| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kruku
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 314
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Odgrzybianie ksiazek i dokumentow

pomozcie mi w kwestii skutecznego odgrzybienia dokumentow i ksiazek.


pozdrawiam

_________________
kruku
---------------------
Wortal Poszukiwaczy Skarbów
www.poszukiwania.pl

Nie 16 Sty, 2005 13:35

Powrót do góry
bogdan
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Według mnie skombinuj (np.ze szpitala )formaline ogrzana do ok 60 stopni
parując zabije całe ten badziewie z papieru

Pią 25 Lut, 2005 23:53

Powrót do góry
taz
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 6
Skąd: kosmos;-)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Książki i tego typu rzeczy dezynfekuje sie sterinolem. Nasącza się nim kartki białe czyste i potem jak przeschną to sie je układa między stronami książki. Wsystko się potem zamyka w folię strunową żeby było szczelnie i tak sobie to leży, miesiąc - dwa - pół roku. Trwa długo ale jest w miarę skuteczne.

Nie 11 Wrz, 2005 12:09

Powrót do góry
feldmarszałek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No, a jak się tak zaleje kawą? Ja mam książki nawet we krwi jak to zwalczyć?

Nie 11 Wrz, 2005 19:38

Powrót do góry
Sylwestrus Flavius
Leutnant

Leutnant





Posty: 367
Skąd: Puławy - Lublin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

WIEM ZE W TYM PRZYPADKU SIE NIE PRZYDA ALE MOZE KIEDYS

Jak już ktoś narobił sobie kłopotów i coś niechcący znalazł, to najczęściej staje przed poważnym problemem:
"jak to wyczyścić ?!".
Czasami problem jest na tyle poważny, że dopóki się go nie rozwiąże, to właściwie nie wiadomo co się znalazło (szczególnie w przypadku monet).
Dlatego myślę, że pewne podstawy i kompendium wiedzy z tej dziedziny nikomu nie zaszkodzi. Proponuję zacząć od żelaza (w sumie chyba najczęstsze znalezisko)
Na początek możemy założyć, że oczyszczanie rozpoczynamy (bez względu na materiał znaleziska) od delikatnego usunięcia piasku i ziemi oraz przepłukania wodą. Nie powinno to uczynić większej szkody (chyba że znaleźliśmy papier albo wapno niegaszone Wink ) a pozwoli nam zidentyfikować materię, z którą mamy do czynienia.
Na tym etapie, niestety kończą się czynności proste i dalej należy postępować inaczej dla każdego z metali (a jest ich sporo : żelazo, miedź, brąz, mosiądz, aluminium, nikiel, srebro, złoto itd.).
Generalna uwaga:
- wszelkie działania należy prowadzić bardzo ostrożnie kontrolując na bieżąco proces oczyszczania przedmiotów,
- jeżeli istnieje taka możliwość, proces czyszczenia sprawdzić najpierw na próbce materiału,
- poniższe sposoby czyszczenia stanowią zaledwie ułamek możliwych metod i przed rozpoczęciem prac należy sięgnąć do fachowej literatury,
- przedmioty co do których mamy podejrzenia, że mogą stanowić większą wartość historyczną najlepiej oddać do konserwacji fachowcom,
- zawsze należy pamiętać o nieodwracalności naszych działań (niektórych przedmiotów lepiej nie czyścić a tylko zabezpieczyć przed dalszym procesem niszczenia).


W przypadku monet i drobnych przedmiotów korozję można usunąć w 10 % roztworze kwasu cytrynowego lub w 5 % roztworze kwasu siarkowego. Rdzę można także usunąć zwilżając wodą utlenioną i wypalając nad palnikiem gazowym.
Inną metodą dobrą także dla większych przedmiotów jest met. elektrochemiczna:
do szklanego naczynia wsypujemy opiłki aluminiowe i na takiej warstwie kładziemy konserwowany przedmiot.
Następnie napełniamy naczynie roztworem o składzie:
80 g chlorku sodu NaCl
80 cm3 10% octu spożywczego
woda do objętości 1 dm3
Kąpiel trwa 2 do 6 dni, po czym możemy usunąć szczotką spulchnione resztki korozji, płuczemy wodą, gotujemy w wodzie destylowanej, suszymy i konserwujemy roztworem wosku.
Inną skuteczną i szybką metodą jest użycie odrdzewiacza "Fosol" (dostępnego w sklepach) i szczotki drucianej (nie zalecane w przypadku ciekawszych znalezisk)
Możemy także zastosować elektrolizę - oczyszczany przedmiot podłączamy do bieguna ujemnego zasilacza (najlepiej użyć prostownika do ładowania akumulatorów), do dodatniego doczepiamy np. metalową łyżeczkę (nie z kompletu jeżeli nadal ma być kompletny), oba elementy zanurzamy w wodzie nasyconej solą i włączamy prąd (ważne by zachować kolejność czynności). Należy postępować bardzo ostrożnie, szczególnie jeżeli nie mamy do dyspozycji zasilacza, prostownika chronionego bezpiecznikami - każde zwarcie końcówek lub przepływ zbyt dużego prądu skończy się zniszczeniem zasilacza, wywaleniem korków i tym podobnymi przyjemnościami. Proces należy kontrolować na bieżąco (słabszy zasilacz może ulec przegrzaniu - do stopienia obudowy włącznie jeżeli nie damy mu szansy "odpocząć" w trakcie procesu czyszczenia). Czas czyszczenia zależy od przedmiotu, natężenia prądu, stopnia zasolenia wody - najlepiej robić to etapami wymieniając co jakiś czas wodę i usuwając zanieczyszczenia powstałe w procesie elektrolizy.

