| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bard
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 2
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rewelacje Piramid

Ciekawy film, przedstawiający nieco inne spojrzenie na same piramidy jak i starożytnych Egipcjan. Pomijając subiektywną konkluzję pod koniec filmu, mnie osobiście skłonił do refleksji nad tym, że oprócz rozwoju cywilizacyjnego istniały "cofki", co mogliśmy wielokrotnie obserwować. Może Egipcjanie faktycznie posiedli dużo większą wiedzę niż uważamy?
Życzę miłego oglądania Wink

https://www.youtube.com/watch?v=M8_MmrCEiZ4

Czw 08 Paź, 2015 20:32

Powrót do góry
janek22
Major

Major




Posty: 2009
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Film bardzo ciekawy -dzięki.

Czw 08 Paź, 2015 23:01

Powrót do góry
kasiek43
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Świetne
_________________
http://czytamy24.co.pl/

Nie 01 Lis, 2015 20:55

Powrót do góry
Piomag
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Faktycznie film bardzo interesujący - dzięki za jego wrzucenie Uśmiech
_________________
apetiblock opinie

Sro 04 Lis, 2015 9:35

Powrót do góry
Peltris
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dokładnie warto obejrzeć takie filmy ukazują świetność piramid ja bardzo fascynuje się tymi budowlami bardzo stylowe i na tamte czasy potężne budowle.
_________________
noclegi dolny śląsk

Czw 03 Gru, 2015 16:30

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ciekawe. Osobiście jestem zdania, że piramidy to nie tylko czyjś głupi kaprys, ale także urządzenie służące do czegoś - ale do czego?

Czw 17 Gru, 2015 13:39

Powrót do góry
lukcik
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany





Posty: 2
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czytałem, że do odmierzania czas, rozpoznawania pór roku...
_________________
His­to­ria do­wodzi, że im mniej się czy­ta, tym więcej ku­puje się książek. Albert Camus catering warszawa


Ostatnio zmieniony przez lukcik dnia Czw 21 Sty, 2016 12:13, w całości zmieniany 1 raz

Pon 21 Gru, 2015 14:15

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jeszcze o piramidach 1/2 żartem 1/2 serio:

PIRAMIDY SĄ DOWODEM NA ODWIEDZINY KOSMITÓW

George Filer III (MUFON)

Na świecie mamy dziesiątki piramid, na każdym kontynencie i jeszcze więcej na dnie Wszechoceanu – a wszystkie są bardzo stare. Większość z nich jest zbudowana z wielu różnych skał, takich jak granit, które łamano setki mil od miejsca budowy. Są to wielkie, potężne budowle liczące sobie tysiące lat i większość z nich ma od 3 to 25 tys. lat. Na całym świecie późniejsi władcy kopiowali starsze piramidy. Kilka starych piramid emituje wciąż jakiś rodzaj energii i uważa się je za centrale energetyczne. Wiele z nich jest zorientowanych na linii północ – południe i budując je używano bardzo zaawansowanej techniki.
Dr Sam Osmanagić, dyrektor Centrum Antropologii i Archeologii w Amerykańskim Uniwersytecie w Bośni, jest autorem 11 książek o antycznych cywilizacjach. Twierdzi on, że większość piramid ma 10.000 – 20.000 lat i zbudowano je zanim Ludzkość rozwinęła swe rolnictwo i miasta. Pytanie: czy antyczne cywilizacje zbudowały je i czy są one odpowiedzialne za powstanie ogólnoświatowego systemu piramid?
Najdawniejsze egipskie i chińskie piramidy są większe od tych zbudowanych później. Najwcześniejsze, najstarsze piramidy są zbudowane z granitu czy z piaskowcowych bloków, późniejsze czyli młodsze i mniejsze wznoszono już z tańszych materiałów takich jak cegła i muł. Ślady działalności istot o wyższej cywilizacji, jak Kosmitów, są wszędzie wokół nas. Tymczasem nasi główni uczeni próbują wpasować te monumentalne budowle w ramy koordynat czasowych. Setki piramid znaleziono na całym świecie, w tym także na dnie Wszechoceanu, tak jak te trzy znajdujące się u wybrzeży Florydy. Jest widoczne, że antyczni Kosmici albo antyczne cywilizacje istniały na Ziemi istniały na Ziemi, jak mówią o tym najstarsze teksty.
Odwiedziłem Piramidę Cheopsa w egipskiej Gizie, która ma 146 m, podstawa mierzy 230 m i zajmuje powierzchnię 5,3068 ha. Jest to największa tego rodzaju struktura w Egipcie. Wypolerowane powierzchnie boczne z wapienia (dziś już nieistniejące) pokrywały powierzchnię 9 ha – równe powierzchni 7 bloków miejskich. Mój kopilot, który był także inżynierem, wątpił w to, czy bylibyśmy w stanie zrobić coś takiego dzisiaj, bowiem jest ona wciąż większa od współczesnych drapaczy chmur takich jak nowojorski Empire State Buidling, który stanowi 2/5 objętości Wielkiej Piramidy. Zawiera ona 2.300.000 bloków, ważących razem 6.250.000 ton. Tzw. „Komora Królewska” znajdująca się w środku piramidy jest obudowana granitowymi płytami o wadze 60-70 ton każda, które zostały przetransportowane z kamieniołomu znajdującego się w odległości 960 km. Bez kół i narzędzi do cięcia skał – jak oni to zrobili i jak transportowali bloki wielkości domu te 960 km? Te ogromne bloki są połączone ze sobą tak dokładnie, że nie da się wcisnąć pomiędzy nie karty kredytowej. I ten budynek jest dokładnie zorientowany dokładnie na osi północ – południe.
Archeolog Jonathan Gray pisze:
Piramida zajmuje areał 5,3 ha, i z dokładnością do pół cala stanowi dokładny kwadrat zbudowany z dokładnością do 3/10.000 procenta. Gdybyśmy pocięli bloki Wielkiej Piramidy na płyty o grubości 6 cm, to ich łączna długość wyniosłaby ¼ odległości do Księżyca. Wielka Piramida liczy sobie 4600 lat i została rzekomo zbudowana przez faraona Chufu (Chefrena). Zawiera ona 2,3 mln wapiennych bloków i waży 5,9 mln ton.
Twierdzi on:
Zgodnie z tym, co pisał Herodot, 100.000 ludzi budowało Wielką Piramidę Chufu – czyli trochę więcej, niż populacja średniego miasta z naszych czasów. Nauka mówi nam, że ludzie wtedy nie byli tacy mądrzy, trochę wyżej niż ludzie jaskiniowi przed czasami antycznymi. Początkowo Piramida miała piękne pokrycie z błyszczącego, białego marmuru (wypolerowanego do lustrzanego połysku) i mogła ona być widoczna z odległości 80 km odbijając światło słoneczne. Miała ona nakrycie w postaci złotej kuli, która odbijała promienie słońca z powrotem ku niemu. Zawiera ona matematyczne stałe takie jak liczba pi (π). Jej główna komora została zbudowana w oparciu o funkcje Pitagorasa, które „nie odkryto” podobno kilka tysięcy lat temu.
Piramida jest tak dokładnie zlokalizowana w stosunku do Bieguna Północnego, że można by regulować nasze współczesne kompasy w oparciu o nią. Pomiary jej boków i kątów odzwierciedlają pomiary geograficzne Półkuli Północnej – np. stopni szerokości i długości geograficznej, obwodu i promienia Ziemi, a nawet spłaszczenia biegunowego. W czasie Międzynarodowego Roku Geofizycznego, w 1958 roku, określono dokładne wymiary Ziemi dzięki satelitom. I okazało się przy okazji, że francuski metr – stanowiący standardowa jednostkę miary systemu SI i oparty o wymiary Ziemi – okazał się być nieprawidłowy (co doprowadziło do zmiany definicji metra – przyp. tłum.) A co najciekawsze – okazało się, że tzw. łokieć egipski – jednostka miary użyta przy budowie Piramidy – okazał się być bardziej dokładnym. (wg Jonathana Gray’a)

