| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
twer49
Major

Major





Posty: 1878
Pochwał: 5
Skąd: Chicago
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Witam

Robby poniżej masz linka, spójrz na pierwsza tabelke:

http://pwencycl.kgbudge.com/C/a/Casualties.htm

Zobacz jakie straty ponieśli Amerykanie podczas II wojny na Pacyfiku.
Ale z Japończykami nie walczyli wyłącznie Jankesi, policz jeśli masz kalkulator ile było ofiar wsród ludności cywilnej i aliantow.
To wszystko ofiary wojny z Japonią.
Jak już ktos napisał wcześniej Amerykanie chcieli uniknąć kolejnych strat.
Truman 26 lipca zażadal bezwarunkowej kapitulacji cesarstwa. Przez dwa dni japoński rząd obradował nad ta deklaracją. Wreszcie ogłoszono, że Japonia nie zgadza się na postawione warunki.
Dnia 6.8 zrzucono bombe na Hiroszimę. Pomimo takiej hektabomby ofiar, japoński rząd nadal nie był zainteresowany kapitulacją.
Ponoć japonscy sztabowcy uważali ze Amerykanie nie mają już więcej takich bomb.
Dopiero dzień po Nagasaki cesarz, też nie było jednomyślnosci wsród sztabowców zdecydował się na przyjęcie warunkow kapitulacji.
Amerykanie mieli gotową kolejną bombę, ktora zamierzali zrzucić 17 lub 18 .8.

Pozdrawiam.

_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Pią 14 Sie, 2015 7:44

Powrót do góry
panc
Moderator
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3165
Pochwał: 30
Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183
Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

twer49 napisał:

Dopiero dzień po Nagasaki cesarz, też nie było jednomyślnosci wsród sztabowców zdecydował się na przyjęcie warunkow kapitulacji.

Pierwsza konferencja odbyła się w nocy po zagładzie Nagasaki, Tennō przeciął węzeł 14-go na posiedzeniu gabinetu. Rzecz jasna nie obyło się też bez tradycyjnej próby czegoś na kształt zamachu stanu przez
młodych, patriotycznie nastawionych oficerów, morderstw i samobójstw.
pozdr

_________________
Ministry, Animosity :

https://www.youtube.com/watch?v=L2ayask8pck&list=RDL2ayask8pck

Svoboda je prevara, zakufana prevara

Pią 14 Sie, 2015 8:27

Powrót do góry
twer49
Major

Major





Posty: 1878
Pochwał: 5
Skąd: Chicago
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Witam,

Przecież Amerykanie pokazali Japończykom siłę swego lotnictwa m.in w marcu 1945 r. (Meetinghouse). Podczas jednego nalotu na Tokyo na ziemi miało zginąć od 70.000 do 100.000 ludzi. (pisze miało bo są różne wersje dotyczace liczby ofiar). Czyli "zwykły" jeden nalot spowodował wiecej ofiar niz było w Hiroshimie po wybuchu bomby atomowej.
Poniżej kolejny link:

http://www.ditext.com/japan/napalm.html

Jakie miasta japońskie były bombardowane i jaki procent ich byłl zniszczony podczas nalotow. Jednak Japończycy nadal byli gotowi walczyć "do ostatniego zołnierza" nie wyciągajac wnioskow z ostatnich lat swego podboju Azji, zakończenia wojny w Europie.

Pozdrawiam.

_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Sob 15 Sie, 2015 7:09

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Witam, czy wiadomo ilu żołnierzy japońskich zginęło podczas tych ataków atomowych. Znalazłem tylko informację, że w trakcie ataku na Hiroszimę miała zginąć połowa z 40 tysięcznego garnizonu japońskiego. Pozdrawiam.

Pon 17 Sie, 2015 15:17

Powrót do góry
twer49
Major

Major





Posty: 1878
Pochwał: 5
Skąd: Chicago
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Witam,

Ponizej fragment jednego ze zrodel, napewno jest ich wiecej i napewno sie beda roznic. Autor zaznaczyl ze opieral sie na badaniach szczatkowych, najprawdopodobniej nikt do konca nie wie ile w miare dokladnie ludzi bylo wtedy w Hiroshimie.
W tekscie pada liczba 48.000 zolnierzy japonskich w momencie wybuchu.
Przepraszam za kiepskie tlumaczenie.

