich więcej niż żołnierzy.

de Villars napisał:
ps. ciekawie to brzmi "wyznaczony na ochotnika" Twisted Evil

W wojsku się mówi że ochotnicy wyginęli, więc potrzebują motywacji np. w rozkazie dziennym Bardzo szczęśliwy

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 19 Wrz, 2006 20:46

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A tego co się sam nauczysz na polu bitwy, nie przekaże ci żaden instruktor.

Afganistan to kraj zurbanizowany, porośnięty lasami i może stanowić doskonały poligon dla naszego wojska. Zdobędą tam doświadczenie w walkach. Zszokowany
W polskich warunkach doświadczenie zdobyte w Afganistanie przyda się na pewno podczas ewentualnych działań na pustyni Błędowskiej Bardzo szczęśliwy
A może Polska przygotowuje się na podbój jakichś kolonii w Azji lub Afryce???

Sro 20 Wrz, 2006 14:34

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:
Mnie zastanawia coś innego. Dlaczego u licha mając 150-tys. armię udaje nam się z wielkim trudem zebrać 4-5 tys. żołnierzy nadających się na misje zagraniczne. Może czas rzetelnie przejrzeć kadry?

150 to chyba tylko w teorii Wink.

To oczywiste, że siły przeznaczone bezpośrednio do działania stanowią nie więcej niż 50% tej liczby. Nie odbiega to drastycznie od standardów światowych. Mówi się , że na jednego walczącego na wojnie żołnierza przypada 5, którzy dostarczają mu wszystkiego co niezbędne do prowadzenia działań.

Niemniej, powiedzmy sobie uczciwie, że struktura naszej armii po mału zaczyna przypominać piramidę, tylko lekko odwróconą. Dowództwa i sztaby rozrastają się prowadząc "bardzo potrzebną" paper war (przyczyniając się do wyrębu setek tysięcy drzew Evil or Very Mad) tylko po to by w efekcie uznać, że jest super, a to co jest nie tak to wina braku pieniędzy.

Niestety potrzeba jeszcze 10-15 lat na zmiany w sposobie myślenia tzn. gdy większość wychowanków komuny odejdzie do lamusa.

Do tego dochodzi problem finansowy. Dochody żołnierzy nie są wcale niskie, ale do stabilizacji życiowej przy licznych przeprowadzkach to jeszcze daleko. Oczywiście można powiedzieć, że każdy sam wybrał swój zawód i zawsze może go zmienić jeżeli uważa, że praca przestała być atrakcyjna. I o to właśnie chodzi. wielu młodych i prężnych właśnie tak robi decydując się na wcześniejszą emeryturę np po 20 latach służby, a niereformowalni (czyt. ci którym wojsko uratowało życie Wink) i pozbawieni chęci wprowadzania jakichkolwiek zmian zostają.

PS
No i jeszcze problem językowy. Ilu żołnierzy SZ RP posiada STANAG 6001 level 3 z angielskiego? Młodzi uczą się sami i zdają eksternistycznie. Starsi - "Nie wysłali mnie na kurs to się nie uczę".

_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sro 20 Wrz, 2006 18:23

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piotrk1 napisał:

Afganistan to kraj zurbanizowany, porośnięty lasami i może stanowić doskonały poligon dla naszego wojska. Zdobędą tam doświadczenie w walkach. Zszokowany
W polskich warunkach doświadczenie zdobyte w Afganistanie przyda się na pewno podczas ewentualnych działań na pustyni Błędowskiej Bardzo szczęśliwy
A może Polska przygotowuje się na podbój jakichś kolonii w Azji lub Afryce???


Wybacz Piotrk1 ale opowiadasz bzdury. Mimo że w Afganistanie panują inne warunki geograficzne to można nauczyć sie tam wiele rzeczy. Np. zachowania podczas ostrzału ostra amunicją, zgranie z resztą załogi, doskonalenia umiejętności, sprawdzenie sie w nie przewidzianej sytuacji(np zasadzka). Zapoznaj sie z opiniami żołnierzy którzy służyli w Iraku. Większość z nich jest zadowolona z tej służby, chwalą umiejętności które tam zdobyli, poprawili. Większość z nich powtarza że Irak zweryfikował kto może być żołnierze a kto kapralem który potrafi tylko przeklinć na kompani.

Human napisał:

Jak to jest możliwe, że facet, który prowadził w telewizji program nagle dostaje z powrotem robotę w najtajnieszej jednostce naszego wojska.

Co ma piernik do wiatraka?? Polko prowadząc program był wtedy płk w stanie spoczynku. Sam odchodząc z GROMU mówił "Nie mówię żegnaj, mówię do widzenia"

Human napisał:
Szkoda, że w telewizji udzielił. W ogóle jak to jest możliwe, że człowiek taki jak Roman Polko udziela się publicznie. Na zachodzie jest to niemożliwe- widział ktoś kiedykolwiek w telewizji publicznej dowódcę SOD Delta ??, czy SEAL Team 6 ??. Natomiast w Polsce mamy wykreowanego aktualnie przez PIS dowódcę z namaszczenia politycznego.

