Oberst napisał:

Halo! .....wiem,to polskie forum,dla tego prubuje pisac po polsku.

Możemy w wielu kwestiach się nie zgadzać, ale te słowa zasługują na szacunek

Nie 06 Sie, 2006 14:33

Piotrek napisal:

No i miałem racje, że dziadziuś von Waldowa był w SS W pewnym sensie podziwiam za odwagę ujawnienia publicznie tego faktu. Ja bym się chyba spalił ze wstydu

Czego mam sie wstydzic, tego Czasu itak nieidzie spowrotem nakrecic.
Niejest to obojet´ne co Moj albo Twoj Dziadek robil?

Pozdrawiam
_________________
Bez prawdy fałszu nie znać.

Wh-Ar-Po ( KKK )

Email [email protected]

Nie 06 Sie, 2006 15:12

No nie wiem. Dla mnie na pewno nie jest obojętne, kim byli i co robili moi przodkowie. Wszystko zależy od podejścia. Przecież to nie Twoja wina, że dziadek był w SS. Natomiast ja bym czuł pewien dyskomfort psychiczny, że mój dziadek był członkiem formacji uznanej przez prawo międzynarodowe za zbrodniczą.
Pozdrawiam!

Nie 06 Sie, 2006 15:47

Tak, gdybym wiedzial co On robil to napewno bym inaczej myslal, ale moj Dziadek co Listy pokazuja to on byl w Danii. Moj Dziadek zmarl w 2000 roku i mial 92 Lat, ale nigdy nic niemowil na temat Wojny, a jak sie cos pytalo to zmienial tylko Temat, kompletnie 0 zeby cos opowiedzial.

Pozdrawiam
_________________
Bez prawdy fałszu nie znać.

Wh-Ar-Po ( KKK )

Email [email protected]

Nie 06 Sie, 2006 16:01

@Piotrek:
Gdybys faktycznie rozmawial z zolnierzem Wehrmachtu , to bys wiedzial , ze 90% z nich nie byli Mordercami.
Cala moja Rodzina sluzyla we Wermachcie i owszem zabijali ludzi,ale to byla wojna!Gdyby polska miala faszystowski rzad,tez bys cisl na wojne bez pytan!
_________________
Przepraszam za ortografie

Nie 06 Sie, 2006 16:27

Oberst,

cos nielubia na tym Forum jezeli sie miedzy sabo nie po Polsku pisze, sa bardzo agresywni, a na nas najezdzaja, niewiem czy Niemcy by sie na Niemieckim Forum buntowali jezeli dwuch miedzy soba po Polsku 2 Razy pisali. Co ty nato sadzisz?

Pozdrawiam kazdych na tym Forum, nawet agresywnego Piotrka
_________________
Bez prawdy fałszu nie znać.

Wh-Ar-Po ( KKK )

Email [email protected]

Nie 06 Sie, 2006 16:34

Cytat:

Gdybys faktycznie rozmawial z zolnierzem Wehrmachtu , to bys wiedzial , ze 90% z nich nie byli Mordercami.

Skąd ta liczba? Jakieś badania czy po prostu tak rzuciłeś?
Ale mniejsza z tym. Przecież wyraźnie napisałem, że NIE WSZYSCY w Wehrmachcie to byli mordercy. Tam przewinęło się tylu ludzi, że trudno rozpatrywać kazdy przypadek z osobna. natomiast faktem jest, że to Wehrmacht wywalczył miejsce pod przyszłe obozy i był narzędziem Hitlera w jego polityce. Głównym narzędziem.

Cytat:

Gdyby polska miala faszystowski rzad,tez bys cisl na wojne bez pytan!

i tym się od Niemiec różnimy, że nie miała i miec nie będzie A tak na marginesie to w Niemczech nie był faszystowski rzad, tylko nazistowski, a to spora różnica

Cytat:

cos nielubia na tym Forum

Bo na tym forum lubią jak się pisze z sensem, wykazuje się wiedza i argumentami.