Cytat:
On the day of the bombing, an estimated 348,000 people were in Hiroshima, including 265,000 Japanese residents, 20,000 Korean residents, 12,000 conscripted Japanese workers, 3,000 conscripted Korean workers, 48,000 Japanese soldiers, and a small number of prisoners of war. Casualty figures are uncertain, despite many surveys (some figures presented here are extrapolated from partial surveys). Among civilians, possibly 44,000 to 59,000 were killed the day of the bombing, with another 17,000 missing. Subsequent deaths include about 25,000 through the end of August 1945, 9,000 in September 1945, 2,000 in October-December 1945, and 2,500 in 1946. Many of these subsequent deaths involved radiation injuries. Deaths among survivors after 1946 include greater fractions from natural causes. Less information is available regarding military fatalities, but at least 9,000 soldiers died through the end of 1946. The estimated 130,000 fatalities to 1950 include about 111,000 Japanese civilians, 12,000 Japanese soldiers, and 6,500 Koreans. After 1950, deaths attributed to radiation include about 60 leukaemia deaths, 300 other cancer deaths, and 145 non-cancer deaths. New cases of leukaemia peaked in 1951.
Those injured in the bombing numbered (through August 1946) 30,500 severely injured and 48,600 slightly injured. These figures do not include a possible 7,000 injuries among military personnel. Of 2,160 medical personnel in Hiroshima at the time of the bombing, 1,980 were killed or injured. Emergency response was supported by the arrival of about 3,270 medical personnel from surrounding areas and other parts of Japan, along with another 2,910 relief workers. An additional 40,000 to 60,000 are registered as having entered Hiroshima shortly after the bombing.


Cytat:
W dniu wybuchu, szacunkowo 348.000 osób było w Hiroszimie, w tym 265 tysięcy mieszkańców, 20.000 koreańskich mieszkańców, 12.000 japońskich pracowników, wcielonych pracowników koreańskich 3000, 48.000 japońskich żołnierzy i niewielką liczbę jeńców wojennych. Liczby ofiar są niepewne, pomimo wielu badań (niektóre dane przedstawione tutaj są ekstrapolowane z cząstkowych badań). Wśród cywilów, 44.000 do 59.000 prawdopodobnie zginęło dzień wybuchu, z innym 17.000 brakuje. Kolejne zgony obejmują około 25.000 do końca sierpnia 1945 roku, 9000, we wrześniu 1945 roku 2000, w okresie październik-grudzień 1945 i 2500 w roku 1946. Wiele z tych kolejnych zgonów związanych urazów radiacyjnych. Zgony wśród ocalałych po 1946 obejmują większe frakcje z przyczyn naturalnych. Mniej informacji dotyczących zgonów wojskowych, ale co najmniej 9000 żołnierzy zginęło do końca roku 1946. Szacowane 130 tysięcy ofiar śmiertelnych do 1950 obejmują około 111 tysięcy japońskich cywilów, 12000 żołnierzy i japońskich Koreańczyków 6500. Po roku 1950 liczba zgonów przypisywanych promieniowaniu obejmują około 60 300 zgonów białaczka, zgonów z powodu raka, inne i 145 nienowotworowe zgonów. Nowe przypadki białaczki zadebiutował w 1951 roku. Rannych w bombardowaniu zewidencjonowano (do sierpnia 1946) 30500 i 48600 ciężko ranny lekko rannych. Liczby te nie uwzględniają ewentualnego 7000 obrażenia wśród personelu wojskowego. Od 2160 personelu medycznego w Hiroszimie w czasie bombardowania, 1980 zginęło lub zostało rannych. Reagowania kryzysowego był wspierany przez przybycie około 3270 pracowników medycznych z okolic i innych części Japonii, wraz z innymi 2910 pracowników humanitarnych. 40.000 do 60.000 jest zarejestrowanych jakoprzybylech do Hiroshimy wkrótce po bombardowaniu.


http://www.johnstonsarchive.net/nuclear/radevents/1945JAP1.html

Pozdrawiam.

