|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igla
Porucznik marynarki
Posty: 537 Skąd: Poznan
|
|
|
Hitler gdyby mu sie nie udało drogą pokojową wywalczyć Sudet nie zaatakował by Czechosłowacji z kilku powodów:
1) Rok później niektórzy generałowie zgłaszali Hitlerowi brak przygotowania do walki
2) Gdyby Hitler wypowiedział wojnę Czechą to Anglia i Francja musiały by zareagować
3) Hitler nie był idiotą wiedział że wojna o Czechy nie jest mu potrzebna ponieważ Czechy prędzej czy póżniej i tak by sie przed nim ugieły
Pią 24 Lis, 2006 21:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4537 Pochwał: 9
|
|
|
Witam, władze Czechosłowacja podjęły decyzję o "kapitulacji" wbrew woli większości społeczeństwa, jednak ta decyzje z perspektywy II wojny światowej wydaje się słuszna. Czechosłowacja i jej społeczeństwo w porównaniu np do swoich sąsiadów, całkiem dobrze przetrwało tą wojnę. Po zajęciu Austrii koncepcja obronna Czechosłowacja oparta była na dawnej husyckiej koncepcji "ofensywnego koła"( obrony okrężnej). Czyli planowano związać jak największą liczbę wojsk przeciwnika, nie dopuścić do rozdzielenia własnych sił i czekać na pomoc sojuszników. Gdy sojusznicy nie wyrazili gotowości do walki tak koncepcja upadła i to była jedna z głównych przyczyn "kapitulacji". Oczywiście wiedzieli to przywódcy Czechosłowacja a nie zwykli obywatele. Poza tym Niemcy w 1938r. byli już gotowi do wojny, latem tego roku mieli 46 dywizji i 2 brygady. Dywizji piechoty było 34, dywizji zmotoryzowanych 4, dywizji górskich 3, dywizji pancernych 3, dywizji lekkich 2. W stadium organizacji była 1 dywizja pancerna i 2 lekkie. Dodatkowo plan mobilizacyjny przewidywał utworzenie 8 dywizji rezerwowych piechoty i 21 dywizji Landwehry. Jednostki SS składały się z 4 zmotoryzowanych pułków SS w sile ok 23 000 ludzi i 4 pułków SS przeznaczone do akcji policyjnych. Do tego należy doliczyć wojska forteczne i formacje paramilitarne ochrony granic stanowiące odpowiednik ponad 50 pułków piechoty. To były siły które w 1938r mogły zagrozić nie tylko Czechosłowacja. Wracając jeszcze do uzbrojenia Czechosłowacja dysponowała ona również flotylla rzeczną składającą się z 2 kanonierek po 540 t wyporności uzbrojonych w działa 150 mm, 1 monitora uzbrojonego w działa 75 mm o wyporności 200t,15 - 20 stawiaczy min po 240 t wyporności,9 -10 ścigaczy i 20 uzbrojonych motorówek. Pozdrawiam.
Nie 26 Lis, 2006 18:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonymous
Gość
|
|
|
franekh napisał: | Co do woli walki. To spotykam się często z opiniami w czeskiej prasie, iż żołnierzom wcale jej nie brakowało. Zawiodły raczej w tym wypadku elity. Przynajmniej tak to bywa sytuacja przedstawiana. |
Czytałem książkę czeskiego żołnierza, który po kapitulacji emigrował do Ameryki południowej. Pisał w niej, że gdy armia jechała w październiku 1938 od granic do głębi Czech, Czesi w wsiach, przez które jechali, im grozili za to, że się nie bronili.
Nie 03 Cze, 2007 16:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz
Użytkownik zbanowany
Posty: 419 Skąd: Sztokholm
|
|
|
Wladze czechoslowackie przygotowywaly sie do obrony mobilizujac swoje sily i koncentrujac nad granica z Niemcami ale liczyly, podobnie jak Polacy w 1939r, ze wojna bedzie KOALICYJNA. Inaczej nie bylo szans na samodzielne wygranie Z Niemcami silami tylko samej armii czechoslowackiej gdyz obawiano sie takze ciosu ze strony Wegier.