Elektrownie piramid

Istnieje możliwość, że wysoko zaawansowana technicznie cywilizacja istniała w prehistorii naszej planety. Czy Wielka Piramida w Gizech jest pozostałością jej technologii? Jeżeli tak, to jakie były źródła energii tej cywilizacji? Technologie harmonicznego rezonansu, które zostały opracowane przez mechanika i inżyniera Christophera Dunna. W czasie swych dwudziestoletnich badań Dunn odkrył, że Wielka Piramida w Gizech jest ogromnym urządzeniem akustycznym! Dzięki swym wymiarom i wielkości, ten kryształ generuje harmoniczny rezonans z Ziemią i konwertuje energie ziemskich wibracji na promieniowanie mikrofalowe. Autor pokazuje nam, jak komory w Piramidzie i korytarze zostały umieszczone z niesamowitą precyzją w celu zmaksymalizowania jej właściwości akustycznych. To oczywiście jest dokładnie ta sama technologia, którą wynalazł Nikola Tesla, i rozwiązanie naszych problemów z brakami energii. Nowe obrazy wnętrza Wielkiej Piramidy odkryły dowody na istnienie elektrycznych terminali, kabli a nawet dawnych diagramów okablowania!

Elektrownia Giza

Odkrycie elektrycznych kontaktów i kabli wewnątrz Wielkiej Piramidy z oznakowaniem jak one były połączone, nie jest ukazane przez współczesna egiptologię, ale potwierdza teorie ukazane w opublikowanej przezeń książce pt. „The Giza Power Plant. Technologies of Ancient Egypt”.
No bo jaka jest rola miedzianych rur w otworach wentylacyjnych? Dlaczego „Komora Królewska” jest zniszczona, podczas gdy reszta Piramidy jest nienaruszona? Skąd wzięła się częstotliwość 640 Hz w „Komorze Królewskiej”?
Christopher Dunn odpowiada na te wszystkie tajemnice. Dowodzi on, że Wielka Piramida w Gizie została wzniesiona jako… elektrownia! I dochodzi do takich konkluzji:
…granit zawiera duży procent kwarcu (w przybliżeniu 55%). Kwarc ma właściwość transformowania energii kinetycznej w elektryczną. „Komora Królewska” jest sercem masywnego generatora energii elektrycznej. Wielka Piramida zaprojektowana została do wibracji. To, co nazywa się „Komorą Królowej” jest w rzeczywistości generatorem wodorowym. Pomieszczenie to było tak naprawdę kolumną chłodniczą. W jej środku znajdowały się chemikalia: chlorek cynku (ZnCl2) i kwas solny (HCl) i były one podawane tam przez północny i południowy korytarz wentylacyjny. Reakcja tych dwóch chemikaliów dawała w rezultacie wodór.
(Czy w ogóle taka reakcja chemiczna jest możliwa??? Podejrzewam, że autorowi tej hipotezy nie chodziło o chlorek cynku, ale o tlenek cynku – ZnO, i taka reakcja przebiegałaby następująco: ZnO + 2HCl => ZnCl2 + H2O ale nie wydzielałaby ona wolnego wodoru, pozostawiając jednak ślady chlorku cynku. Aby otrzymać wodór należałoby użyć czystego, metalicznego cynku i reakcja ta przebiega tak: Zn + 2HCl => ZnCl2 + H2↑ - przy czym otrzymuje się wodór cząsteczkowy a nie jednoatomowy – uwaga tłum.)
Dowody na ten proces chemiczny stanowią dwa kolory użyte przy otworach wentylacyjnych i resztki soli na ścianach „Komory Królowej”. Wodór wypełniał „Wielką Galerię” i „Komorę Królewską”. Rezonator w „Wielkiej Galerii” zaczynał działać. Cały budynek (Piramida w tym przypadku) zaczął drgać i przetwarzać wewnętrzna wibrację na sygnał dźwiękowy. Piramida zaczynała „śpiewać”. Dźwięk porusza się poprzez tunel w stronę „Komory Królewskiej”. Następnie „Komora Królewska” zaczyna wibrować. Poruszające się płyty granitowe uciskają na kwarc. Ruch elektronów generuje efekt piezoelektryczny. I w ten sposób produkowana jest elektryczność.
[Po co wytwarzać energię w tak skomplikowany sposób – wystarczyłoby przecież wykorzystać miedź, cynk i elektrolit w postaci kwasu i połączyć pojedyncze ogniwa w jeden większy agregat i otrzymywać prąd stały. Najprawdopodobniej właśnie w ten sposób uzyskiwano w Egipcie i Mezopotamii prąd elektryczny, na co są materialne dowody w postaci ogniw galwanicznych – przyp. tłum.]
W tym momencie zaczyna odgrywać rolę wiedza astronomiczna dawnych Egipcjan. Północny otwór „Komory Królewskiej” był otwarty i zaczął wysyłać mikrofalowe sygnały które bombardowały nasza planetę przez cały czas. Sygnał ten był wytwarzany przez atomowy wodór (H). Był on wzmacniany, kiedy przelatywał przez piramidę. To prowadziło do emisji energii… - która opuszczała piramidę jako energia elektryczna…
Małe detale, takie jak miedziane rury – które jak wykazały nowe analizy - pochodziły z Północnego Michigan. Użyte jako czujniki, wskazujące czy dano wystarczającą ilość komponentów do „Komory Królowej”, to ma sens. Zapach w piramidzie jest konsekwencją tego samego.