_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Wto 18 Sie, 2015 6:24

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Witam, dzięki za informację, jednak to dość dziwne że tyle lat po wojnie, a nie udało się ustalić bardziej szczegółowej liczby ofiar. Pozdrawiam.

Czw 20 Sie, 2015 22:43

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Robby napisał:
Widzę gregski że znajdujesz się pod silnym oddziaływaniem amerykańskiej propagandy - dla mnie plugawej i oszczerczej - państwa które dorobiło się na dwóch światowych wojnach i cały czas czuje się "Policjantem świata".

Tyle, że Kolego Robby mieszasz różne czasy i sytuacje... W czasie DWS to akurat USA nie było agresorem, a i jakoś ich pozycja na świecie była "nieco" inna.

W DWS walczyli z Osią, której trzon stanowiły dwa państwa, gdzie zbrodnia wojenna oraz ludobójstwo było na porządku dziennym i odbywało się "programowo" (państwowo) oraz przez jedno z tych państw, ktoremu potem "posadzili grzybki" zostali bezpośrednio zaatakowani.

A że mając ogromny przemysł na obszarze, który był praktycznie niezagrożony to się na wojnie "dorobili", że skutkiem tej wojny było wysunięcie się na miejsce największego mocerstwa na świecie - to już naturalna konsekwencja takiego, a nie innego przebiegu wojny. I akurat bomby atomowe nie miały największego znaczenia. Gdyby ich nie mieli i nie uzyli to też ich pozycja była wysoka, bo niektóre kraje pomimo bycia w koalicji po prostu swoją pozycję straciły w czasie tej wyniszczającej wojny.

Nie miaszaj tego z kontrowersyjną i często agresywną polityką USA w walce o swoje "wpływy i interesy", po DWS i współcześnie. Bo to są zupełnie różne sprawy.

Robby napisał:

W ten sposób ratuje sie istnienia ludzkie ?

Oczywiście - ponieważ na pierwszym miejscu zawsze są własni obywatele i to ich życie ma znaczenie dla władz państwa i jego armii.

Paradoksalnie powodując dużą liczbę ofiar po stronie japońskiej też w pewnym stopniu "uratowali życie" obywatelom Japonii. Gdyby musieli zdobywać ten kraj to znając fanatyczne i samobójcze podejście Japończyków do kwestii prowadzenia walki pewnie musieli by ich wybić znacznie więcej, ponosząc oczywiście przy tym spore straty.

Generalnie zrobili co musieli i co było najbardziej logicznym posunięciem. Mając broń, dzięki której mogli oszczędzić tysiące własnych żołnierzy (bo inwazja na Wyspy Japońskie kosztowała by sporo ofiar) - zrobili z niej użytek i tyle.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Pią 21 Sie, 2015 7:43

Powrót do góry
panc
Moderator
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3165
Pochwał: 30
Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183
Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Na marginesie ograniczenia strat własnych i skrócenia czasu wojny
(Nie tłumaczę z braku czasu, wujek google w tym konkretnym przypadku jakoś to przetrawia )

http://www.bbc.com/news/technology-18419691

oczywiście ,w zależności od żródła ten minimalny to sześć miesięcy,( w artykule BBC to chyba największa liczba bezwzględna jaką widziałem)

