Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Pomoc przy bagnecie
Witam serdecznie proszę o rzeczowe rady przy konserwacji tego bagnetu. Jego stan jest wg mnie "mocno średni" i chciałbym nadać mu dawny blask jak tylko to możliwe. Mam wobec tego kilka pytań:
1. Jaką metodą najlepiej oczyścić/podpolerować sam bagnet i pochwę? Czytałem, że elektroliza może zniszczyć oksydę. Zatem co..ON? Wosk pszczeli?
2. Okładki są drewniane - pierwotnie widać miejscami ciemnobrązowe drewno. Być może w wyniku konserwacji przez poprzedniego właściciela jakimś smarem okładki przybrały niemalże czarną barwę. Jest jakaś metoda, żeby znów wydobyć fajny brązowy kolor?
3. Sama żaba..mocno podniszczona, nity przerdzewiałe.. Jest możliwość uratowania nitów i zdarcia rdzy? Czym oczyścić rdzawy nalot na samej żabie i czym ją zakonserwować? Lanoliną?
Będę wdzięczny za rady
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Ostatnio zmieniony przez castaway08 dnia Czw 09 Kwi, 2015 13:55, w całości zmieniany 1 raz
Sro 08 Kwi, 2015 18:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teoretyk
Starszy szeregowiec
Posty: 25
|
|
|
1) Ja bym najpierw spróbował zmiękczyć te naloty np. wd40. Ewentualnie można by się pokusić o miejscowe nakładanie fosolu.
3) Lanolina jest ok. Nity można lekko poskrobać np. drewnianą wykałaczką
Okładek bym nie ruszał
Oczywiście po czyszczeniu bagnet należy zakonserwować odpowiednim specyfikiem (olejek techniczny, pkb itp.)
Sro 08 Kwi, 2015 18:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Bagnet jest ładny, nie ma co się z nim znęcać, ma swój klimat i jest ok. Preparaty typu WD to są do śrub nie zabytków.
Skóra jest stara i ze starej nowej nie zrobisz, jeśli nie będziesz ją bez sensu rozpinał i zapinał to nic się jej nie stanie, po lanolinie pociemnieje i zrobi się bardziej tłuste, brud będzie lepiej przylegał.
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Czw 09 Kwi, 2015 6:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Skoro "kuracja odmładzająca nie wchodzi w grę, to może jedynie spróbuję fosolu na nity nakładanego niewielkim pędzlem i troche przeczyszczę skórę z kurzu i rdzawego nalotu. Może zwykła wilgotna szmata wystarczy.
Czym później zakonserwować cały bagnet no i przede wszystkim nity po fosolu?
Czw 09 Kwi, 2015 9:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
fosol wsiąknie w skóre, biorąc pod uwagę że to kwas, raczej na dobre jej nie wyjdzie.
Nie psuć nie ruszać, próba ulepszania fantów które są właściwie ładne czasem kończy się efektem odwrotnym.
dodam że coraz więcej kolekcjonerów preferuje fanty "nie ruszane"
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Pią 10 Kwi, 2015 5:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Chyba mnie przekonałeś. Zostawię go w spokoju. Jedynie przeczyściłem skórę z rdzawego nalotu, kurzu i piwnicznego "zapachu" Martwię się tylko o te zardzewiałe nity.. chciałbym je jakoś zabezpieczyć skutecznie
Pią 10 Kwi, 2015 8:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Czy ta żabka była nałożona na pochwę i ją zdjąłeś? Jeśli chodzi o nity to chyba tylko mikroszlifierka i szczotka czołowa o małej średnicy, bez jakiejkolwiek chemii. Robota precyzyjna. Samą skórę oczyściłbym tylko szczotką z włosia, taką jak do butów.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Pią 10 Kwi, 2015 8:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Tak żaba była nałożona. A dlaczego pytasz?
Pią 10 Kwi, 2015 9:04
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
To dobrze świadczy o jej kondycji. Zauważ że sporo żabek jest rozerwanych w miejscu nad otworem na zaczep pochwy, tak się dzieje przy zdejmowaniu żabek suchych i skurczonych. Twoja jest fajna.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Pią 10 Kwi, 2015 9:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Skórka jest dosyć miękka, jedynie nieco pobrudzona. Martwię sie jedynie o stan tych nitów, które niestety barwią również skórę.. Właściwie to pierwszy taki fant jaki mi się trafił, może dlatego się tak o niego trzęsę
I jeszcze dwa pytania... czemu miała służyć śruba przy pochwie, której w moim bagnecie brakuje?
I czy możliwe, że pod żabą na pochwie nie było oksydy w ogóle, czy po prostu tak bardzo się "wytarła"?