Komory Piramidy

Zniszczenia w „Komorze Królewskiej” (pokazane tutaj) zostały spowodowane przez dużą eksplozję wodoru w odległej przeszłości – czego dowodzi czarny pył na suficie komory. Czemu pozostał tam, to jest jedną z nieuzyskanych odpowiedzi na pytanie Dunna. Na dodatek pozostaje zagadką, jak Egipcjanie (czy ktoś przed nimi) zmusili Piramidę do wibrowania? Szukał on odpowiedzi w fizyce. I znalazł – wystarczy umieścić dwa ciała obok siebie. Jedno z nich wibrując powoduje wibrowanie drugiego – zwykły rezonans mechaniczny. Dunn zastosował tą samą logikę do piramid i stwierdza, że Wielka Piramida została zbudowana jako model ziemskiej Półkuli Północnej. Jest ona umieszczona idealnie w punkcie równowagi planety. Dlatego też zaczyna nabierać wibracji Ziemi.
Fragment filmu także zawiera demonstrację tworzenia się wodoru przy użyciu chemikaliów opisanych w „The Giza Power Plant”. Dunn zmieszał pylisty cynk z wodą i wlał tą mieszankę do naczynia z dwoma wlewami i kominkiem na szczycie, a potem wlał kwas solny. Naczynie zostało zamknięte poza szczytowym kominkiem. Wodór został zapalony i płonął burzliwie aż do zakończenia się reakcji w naczyniu.
[A zatem chodziło o reakcję opisaną w przed-poprzednim przypisie – cynk + kwas solny – uwaga tłum.]

Generator pulsacyjny

Na demonstracji Johna Cadmana widzimy, że Podziemna Studnia działa dokładnie tak, jak generator pulsacyjny i „Komora Królowej” funkcjonuje tak, jak opisuje to we swej książce.
Przypomnijmy teslowską ideę bezprzewodowej transmisji energii elektrycznej i jego szczęśliwie przeprowadzone eksperymenty 100 lat temu w Kolorado. Był on w stanie oświetlić 10.000 domów bez żadnych kabli, tworząc strumienie energii przy pomocy ziemskich wibracji wiodące do domów i fabryk. Tesla dowiódł, że bezprzewodowa transmisja energii elektrycznej jest możliwa. Jest także dowód na to, że budowniczowie piramid usiłowali połączyć w jedno – produkcję energii elektrycznej i wodoru.
Promieniowanie kosmiczne wewnątrz piramid przeczy wszelkim znanym prawom nauki i elektroniki – ono implikuje zaawansowana wiedzę o siłach elektromagnetycznych. Pole energetyczne promieniuje z jej wierzchołka, które jest potem używane przez zaawansowane technicznie pojazdy – UFO. Cała masa dowodów sugeruje, że piramidy były elektrowniami. Piramidy są równie potężne dzisiaj, jak i wtedy, kiedy je wybudowano. Uczeni doszli do wniosku, że współczesny człowiek nie mógłby zbudować takiej Wielkiej Piramidy, której kształtu nie zmieniłaby w ciągu tysięcy lat jej gigantyczna waga.

„Komora Królowej” w Piramidzie

Powyżej jest model górnej części Południowego Szybu „Komory Królowej”, gdzie zainstalowano przełącznik do płynu. Model ten ukończono w czasie wywiadu dla Ancient Aliens i demonstracji w dniu 11.III.2012 roku. Model ten działał tak, jak się spodziewano. Wykonano kilka doświadczeń z wodą wlewaną do szybu tak, by pokryć końce czopów, aby tym samym zamknąć obwód elektryczny i włączyć światło.
Wymiary modelu – poza długością – są dokładnie takie same, jak „Południowy Szyb” w „Komorze Królowej” w Wielkiej Piramidzie. Plexiglasu użyto w celu lepszego obejrzenia tego, jak wyglądają wszystkie elementy przy „Drzwiach Gantenbrinka”. Można więc zobaczyć produkcję wodoru przy użyciu chemikaliów opisanych w Elektrowni w Gizie.
[W sumie Wielka Piramida działała na tej samej zasadzie, jak aparat Kippa do otrzymywania wodoru z cynku i kwasu solnego – uwaga tłum.]
Zmieszałem sproszkowany cynk z wodą i wlałem mieszankę do naczynia a potem wlałem kwas solny. Potem zamknąłem naczynie, poza kominkiem na jego wierzchu. Wodór się zapalił i płonął żywo, póki nie skończyła się reakcja w naczyniu.
Przy użyciu czołgających się robotów [typu Upuaut – przyp. tłum.] znaleziono końcówki elektrod w małych kanałach w piramidzie. Znaleziono także resztki kabli elektrycznych. Końcówki były tak zrobione, że można je było łatwo usunąć i zamontować z powrotem. Każdy robot wysłany w górę tych szybów znajduje coraz to więcej dowodów na to, że ta teoria jest poprawna.

Meksyk

Piramidy Słońca i Księżyca w Meksyku nie są wcale żadnymi grobowcami, ale wydaja się być miejscami parkingowymi dla jakichś pojazdów latających. Dlaczego? - a dlatego, że jeżeli te pojazdy były antymagnetyczne, to one nie mogły parkować na ziemi, bowiem mogły mieć krótkie spięcie w momencie zetknięcia się z powierzchnią Ziemi. To jest tak jak w Groom Lake w słynnej Strefie 51, gdzie znajdują się specjalne antymagnetyczne „doki” w których stoją pojazdy, kiedy nie latają. Podobnie jak w przypadku Wielkiej Piramidy, one także były pokryte lśniącymi płytami prawdopodobnie z wapienia wypolerowanego do gładkości i lustrzanego połysku. Poza tym w okolicach obu piramid została znaleziona mika.
[Mika czyli złoto głupców – [P,Na,Ca][Fe,Mg,Mn,Li,Al]2-3(OH,F)2(Si,Al4,O10) – ma dobre właściwości dielektryczne, jest odporna na wysokie temperatury, czynniki chemiczne i na starzenie się – uwaga tłum.]

Bośnia

W odległości 32 km na północny-zachód od Sarajewa, stolicy Bośni i Hercegowiny, uwagę dr Osmanagićia przyciągnęły dwa wzgórza o regularnych kształtach , które później nazwał on Piramidami Bośniackimi Słońca i Księżyca. Przez tysiące lat miejscowa ludność uważała te wzgórza za formacje naturalne, ponieważ były pokryte glebą i wegetacją. Jednakże, kiedy zobaczył on ich trójkątne powierzchnie, oczywiste kąty i ogólną orientację, to od razu wiedział, że zostały one zbudowane przez siły inne niż naturalne. Oświadczył on:
Odkąd to od dziesięciu lat badam te piramidy wiem, że piramidy znalezione w Chinach, Meksyku, Gwatemali i Salwadorze mają dokładnie taką samą pokrywę z gleby i wegetacji.
Ekipa fizyków odkryła strumień energii wylatujący ze szczytu Bośniackiej Piramidy Słońca. Promień tego snopa ma 4,5 m a jego częstotliwość wynosi 28 Hz. Moc promienia rośnie w miarę unoszenia się w górę. Ten fenomen przeczy wszelkim prawom fizyki i technologii. To odkrycie jest historyczne i zmienia nasze wyobrażenie o historii Europy, odkąd odkryto pierwsze piramidy na naszym kontynencie, i że jest to największa piramidalna struktura na świecie i mierzy 220 m, jest wyższa od Wielkiej Piramidy w Egipcie (147 m) jest ona precyzyjnie zorientowana na kosmiczną północ, zaś pokrywająca ją gleba liczy sobie 12.000 lat. Poza tym pod nią znajduje się system tuneli rozciągający się na 16 km.
Sprawa bośniackiego betonu. Bośniackie Piramidy zawierają wysokiej jakości cement wyprodukowany przez człowieka, pięciokrotnie lepiej wiążący niż współczesne cementy. Dowody na użycie cementu przy budowie piramidy są ukazane w pracy prof. Michela Barsouma z Departamentu Materiałów i Inżynierii Budowlanej w Uniwersytecie w Drexel, który przedstawił dowód na to, ze Wielka Piramida w Gizech była budowana przy użyciu wczesnej formy cementu.
Wygląda na to, że budowniczowie piramid stworzyli perpetuum mobile dawno, dawno temu i że ta „maszyna energetyczna” nadal pracuje.