pozdr

_________________
Ministry, Animosity :

https://www.youtube.com/watch?v=L2ayask8pck&list=RDL2ayask8pck

Svoboda je prevara, zakufana prevara

Pią 21 Sie, 2015 8:04

Powrót do góry
Robby
Unteroffizier

Unteroffizier





Posty: 64
Pochwał: 1
Skąd: O/S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Temat przeze mnie zainicjowany nie jest obcy na innych forach - czego poniższy cytat jet na to dowodem (m. in. mnie inspirującym do rozpoczęcia dyskusji na tym forum) :
"wybuchła 4-tonowa uranową bomba atomową Little Boy. Zabitych zostało natychmiast 78 100 mieszkańców, a ciężko rannych 37 424. 13 983 osób uznano za zaginione, a dziesiątki tysięcy zostało napromieniowanych lub odniosło inne obrażenia. 9 sierpnia nad Nagasaki wybuchła druga bomba atomową Fat Man, która zabiła 75 tysięcy ludzi oraz zniszczyła blisko połowę miasta. Według filoamerykańskiego mitu zrzucenie dwóch bomb atomowych na Japonię w sierpniu 1945 r. spowodowało kapitulację tego kraju, skutkiem czego miało zostać oszczędzone życie 500 tys. do miliona żołnierzy amerykańskich, którzy zginęliby, gdyby wojna trwała dalej. Ten mit pozwala Amerykańcom zachować samozadowolenie pomimo świadomości, że ich rząd z zimną krwią zamordował setki tysięcy japońskich cywilów (głównie kobiet i dzieci). Nic więc dziwnego, że wierzy w niego od 80 do 90% Amerykanów i całkiem sporo ich "adwokatów" na całym Świecie. Mit ten jest powielany przy każdej rocznicy i recytowany z nabożeństwem, jak pacierz, także przez media w Polsce. Istnieje jednak wiele dowodów świadczących o tym, że mit ten został wymyślony po fakcie, aby usprawiedliwić straszliwą zbrodnię. Allan Dulles ? człowiek, który stał się znany jako szef CIA ? napisał w swojej książce wydanej w 1966 r. pt. ? Tajna kapitulacja?, że w lipcu 1945 roku przekazał on Sekretarzowi Wojny USA, Henrymemu Stimpsonowi informacje, które uzyskał w Tokio, że Japończycy chcieli się poddać pod warunkiem, że mogliby zachować Cesarza i własną konstytucję po ogłoszeniu kapitulacji. Jednak prezydent Truman ? podobnie, jak jego poprzednik Roosevelt ? nie chciał słyszeć o warunkowej kapitulacji. Jedynym skutkiem takiego podejścia mógł być bezwarunkowy opór Japończyków. Czy nie jest zatem dziwne, że gdy zrzucono bomby atomowe 6 i 9 sierpnia i gdy Japończycy skapitulowali, pozwolono im zachować Cesarza i nie poddano go trybunałowi zbrodni wojennych? Skoro prezydent Truman zaakceptował warunkową kapitulację Japonii w identycznej formie, w jakiej została zaproponowana przez Japończyków przed zrzuceniem bomb, w maju 1945 r., w jakim celu zrzucono bomby? Wydaje się, że decyzja zrzucenia bomb, o której nie wiedział nawet generał Mac Arthur, dowódcą sił alianckich na obszarze południowo-wschodniego Pacyfiku, nie była podyktowana względami wojskowymi, a politycznymi. Chodziło o pokaz siły wobec rosnącego w siłę ZSRR, oraz o uzasadnienie przed Kongresem USA ogromnych środków wydanych potajemnie za zgodą prezydenta na projekt "Manhattan". Udowodnienie, że bomby działały, oraz przekonanie opinii publicznej, że dzięki nim zakończono wojnę (choć można to było już zrobić w maju) oszczędziły kłopotliwej sytuacji administracji prezydenta Trumana. Jednak trzeba jeszcze było stworzyć mit, w który uwierzą Amerykanie, a za nimi reszta Świata. W tym celu poproszono Sekretarza Wojny Henry?ego Stimsona o napisanie artykułu, który miał się ukazać w ważnym ogólnokrajowym czasopiśmie. W lutym 1947 r. artykuł ukazał się w ?Harper?s Magazine?. Długi artykuł był tematem pierwszej strony w New York Timesie, gdzie napisano: ? Nie ulega wątpliwości, że prezydent i pan Stimson mają rację, gdy mówią, że dzięki bombie doprowadzono do kapitulacji Japonii.? Później, w 1959 r. prezydent Truman dodał do tego własną konkluzję, że dzięki bombom uratowano życie miliona amerykańskich żołnierzy. Od tamtego czasu to kłamstwo jest powtarzane co roku przez wszystkie media. PS Ta powyższa reguła wymyślona przez Amerykańców i im przyjazne media oznacza iż każda strona wojująca z inna, która dokona unicestwienia części ludności tej drugiej strony, może zawsze się tłumaczyć jak Amerykance: dzięki tej rzezi uratowano życie miliona własnych żołnierzy i cywili drugiej strony (nie dorżniętych tą rzezią)."