A co przeszkadza temu że udzielał sie publicznie?? Wybacz ale tego nie rozumiem, nawet jeśli udzielał sie publicznie to nie w sprawach tajnych Gromu. Co mnie obchodzą dowódcy Delty?? Nawet wojsko ma być oparte na wzorze USA?? A tak w ogóle to widziałem dowódcę Delty w TVP1, parę lat temu jak oprowadzał Kwaśniewskiego po Forcie.
A i czekam na podanie przykładu w którym udzielił informacji tajnej środkom masowego przekazu. Wina zdjęć leży w gesti tego kto je wypuścił na światło dzienne. Nie masz pojęcia nawet jak wiele jest zdjęc, filmów sporządzanych podczas akcji, kwestia czasu kiedy wypłyną.
Ponieważ to temat o Afganistanie kończe kwestie generała.

_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sro 20 Wrz, 2006 22:43

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Stan na 31.08.06 -77553 żołnierzy zawodowych. Nigdzie nie trafiłem na liczbę ZSW. Ja myślę, że ten współczynnik jest jeszcze wyższy ok. 10:1, co nie zmienia faktu że na misje też sa potrzebni "gaciowcy" a nie tylko szturmani Bardzo szczęśliwy
co do STANAG 6001 to "Obecnie językiem angielskim, na różnym poziomie zaawansowania, włada około 16 tysięcy oficerów, językiem rosyjskim około 2000, niemieckim 1500, francuskim 400, a ponad 300 innymi językami obcymi." cytat ze strony MON. Oficer czytaj jako żołnierz zawodowy Wink Inna sprawa kwestia pratkyczna tej znajomości. JAk wiewiórki donoszą, to w SG zatrudniono lektora, który miał przeprowadzić kurs językowy- trwający 3 miesiące. Facet pobierał uposażenie prze 9 miesięcy, przychodząc raz w miesiącu do pracy. Potem wszyscy dostali certyfikaty. Teraz trzęsą gaciami, bo Radek włada angielskim na poziomie native. [i] Poleciał już za to gen. Ojrzanowski.
Problem wiekowy to oficjalnie tez nie istnieje, bo średnia wieku w WP to obecnie bodajże 34 lata. Pech, że dziadki są od majora wzwyż Twisted Evil
Piotrk1- terenów zbliżonych do Polski, do szkolenia nei znajdziemy za granicą. Gdzie masz tereny zurbanizowane z brakiem dróg, a te co istnieją to nadają się tylko na czołgi rosyjskiej prowienencji Laughing Piwo

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sro 20 Wrz, 2006 23:01

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Co ma piernik do wiatraka?? Polko prowadząc program był wtedy płk w stanie spoczynku. Sam odchodząc z GROMU mówił "Nie mówię żegnaj, mówię do widzenia"


Co ma ??- proszę bardzo, podaj mi dowódcę oddziału specjalnego, który nie dość, że ujawnia swoją tożsamość, to jeszcze prowadzi program telewizyjny- dla ułatwienia dodam, że ani w USA, BG, Niemczech, Izraelu, Francji, czy jakimkolwiek znanym mi kraju taki przypadek nastąpił. Polko cierpi na manię autokreacji, w żadnym normalnym kraju. po numerach które odwalił nie byłoby dla niego miejsca- ale u nas powołuje się dowódcę z namaszczenia politycznego. Nie dziwię się opinią, że następuje postępująca zapaść Gromu.

Cytat:
A co przeszkadza temu że udzielał sie publicznie?? Wybacz ale tego nie rozumiem, nawet jeśli udzielał sie publicznie to nie w sprawach tajnych Gromu. Co mnie obchodzą dowódcy Delty?? Nawet wojsko ma być oparte na wzorze USA?? A tak w ogóle to widziałem dowódcę Delty w TVP1, parę lat temu jak oprowadzał Kwaśniewskiego po Forcie.


Nie widziałeś dowódcy Delty, tak samo jak nie zobaczysz dowódcy Navy Seal- z prostej przyczyny, ponieważ tacy ludzi są trzymani w ścisłej tajemnicy. Widziałeś tylko figuranta, który został wysłany do oprowadzenia Kwaśniewskiego, widziałeś człowieka z Ft. Bragg- kultowego miejsca stacjonowania 82. AB. Przez co najmniej 12 lat nie widziałem w telewizji nikogo, kogo by mozna uznać za operatora Delta Force. Co z tego, że wystąpił w telewizji- Andy McNab zanim napisał książkę, też tylko wystąpił w telewizji, został bezwzględnie usunięty z SAS.

Cytat:
Wina zdjęć leży w gesti tego kto je wypuścił na światło dzienne. Nie masz pojęcia nawet jak wiele jest zdjęc, filmów sporządzanych podczas akcji, kwestia czasu kiedy wypłyną.


Właśnie ja mam pojęcie (nie pytaj skąd, ale mam) i wiem, że te filmy nigdy nie ujrzą światła dziennego. Jedyną osobą odpowiedzialną za publikację tych zdjęć jest Roman Polko, wiedza o tym jest dostępna wszędzie poza Polską i to było powodem afery.

Faktycznie, nie ma o czym dyskutować, już na pewno nie z miłośnikiem pułkownika- autokreatora, bo na stanowisko generalskie to on nie zasłużył, nie wspominając, że dostał je po koleżeńsku.

Sro 20 Wrz, 2006 23:07

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 44, 45, 46  Następny Strona 2 z 46

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.