Włoskie piramidy

Dowiedziałem się także o piramidach odkrytych w okolicy miasta Montevecchia (40 km na północny-wschód od Mediolanu) we Włoszech. odkrycia początkowo dokonano z satelity. To są pierwsze piramidy odkryte w Italii. Ich rozmiary są imponujące. Najwyższa z nich mierzy 150 m. są zbudowane z kamienia, jak dowiodły tego ostatnio przeprowadzone wykopaliska. Dzisiaj są kompletnie pokryte glebą i wegetacją, tak że one wyglądają teraz jak wzgórza. Nachylenie stoków wynosi 42-43°i jej nachylenie jest podobne do piramid w Egipcie. Ich wiek nie został określony, chociaż pewnym jest, że mają więcej, niż 3000 lat.
[Ciekawy jestem, czy zachowały się o tym jakieś informacje z czasów Imperium Rzymskiego – wszak tamtejsi uczeni i filozofowie na pewno nie przegapiliby czegoś tak wielkiego i imponującego jak takie piramidy…? – uwaga tłum.]
Nie znaleziono niczego, co pozwoliłoby na datowanie tych budowli.

Chińskie piramidy

Znamy dotąd 200 piramid zbudowanych w Chinach.
Kiedy mówi się o piramidach, większość ludzi myśli o Egipcie, gdzie znajduje się aktualnie 118 piramid, jednak w Chinach jest ich więcej. Oryginalne piramidy zostały oświetlone jak te z Times Square – to kwestia mody. Najwyższe budynki w świecie do tego wieku (XX) i najbardziej masywne konstrukcje na świecie, to właśnie antyczne chińskie piramidy. Żeby je zobaczyć, musimy jechać do Chin, do północno-zachodniej części prowincji Shaanxi/Shensi. Mają one ok. 666 m u podstawy i ok. 400 m wysokości. Oczywiście cztery jej ściany są zorientowane według stron świata. Piramida ta była pomalowana i ślady koloru zachowały się na jej ścianach: wschód – akwamaryna; południe – czerwień; zachód – czerń; północ – biel, zaś na płaskim szczycie – żółć.
Największa z nich ma rozmiary 20 razy większe od Wielkiej Piramidy w Gizie.
Jej boki są teraz częściowo pokryte drzewami i krzakami – ta część Chin jest sercem antycznego Cesarstwa Środka i jego cesarze utrzymywali, że są potomkami Przybyszów z Nieba… Obszar ten był gęsto zamieszkany w dawnych czasach i ci, co budowali piramidy przemieścili miliony ton skał i ziemi. i co ciekawe – budowniczowie piramid byli blondynami, mieli niebieskie oczy, jasną cerę Obcych-Nordyków, których ciała często znajduje się zmumifikowane w okolicy.

Chińskie antyczne rury

W tajemniczej piramidzie w chińskiej prowincji Quinghai, nieopodal Mt. Baigong znajdują się trzy jaskinie wypełnione rurami leżącymi koło słonego jeziora. Rury znajdują się także na dnie jeziora i na jego brzegach. Jeżeli idzie o rozmiary, to są nawet mniejsze od wykałaczki. Datowanie wykonane w Pekińskim Instytucie Geologii wskazują na to, że rury te zostały wykonane 150.000 lat temu.
Jeżeli to ludzie je wykonali, to powinni to być jaskiniowcy, ale w takim razie historia powinna zostać napisana od nowa. Do datowania użyto metody termoluminescencyjnej – techniki, która determinuje jak długo dany materiał był wystawiony na światło słoneczne czy promieniowanie termiczne. Państwowa agencja prasowa Xinhua doniosła na temat piramid, rur, i ich badaniach przez ekipę naukowców wysłanych tam w 2002 roku.
[Zob. także: http://wszechocean.blogspot.com/2011/09/atlantyda-i-agharta-18.html oraz http://wszechocean.blogspot.com/2014/07/maszyny-z-przeszosci.html - przyp. tłum.]
Oczywiście jest mało prawdopodobnym, by to jaskiniowcy zbudowali piramidy i odlali rury z żeliwa szarego.

Chińscy blondyni od piramid

Możliwe jest, że to antyczni Pozaziemianie czy też Kosmici mogą być za to odpowiedzialnymi odkąd Ich statki kosmiczne potrzebowały tankowania. Rury znajdują się w słonej wodzie jeziora, podczas kiedy bliźniacze jezioro ma słodka wodę. Departament Publikacji w tutejszym mieście Delingha powiedział agencji Xinhua, że rury były analizowane w miejscowej hucie i że 8% materiału nie zdołano zidentyfikować. Reszta składała się z tlenku żelaza – Fe2O3, dwutlenku krzemu – SiO2, a także tlenku wapnia – CaO – te dwa ostatnie związki powstały w wyniku długiej interakcji żelaza rur z otaczającym je podłożem z piaskowca, co wykazuje długi okres leżenia tych rur w nim. Liu Shaolin – inżynier, który wykonywał te analizy powiedział dla agencji Xinhua:
- Ten wynik robi to miejsce jeszcze bardziej tajemniczym… (Zob. http://www.disclose.tv/news/_)

Elektroliza słonej wody

Większość wody na Ziemi znajduje się we Wszechoceanie – 97%. Woda morska ma unikalne właściwości: jest słona, jej punkt zamarzania jest niższy niż punkt zamarzania czystej, słodkiej wody, jej gęstość jest większa i przewodnictwo elektryczne jest znacznie większe. Woda składa się z dwóch pierwiastków: wodoru – H i tlenu – O. Destylowana woda jest czysta i wolna od soli, a co za tym idzie jest złym przewodnikiem elektryczności. Poprzez dodanie zwykłej soli kuchennej – NaCl - do wody destylowanej, przekształca ja w elektrolit przewodzący prąd elektryczny.
Pojazd o napędzie wodorowym jest pojazdem, w którym paliwem jest wodór. Do takich pojazdów zalicza się także rakiety kosmiczne, samochody i inne środki transportu. Silniki tych pojazdów zamieniają energię chemiczną spalania wodoru na energię mechaniczną poprzez spalanie wodoru z tlenem w silnikach spalinowych, albo poprzez spalanie wodoru z tlenem w ogniwach paliwowych w celu napędzania silników elektrycznych. Wodór ma trzykrotnie wyższą energię spalania na jednostkę masy, niż benzyna.
A teraz będzie o podwodnych miastach u wybrzeży Kuby, Okinawy, Japonii i Chin.