Kiedy zdano sobie sprawe ze kraje zachodnie w zasadzie godza sie na oddanie Sudetow Niemcom a sowiecki ”sojusznik” nie zamierza sie wywiazac ze swoich zobowazan i wobec grozby Hitlera bombardowania Pragi rzad czechoslowacki ulegl.
Do tego trzeba doliczyc spore problemy wewnetrzne z jakimi borykalo sie to pastwo, duze mniejszosci niemiecka i wegierska , separatyzm slowacki i ukrainski itp.
PS 1. J. Beck w rozmowie z Beneszem oswiadczyl mu ze jesli tylko Czechoslaowacja bedzie sie bic z Niemcami to Polska stanie po stronie Czechisowacji, zmieni swoja polityke o 180 stopni. Nestety Czesi zawiedzeni postawa Francji Angli i ZSRR postanowili kapitulowac.
PS 2. Hitler z poczatku argumentowal ze przylaczy do Niemiec tylko czesc Sudetow z wiekszoscia niemiecka, nie bylo mowy o zajeciu calej Czechoslowacji. Taka postwa czesciowej kapitulacji wplyjnela jednak deprymujaco na czeskie spoleczenstwo i armie.
Dlatego potem Polacy stanowczo sprzeciwiali sie zadaniom Hiltlera gdyz zdawali sobie spawe ze scenariusz czechoslowacki moze sie powtorzyc.
Hitlerowi juz po prostu nie wierzono.
_________________ Różnica między Polską, a USA polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach – a my w parlamentach…
JKM
Czw 07 Cze, 2007 13:17
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
1234
Porucznik
Posty: 699 Pochwał: 2
|
|
|
Grzegorz napisał: |
Kiedy zdano sobie sprawe ze kraje zachodnie w zasadzie godza sie na oddanie Sudetow Niemcom a sowiecki ”sojusznik” nie zamierza sie wywiazac ze swoich zobowazan i wobec grozby Hitlera bombardowania Pragi rzad czechoslowacki ulegl. |
Akurat "sojusznik" był jak najbardziej chętny, tylko raz, aby pomóc, musiał przejść przez terytorium pewnego państwa, które raczej nie miało ochoty na kolejną wizytę w ciągu ostatnich 20 lat.
Dwa, "sojusznik" powiedział, że wejdzie do akcji tylko wtedy, gdy wcześniej zrobi to Francja. Wtedy jeszcze nie wiadomo było, jakie będą sojusze rok później i Stalin bał się wkręcenia w wojnę z Hitlerem jeden na jeden.
_________________ Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste
Pią 08 Cze, 2007 16:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
|
Cytat: | Bardzo bym chcial zobaczyc frontalny atak niemieckich "technologii pancernych", na czeskie fortyfikacje.
Szkoda ze do tego nie doszlo - w 39 dysponowalibysmy miazdzaca przewaga w broni pancernej nad Niemcami |
Widok z kopułki pancernej bunkra R-S-74 "Na Holem" na rów przeciwczołgowy:
http://www.suworow.pl/obrobione/r1_s.jpg
Widok z rowu przeciwczołgowego na bunkier R-S-74
http://www.suworow.pl/obrobione/r2_s.jpg
http://www.suworow.pl/obrobione/r3_s.jpg
http://www.suworow.pl/obrobione/r4_s.jpg
http://www.suworow.pl/obrobione/r5_s.jpg
Widok boczny na bunkier - w kierunku "na rów" działo przeciwpancerne, 2 sprzężone ckm, oraz LKM z dzwonu pancernego...
http://www.suworow.pl/obrobione/r6_s.jpg
Bunkier R-S-84 znajduje się na przełeczy nad Bartosovicami (przejście graniczne Niemojów-Barto?ovice v Orlických horách.) na wysokości ok 700 m n.p.m.
Był to bunkier do ognia bocznego - dzwony pancerne służyły do obrony bezpośredniej. Łącznie uzbrojony był w 2xI działa ppanc, 2xII ckm, 4xI ckm oraz 2 lkm w kopułach.
