Ciekawy cytat Roosvelta

" W polityce nic nie dzieje sie przypadkowo, kiedy cos sie wydarzy to mozesz byc pewny ze bylo to takze zaplanowane"

F.D. Roosvelt, prezydent USA.

Pią 26 Maj, 2006 16:38

no i ?

bo nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz...

Pią 26 Maj, 2006 16:47

Ja bym to odniósł do katastrofy w Gibraltarze...

Pią 26 Maj, 2006 20:08

Ciekawe czy Roosvelt planował, że będzie tak fatalnie prowadził swoją politykę w stosunku do ZSRR?
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pią 26 Maj, 2006 23:05

Uległ czarowi "wujka Joe". Zresztą z Ameryki, panowie wszystko widać inaczej....
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Nie 28 Maj, 2006 14:02

F.D. Roosvelt był taki pewien swojej polityki ze J. Stalinem, że nawet nie zauwauważył jak go sobie " wujek Joe" owinął wokół palca
_________________
Królestwo Elderlandu
II WW

Pon 29 Maj, 2006 18:40

Tak, Rosvellt i Churchill potrzebowali Stalina do pokonania Hitlera.
Potrzebowali sowieckiego miesa armatniego.
Anglicy i tym bardziej Amerykanie nie mogli sobie pozwolic na takie ofiary jak Sowiety czy nawet Niemcy. Samodzielne pokonanie Niemiec zabraloby aliantom zachodnim kilka dodatkowych lat.

Na poczatku Anglicy uznawali Niemcy za wielkie niebezpieczenstwo dla sowojego imperium, szczegolnie Churchill czynil wszelkie starania zeby zbudowac w Europie antyniemiecka koalicje. Dlatego np. udzielono Polsce gwarancji in blanco, cos takiego bylo precedensem w angielskiej dyplomacji.
Bano sie ze Polska sie ugnie pod potega Niemiec i przyjmnie warunki Hitlera tak jak to zrobila Czechoslowacja.

Jednoczesnie w 1939r Alianci kusili Stalina sojuszem przecowniemieckim ale dla Stalina atrakcyjniejsze bylo wciagniecie Hitlera w wojne. Stalin mial do wyboru Niemcow albo Aliantow i gral na tym zeby osiagnac wlasne cele polityczne.
Zaraz po pokonaniu Polski zawarl tajny uklad z Anglikami
Ten uklad odkryl Hilter i dlatego w konsekwencji uderzyl a Danie i Norwegie a potem Francje a wreszcie na Sowiety wyprzedzajac planowane uderzenie Stalina.
Hitler wielokrotnie proponowal Angli pokoj, nawet po kapitulacji Ftrancji ale spotykal sie caly czas z odmowa. Zwracal sie takze do USA o posrednictwo ale Rosvelt formalnie jeszcze neutralny, byl juz po stronie aliantow i Hitler to zrozumial.
Potem kiedy pozycja USA wsrod aliantow stala sie dominujaca Roosvelt a potem Truman potrzebowal wojsk sowieckich do pokonania Japonii.
Wtedy powszechnie sadzono ze wyparcie Japonczykow z Azji bedzie kosztowalo amerykaniw ok 1 milion zabitych zolnierzy, na takie straty nie mogl soie pozwolic zaden prezydent USA bo to oznaczaloby jego koniec.
Dlatego amerykanie posiwecili Europe wschodnia.
G

Wto 30 Maj, 2006 12:59

No można powiedziec że Churchill i Rosvelt użyli Stalina jako marionetki w II WŚ. Dali mu wsparcie i wogóle A sami tylko zrobili lądowanie w Normandii i tyle. Acha no i tenm wielki nalot bombowy RAF-u pod koniec wojny co załatwił dużo fabryk chociarz Niemcy i tak już prawie nie mieli ropy.[/url]

Sro 31 Maj, 2006 23:07

Marler napisał:

No można powiedziec że Churchill i Rosvelt użyli Stalina jako marionetki w II WŚ.