Podwodne miasto Kuby

Poziom Wszechoceanu wzrósł o ponad 120 m po stopieniu lodowca z ostatniej Epoki Lodowcowej i współczesnego topnienia lodowców. To topnienie z Epoki Lodowej trwało od 19.000 do 6000 lat temu, co powodowało wzrost poziomu Wszechoceanu o 1 m/rok. To topnienie spowodowało zalanie wielu piramid i innych budowli nabrzeżnych na całym świecie, co umożliwiało na datowanie ich powstania.
- Ogromna ilość danych z wielu miejsc została ze sobą porównana – mówi prof. Eelco Rohling z University of Southampton’s School of Ocean and Earth Science w Southampton. – Uczeni zebrali prawie 400 wysokiej jakości próbek z miejsc badawczych na całym świecie, używając serii naukowych, statystycznych testów udało się im zrekonstruować historię poziomu Wszechoceanu w ciągu 21.000 lat, z dużą statystyczną dokładnością.
Epoka Paleolitu, która jest pierwszą fazą Prehistorii (oczywiście człowieka) jest najdłuższym okresem czasu pomiędzy różnymi poziomami cywilizacyjnymi. W tym właśnie okresie, człowiek ewoluował z małpo podobnych stworzeń w kierunku Homo sapiens sapiens, który aktualnie jest ostatnią fazą ewolucji człowieka. To, co różni Paleolit od innych epok geologicznych, to użycie naturalnych albo wytworzonych przez człowieka narzędzi i broni. Koniec Paleolitu przypada na ok. 10.000 lat temu. No i mamy wielkie piramidy zbudowane dookoła świata, kiedy tylko istniała mała ilość prymitywnych ludzi, którzy nie mieli ani technologii ani możliwości zbudowania tak wielkich budowli. Określenie czasu może być obarczone wielkim błędem albo to Obcy zbudowali te wielkie struktury.

Mars i jego piramidy

Na Marsie istnieją podobne budowle i te piramidy są o wiele starsze niż na Ziemi.
Przypuszczalnie antyczni Marsjanie zbudowali je, potem przylecieli na Ziemię i dostarczyli technologię ich budowy na naszą planetę. Księga Rodzaju (Genezis) i inne starożytne teksty przekazują nam dowody na wizyty Pozaziemian na naszej planecie. Całe tuziny wysoko postawionych osób przyznaje, że mamy odwiedzających z innych światów.

UFO

Po pochwyceniu Nieznanych Obiektów Latających – UFO – mamy wielkie trudności w odtworzeniu takiego pojazdu, bowiem materiał podobny do cynku i bizmutu nie został wytworzony na Ziemi. Pojazd działa za pomocą Systemu Generującego Ujemną Siłę alias Antygrawitację czyli Ciemną Energię. Sądzi się, że NOL-e mogą tworzyć Napęd Krzywiznowy Alcubierre’a, co umożliwia im poruszanie się z prędkościami i to o wiele wyższymi od prędkości światła – c. (…)
Najwidoczniej tzw. wodór-5 – 5H – izotop wodoru mający 5 nukleonów w jądrze – jest jednym z izotopów używanych przez źródła energii w UFO. Proces elektrolizy wody (H2O) na wodór i tlen na składniki atomowe – wodór i tlen – przy użyciu elektryczności jest znane jako elektroliza. Woda zostaje rozłożona w celu produkcji tlenu do oddychania w Kosmosie. Uważa się, że nie jest możliwe, by mieszkaniec jaskini wiedział coś o elektrolizie. Tak więc piramidy zbudowano w starożytności do produkcji energii i produkcji wodoru w celach energetycznych. Jest to logiczne założenie i piramidy są dowodem na odwiedziny Pozaziemian.

Moje 3 grosze

Wszystko to brzmi pięknie i ładnie, ale jak na razie jakoś nieprzekonywująco. Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, jak wytwarzają się wibracje w Komorze Królowej, które powodują efekty piezoelektryczne wytwarzające prąd i mikrofale.
Po drugie – skoro istniała elektrownia, to gdzie są odbiorniki tej energii? Czy zachowały się jakieś? Przecież to musiały być jakieś urządzenia, które pobierały energię i ja przetwarzały, a tych na razie nie znaleziono.
Prawdą zaś jest to, że na Marsie i Księżycu znaleziono ślady jakby po sztucznych strukturach, które wzniesiono w dawnych czasach. Wszak nie na darmo ktoś napisał, że wszystko co żyje boi się Czasu, ale Czas boi się piramid… Takie konstrukcje mogłyby przetrwać od czasów dinozaurów a nawet jeszcze wcześniejszych. Oczywiście w sprzyjających warunkach.
I jeszcze jedno – paradygmat Odwiedzin z Kosmosu cały czas ciąży nad piramidami i tchnie niewiarą w twórczą moc człowieka. Jest niemal udowodnione, że na Ziemi istniała przed nami normalna, ludzka (nie kosmiczna) cywilizacja, która mogła stworzyć te megalityczne budowle. A kto wie, czy tych budowli nie stworzyła cywilizacja istniejąca jeszcze przed nią? Zastanówmy się – cztery Epoki Lodowe mogły być nie jakimś tam cyklem aktywności Słońca, ruchu orbitalnego Ziemi, itd. itp., ale właśnie aktywnością ludzkich cywilizacji, które najpierw doprowadziły do efektu cieplarnianego, a potem do zlodowaceń. Nasza cywilizacja zmierza dokładnie w tym samym kierunku…
Nie jesteśmy tutaj pierwsi, czego jestem absolutnie pewien.

Przekład z j. angielskiego – Robert K. Leśniakiewicz ©

Pon 21 Gru, 2015 16:50

Powrót do góry
TomaszLuberek
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 7
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zawsze jestem pod wrażeniem tego, że stare budowle wytrzymują tyle tysięcy lat. Jest to wg mnie argument za tym, że kiedyś już ludzie mieli ogromną wiedzę, którą dobrze wykorzystywali... Co do teorii o UFO to dopóki nie zobaczę to nie uwierzę Wink Chociaż moja ciocia twierdzi że widziała, a ona nigdy w coś takiego ne wierzyła....

Wto 19 Sty, 2016 10:35

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie wierzę w to, że UFO są pojazdami Kosmitów - zresztą po co Kosmici mieliby budować piramidy? Osobiście uważam, że UFO są pojazdami spoza Czasu i są wykorzystywane przez naszych dalekich przodków lub dalekich potomków.