Pią 21 Sie, 2015 23:00

Powrót do góry
panc
Moderator
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3165
Pochwał: 30
Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183
Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Kolego Robby uprawiasz rewizjonizm historyczny i toporny antyamerykanizm min. cytując pamflet z Centrum Informacji Anarchistycznej , który ma tyle wspólnego z historią co Chomsky z Chomiczówką ...(pozdrowienia dla Małgorzaty C jak tam jesteśmy)
Osobiście znam kilku anarchistówi i w przeciwieństwie do autora tego anonimowego gniota nie są oni ograniczeni intelektualnie i nie siedzą na swoich mózgach. Owszem , czytają niemało i nie żaden chłam, a dyskusja z nimi to prawdziwa przyjemność.

http://historynewsnetwork.org/article/52502

_________________
Ministry, Animosity :

https://www.youtube.com/watch?v=L2ayask8pck&list=RDL2ayask8pck

Svoboda je prevara, zakufana prevara

Sob 22 Sie, 2015 9:15

Powrót do góry
gregski
Podporucznik marynarki

Podporucznik marynarki





Posty: 289
Skąd: Prosto z morza
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Drogi Robby!
I to Ty mnie posądzasz o uleganie propagandzie?
Przecież to co wkleiłeś w swoim ostatnim poście to nic innego jak czysta propaganda. Tyle, że antyamerykańska. A wracąjac do meritum. Dlaczego własciwie bombardowanie bronią jądrową miało być zbrodnicze a bombardowanie bronia konwencjonalna już nie?
Czy możesz wyjaśnic mi to zagadnienie?

Sob 22 Sie, 2015 17:24

Powrót do góry
Renifer Lopez reaktywacja
Porucznik

Porucznik




Posty: 770
Pochwał: 1
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Cytat:
temat przeze mnie zainicjowany nie jest obcy na innych forach

Wspaniałe źródła inspiracji:

Hiroszima: rocznica kłamstwa masowego rażenia | Centrum ...
cia.media.pl/

Prawda o amerykańskiej zbrodni w Hiroszimie i Nagasaki. 6 sierpnia ...
ciekawe.onet.pl/

Re: na razie to USA dwukrotnie, bum-bum - Forum - Gazeta.pl
forum.gazeta.pl › Forum › Aktualności i Media › Świat

Polskie wazeliniarstwo w stosunkach z USA i Niemcami jest ...
okres-prl.blog.onet.pl/

forum.interia.pl


Człowiek właściwie zdążył się już przyzwyczaić zarówno do tego że dziennikarstwem zajmują się tępe matoły jak i do tego że 90% odbiorców nie rozumie "wiadomości" przekazywanych przez nich. Szkoda tylko że nie dalej jak 2-3 miesiące temu widziałem na jakiejś stacji typu Discovery/Planete program "historyczny" w którym pokazano dokładnie ten bełkot zacytowany przez Robbyego.
Jeżeli nawet kanały tematyczne sięgają dna to chyba nie pomylę się gdy stwierdzę że cywilizacja zachodnia ponownie pogrąża się w mrokach średniowiecza.

Skoda tylko że taki gniot wisi sobie na forum historycznym i nikomu to nie przeszkadza.

Sob 22 Sie, 2015 18:34

Powrót do góry
panc
Moderator
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3165
Pochwał: 30
Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183
Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Renifer Lopez reaktywacja napisał:

Jeżeli nawet kanały tematyczne sięgają dna to chyba nie pomylę się gdy stwierdzę że cywilizacja zachodnia ponownie pogrąża się w mrokach średniowiecza.

Skoda tylko że taki gniot wisi sobie na forum historycznym i nikomu to nie przeszkadza.