W 38 roku był w pełni wyposażony i obsadzony. W efekcie "zdrady w Monachium" (tak piszą o Monachium Czesi) został rozbrojony i oddany Niemcą.
Inna sprawa, że był to jeden z najpotężniejszych bunkrów czeskich.
W okolicy bunkra znajduje się twierdza artyleryjska Hanicka
http://www.hanicka.cz/
Ostatnio zmieniony przez WojtekM dnia Wto 31 Lip, 2007 12:28, w całości zmieniany 1 raz
Sob 28 Lip, 2007 10:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Franciszek Sokołowski
Szeregowiec
Posty: 14 Skąd: z Mazowsza
|
|
|
CZESKIE UMOCNIENIA na pewno nie zatrzymały by niemców. Przy setkach nowoczesnych niemieckich czołgów i samolotów, przy tysiącach dobrze wyszkolonych żołnierzy, Czesi ponieśli by klęskę w ciągu kilkunastu godzin. Przegraną przyspieszyło by na pewno przejście Niemców od strony Austrii i otoczenie silnym pierścieniem wszystkich umocnień.
Pon 30 Lip, 2007 12:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
|
Cytat: | CZESKIE UMOCNIENIA na pewno nie zatrzymały by Niemców |
Myślę, że co do tego większych kontrowersji nie ma. Przewaga w liczbie mieszkańców i potencjale przemysłowym III Rzeszy była ogromna.
Umocnienia czechosłowackie mogły by jednak bardzo spowolnić ruchy Niemców, oraz zadać im duże straty.
Przebicie się przez Niemców w kilku punktach przez pierścień umocnień było jak najbardziej możliwe, jednak ilość wojska jaka mogła by przejść przez takie "przebicie" byłaby ograniczona.
Aby "przeszły" całe armie należało by zneutralizować schrony na odcinku wielu kilometrów - a to zajęło by dużo czasu.
W tym czasie sojusznicy Czechosłowacji mieli przystąpić do wojny.
W Monachium okazało się, że "sojusznicy" nie są zainteresowani pomocą dla Czechosłowacji. Stracono najlepiej ufortyfikowane tereny. Dalszy opór był bezcelowy..
W przypadku walki 1 na 1 Czechosłowacja nie mogła wygrać. Przewaga Niemców ilościowa i strategiczna była znacznie większa niż we Wrześniu 39. Straty niemieckie były by spore, a najbardziej dotkliwe było by dla Niemców zniszczenie czechosłowackiego przemysłu jakie by się z tymi walkami wiązało. Natomiast dla Czechów taki wariant byłby prawdziwą katastrofą...
Wto 31 Lip, 2007 12:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mum
Podporucznik
Posty: 440 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
WojtekM napisał: | Był to bunkier do ognia bocznego - dzwony pancerne służyły do obrony bezpośredniej. Łącznie uzbrojony był w 2xI działa ppanc, 2xII ckm, 4xI ckm oraz 2 lkm w kopułach.
|
Drobna uwaga - proponuję posługiwać się jedną terminologią - z Twojej wypowiedzi wynika że dzwon pancerny to coś innego niż kopuła. Tymczasem różnicy nie ma żadnej
Cytat: | W okolicy bunkra znajduje się twierdza artyleryjska Hanicka |
Chyba raczej "grupa warowna Hanicka". Nie ma czegoś takiego jak "twierdza artyleryjska". Wiem że na stronach internetowych jest ona w ten sposób nazywana, ale jest to nazwa czysto marketingowa a że piszemy na profesjonalnym forum historycznym więc będziemy posługiwac się fachową terminologią.
Wto 31 Lip, 2007 15:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
|
Cytat: | Drobna uwaga - proponuję posługiwać się jedną terminologią - z Twojej wypowiedzi wynika że dzwon pancerny to coś innego niż kopuła. Tymczasem różnicy nie ma żadnej
|
Właśnie, że jest różnica. Biję się w piersi za zamienne używanie słów "kopuła pancerna" i "dzwon pancerny". Powinienem używać stale wyrażenia "dzwon pancerny".