Wto 19 Sty, 2016 11:03

Powrót do góry
sarnicka
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Świetny materiał video udostępniłeś, ale nie jestem do końca przekonana ile w tym jest prawdy...
_________________
izotek

Sro 20 Sty, 2016 17:47

Powrót do góry
Basileus
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 387
Pochwał: 2
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Istnieje również teoria, wskazująca iż piramidy to pozostałość po cywilizacji ludzkiej sprzed potopu, którego globalny zasięg jest obecnie oraz bardziej uprawdopodobniającą się teorią. Ciekawe są pozostałości po erozji wodnej Sfinksa, która mogła dokonać się w okresie neolitu, kiedy Sahara była zbiornikiem wodnym. Jeśli to prawda to sfinks musiałby "stać" wiele lat przed pojawieniem się zbiornika... Zdziwko

Sob 23 Sty, 2016 18:59

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Basileus napisał:
Istnieje również teoria, wskazująca iż piramidy to pozostałość po cywilizacji ludzkiej sprzed potopu, którego globalny zasięg jest obecnie oraz bardziej uprawdopodobniającą się teorią. Ciekawe są pozostałości po erozji wodnej Sfinksa, która mogła dokonać się w okresie neolitu, kiedy Sahara była zbiornikiem wodnym. Jeśli to prawda to sfinks musiałby "stać" wiele lat przed pojawieniem się zbiornika... Zdziwko


Tego to jestem raczej pewien, bowiem zakładam, że jednak istniały cywilizacje Atlantydy i Atlantyki... Szept

Nie 24 Sty, 2016 10:48

Powrót do góry
Mutant2
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rzeczywiście świetny film i ten pan co się rozpisał, dzięki
_________________
pozycjonowanie stron

Nie 24 Sty, 2016 17:12

Powrót do góry
Basileus
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 387
Pochwał: 2
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Tego to jestem raczej pewien, bowiem zakładam, że jednak istniały cywilizacje Atlantydy i Atlantyki... Szept


W pracy Manna "1491 Ameryka przed Kolumbem" pojawia się ciekawa informacja dotycząca liczby ludności obu Ameryk, która przeczy dotychczasowym ustaleniom. Indian było znacznie więcej niż się szacuje. W XVI w. epidemie zmniejszyły liczebność tubylców, stąd błędne szacunki. Dlaczego jest to związane z pomysłem dawnych cywilizacji - pozostałości po koleinach, dla cywilizacji które ponoć nie znały koła; zaawansowana obróbka materiału skalnego przy budowie świątyń Inków itp. wskazują na pozostałości dawnych cywilizacji , których pokłosiem były kultury prekolumbijskie. Być może grupy Indian są pozostałością po nich, zwłaszcza, iż coraz częściej neguje się pochodzenie ludów Ameryk od myśliwych azjatyckich...

Czw 28 Sty, 2016 22:47

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Aha, jasne. Tak być mogło i na pewno było. Co do twierdzenia, że tamte cywilizacje nie znały koła... Byłem w Ameryce Południowej i daję słowo, że Aztekowie i Inkowie koło znali, choćby dlatego, że taki kształt miały ich symbole solarne i lunarne. Natomiast oni koła NIE STOSOWALI. Trudno jest zastosować koło do pojazdów, które musiałyby poruszać się po bagnistych dżunglach czy andyjskich drogach...

Pią 29 Sty, 2016 10:20

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A tak jeszcze a'propos piramid, to polecam ciekawy cykl Wojciecha Maćkowiaka na stronach - http://wszechocean.blogspot.com/2016/04/zagadka-gwiezdnych-szybow-wielkiej.html i dalsze.


Opis załącznika:

Nie 03 Kwi, 2016 8:47

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piramidy – schrony przeciwmeteorytowe?

