Czy ktos cos wie o niemieckich dzialach kolejowych??????

Czy ktos cos wie o niemieckich dzialach kolejowych??????

Pią 09 Cze, 2006 19:05

Ja coś wiem.

A tak na poważnie. Zadawajcie jakieś konkretne pytania a nie takie o których można pisać książki. Pomijając już fakt, że dobrze zacząć od Google i choćby Wikipedii.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pią 09 Cze, 2006 19:24

Re: Czy ktos cos wie o niemieckich dzialach kolejowych??????

..::Adam.pl::.. napisał:

Czy ktos cos wie o niemieckich dzialach kolejowych??????

A ja wiem, że niemieckie były używane we Włoszech i na Krymie i że były stosunkowo niecelne i że pełna obsługa działa wymagała ok. 1000 osób i że tym wszystkim dowodził generał. I wiem o nich jeszcze trochę, tylko że nie wiem o co Ci konkretnie chodzi... :czolg4:

Pią 09 Cze, 2006 19:30

Cytat:

były stosunkowo niecelne

Naprawdę?28cm K5 (E) też?A jakie są Twoje kryteria oceny?
Poproszę też o źródła tych rewelacji.

Cytat:

obsługa działa wymagała ok. 1000 osób

Którego?Czy uważasz, że Niemcy mieli tylko jedno?
Prócz tego - jeśli miałeś na myśli 80 cm K (E) zwane Dora i Gustaw , to też się mylisz.Dorą dowodził pod Sewastopolem Oberst Böhm - obsada działa liczyła 500 ludzi, zaś pełna liczba żołnierzy zaangażowanych w operację, wliczając parasol powietrzny Luftwaffe, wynosiła 3870 ludzi.Prowadzenie ognia wymagało 350 ludzi.

Prosiłbym byś na przyszłość nie wypisywał bzdur.

Proponowane książki:
German Railroad Guns in Action - Squadron/Signal #15
Deutsche Eisenbahn Geschütze - Gerhard Taube-Motorbuch Verlag 2001
Rail Gun - Betchelor/Hogg-Scribner's, Nowy Jork 1973
Jeszcze sporo innych, gdzie artyleria kolejowa stanowi tylko część treści.

Pozdrowienia
Grendel

Pią 09 Cze, 2006 22:15

A ja wiem, że taki pociag był w Polsce i nazywał się( oczywiście był to polski pociag pancerny i brał udział w Kampanii Wrześniowej).. UCZESTNICZ?CE W WOJNIE POLSKO-SOWIECKIEJ:
nr 1 Piłsudczyk
nr 2 Śmiały
nr 3 Lis-Kula
nr 4 Hallerczyk
nr 5 Stefan Batory
nr 6 Generał Iwaszkiewicz
nr 7 Chrobry
nr 8 Wilk
nr 9 Danuta
nr 10 Pionier
nr 11 Poznańczyk
nr 12 Kaniów
nr 13 Zawisza Czarny
nr 14 Zagończyk
nr 15 Paderewski
nr 16 Mściciel
nr 17 Reduta Ordona
nr 18 Huragan
nr 19 Podhalanin
nr 20 Bartosz Głowacki
nr 21 Pierwszy Marszałek
nr 22 Groźny
nr 23 Śmierć
nr 24 Śmigły
nr 25 Stefan Czarniecki
nr 26 Generał Sosnkowski
_________________
Królestwo Elderlandu
II WW

Ostatnio zmieniony przez mianoraf dnia Pią 09 Cze, 2006 22:33, w całości zmieniany 1 raz

Pią 09 Cze, 2006 22:22

We wrześniu 1939 r.
nr 11 Danuta (dowódca – kpt. Bolesław Korobowicz)
nr 12 Poznańczyk (dowódca – kpt. Kazimierz Majewski)
nr 13 Generał Sosnkowski (dowódca – kpt. Stanisław Młodzianowski)
nr 14 Paderewski (dowódca – kpt. Jerzy Żelechowski)
nr 15 Śmierć (dowódca – kpt. Kazimierz Kubaszewski)
nr 51 Pierwszy Marszałek (dowódca – kpt. Leon Cymborski)
nr 52 Piłsudczyk (dowódca – kpt. Mikołaj Gonczar)
nr 53 Śmiały (dowódca – kpt. Mieczysław Malinowski)
nr 54 Groźny (dowódca – kpt. Jan Rybczyński)
nr 55 Bartosz Głowacki (dowódca – kpt. Andrzej Podgórski)
_________________
Królestwo Elderlandu
II WW