Różnica jest następująca: dzwon posiada na szczycie otwór na peryskop (tak przynajmniej tłumaczył przewodnik przy zwiedzaniu Hanicki - ale tłumaczył po czesku, więc mogłem coś pomieszać).
Załączam zdjęcia na których widać "pierścień" na peryskop na szczycie dzwonu. Niestety najpierw robiłem zdjęcia R-S-74 a potem zwiedzałem Hanicke, więc nie zrobiłem zbliżenia "z góry".
Cytat: |
Chyba raczej "grupa warowna Hanicka". Nie ma czegoś takiego jak "twierdza artyleryjska". Wiem że na stronach internetowych jest ona w ten sposób nazywana, ale jest to nazwa czysto marketingowa a że piszemy na profesjonalnym forum historycznym więc będziemy posługiwac się fachową terminologią. |
Trudno mi powiedzieć jak jest fachowo - przetłumaczyłem najlepiej jak umiałem czeską nazwę "D?lost?elecká tvrz Hani?ka".
"Dalekostrzelająca twierdza Haniczka" aż kole w zęby. Idea Twierdzy Haniczka (a tak jest napisane w materiałach dla turystów) była taka, że miała być wyposażona w 5 haubic 100mm - 3 strzelające ze "kazamat" na południe i 2 w wieży obrotowej (nie została wybudowana). Tak więc uznałem, że "D?lost?elecká" to "artyleryjska", w odróżnieniu od "grupy warownej" , która nie musi być wyposażona w artylerię.
Jeżeli już jesteśmy przy fachowych nazwach, to przepraszam także za "bunkry" - powinno być "schrony bojowe". Z drugiej strony jak ktoś pisze "bunkier" to też wiadomo o co chodzi
Opis załącznika:
Widok na schron bojowy R-S-74 od południa |
|
|
Opis załącznika:
Dzwon pancerny na schronie bojowym R-S-74 |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Wto 31 Lip, 2007 17:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubekg
Starszy sierżant
Posty: 125 Skąd: Jastrzębie
|
|
|
Witam. Widze ze rozmowa wrze. Nie bede wtracac sie do polemiki czy by zatrzymały czy nie bo to moje zdanie i jestem tego zdania ze by zatrzymały i zmusiły by niemców do obejscia ich. Czytałem tylko kiedys wypowiedz jednego z niemieckich oficerów wypowiedział sie na temet czechosłowackich umocnień ze był pełen podziwu i zaskoczony, gdzyż niewiem czy kotś to wie ale niemcy testowali swoja artylerie na czeskiech umocnieniach i byli zaskoczenie a to juz chyba daje do myślenia. Pozdr
_________________ "Nie ma dobrej armii bez policji wojskowej"
Wto 31 Lip, 2007 19:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
|
Cytat: | Czytałem tylko kiedys wypowiedz jednego z niemieckich oficerów wypowiedział sie na temet czechosłowackich umocnień ze był pełen podziwu i zaskoczony, gdzyż niewiem czy kotś to wie ale niemcy testowali swoja artylerie na czeskiech umocnieniach i byli zaskoczenie a to juz chyba daje do myślenia. |
Mam więcej zdjęć z Haniczki i okolic. Planowałem przygotować porządną galerie z opisami... Kiedyś to zrobie
Puki co: Niemcy testowali także swoje działa na twierdzy Haniczka. Zdjęcia poniżej.
Opis załącznika:
R79 - Jedna ze strzelnic przebudowana na drzwi pancerne do schronu przeciwatomowego. (lata 80-te) |
|
|
Opis załącznika:
R79 - ślady "próbnego" ostrzału niemieckiego. Największa dziura to efekt czterokrotnego trafienia z z działa plot 88 mm. 2 mniejsze dziury - efekt trafień pojedynczymi 'ciężkimi pociskami' - przewodnik mówił po czesku, więc mogłem coś pomylić |
|
|
Opis załącznika:
R79 - największy obiekt twierdzy Hanicka, Planowane uzbrojenie 3 haubice 100 mm + uzbrojenie pomocnicze w dzwonach pancernych i kazamatach. |
|
|
Wto 31 Lip, 2007 20:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mum
Podporucznik
Posty: 440 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
Cytat: | Właśnie, że jest różnica. Biję się w piersi za zamienne używanie słów "kopuła pancerna" i "dzwon pancerny". Powinienem używać stale wyrażenia "dzwon pancerny".