Po przedstawionych tutaj hipotezach i teoriach Eleonory i Wojciecha Maćkowiaka postanowiłem przedstawić mój punkt widzenia na problem piramid. Onegdaj wysunęliśmy hipotezę o tym, że piramidy tworzyły system zabezpieczenia tektonicznego mieszkańców Egiptu i Nubii, co przedstawione zostało na łamach „Nieznanego Świata”. Teraz chciałbym przedstawić konkurencyjną hipotezę na temat ich pochodzenia.
Trudno jest teraz napisać coś nowego na temat piramid – ten temat jest wyeksploatowany przez interesujących się Nieznanym pisarzy i czytelników. A jednak powraca wciąż uporczywe pytanie o cel powstania tych niesamowitych budowli – tych sztucznych gór z kamienia wapiennego i granitu. Opowiastki o tym, że są to grobowce faraonów są o tyle prawdziwe, że piramidy przystosowano do tej funkcji wtedy, gdy albo przestała być potrzebna, albo kiedy wiedza o niej zatraciła się z biegiem tysiącleci.
A tak, bo o piramidach możemy mówić tylko i wyłącznie w kontekście milleniów, które upłynęły od czasu ich powstania. Cel istnienia piramid jest zróżnicowany – od grobowców do generatory energii elektrycznej czy nawet hipotetycznej energii PSI. Osobiście jednak uważam, że ich pierwotnym przeznaczeniem była ochrona ludności – a przynajmniej jej elity – przed skutkami upadku niedużych ciał niebieskich – meteorytów i asteroidów, które to upadki – zwane dalej impaktami – mogłyby unicestwić nieprzygotowaną na nie Ludzkość.
Zacznę od przesłanek architektonicznych. Piramidy budowano z ciężkich, wielotonowych bloków wapiennych – w Egipcie. W innych krajach budowano je z kamienia, który akurat był pod ręką, a zatem nie chodzi tu o jego skład chemiczny czy właściwości fizyczne, ale o masę. A ta musiała być duża, by oprzeć się działającym na nie siłom.
Kształt. Ich kształt przypominał zawsze ostrosłup foremny o podstawie kwadratowej. Oczywiście wynika to z faktu, że obiekt o takiej masie musiał być wznoszony właśnie tak, a nie inaczej. Gdyby to był np. graniastosłup, to dolne warstwy bloków kamiennych zostałyby rozkruszone i zmiażdżone przez nacisk górnych warstw… Zamiast budowli otrzymalibyśmy bezkształtną kupę kamieni.
Ale czy tylko o to tu chodziło?
Żeby to zrozumieć musimy się cofnąć do dnia 30.VI.1908 roku. Rankiem tego dnia, na Syberii panowała ciepła i słoneczna pogoda. Naraz o godzinie 07:11 czasu miejscowego, na lesisty obszar tajgi w górnym biegu rzeki Podkamienna Tunguska zwaliło się z nieba coś, co eksplodowało jak wielomegatonowa bomba wodorowa. Fala uderzeniowa impaktu powaliła 80.000.000 drzew na obszarze 2500 km². Dzisiaj przyjmuje się, że to Tunguskie Ciało Kosmiczne było asteroidą, która wtargnęła w atmosferę Ziemi, przeleciała kawał świata i eksplodowała nad punktem opisanym współrzędnymi: N 60º54’44” – E 101º54’30”, na wysokości od jednego do kilku kilometrów nad powierzchnią naszej planety.
Czynnikami rażącymi takiego spadku są przede wszystkim:
1. Błysk termiczny
2. Balistyczna fala uderzeniowa
3. Fala uderzeniowa eksplozji
4. Odłamki ciała niebieskiego
5. Fala sejsmiczna
6. Fala akustyczna
7. Inne efekty.
Najważniejszymi są w tym przypadku cztery pierwsze. To właśnie one były najbardziej szkodliwymi efektami wtargnięcia TCK w atmosferę i eksplozji w niej.
Nieco inaczej było ostatnio w przypadku Bolidu Czelabińskiego. W tym przypadku mieliśmy do czynienia z powtórką z upadku TCK, ale na wiele mniejszą skalę - meteoroid przeleciał nad miastem i eksplodował z energią obliczaną na ~0,5 Mt TNT.
I tutaj czynnikiem rażącym była fala uderzeniowa i jej efekty. Około 1500 osób odniosło rany i obrażenia. Najczęściej były to rany zadane przez odłamki szkła z wybitych szyb. Powróćmy jednak do piramid.
Wiele wskazuje na to, że były to budowle odporne na działanie fal uderzeniowych – szczególnie idących z góry. Nie wiem, czy przeprowadzono odpowiednie doświadczenia na modelach piramid, ale sądzę że tak właśnie jest. Fala uderzeniowa idąca z góry – jak po napowietrznym wybuchu meteoroidu czy głowicy termojądrowej –powinna spłynąć po gładkich i nachylonych ścianach budowli nie wyrządzając jej żadnej krzywdy.
Powyższe można łatwo udowodnić budując model piramidy i detonując nad nim ładunek materiału wybuchowego. Piramida powinna wytrzymać nawet silny wybuch w niewielkiej odległości od punktu ZERO. Należy tutaj dodać, że piramida Cheopsa była dodatkowo oblicowana płytami z polerowanego wapienia – ślady tej oblicówki zachowały się do dziś dnia. Dlaczego? Wszelkie próby wyjaśnienia nie wytrzymują krytyki: piramida jako ogromny gnomon, kompas, generator jakiejś tajemniczej energii, prądnica czy oświetlacz nilometru… - to wszystko brzmi niezbyt wiarygodnie. Natomiast schron przeciwmeteorytowy (SPM) ma sens o tyle, że byłby on odporny na uderzeniowe fale poeksplozyjne, fale balistyczne i sejsmiczne. Egipt znajduje się częściowo w strefie sejsmicznej Morza Czerwonego. Pozostała jego część znajduje się w strefie pensejsmicznej, a zatem piramidy budowano z uwzględnieniem i tego faktu. Co więcej – eksplozje meteoroidów – już to powietrzne już to naziemne – powodują powstanie fal sejsmicznych, które także mogą powodować szkody w budownictwie.
Piramidy ze względu na swą ogromną masę kamienia mogły być idealnym schronem przed promieniowaniem termicznym, świetlnym, X i gamma. Szczególnie niebezpieczne jest to ostatnie i jak wiadomo, to właśnie ono przyczyniło się do pierwszego epizodu Wielkiego Wymierania w Ordowiku – jakieś 438 MA temu. Mogło ono być wywołane właśnie bliskim wybuchem Supernowej i/albo bliskim rozbłyskiem gamma. Czy piramidy byłyby w stanie ochronić istoty żywe od takiego kataklizmu???
Czy starożytni Konstruktorzy Piramid (bo wcale nie jest powiedziane, że byli to Egipcjanie) posiadali wiedzę na temat meteoroidów i efektów ich upadków? Czy wiedzieli o skutkach działania promieniowania X i gamma? Czy wiedzieli o istnieniu gwiazd Super- i Hipernowych? Należy domniemywać, że tak. Astronomia jest jedną z najstarszych nauk i dlatego należy sądzić, że jest to nauka przekazana nam z dawien dawna.
Jeżeli wierzyć szacunkom, to Sfinks będący według niektórych poglądów pomnikiem przełomu dwóch epok zodiakalnych – Panny i Lwa – ok. 12.960 ±1000 lat temu – zakładając, że rok 2016 jest przełomowym rokiem Epok Zodiakalnych Ryb i Wodnika. Z czym kojarzy się ta data? Oczywiście z istnieniem tajemniczego Imperium Atlantydy, które zostało zmiecione przez tajemniczy kataklizm – już to naturalny, już to zamierzony - około 12.000 lat temu… Być może, piramidy właśnie wybudowano w całym ówczesnym cywilizowanym świecie dlatego, że uczeni przewidzieli możliwość upadku jakiegoś ciała/ciał kosmicznych na Ziemię, może spodziewali się eksplozji Supernowej w pobliżu Układu Słonecznego i przygotowali cywilizację do tego? Oczywiście nie całą Ludzkość, ale jej elity. A może także nasiona i zarodki flory i fauny naszej planety? Stąd już tylko jeden krok do Arki Noego. Jak się to skończyło – mniej więcej wiemy… Piramidy jako SPM i/albo przechowywarki-inkubatory życia na Ziemi? – czemu nie, bo jednego jestem pewien, a mianowicie tego, że piramidy miały związek z zachowaniem życia na naszej planecie. Resztki tych ich niezwykłych właściwości możemy obserwować do dziś dnia.
Uważam, że hipoteza o piramidach jako SPM jest bardzo łatwa do zweryfikowania doświadczalnie. Jak? – już napisałem to powyżej. Jeżeli model piramidy wytrzyma eksplozje materiałów wybuchowych w niedużej odległości od punktu ZERO, to będzie oznaczało, że piramidy mogły być przygotowane do roli SPM.
Ale oczywiście nie musiały.

Sro 20 Kwi, 2016 14:02

Powrót do góry
Oswald
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawy wykład, dobra robota Bardzo szczęśliwy
_________________
juvederm

Sob 30 Kwi, 2016 13:56

Powrót do góry
Indiana Jones
Moderator
Oberst

Oberst





Posty: 5413
Pochwał: 19
Skąd: z frontu
Archiwum: X ...
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jak dla mnie to juz totalne sf Wink
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Nie 01 Maj, 2016 9:01

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Indiana Jones napisał:
jak dla mnie to juz totalne sf Wink


Dear Indy - Troja też była uznawana za totalną sci-fi, a jednak okazało się, że jest inaczej... Problem polega na tym, że nikt nie próbował nawet potwierdzić czy zanegować empirycznie tą hipotezę, a wszystko - jak zwykle - opiera się na agnostycznym NIE...

Pon 02 Maj, 2016 17:56

Powrót do góry
histeria1
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

interesuja mnie piramidy wiec obejrzałem ten film nie raz !
goraco polecam Uśmiech

_________________
http://portalerandkowe.com.pl

Sob 11 Cze, 2016 13:27

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Słowackie piramidy?

Na fali ostatnich odkryć piramid w różnych częściach świata – w tym także i u nas, że wspomnę tylko prace Zofii Piepiórki - Eleonory – która odkryła je m.in. w Gdyni – chciałbym powiedzieć coś na temat piramid za naszą wschodnią miedzą u braci-Słowaków i piramidalnych polonicach. Artykuł ten stanowi także pewną propozycję dla wszelkich piramidomanów i piramidomaniaków.

Niedawno Eleonora przesłała mi email, który otrzymała od pewnego Słowaka – Pana Jana Chovanca – który pisał do niej tak:

Witam,
odnośnie szukania piramid przez panią Zofię Piepiórkę, proszę jej dać znać, iż ciekawo wygląda kopiec w Małej Fatrze na "Słoweńsku" (czyli jak wy mówicie na Słowacji). Chodzi o kopiec Stoh 1607 m n.p.m. Nazwa góry "Stoh" (stóg) ze starego języka możne też oznaczać piramidę.
Pozdrawiam.
Jan


Przyznam, że zaciekawiło mnie to, bo zbierając materiały fotograficzne do naszych książek pt. „Tajemnica Księżycowej Jaskini” (Cackatoo 2008) i „Powrót do Księżycowej Jaskini” (Tolkmicko 2010), które napisałem wraz z dr Milošem Jesenským jeżdżąc po Północnej Słowacji zwróciłem uwagę właśnie na tamtejsze góry – czy jak mówią Słowacy – „kopce”. Niektóre z nich rzeczywiście mają regularny kształt piramid – czasem nawet wielograniastych.