Pią 09 Cze, 2006 22:32

Mianoraf:

Pociagi pancerne to nie to samo co dziala kolejowe. Dzialo kolejowe to jedna, wielkokalibrowa najczesciej armata, ktorej dzialaniu podporzadkowany jest caly sklad.

Natomiast pociag pancerny to mobilne wsparcie ogniowe piechoty, dysponujace kilkoma armatami, najczesciej mniejszych kalibrow.

Dlatego polskie pociagi pancerne to zupelnie inny rodzaj broni niz Dora, Gustaw czy tez slynna "Anzio Anny"

Autora watku prosze zas (jako kolejna juz osoba) o to by na przyszlosc bardziej precyzowal swe zapytania.
Nie wspominajac juz ze na tego typu pytania obszerna i wyczerpujaca odpowiedz znalezc mozna na stronie www.google.pl

Pią 09 Cze, 2006 23:21

Mum,
Zadania stawiane pociągom pancernym dość mocno uprościłeś ;o)
Jeśli chodzi o listy polskich pociągów pancernych, to :
1.lista pociągów z wojny bolszewickiej 1920 roku jest bardzo ciężka do skompilowania.Podana przez kolegę mianografa jest niekompletna i numeracja jest co najmniej wątpliwa z kilku powodów.Forum artyleryjsko-strzeleckie nie wydaje mi sie jednak właściwym miejscem na dyskutowanie o tym.Jeśli kogoś to interesuje - proszę o utworzenie wątku na forum pancernym - z wielka przyjemnością sie włączę.
2.lista pociągów wrześniowych obejmuje TYLKO pociągi mobilizowane w Dywizjonach.A gdzie improwizowane?A gdzie ewakuowane (niesłusznie zwane "szkolnymi" - już poprawniej[choć nie do końca]-ewakuacyjnymi)?
Pociągi wrześniowe to mój konik - więc nie prowokujcie ;o)
Pozdrowienia
Grendel

Sob 10 Cze, 2006 15:36

Grendel napisał:

Pociągi wrześniowe to mój konik - więc nie prowokujcie ;o)

Oj, z pewnością będziemy .
Skoro już się przyznałeś to mam pytanie. Nie jest to moja specjalność, a chciałbym się dowiedzieć czy istnieją jakieś fotografie improwizowanego pociągu pancernego "Smok Kaszubski" (nigdzie się z takimi nie spotkałem).

PS
Jeżeli faktycznie tak będzie lepiej to odpowiedz może zakładając nowy wątek.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sob 10 Cze, 2006 16:15

Marmik,
Tak też i zrobiłem, bo dział o artylerii i broni strzeleckiej nie jest dobrym miejscem do dyskusji o pociągach pancernych - chyba, że skupimy się na ich uzbrojeniu...
Pozdrowienia
Grendel

Sob 10 Cze, 2006 18:23

a o grubej bercie cos ktos wie???? :samolot:

Sob 10 Cze, 2006 20:38

albo takie male dzialko

Sob 10 Cze, 2006 20:40

Tyle że Gruba Berta nie była działem kolejowym, tylko moździerzem oblężniczym, na dodatek z czasów I wojny, a to drugie "działko" jak je pociesznie nazwałeś to właśnie 28 cm K5 (E) o którym wspominał Grendel.