Z tymi mrokami średniowiecza to lekka przesada . Na forum nie stosujemy cenzury prewencyjnej (poza naprawdę upierdliwymi przypadkami) i służy ono wymianie poglądówi i informacji ,podobnie jak wg. zasady "prędkość kolumny pojazdów jest zdeterminowana przez najwolniejszy pojazd" taki jest poziom tego tematu. Ot takie curiosum.

pozdr

_________________
Ministry, Animosity :

https://www.youtube.com/watch?v=L2ayask8pck&list=RDL2ayask8pck

Svoboda je prevara, zakufana prevara

Sob 22 Sie, 2015 19:11

Powrót do góry
gregski
Podporucznik marynarki

Podporucznik marynarki





Posty: 289
Skąd: Prosto z morza
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Przyszła mi jeszcze jedna rzecz do głowy.
Otóż USA to państwo demokratyczne.
Jeśli bym był obywatelem USA i miałbym świadomość, że rząd wydał koszmarne pieniądze podatników na stworzenie tego rodzaju broni i tej broni nie użył a zamiast tego posłał mnie lub moich bliskich w bój jaki szykował się na wyspach japońskich, to taki rząd byłby dla mnie skończony. Jaki członek rodziny poległego w Japonii żołnierza zagłosowałby na takiego polityka?
Wybieram mój rząd aby się martwił i troszczył o mnie a nie o jakichś "podstępnych skośnookich żółtków" którzy od półwiecza terroryzują cały region!
Po doświadczeniach z Okinawy, po doświadczeniach z Kamikaze użycie tej broni było jak najbardziej logicznym krokiem.

I wiecie co?
Jak widać te dwie "pigułki uspakajające" zadziałały. Przerobiły azjatyckich "überallesów" na pracowite mróweczki. Nie w głowie im podboje. Jak kilka lat temu zaistniała potrzeba żeby wysłać na Ocean Indyjski kilka fregat do zwalczania piractwa to w Tokio bardzo długo debatowano czy im wolno posłać żołnierzy poza granice kraju.

Sob 22 Sie, 2015 21:38

Powrót do góry
panc
Moderator
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3165
Pochwał: 30
Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183
Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

gregski napisał:

Jeśli bym był obywatelem USA i miałbym świadomość, że rząd wydał koszmarne pieniądze podatników na stworzenie tego rodzaju broni i tej broni nie użył a zamiast tego posłał mnie lub moich bliskich w bój jaki szykował się na wyspach japońskich, to taki rząd byłby dla mnie skończony. Jaki członek rodziny poległego w Japonii żołnierza zagłosowałby na takiego polityka?


To jest fakt podkreślany przez historyków,wystarczy spojrzeć na biografię Trumana (Truman Committee), był pod ową presją , nie mógł się wahać, to jeszcze jedna z przyczyn użycia "Big one"

Warto też wspomnieć , że Truman był dumny z tego , że dowodząc Battery D, 129th Field Artillery nigdy nie stracił żadnego swojego podkomendnego:

http://www.worldwar1.com/dbc/truman2.htm

http://www.pbs.org/wgbh/americanexperience/features/general-article/truman-early/