Różnica jest następująca: dzwon posiada na szczycie otwór na peryskop (tak przynajmniej tłumaczył przewodnik przy zwiedzaniu Hanicki - ale tłumaczył po czesku, więc mogłem coś pomieszać). |
Co do różnicy pomiędzy kopułą a dzwonem to powtarzam - w polskiej terminologii fortecznej różnica taka nie występuje. Może Czesi rozróżniają kopuły od dzwonów stosując kryterium istnienia peryskopu, jednak polszczyzna takiej różnicy nie zna. Patrz np. publikacje poświęcone MRU – pancerze noszą nazwę kopuł pancernych a przecież peryskopy mają (jak dajmy na to, pancerz 20P7 czyli 6-strzelnicowa kopuła pancerna w odporności B).
Cytat: | Trudno mi powiedzieć jak jest fachowo - przetłumaczyłem najlepiej jak umiałem czeską nazwę "D?lost?elecká tvrz Hani?ka".
"Dalekostrzelająca twierdza Haniczka" aż kole w zęby. Idea Twierdzy Haniczka (a tak jest napisane w materiałach dla turystów) była taka, że miała być wyposażona w 5 haubic 100mm - 3 strzelające ze "kazamat" na południe i 2 w wieży obrotowej (nie została wybudowana). Tak więc uznałem, że "D?lost?elecká" to "artyleryjska", w odróżnieniu od "grupy warownej" , która nie musi być wyposażona w artylerię. |
Przestrzegam po raz kolejny przed ślepym posługiwaniem się terminologią zaczerpniętą z biuletynów, informatorów turystycznych etc. Najczęściej ich poziom budzi spore zastrzeżenia. Dodatkowo nazwy są upiększane po to aby wzbudzić zainteresowanie i zwabić turystów – pewnie dlatego pojawiła się nazwa „dalekostrzelająca twierdza artyleryjska”. Bo o ileż to atrakcyjniej brzmi niźli jakaś tam „Grupa warowna”. Jest to zresztą powszechna praktyka i, jak widać, nie tylko w Polsce.
Co więcej - grupa warowna jak najbardziej może być i jest wyposażona w artylerię
Już nie mówiąc o tym, że termin „twierdza” nie jest właściwy do tego typu obiektu. „Haniczka” nie została zaprojektowana jako samodzielnie funkcjonujący obiekt obronny, a jako element większej całości, powiązany ogniowo z sąsiadującymi obiektami. Dlatego też nie można go nazwać twierdzą, która to z definicji jest obiektem zwartym i w pełni samodzielnym.
Cytat: | gdzyż niewiem czy kotś to wie ale niemcy testowali swoja artylerie na czeskiech umocnieniach i byli zaskoczenie a to juz chyba daje do myślenia. |
Jest to fakt raczej szeroko znany. Przecież Czechosłowacja projektowała swe umocnienia w oparciu o doświadczenia francuskie, toteż Niemcy dokładnie je przebadali przygotowując się do ataku na Linię Maginota. Doświadczenia niemieckie przeprowadzone na czechosłowackich schronach wykazały m.in., że elementy pancerne są wrażliwe na ostrzał artylerii oraz strzelców wyborowych.
A czym wg Ciebie byli owi Niemcy zaskoczeni ??