Sob 10 Cze, 2006 21:24

O tym co chcesz nazywać "Grubą Bertą" oczywiście wiemy.Kolega Human już wspominał.
Jako, żem zbyt leniwy by pisać o tym, co łatwo można znaleźć na webie - proponuję wpisać w Google/Yahoo/czy jaki search engine: Gamma-Gerät, bądź 42cm Mörser L/16 czy Gamma Mörser.
W drugim przypadku 28cm K (E).
Gwarantuję, że będziesz miał kilka tysięcy stron do przeczytania z dużą ilością dużo lepszych fotografii niż te, które zamieściłeś.
Pozdrowienia
Grendel
P.S.
Mam małą propozycję - jeśli nie wiesz, jak coś się nazywa, bądź nie potrafisz tego zidentyfikować - stawiaj pytanie: "Czy wiecie CO TO JEST?" miast "Czy wiecie coś o TYM?"Będzie prościej i skuteczniej. ;o)
Zawsze z przyjemnością odpowiem.

Sob 10 Cze, 2006 21:52

Kilka lat temu była wydana książka o niemieckiej artylerii , tam trochę tego było, ale nie pamiętam ani tytułu ani autora
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Nie 11 Cze, 2006 9:30

ja az tak bardzo to do ksiazek sie nie pale, ale chodzi mi o dane techniczne

Nie 11 Cze, 2006 12:26

Cytat:

ja az tak bardzo to do ksiazek sie nie pale

To wszystko wyjaśnia !!, kolega nie pali się do książek, nie dziwią więc zadawane pytania i kompletny brak elementarnej wiedzy o temacie.

Nie 11 Cze, 2006 12:58

..::Adam.pl::.. napisał:

ja az tak bardzo to do ksiazek sie nie pale, ale chodzi mi o dane techniczne

Z Ciebie musi byc niezla czacha.
Do ksiazek sie nie palisz ale patrzac po Twoim profilu to widze ze masz 14 lat (ur. w 1992) i juz jestes studentem !!!

Niezle osiagniecie )

Nie 11 Cze, 2006 16:06

Pozwolę sobie zamieścić kilka zdjęć mojej ulubionej niemieckiej armatki kolejowej.Nie największej.Nie najlepszej.Za to bardzo efektownej.
Taka była tylko jedna - 21cm K 12 (E).
Lufa miała (drobiazg!) tylko 196 kalibrów długości.Standartowy ładunek miotający nadawał w niej pociskowi prędkość początkową 1625 metrów na sekundę!Najciekawszy był sposób w jaki armatę szykowano do strzału - otóż by umożliwić maksymalnie wysoki kąt podniesienia przy długim odrzucie , całą platformę podnoszono do góry na specjalnych podnośnikach hudraulicznych.
Wyobraźcie sobie 33.3 metrową lufę podniesioną do 55 stopni.Widok był jedyny w swoim rodzaju.
Jedno jest pewne - ekonomiczne to strzelanie nie było...Pocisk ważył tylko 107.5 kg.Strzelać można było maksymalnie 6 razy na godzinę.Lufa mogła wytrzymać wszystkiego pomiędzy 100, a 150 wystrzałów...
Omówienie innych armat pozostawię pozostałym zainteresowanym tematyką .
Pozdrowienia
Grendel

Opis załącznika: 21cm K 12 (E)

Opis załącznika:

Opis załącznika: 196 kalibrów lufy w całej krasie!

Opis załącznika: Podnośniki hydrauliczne

Opis załącznika: Zamek

Wto 13 Cze, 2006 4:17

no no niezle dzilko

Wto 13 Cze, 2006 12:13

..::Adam.pl::.. napisał:

no no niezle dzilko

Twoje posty też są "niezłe" to trzeba przyznać Może jednak zamiast pisać tylko w stylu "czy ktoś wie coś na temat..." zaczniesz pisać jakieś bardziej rozbudowane wiadomości

Wto 13 Cze, 2006 12:29

Na e-bay pojawił się niezły cykl zdjęć 28cm K 5 (E) - ciekawy, bo przedstawia egzemplarz bardzo dobrze znany i pasjonatom ciężkiej artylerii i modelarzom - o dźwięcznym imieniu Leopold.
Pozdrowienia
Grendel

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sro 01 Lis, 2006 7:37

Tutaj ładny kolorowy slajd też z e-bay

Opis załącznika:

Sro 01 Lis, 2006 10:33