pozdr

_________________
Ministry, Animosity :

https://www.youtube.com/watch?v=L2ayask8pck&list=RDL2ayask8pck

Svoboda je prevara, zakufana prevara

Nie 23 Sie, 2015 7:37

Powrót do góry
tonieja
Porucznik

Porucznik





Posty: 711
Skąd: dolny śląsk
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Wystarczy prześledzić przebieg wojny na Pacyfiku. Każda z bitew była bardzo zaciekła i pochłaniała ogromną liczbę ofiar. Zakończenie wojny w Europie i utracenie sojuszników OSI nie dało do myślenia Japończykom, by odpuścić. Przeciwnie, walczyli jeszcze zajadlej, byli bardziej zdeterminowani i gotowi walczyć do ostatniego żołnierza niż Niemcy, wówczas to przecież nasiliły się ataki kamikadze. Japończycy już przed Hiroszimą musieli wiedzieć o posiadaniu przez Amerykę bomby atomowej. Hiroszima nie wystarczyła, by się opamiętali. Po Nagasaki dopiero zaczęli się zastanawiać. Czy to była zbrodnia przeciwko ludzkości? Te 2xBum znacznie skróciło wojnę, która mogla jeszcze trwać wiele miesięcy i pochłonąć setki tysięcy jak nie miliony ofiar pośród wielu narodów- stron konfliktu. Tak więc sądzę, że jeśli ktoś uważa to za zbrodnię przeciw ludzkości, popełnia zbrodnię przeciw rozumnemu myśleniu.

Nie 23 Sie, 2015 7:59

Powrót do góry
panc
Moderator
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3165
Pochwał: 30
Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183
Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

W piątkowym Wall Street Journal (28 VIII) opublikowano recenzję książki Stephena Hardinga "Last to Die" poświęconą 20-to letniemu strzelcowi pokładowemu B-32, sierżantowi Tony Marchione , który zginął w akcji 18 sierpnia 1945.

http://www.airspacemag.com/military-aviation/the-last-to-die-10099776/?no-ist

Oto wyjątek z recenzji Cori O’Connor dotyczący ministra wojny Korechika Anami.

https://en.wikipedia.org/wiki/Korechika_Anami

"Jak wielu w rządzie Anami wierzył, że zaprzestanie walki byłoby zdradą wobec dwunastowiecznego kodeksu Bushido. (...) Jakkolwiek Anami był przeciwny kapitulacji , zachował lojalność w stosunko do Tennō."Cesarz podjął decyzję .
Jako żołnierz japoński muszę podporządkować się cesarzowi"


Oczywiście udał się potem do domu, wziął kąpiel, znieczulił się dużą dawką sake i rankiem 15 sierpnia użył ostrego narzędzia w rytualnym obrzędzie.

"I will force my body to be my weapon and my statement so"

***
Oczywisty margines :

https://pl.wikipedia.org/wiki/Yukio_Mishima

pozdr

_________________
Ministry, Animosity :

https://www.youtube.com/watch?v=L2ayask8pck&list=RDL2ayask8pck

Svoboda je prevara, zakufana prevara

Nie 30 Sie, 2015 10:09

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Uważam, że nie ma nad czym dyskutować - zbombardowano dwa otwarte miasta, zamordowano ponad 150.000 ludzi, okaleczono jeszcze więcej. Gdyby tak było, jak twierdzą Amerykanie, to można było zaatakować jakąś bazę morską czy lotniczą w celu zniszczenia dajmy na to portu czy lotniska, ale tu chodziło o zastraszenie ludności i rządu Japonii. Dla mnie to jest nierozliczona zbrodnia wojenna.

Pon 21 Gru, 2015 19:38

Powrót do góry
gregski
Podporucznik marynarki

Podporucznik marynarki





Posty: 289
Skąd: Prosto z morza
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Cytat:
zbombardowano dwa otwarte miasta

Nieprawda!
Zbombardowano więcej miast. Praktycznie każde większe miasto japońskie dostało łomot. O Tokio nawet nie wspomnę.