Cytat:

sa bardzo agresywni, a na nas najezdzaja,

Nie zauważyłem żadnej agresji ani najeżdżania Po prsotu mamy inne zdanie i tyle. Może dlatego, ze mój dziadek był w AK a nie Wehrmachcie

Cytat:

nawet agresywnego Piotrka

A w którym miejscu ja byłem agresywny
Również pozdrawiam!

Nie 06 Sie, 2006 16:41

Witam!
Na takie rozmowy to mamy takie cos jak "prywatna wiadomosc".Ale masz racje dwa razy chyba nie zaszkodzi.Ale na forach niemieckich tez nie lubia,jak sie obsluguje obcym jezykiem.
Jeszcze raz napisze,ze te cale ostatnie rozmowe nie maja nic wspolnego z tematem.To by nalezalo do tematu:"nienawisc miedzy Niemcami i Polakami"!
@Piotrek: masz racje,nacistowski rzad.Ale przypuszczalnie mowiac,bys nie mial wyboru i bys cisl na wojne.
_________________
Przepraszam za ortografie

Nie 06 Sie, 2006 16:42

ja na Niemieckich Forach niebylem i niebede, bo tam zaduzo jest wszystko obserwowane ze na 100% twojej Mysli niemozesz napisac bo bedziesz mial z Staatsanwalt (prokurator po Polsku??)doczynieniy mial.Moze jednak nas Lubia troche tylko ze powinienem tylko po Polsku pisac, moze mnie Piotrek troche polubi??

Pozdrawiam
_________________
Bez prawdy fałszu nie znać.

Wh-Ar-Po ( KKK )

Email [email protected]

Nie 06 Sie, 2006 16:55

Cytat:

Ale przypuszczalnie mowiac,bys nie mial wyboru i bys cisl na wojne.

Zapewne tak. Bo gdyby było jak w III Rzeszy, ze albo do woja, albo rodzinka do KL to bym poszedł. Co nie zmienia faktu, że gdybym służył w takiej formacji jak Wehramcht, na pewno nie szczyciłbym się z tego powodu, tylko wstydził.

Cytat:

moze mnie Piotrek troche polubi??

Ale ja nie wiem czemu uważasz, że Cię nie lubię Po prostu różnimy się w paru kwestiach, ale to nie znaczy, że mam do Ciebie czy Obersta negatywny stosunek
Ok koniec OT
Pozdrawiam!

Nie 06 Sie, 2006 17:00

von Waldow napisał:

Hallo Oberst, Mein Großpa war auch in der SS. Gruss Fabian

Twój dziadek służył w SS? Jeśli tak to jego pewnie też nie możemy obrażać?

Co do Wehrmachtu to niektórzy z dyskutantów chyba na dobrą sprawę nie mają pojęcia o jego zbrodniach. Niestety prawda ma się tak, że jednostki Wehrmachtu często były używane do przeprowadzania akcji zbrodniczych. A bywało bowiem tak, że kiedy siły policyjne nie dawały sobie rady choćby z partyzantką, to do pacyfikacji wsi czy miasteczek wzywano właśnie pobliskie jednostki regularnej armii niemieckiej. Takim żywym przykładem tego co piszę jest choćby wykaz jednostek Wehrmachtu użytych do spacyfikowania Powstania Warszawskiego (dodam, że nie jest to przypadek odosobniony), które podlegały dowództwu SS-Oberguppenf. von dem Bacha. Poza tym styl w jakim Wehrmacht walczył w Rosji też daleko odbiega od "rycerskości". Przykłady można wymieniać bez końca. Szczerze mówiąc widzę ogromną różnice między armią polską, amerykańską czy brytyjską a armią niemiecką podczas II W.Św.