NIKIEL
Czyszczenie przez kąpiel w 8-10% roztworze amoniaku.

MIED?
Należy uważać by w procesie czyszczenia nie usunąć patyny (nie mylić ze śniedzią). Można to osiągnąć przez nagrzanie monety nad palnikiem gazowym (rozkłada węglan miedzi) a następnie szczotkowanie twardą włosiową szczotką. Czyszczenie przez kąpiel w 10% roztworze kwasu mrówkowego lub cytrynowego. (od 5 min do godziny, może usunąć także patynę)

BR?Z (miedź + cyna) lub (miedź + cyna + cynk)
Podobnie jak miedź (palnik + szczotka włosiowa)

MOSI?DZ (miedź + cynk)
Podobnie jak miedź (palnik + szczotka włosiowa)

ALUMINIUM I CYNA
Czyszczenie przez kąpiel w 5% roztworze kwasu cytrynowego lub 50% amoniaku. (kilka minut)

SREBRO
Należy uważać by w procesie czyszczenia nie usunąć patyny (nie mylić ze śniedzią). W przypadku monet trzeba zwrócić uwagę na fakt, że niestety rzadko były bite z czystego srebra. "Srebrne monety" to najczęściej stop srebra i miedzi lub cyny, cynku i ołowiu. Czyszczenie przez kąpiel w 8 % roztworze amoniaku. Jak po każdym czyszczeniu chemicznym konieczne jest dokładne płukanie wodą.
INNE SPOSOBY
Naloty na odznaczeniach można usunąć przez zanurzanie przedmiotów w roztworze soli z kawałkiem płytki aluminiowej (przedmiot musi mieć kontakt z płytką).
Ewentualnie zamiast plytki można zastosować folie aluminiową (musi być koniecznie zmieniana po każdym przedmiocie, tak samo jak roztwór) inaczej może nas spotkać BARDZO nieprzyjemna niespodzianka (szczególnie jeśli wspomagamy reakcje prądem). Wodę najlepiej stosować destylowaną.
Metoda elektrochemiczna jest stosowana także w przypadku srebra (w miarę nieinwazyjnie rozbija siarczek srebra).
********
Przepis na czyszczenie stali:
Grubszą warstwę rdzy proponuję najpierw usunąć mechanicznie (młotek,pilnik). Przedmiot zanurzyć w occie (najlepiej 10%) na około 5-7 dni. Potem przedmiot wyjąć i opłukać dokładnie wodą, następnie można użyć szmaty lub szczotki drucianej. Na koniec najlepiej wygrzać żelazo nad kuchenką lub palnikiem (przy drobnych przedmiotach ostrożnie).
Konserwacja:
Po oczyszczeniu nasmarować przedmiot olejem (najlepiej silnikowy) i wytrzeć do sucha. Po około 2 tygodniach żelazo zacznie ciemnieć uzyskując szaro-metaliczny kolor i wygląd "starego przedmiotu".
********
Żelazo:
Jeśli ktoś znalazł duży przedmiot żelazny to świetnym sposobem na jego oczyszczenie (podobno stosowanym w muzeach) jest owinięcie przedmiotu paskami cynkowej blachy (pozyskanej np. ze starych niemieckich rynien - uwaga na właścicieli Uśmiech ) a następnie zanurzenie w roztworze wody i sody kaustycznej w proporcji doświadczalnie ustalonej - kąpiel kilka dni.
Osobiście używam bardzo silnego roztworu na granicy rozpuszczalności a jeśli przedmiotu nie da rady owinąć w paski blachy to wrzucam ścinki luzem do roztworu - też skutkuje. P.S. przedmiot wstępnie oczyścić mechanicznie np. szczotką drucianą.
********
Żelazo:
Owijamy przedmiot drutem aluminiowym (niezbyt grubym bo ciężko owijać) co 0,5 - 1 centymetr i umieszczamy w roztworze sody żrącej (NaOH) stężenie takie aby ukazywało się trochę bąbelków (jak za dużo to reakcja się blokuje i powstaje czarny nalot , proporcje trzeba dobrać samemu) Przedmiotów nie trzeba mocno oczyszczać przed, po jednej kąpieli i oczyszczeniu możemy operację powtórzyć. Czas trwania - dzien dwa trzeba sprawdzać czy rdza odchodzi drut do owijania dobrze jest wypalić , będzie miękki. ********
UWAGA: Autor nie ponosi odpowiedzialności za efekty końcowe, straty materialne, moralne i zdrowotne po zastosowaniu powyższych rad i sposobów.
Przypominam, że przy stosowaniu jakichkolwiek odczynników chemicznych konieczna jest ostrożność i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa.

_________________

Zachęcam do Rejestracji

Sob 17 Wrz, 2005 11:55

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.