Pią 10 Kwi, 2015 9:17
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Wewnątrz pochwy znajduje się tzw. dławik. Dwie długie sprężyste blachy połączone płaską tulejką której wywinięta krawędź opiera się o krawędź pochwy. W nowym bagnecie mógłbyś to wyjąć palcami i mogłoby się wysuwać przy wyjmowaniu bagnetu. I właśnie ta śrubka zapobiegała temu, zabezpieczała. Oksyda na pewno była na całej pochwie, tu wygląda jakby pochwa była pomalowana czarną farbą po starciu się oksydy. Z czasem farba wytarła się a pozostała tylko pod żabą.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Pią 10 Kwi, 2015 13:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
stalowe nity rdzewieją, rdza wnika w skóre i robi się w tym miejscu krucha, tego procesu w skórze już nie cofniesz, nie usuniesz też rdzawego śladu naokoło nitów. same nity jeśli trzymasz to w normalnych suchych warunkach nie będą dalej rdzewieć, nic się im nie powinno dziać, próba czyszczenia tego może przynieść odwrotny skutek - będzie wyglądać dziwnie i nienaturalnie, może też się nit rozpaść (odpadnie ta okrągła podkładka)
czasem trzeba sobie odpuścić, bo są to zabiegi z dużym ryzykiem że wizualny efekt końcowy będzie gorszy od stanu pierwotnego.
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Nie 12 Kwi, 2015 8:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Pełna zgoda z przedmówcą. Jedyne co nie zaszkodzi to ochrona przed nadmierną wilgocią.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Nie 12 Kwi, 2015 11:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Witam ponownie... Mam duży problem z bagnetem, a mianowicie po 2 tygodniach od wstawienia pierwszych zdjęć dziś zauważyłem, że na ostrzu pojawił się niepokojący czarny nalot... Wszystko było ok, leżakował sobie w pochwie, dziś go wyciągam i zonk... Czy możliwe, że jest to rdza i w takim szybkim tempie dobrała się do stali? Jest jakiś sposób na pozbycie się tego nalotu?
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Pozdrawiam
Łukasz
Wto 21 Kwi, 2015 17:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
może ktoś go jakąś chemią wcześniej potraktował ?
kurde, szkoda że ktoś tak porysował sztych
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Sro 22 Kwi, 2015 5:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Sam juz nie wiem.. Ja jedynie uzylem bezkwasowej wazeliny. A szytch wyglada jakby byl ostrzony
_________________ Pozdrawiam
Łukasz
Sro 22 Kwi, 2015 5:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Przyczyny szukałbym w samej pochwie. Na pewno jest w niej sporo wilgotnego brudu.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Sro 22 Kwi, 2015 12:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
Jest jakiś skuteczny sposób na pozbycie sie problemu?
_________________ Pozdrawiam
Łukasz
Sro 22 Kwi, 2015 12:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Żeby oczyścić dokładnie trzeba wyjąć dławik, bez tego zawsze coś zostanie w zakamarkach. Pryszcze rdzy fajnie usuwa wełna stalowa.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Pią 24 Kwi, 2015 8:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
a podrzucisz jakaś radę jak to zrobić? Jestem w tym temacie kompletnie zielony...
_________________ Pozdrawiam
Łukasz
Pią 24 Kwi, 2015 8:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Przede wszystkim bez pośpiechu i cierpliwie. Masz do dyspozycji jakiś " warsztacik"?
_________________ Pozdrawiam Paweł
Pią 24 Kwi, 2015 9:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
castaway08
Porucznik
Posty: 578 Pochwał: 1
|
|
|
coś się znajdzie problem w tym, że bagnet jest niekompletny (brakuje m.in tej śruby przy pochwie) i nie wiem czy te braki pozwolą mi wyjąć co trzeba. Być może tego dławika, o którym mówisz nie ma w ogóle..
_________________ Pozdrawiam
Łukasz
Pią 24 Kwi, 2015 9:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Dławik jest bo go widać, bez niego bagnet wypadałby z pochwy po obróceniu "do góry nogami". Kolego jeśli nie robiłeś tego, nie czujesz się na siłach, miałbyś to pogiąć, pokaleczyć i zniszczyć to lepiej zostaw jak jest. Może znajdziesz kogoś kto Ci to wyczyści.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Pią 24 Kwi, 2015 13:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
można namoczyć pochwe w jakiejś nafcie na dłuższy czas(miesiąc?), powinnien się syf rozpuścić w środku, później wypłukać powinno być ok.
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Sob 25 Kwi, 2015 5:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kugel
Chorąży
Posty: 160 Pochwał: 1 Skąd: mazowsze
|
|
|
Z naftą dobry pomysł. Ustaw pochewkę pionowo, zalej naftą i niech się syf rozpuszcza.
_________________ Pozdrawiam Paweł
Sob 25 Kwi, 2015 18:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|