Ciekawe liczby tu padają od naszych niemieckich przyjaciół. W innym temacie von Waldow stwierdza, że 95% Niemców nie wiedziała o KL, teraz dowiadujemy się, że 90 % żołnierzy nie skalała się żadną zbrodnią. Hmm... Czy są jakieś oficjalne dane statystyczne na ten temat? Wątpliwe.
Więc to chyba tylko wytwór wyobraźni.

PS. Drogi Oberst nikt nie obraża imiennie Twojego dziadka. My mówimy tu o Wehrmachcie ogólnie.
Pozdrawiam.
_________________
Mudvayne
www.dws-xip.pl

Nie 06 Sie, 2006 18:17

Hm, mi sie wydaje ze Tu nikt nikogo nieobraza, tylko maja wady do 3Rzeszy ogolnie, tego sie tak to tu zauwazylem.

Pozdrawiam
_________________
Bez prawdy fałszu nie znać.

Wh-Ar-Po ( KKK )

Email [email protected]

Nie 06 Sie, 2006 18:46

Ale ten Polski Jezyk jest niekiedy trudny, o te bledy prosze sie nie buntujcie i nie obrazajcie.

Pozdrawiam
_________________
Bez prawdy fałszu nie znać.

Wh-Ar-Po ( KKK )

Email [email protected]

Nie 06 Sie, 2006 18:49

Oberst napisał:

Rozmawiales kiedys z weteranem wehrmacht?Na pewno nie,bo bys takich bzdur nie pisal,albo Brodeur,Piotrek!

Rozmawiałem z weteranem wermachtu. Pisze co wiem. Nie raz w tv publicznej pojawiały sie wypowiedzi tych ludzi że nie żałują tego co robili podczas IIw.ś. i czynów swych nie żałują. I nie dyskutuj na temat mojej opinii o wermachcie. Krew mnie zalewa jak ktoś próbuje bronić wermacht. Ciekawe w takim razie kto w Polsce podczas wojny rabił, zabijał, mordował?? Nie obchodzi mnie jakim był żołnierzem twój dziadek. Służył w Wermachcie. Jeśli uważasz że był dobrym żołnierzem, ok, nie chce nikogo atakować. Szkoda że takich żołnierzy w Wermachcie można "na palcach policzyć"
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 06 Sie, 2006 20:03

Kto zabijal,mordowal?Na pewno nie szczegolnie wehrmacht,tylko SS,Policja,Gestapo i tak dalej.Bede zawsze bronil wehrmacht,prosze nie mieszac wehrmachtu z SS!
_________________
Przepraszam za ortografie

Nie 06 Sie, 2006 20:52

Oberst napisał:

Kto zabijal,mordowal?Na pewno nie szczególnie wehrmacht,tylko SS,Policja,Gestapo i tak dalej.Bede zawsze bronil wehrmacht,prosze nie mieszac wehrmachtu z SS!

Hehe rozbawiły mnie dwa twoje słowa "nie szczególnie". Widzisz sam nie zaprzeczyłeś. Czyli co?? Np. na czele frontu atakowało gestapo, policja i SS??
Chcesz broń wermacht, taka rada dla ciebie tylko: "Nie mów tego głośno w Polsce"
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 06 Sie, 2006 21:04

Mowilem to pare razy w polsce,i do dzis jestem zdrowy,hehe.Na froncie walcza zolnierze,chyba zolnierz to nie morderca?
_________________
Przepraszam za ortografie

Nie 06 Sie, 2006 21:10

Oberst napisał:

chyba zolnierz to nie morderca?

Czyżby?? A kogo skazano w procesie Norymberdzkim?? Zbrodniarzy wojennych, żołnierzy. Tylko nie pisz że zbrodniarz wojenny to nie morderca. Dla mnie to samo. Nie każdy żołnierz to morderca, oczywiście. Ale w armii hitlerowskiej było ich(morderców) jak grzybów po deszczu.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 06 Sie, 2006 21:21

Mi sie wydaje ze wszyscy Niemieccy Zolnierze Wehrmahtu jak i Gestapo czy SS musieli wszystkie Rozkazy wykonywac jak inni tez, kto akurat byl ten musial zrobic, obojetne czy s Wehrmaht, Gestapo czy SS, a SS tez mial rozne Taktyki, tym nietylko Mordecy byli.