Pozdrawiam
Czw 02 Sie, 2007 11:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubekg
Starszy sierżant
Posty: 125 Skąd: Jastrzębie
|
|
|
Cytat: |
Cytat: | gdzyż niewiem czy kotś to wie ale niemcy testowali swoja artylerie na czeskiech umocnieniach i byli zaskoczenie a to juz chyba daje do myślenia. |
Jest to fakt raczej szeroko znany. Przecież Czechosłowacja projektowała swe umocnienia w oparciu o doświadczenia francuskie, toteż Niemcy dokładnie je przebadali przygotowując się do ataku na Linię Maginota. Doświadczenia niemieckie przeprowadzone na czechosłowackich schronach wykazały m.in., że elementy pancerne są wrażliwe na ostrzał artylerii oraz strzelców wyborowych.
A czym wg Ciebie byli owi Niemcy zaskoczeni ??
Pozdrawiam |
Witam. Tak jak pisałem ze tylko czytałem i to przelotnie. inaprawde nie pamietam czym byli zaskoczeni, moze spodziewali sie słbszych schronów- niewiem a nie bede sie kłucic bo to nie o to tu chodzi, poprostu nadmieniłem tylko tutaj taki fakt. Pozdr
_________________ "Nie ma dobrej armii bez policji wojskowej"
Czw 02 Sie, 2007 12:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
|
W końcu udało mi się obrobić część zdjęć - schron bojowy R-S-74 i jego otoczenie:
http://www.suworow.pl/rs74/
Opisy i schematy pochodzą z tablic przy wejściu do schronu. Wiem, że opisy "wychodzą" ze skali, ale dzięki temu są czytelne.
Czw 02 Sie, 2007 21:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
wolek94
Użytkownik zbanowany
Posty: 38
|
|
|
Czeska linia umocnień miała tylko zmniejszyć siłę natarcia Niemców. Nic więcej. Niemiecka siła parła naprzód.Byli nie do zatrzymania,Czesi musieli się poddać.
_________________ Polityka jest sprawą zbyt poważną, aby powierzać ją politykom-Charles de Gaulle
Pią 03 Sie, 2007 10:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mum
Podporucznik
Posty: 440 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
wolek94 napisał: | Czeska linia umocnień miała tylko zmniejszyć siłę natarcia Niemców. Nic więcej. Niemiecka siła parła naprzód.Byli nie do zatrzymania,Czesi musieli się poddać. |
Kolega wolek proszony jest o czytanie dyskusji w których zamierza zabrac glos oraz nienabijanie postów na siłę. Po cóż zabierać głos kiedy się nie ma nic do powiedzenia oraz po co wypisywac nic nie wnoszące do dyskusji posty, tym bardziej że powyższe stwierdzenie zostało już w toczącej się dyskusji dostatecznie skomentowane.
Pozdrawiam,
Pią 03 Sie, 2007 11:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
|
Facet faktycznie przesadził - wpisał się po 1-2 zdania w jakiś 20 tematach w ciągu kilku godzin..
Wracając do terminologii:
W postach o czechosłowackich umocnieniach będę używał "ichniego" nazewnictwa (czyli rozróżniał dzwony i kopuły na podstawie peryskopu, oraz używał określenia "Twierdza Artyleryjska Haniczka". Mam nadzieje, że wytrzymasz ).
Natomiast mam kłopot z "houfnice" i "minometu"..
W opisach występują "100 mm houfnice" i "120 mm minometu".
Przeważnie "houfnice" tłumaczone są na haubice, a "minometu" na "miotacze min".
Cytat: |
Z hlavní výzbroje Hani?ce chyb?ly p?edev?ím t?i 100 mm houfnice
|
Z danych z Haniczki wynika jednak, że "houfnice" strzelały na 12 km - czyli zasięg coś za duży jak dla haubic. Dodatkowo strzelały ze strzelnic "poziomych" - zastanawiam się czy nie należało by tłumaczyć "houfnice" jako działa.
Tak samo nie jestem pewny "miotaczy min". W niektórych źródłach "miotacz min" jest tłumaczony jako moździerz. Zastanawiam się jednak czy to nie powinny być haubice?