Sro 23 Gru, 2015 22:06

Powrót do góry
Kuba1941
Second Lieutenant

Second Lieutenant




Posty: 250
Skąd: Camp Pendelton
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Zapewne w tym temacie nigdy dwie strony sie nie pogodzą ale prawda jest taka-bomby były alternatywnym wyjściem dla ewentualnej inwazji Japonii, były tez znakiem że Amerykanie są zdesperowani i zrobią wszystko aby uniknąć inwazji bo była to ostatnia rzecz jakiej alianci potrzebowali w drugiej połowie 1945. Żeby obliczyć domniemane straty w cywilach i armiach trzeba by wziąć dane z Okinawy i pomnożyć kilkudziesięciokrotnie. W przypadku japońskich cywili nie byli zagrożeni tylko ze strony "zabłąkanych kul" ale i ze względu na politykę cesarstwa-każdy Japończyk był poddanym cesarza bez względy czy był wojskowym czy cywilem, mężczyzna czy kobieta i mógł za cesarza zginąć. Na Okinawie notorycznym przypadkiem byli cywile-samobójcy a do tego doszedł problem co zrobić i rzekami cywilów uciekających z wiosek zamienionych w twierdze i jak w tych tłumach odróżnić dywersanta od zwykłego cywila. Już na poczatku 1945 na terenie Japonii szkolono samobójcze jednostki cywilne. Do tego trzeba by doliczyć ilośc cywilów zmarłych z chorób i ilość samobójstw po porażce ,która w końcu musiała nastąpić. Straty wojsk byłyby również wysokie, Japończycy byli u siebie znali teren a oni byli mistrzami w umiejscowianu stanowisk, na Okinawie zdobycie każdego wzgórza trwało tygodniami ale Trzeba tez wspomnieć Manilę i krwawe walki w mieście. Po podsumowaniu wyszłoby że straty w cywilach , którzy zginęli w wyniku wybuchów i choroby popromiennej są kilkukrotnie niższe niż w razie inwazji Japonii. Dzisiaj słuchałem wywiadu z porucznikiem USMC który brał udział w planowaniu inwazji. Opisywał atmosferę panująca w biurze planowania a myśl o inwazji napawała przerażeniem, sam wiedział jak zacięci byli Japończycy bo w 1942 walczył jako kapral 1 dywizji Marines na Guadalcnal i widział walkę z pierwszej linii.

Sro 23 Gru, 2015 22:55

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

gregski napisał:
Cytat:
zbombardowano dwa otwarte miasta

Nieprawda!
Zbombardowano więcej miast. Praktycznie każde większe miasto japońskie dostało łomot. O Tokio nawet nie wspomnę.


Chodziło mi o atomowe bombardowania, a nie o konwencjonalne.

Czw 24 Gru, 2015 8:16

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

A czym się różnią tak naprawdę? Bombardowanie Drezna to więcej ofiar i zniszczeń niż zrzucenie atomówki.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Czw 24 Gru, 2015 14:47

Powrót do góry
Kuba1941
Second Lieutenant

Second Lieutenant




Posty: 250
Skąd: Camp Pendelton
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:
A czym się różnią tak naprawdę? Bombardowanie Drezna to więcej ofiar i zniszczeń niż zrzucenie atomówki.


Zapewne efekt psychologiczny, bombardowania mogło dokonać każde państwo a th nagle Amerykanie mają nową, nieznaną broń której efekty odczuły japonskie miasta.

Czw 24 Gru, 2015 15:48

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:
A czym się różnią tak naprawdę? Bombardowanie Drezna to więcej ofiar i zniszczeń niż zrzucenie atomówki.


Jest różnica i to zasadnicza - Drezno zbombardowało kilkaset samolotów, które zrzuciły kilka tysięcy bomb. Hiroszimę i Nagasaki zbombardował JEDEN samolot, który zrzucił tylko JEDNĄ bombę, z takim samym efektem - tysiące zabitych i zrujnowane miasto, nie mówiąc o efektach dalekosiężnych, jak np. efekt hibakusha. To jest różnica ilościowa i jakościowa.

Czw 24 Gru, 2015 16:15

Powrót do góry
gregski
Podporucznik marynarki

Podporucznik marynarki





Posty: 289
Skąd: Prosto z morza
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Cytat:
To jest różnica ilościowa i jakościowa.

Powiedz to tym którzy spłonęli polani napalmem.

Moim zdaniem argument o jednym czy tysiącu samolotach jest bez sensu. W ostatecznym rozrachunku liczą się ofiary i zniszczenia. A te w wyniku bombardowania nuklearnego nie były większe niż w wyniku wielkich nalotów konwencjonalnych.

Efekt psychologiczny? I owszem.
Wypada zatem żałować, że Amerykanie nie wyprodukowali tej broni o rok wcześniej. Można by było jej użyć po zajęciu Saipanu i tym samym zmniejszyć liczbę ofiar tej wojny.
Po obu stronach frontu.

Czw 24 Gru, 2015 20:20

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.