Pozdrawiam
_________________
Bez prawdy fałszu nie znać.

Wh-Ar-Po ( KKK )

Email [email protected]

Nie 06 Sie, 2006 21:30

Panowie odeszliście od tematu. Moim zdaniem ktoś coś nie dosłyszał i przekręcił. tak jak w radiu Erewań rozstrzelano 200 żołnierzy, ale radzieckich jeńców z 21 dywizji KAwalerii (jak nr nie pomyliłem) z 1 Armi Konnej jako kara zbiorowa za jej zbrodnie wojenne. Nie nad Bzurą ale w 1920 roku. Z ta dywizją nawet Rosjanie nie mogli dojśc do ładu i ją rozwiązali.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 11 Sie, 2006 18:30

Maxi,
Mniej więcej coś takiego...
Przypadków zabijania niemieckich jeńców w kampanii wrześniowej było co najmniej kilka, ale o tak masowym jak ten wspominany nie czytałem w żadnym z wiarygodnych źródeł.Nie wspominają też o nim żadne niemieckie propagandówki z lat 1939/40 o kampanii wrześniowej, które posiadam.
Zaś co się tyczy strony w którą poszedł wątek, to Panowie - jeśli mienicie się historykami (choćby i amatorami), to zachowajcie trochę dystansu.Czego nam wszystkim życzę.
Pozdrowienia
Grendel

Pią 11 Sie, 2006 20:14

maxikasek napisał:

Panowie odeszliście od tematu. Moim zdaniem ktoś coś nie dosłyszał i przekręcił. tak jak w radiu Erewań rozstrzelano 200 żołnierzy, ale radzieckich jeńców z 21 dywizji KAwalerii (jak nr nie pomyliłem) z 1 Armi Konnej jako kara zbiorowa za jej zbrodnie wojenne. Nie nad Bzurą ale w 1920 roku. Z ta dywizją nawet Rosjanie nie mogli dojśc do ładu i ją rozwiązali.

Mocno pokręcone. Rozstrzelani zostali jeńcy z III Korpusu konnego za "zabawy" w Toruniu, walczący na froncie północnym. Armia Konna była na froncie południowym, a co do rozwiązania, to zrobiono tak z 6 DK, z AK właśnie.,
_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Sob 12 Sie, 2006 12:11

Witam. Rostrzeliwanie jenców w czasie IIWŚ bylo praktykowane na masową skale i to przez wszystkie strony wyjatkiem jest chyba tylko wojna w pónocnej Afryce przynajmiej do przybycia wojsk USA.Mam nadzieje że za mojego życia wszystkie archiwa zostaną otwarte i wtedy poznamy calą bolesną prawde a kto wie może nie które książki o IIWŚ trzeba bedzie napisać od nowa. Pozdrawiam.

Sob 12 Sie, 2006 23:20

Panowie, wystarczy żeby wszyscy pamiętali "dzięki" komu doszło do zbrodni wojennych, "dzięki" komu powstały obozy i odbywały się egzekucje, kto nakręcił ten młyn zbrodni i mamy winowajcę. Na większość "dzisiejszych" Niemców nie ma się co obrażać, oni niewiele mają z tym wspólnego oprócz historii której nie da sie cofnąc. Nie wińmy ich pod warunkiem, że rozumieją to co wyżej napisałem.

Pozdrawiam
_________________
Śmieciarz historyczny to brzmi...dumnie

Sro 16 Sie, 2006 11:20

Panowie temat został wyjaśniony, rozstrzeliwanie niemców nad Bzurą to bzdura.
Wątek zamykam jako siejący samy swym tematem niezdrowe przekłamanie historii.

Sro 16 Sie, 2006 11:25