Pią 03 Sie, 2007 15:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4537 Pochwał: 9
|
|
|
Witam, w Czechosłowacji produkowano 100 mm lekkie haubice polowe M.39 o zasięgu 12 200m, o kącie podniesienia lufy -8 - +70 stopni. Produkowano też inne modele haubic o kalibrze 100 mm, jednak o mniejszym zasięgu: M.28 - 10 700m, wz. 1916/19 - 10 000m, wz. 1914/19 - 9600m. Haubice te były jedyną bronią o kalibrze 100 mm wytwarzaną w Czechosłowacji. Co sie tyczy artylerii o kalibrze 120 mm, to w tym kalibrze wytwarzano tylko moździerz. Pozdrawiam.
Pią 03 Sie, 2007 21:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mum
Podporucznik
Posty: 440 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
WojtekM napisał: |
Wracając do terminologii:
W postach o czechosłowackich umocnieniach będę używał "ichniego" nazewnictwa (czyli rozróżniał dzwony i kopuły na podstawie peryskopu, oraz używał określenia "Twierdza Artyleryjska Haniczka". Mam nadzieje, że wytrzymasz ). |
Jakoś wytrzymam, choć podkreślam że nie jest to poprawna terminologia. Poza tym takie przymykanie oka sprzyja powielaniu błędów w przyszłości.
Cytat: | Natomiast mam kłopot z "houfnice" i "minometu"..
W opisach występują "100 mm houfnice" i "120 mm minometu".
Przeważnie "houfnice" tłumaczone są na haubice, a "minometu" na "miotacze min". |
Link do dyskusji dotykającej tego zagadnienia:
http://www.ioh.pl/forum/viewtopic.php?p=57634#57634
Pozdrawiam,
Pon 06 Sie, 2007 11:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojtekM
Sierżant
Posty: 93 Skąd: Kolbuszowa
|
|
|
W końcu udało mi się obrobić zdjęcia Grupy Warownej Hanicka:
http://www.suworow.pl/hanicka
będę jeszcze musiał poprawić opisy, ale już teraz można obejrzeć zdjęcia:
Sro 08 Sie, 2007 17:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oberst Prymas
Podporucznik
Posty: 260 Skąd: Świebodzice Archiwum: Iks :)
|
|
|
A co by było gdyby np. Czechosłowacja podporządkowałaby się Niemcom, i stała by się ich sojusznikiem? Czy było by to możliwe, a jeśli tak co z tym fantem zrobiłby Hitler?
PS: trochę tu za dużo trybu przypuszczającego ale wybaczcie
_________________ "Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień, czy za rok i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło to, co przepowiedział."
Nie 12 Sie, 2007 23:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
SZP
Starszy Sierżant .
Posty: 131 Pochwał: 1
|
|
|
Ależ ten wariant został przerobiony w praktyce - między Monachium a marcem 1939 istniała tzw. Druga Republika Czecho-Słowacka pod prezydenturą Hachy i premierostwem Berana, z formą rządu zbliżoną do autorytarnej - istniały tylko dwie partie polityczne: Partia Narodowej Jedności i Narodowa Partia Pracy, dominowała tzw. ideologia świętowacławska czyli koncepcja szukania oparcia w Niemczech za cenę rezygnacji z części suwerenności. Jak widać, Hitler nie skorzystał z tego projektu i zlikwidował państwowość czecho-słowacką.
Dla Hitlera, nazistów i w ogóle dla nacjonalistów niemieckich tej epoki w ogóle istnienie Czechosłowacji a nawet niepodległych Czech było nie do przyjęcia - to był ich wróg nr 1. Samo istnienie słowiańskiego państwa na terenie który oni uważali za germański było kamieniem obrazy. Nacjonalizm pangermański zrodził się przecież właśnie na pograniczu niemiecko-czeskim.
Pon 27 Sie, 2007 15:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4537 Pochwał: 9
|
|
|
Witam, niedawno znalazłem informację, że wbrew obiegowym opiniom w marcu 1939r. doszło do walk Czechosłowacko - Niemieckich. Miały one miejsce w pobliżu miejscowości Mistko, może wiecie coś na ten temat? Pozdrawiam.
Wto 28 Sie, 2007 18:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|