Zaraz, zaraz. Przecież Stalin wodził ich za nos nawet jeszcze przed Teheranem. Przecież ruskie nie walczyli z Niemcami z własnej woli tylko zostali zaatakowani. A co do Stalina jako marionetki to ciekawe czemu Wielka Brytania nagle obudziła się "z ręką w nocniku" i o mały włos całe Bałkany z Grecją włącznie wpadłyby w łapy Józia.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sro 31 Maj, 2006 23:25

Co do cytatu

Wydaje mi się żę ten cytat może odnieść się w 90 % do polskiej polityki i kadry Janasa . Zaplanowane jest wszystko chyba każdy sie ze mną zgodzi . Prezydenci naszego kraju wiedzą o tajnych więzieniach w Polsce i nie tylko . Ale jakby powiedzieli to SB by i ch pozabijało. CIA kontroluje wszystkich FBI , SB i całą resztę władz . Myśle ze wiele osób się zgodzi ze mną w 50 % przynajmniej .

Pozdrowienia dla wszystkich osób na forum . 8) 8) 8)
_________________
Zapraszam do komentowania mojego bloga
http://przygody-czworki-wspanialych.blog.onet.pl/

Czw 01 Cze, 2006 9:52

Marmik napisał:

Marler napisał: No można powiedziec że Churchill i Rosvelt użyli Stalina jako marionetki w II WŚ. Zaraz, zaraz. Przecież Stalin wodził ich za nos nawet jeszcze przed Teheranem. Przecież ruskie nie walczyli z Niemcami z własnej woli tylko zostali zaatakowani. A co do Stalina jako marionetki to ciekawe czemu Wielka Brytania nagle obudziła się "z ręką w nocniku" i o mały włos całe Bałkany z Grecją włącznie wpadłyby w łapy Józia.

Masz całkowitą rację. Rosja została zaatakowana przez chytrego Hitlera który chciał mieć więcej . Myślę że gdyby WB się nie obudziło to na wakacje jeździłbym do Rosji a nie do Grecji .
_________________
Zapraszam do komentowania mojego bloga
http://przygody-czworki-wspanialych.blog.onet.pl/

Czw 01 Cze, 2006 9:55

Mnie sie wydaje ze zarowno Anglicy wykorzystywali Stalina jak i odwrotnie, tak juz czesto bywa w polityce. Cos za cos.

Njapierw Stalin wykorzystal Hitera azeby wspolnie zagarnac Europe Wschdnia(Polska, kraje Baltyckie, Finlandia).
Potem sprzymierzyl sie z Churchillem przeciwko Niemcom ale jendoczesnie mial obowiazujacy z Hitlerem pakt o nieagresji i czekal na odpowiedni moment azeby uderzyc na Europe i zajac caly kontynent liczac najpierw na wykrwawienie sie w wojnie Niemiec i Aliantow zachodnich.

Anglia i potem USA potrzebwaly sowieckich zolnierzy do zwyciezenia Niemiec i Japonii gdyz same nie mogly pozowlic sobie na wielkie ofiary jakie by poniosly gdyby samodzielnie walczyly z tymi krajami.
Za zycie milionow sowieckich zolnierzy Stalionwi udalo sie wytargwac Europe wschodnia i czescia Niemiec, nabytki w Azji i przyczolki do dalszej rewolucji np w Korei pn.

Czw 01 Cze, 2006 12:29

Grzegorz napisał:

Bano sie ze Polska sie ugnie pod potega Niemiec i przyjmnie warunki Hitlera tak jak to zrobila Czechoslowacja.

Wydawało mi się, że Anglicy też maczali ręce w porażce Czechosłowacji przecież chcieli iść na ugodę i nadal nie zwracać uwagi na łamanie praw ustalonych w Wersalu w zamian za to, że Hitler oszczędzi Czechosłowacje, ale nie jestem pewna tego co mówię

Czw 01 Cze, 2006 13:25

wojna tez nie wzlea sie z dnia na dzien, tak jak powiedzial Roosvelt wszystko jest wczesniej zaplanowane
_________________
W marszu nie ma czasu na pytania,
w tlumie nie ma miejsca na roznice.

Pią 02 Cze, 2006 13:54