JAK WYCZYSCIC TE BAGNETY

WITAM ZNALAZŁEM DWA BAGNETY PODCZAS ROZBIÓRKI JAK ICH WYCZYŚCIĆ I PROSTY I DOBRY SPOSÓB SA DLA MIE WAŻNE BO SA HISTORIA MOJEJ WSI

Opis załącznika: RADOM

Opis załącznika: PERKUN

Opis załącznika: PERKUN

Opis załącznika:

Czw 08 Sty, 2015 16:21

Najprościej i najbezpieczniej dla nich będzie autoliza w NaOH
(opis znajdziesz na forum)
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Czw 08 Sty, 2015 17:20

Stany całkiem niezłe, nie są to wykopy gdzie mamy zaawansowaną korozje. Moim zdaniem najlepiej byłoby użyć fosolu. Czyszczenie żmudne, aczkolwiek nie musimy wtedy moczyć okładek. Co do okładek to zabezpiecz je olejem lnianym.

Pią 09 Sty, 2015 22:51

fosol to rozcięczony kwas, to jest w miare dobre jak fant jest z farba która ma pozostać. osobiscie nadal proponował bym autolize.
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pią 09 Sty, 2015 23:04

Przy autolizie czy elektrolizie ucierpią bardzo ładnie zachowane drewniane okładki dlatego użycie fosulu byłoby tu najlepszym rozwiązaniem. Chyba, że kolega spróbuje zdjąć okładki, wtedy czyszczenie zaproponowane przez Indiana Jones byłoby dopuszczalne.

Zdrów.

Sob 10 Sty, 2015 13:16

witam bagnety leżały za piecem przy kuchni kaflowej a rozkręcenie jest nie możliwe w Perkunie i Radomiaku śruby się zastały czytałem właśnie ze okładki trzeba rozkręcić autolizie

Sob 10 Sty, 2015 19:56

fosol tak samo jest zły do drewna jak i NaOH, w jednym i tak one są i tak w śladowych ilościach zachowania wiec śmiało można pokusić sie o ich destrukcje, no chyba że to eksponat muzealny gdzie każdy nawet najmniejszy skrawek drewna jest jako zabytek.
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Sob 10 Sty, 2015 21:24

Witam czy podczas tego zabiegu możne być pozłotko jako aluminium
POZDRAWIAM PIOTR

Nie 11 Sty, 2015 21:37

teoretycznie może, ale szybko je zje i nic się nie będzie dziać, szukaj starych drutów z przewodów elektrycznych, zaluzii okiennych itp
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pon 12 Sty, 2015 10:20

Destrukcja tych okładek podczas czyszczenia bagnetu to zwykłe zniszczenie zabytku, a nie żadna konserwacja. Gdybyś się przyjrzał na jednym bagnecie okładki są w całkiem niezłej kondycji i głupstwem byłoby ich zniszczenie. A co do fosolu to przecież samych okładek nim by nie nasączał tylko elementy metalowe.

Pon 12 Sty, 2015 20:22

wiem że jedne są ładne.

zamoczenie samych elementów metalowych chyba jest raczej niemożliwe
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pon 12 Sty, 2015 22:56

Indiana Jones napisał:

wiem że jedne są ładne. zamoczenie samych elementów metalowych chyba jest raczej niemożliwe

Nakładając fosol pędzelkiem bądź szczoteczką do zębów?

Wto 13 Sty, 2015 15:25

zawsze albo część wsiąknie w drewno, albo bedzie pasek żelaza przy drewnie bez czyszczenia.

W autolizie można tez zamoczyć nie całość, ale efekt będzie taki sam jak powyżej.

nie wiem, może po czyszczeniu w autolizie da się tą chemie z drewna wygotować w wodzie destylowanej ?
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Wto 13 Sty, 2015 18:09

Pandazord napisał:

Destrukcja tych okładek podczas czyszczenia bagnetu to zwykłe zniszczenie zabytku, a nie żadna konserwacja. Gdybyś się przyjrzał na jednym bagnecie okładki są w całkiem niezłej kondycji i głupstwem byłoby ich zniszczenie. A co do fosolu to przecież samych okładek nim by nie nasączał tylko elementy metalowe.

popieram w 100% konserwacja to nie destrukcja - trzeba dokonać kompromisu
_________________
NeuSalz Stahlhelm Collection
pozdrawiam Dawid

Nie 22 Mar, 2015 19:41