Poszperałem w Wikipedii i znalazłem w niej, co następuje na temat rzeczonej góry:

Stoh (N 49°12'42” - E 019°5'38”, 1607,4 m n.p.m.) jest wybitnym, niepokrytym roślinnością szczytem w głównym grzbiecie krywańskiej części Małej Fatry.
Stoh jest doskonałym punktem widokowym z okrężnym widokiem przede wszystkim na sąsiednie szczyty Velký Rozsutec (od którego oddziela go przełęcz Medziholie) i Poludňový grúň (od którego jest oddzielony przełęczą Stohovą). Jest tam skrzyżowanie oznakowanych szlaków turystycznych. Zbocza Stohu, które są bardzo lawiniaste, są w niektórych miejscach porośnięte płatami borówki czarnej (Vaccinium myrtillus). Jest prawdopodobne, że na Stohu dawniej rósł las i kosówka. Jednakże od dawna wypasano tam owce i z tego powodu lasy te zostały wycięte.

Na zaprezentowanych tam zdjęciach faktycznie Stoh wygląda jak wielokrawędziowa Piramida D & M na marsjańskiej Cydonii. Ale czy była to piramida? Osobiście uważam, że jest to normalna góra zbudowana z wapieni i dolomitów (jak wszystkie w Fatrach), którą być może dawni mieszkańcy Słowacji z czasów Imperium Atlantydzkiego wykorzystywali w celach sakralnych czy jakichś innych? Taka hipoteza ma większy sens, niż dopatrywanie się w niej sztucznie wzniesionej budowli megalitycznej. Bo pierwszym pytaniem, jakie należy postawić w tym przypadku, to sens wznoszenia jeszcze jednej góry w miejscu, gdzie gór jest do licha i trochę? Oczywiście mogę się mylić, a dokładne badania archeologiczne potwierdzą lub zanegują postawioną tutaj hipotezę.

Nie od rzeczy będzie tutaj wspomnieć, że to właśnie w Fatrze znaleziono ślady ludzkich stóp sprzed 55 mln lat, a dokładniej w miejscowości Konské u podnóża Małej Fatry. Należy także wspomnieć, że znajduje się tam nieodkryty zespół jaskinny w górze Kopa, który może wiązać się z tajemnicą Księżycowej Jaskini – nieodkrytej do dnia dzisiejszego…
Ze swej strony chciałbym dodać jeszcze dwie ciekawe góry, które znajdują się w paśmie Wielkiej Fatry, a które też mają dziwnie piramidalne kształty. Są to:

Góra Zaškovský Šip – N 49°10’41” – E 019°11’26”, 940 m n.p.m. Uwagę zwraca przede wszystkim znaczna stromość stoków tego masywu i jego budowa z wapieni kredowych. Ma ona regularny kształt piramidy. Tak wygląda ona z Parnicy.

Góra Ostré Šipské – N 49°12’37” – E 019°12’37”, 1068 m n.p.m. Nawiasem mówiąc, tym rejonie większość gór ma kształt piramidy lub stożka, miejscowi nazywają je „kopce”, bo przypominają kopce kreta lub kopy siana, ale są znacznie bardziej strome i pokryte lasami – raj dla grzybiarzy oraz miłośników sportów ekstremalnych. Ona także zbudowana jest z wapieni i margli. Zdjęcie to wykonano w Lubochni.

Do tego można jeszcze doliczyć górę Kopa – N 49°08’13” – E 019°08’17”, 1168 m n.p.m., o której już pisałem, że ma nieodkryty system jaskiniowy, a także górę Šip – N 49°09’57” – E 019°10’46”, 1152 m n.p.m., w którym znajduje się jaskinia zwana Dziurą w Šipie. Swego czasu była to jedna z lokalizacji tajemniczej Księżycowej Jaskini, o której pisałem wraz z dr Jesenským.

Sprawa ta ma także polski aspekt, a mianowicie: poza piramidami na Wybrzeżu, o których pisze Eleonora, mamy także piramidy w Beskidzie Wyspowym – jest to góra Strzebel/Szczebel (N 49°41’19” – E 20°00’37”, 972 m n.p.m.) w masywie Luboni pomiędzy Pcimiem, Kasinką Małą a Rabką Zdrojem, doskonale widać ją z DK 7 „zakopianki”. Najciekawsze jest w niej to, że jest to najbardziej stroma góra w Beskidach, a poza tym znajduje się w niej jaskinia Zimna Dziura, w której znajduje się jedyny w Polsce lodowiec jaskiniowy (który chyba już stopniał dzięki EGO…) – a jej legendy mówiły o diabłach, smokach i… partyzanckich szlakach, które brały w niej swe początki – pisałem o tym wraz z dr Jesenským w „Tajemnicy Księżycowej Jaskini” i „Powrocie do Księżycowej Jaskini”.

Teraz w zasadzie powinno się odpowiedzieć na takie pytanie: co było pierwsze – góry w kształcie piramid, czy piramidy zbudowane przez ludzi? Osobiście optuję za tym pierwszym: pierwszymi były góry, które ze względu na swój niecodzienny kształt, a które stanowiły wzór dla piramid postawionych potem przez ludzi. A jaki był cel budowania tych sztucznych gór? Oczywiście najłatwiejszą odpowiedzią jest cel sakralny, ale czy aby na pewno? Uważam, że odpowiedzi na to pytanie mogą udzielić dokładne badania systemów jaskinnych w tych górach, bo nie bez kozery skopiowano je w piramidach. Czy były to wejścia do jakiegoś podziemnego świata – np. Agharti? Pisałem już o tym na tym blogu, że wspomnę tylko: http://wszechocean.blogspot.com/2016/04/piramidy-schrony-przeciwmeteorytowe.html, http://wszechocean.blogspot.com/2011/08/atlantyda-i-agharta-14_31.html, http://wszechocean.blogspot.com/2011/08/atlantyda-i-agharta-12.html i inne.

Czyż nie potwierdza się hipoteza, że piramidalne góry i ich systemy jaskinie były schronami przez meteorytowym bombardowaniem, które doprowadziło do „jednego dnia i jednej nocy okropnej”, w którym zatonęła wyspa Atlantyda?

A dlaczegóżby nie? A zatem odpowiedzi na te pytania znajdują się głęboko pod tysiącami ton ziemi i skał – we wnętrzu tych gór. I tam należy ich szukać.



Opis załącznika:
Góra Stoh (Wikipedia)

Opis załącznika:
Góra Stoh (Wikipedia)

Opis załącznika:
Fatrańskie "piramidy"

Sro 07 Wrz, 2016 7:37

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.