Malkontencie , ja jestem tylko mizernym amatorem który cieszy sie z obejrzenia kilku bunkrów przy Odrze , fakt znaleziona łuska mnie już nie podnieca ale odznaczenie już wielce.

Dlaczego piszesz o czymś i kończysz jakby wpół zdanie ?? Dlaczego nie "zbadasz" opisywanych tajemnic i nie wydasz książki jak chociazby Kudi -- zarobisz a i plebs dowie sie czegoś ciekawego?? .

O podziemiach Wrocławia pisze wielu , o jego legendach również , ale twoje informacje nie poparte dowodami mają podobną wartość jak artukuły w Słowie Polskim czy lokalnej Wyborczej.

Nie 10 Kwi, 2005 12:15

Do Past-a.
A dyć Paście drogi robię co mogę, robię. Jeno nie chcę, jak ta kura, gdakać w książkach o Wielkich Niewątpliwie Tajemnicach, jakie to są niezbadane, a głos wydać, jak jaka sprawa zakończy się sukcesem, co daj Boże, bądź definitywnym sprawdzeniem, że NA PEWNO, tu i tu nic nie ma.

A wcześniejszy szum przy badaniach, taki jak np. występuje na forach internetowych, zakłóca pozytywny odbiór fal eksploracyjnych.

Przeto dłubiemy sobie w grupkach dyskretnych a efektywnych ludzi. Tych od roboty, a nie gadania i ciągłych sporów.

I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o zabawy w wolnym czasie przy kompie.
Malkontent odchodzi z powrotem w niebyt. Do dziur, tam, gdzie jego miejsce.

Nie 10 Kwi, 2005 14:22

Malkontencie podziel się jednak jak do czegoś namacalnego dojdziesz .

Nie 10 Kwi, 2005 19:44

Past - jesteś z okolic W-wia?

Może Ci dać coś do robótki? W końcu wszyscy jesteśmy ograniczeni możliwościami... A każdy rozsądny i pracowity się przyda.

Pon 11 Kwi, 2005 0:40

Malkontent a Ty jestes z Wroclawia?
Bo interesuje mnie czy kopaliscie kiedys w okolicy lasku Osobowickiego... teren jest ciekawy ze wzgledu na kilka relacji, ktore pewnie znasz.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pon 11 Kwi, 2005 10:21

Lasek Osobowicki…
... Szwedzki Szaniec - bo tylko pod taką nazwą znane jest to grodzisko - musiał być kiedyś stolicą dużego plemienia kultury "łużyckiej"

Na drugim końcu Osobowickiego Lasu jest jeszcze jedno grodzisko z tych samych czasów, choć zupełnie inne w charakterze.

Mogą być problemy to stanowiska archeologiczne.

Pon 11 Kwi, 2005 10:43

no tak problemy w takim wypadku moga byc. nawet jesli ktos chcialby szukac spraw zwiazanych z II wojna. ale nie wierze zeby "nasi" odpuscili ta miejscowke
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pon 11 Kwi, 2005 11:32

Robert co ty knujesz z tymi osobowicami ?
napisz mi na email

pzdr !

Pon 11 Kwi, 2005 17:54

kudi szukali tam , szukająi będą szukać. W końcu to prawie pod nosem wielu wrocławian.

Na Osoboach jest kilka ciekawych miejsc , w kilku wyciągano fanty hurtowo - magazyny na zimowisku barek (chyba to też Osobowice)
Koło torów kolejowych walczyli spadochroniarze itp.

Lasek i okolice są spenetrowane z tego powodu że w miarę spokojnie tam jest.

Z drugiej strony Odry w lasku Dębowym dwóch desperatów próbowało kopać w nocy . Ale coś się chwalili że skończyło się na podrywaniu księżniczek z przystanku.


DO MALKONTENTA

kontakt do mnie to [email protected]

Wto 12 Kwi, 2005 14:01

ciekawia mnie osobowice bo kilka przekazow wlasnie tam lokuje fajne fanty. informowano o pomnikach zdemontowanych z wroclawskich placow. cztalem tez o jakims bunkrze w ktorym zlozono inne przedmioty. na pewno penetrowano okolice ale ciekawe co wycignieto...
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 29 Kwi, 2005 6:54

Widzisz Pascie
tyle osob szukalo i tyle bylo odkryc, a nikt nie chce sie pochwalic.
Marecki, wybacz ze sie nie odzywam, ale mialem problemy z mailem...

Wroclaw wciaz jest intrygujacym miejscem. Szkoda ze wladze miasta nie wykorzystuja tych atutow. Na zachodzie regiony zarabiaja na historii olbrzymie pieniadze.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pon 02 Maj, 2005 11:33

moim skromnym zdaniem we Wrocławiu trzebaby nie lada rewolucji by zmieniło się podejście do historii , ciekawy jestem co za cyrk odprawią w przyszłą sobotę - podobno mają być jakieś ogólnopolskie obchody. Spróbuje tam być , chyba że będzie tylko dla VIPów

Wto 03 Maj, 2005 20:10

Z racji, że temat jest ciekawy, pozwolę sobie go odswieżyć. I mam pytanie do Was, kopaczy. Jak idą wykopki? Znaleźliście coś interesującego w rejonie lasku osobowickiego i torów kolejowych?

Pon 05 Gru, 2005 18:44

Towarzysze. Wielokrotnie powoływano się tu na raport Gajka odnośnie prac podziemnych na lotnisku Strachwitz. A nikt nie przywołał drugiej części raportu w której Gajek stwierdza że informator który dane o pracach dostarczył jest całkowicie niewiarygodny?
A co od metra, to budowa geologiczna terenów na których powstał Wrocław wyklucza budowę metra. Przedsięwzięcie nawet teraz byłoby bardzo kosztowne i nie wiem czy możliwe do wykonania.
Pozdrawiam

Pią 05 Maj, 2006 13:36

Co robicie????

Ludzi czy nie myślicie, że chodzenie po bunkrach dla fantów jest głupie ????

Ja sam chodzę po fortyfikacjach ale dla przyjemności z jak coś się trafi to jest fajnie !!!

Co do Osobowic ja z qmplami jeżdzimy co tydzień i prawie odkopaliśmy jeden !! Ale sa tam 2 wejścia (po shodkach) [nie daleko placu zabaw jak się jedzie w stronę lasku od cmentarza] zalane nie wiecie co tam jest ???
_________________
Pozdro

Pon 04 Gru, 2006 12:36

Nic tam nie ma. Ot taka zwykła piwnica. Nie wiem tylko po co odkopujecie to wejście, skoro można wejść drugim.

Pon 04 Gru, 2006 13:03

KK napisał:

Nic tam nie ma. Ot taka zwykła piwnica. Nie wiem tylko po co odkopujecie to wejście, skoro można wejść drugim.

pamietaj, frajda !!!!

Pon 04 Gru, 2006 13:18

A ktoś może orintuje się na temat jakiegoś tulelu z pałacu w Leśnicy w kierunku Wrocławia?
Niedalej jak tydzień temu jeden mieszkaniec Stabłowic opowiadał mi jak za dzieciaka wchodzili do tego tunelu, powyciągali jakieś szable, stale pistolety itp. Przyciągnęli to do siebie na Stabłowice i tym się bawili. Niestety ktoś ich nastraszył więc pozbyli się szybko tego, część do stawku, inny zakopał gdzieś na ogrodzie. Ale twierdzi że tunel jakiś był napewno bo tam wchodził z kumplami. Dokąd ten tunel, a może to była piwnica połączona z jakąś starą piwnicą nieistniejących wtedy już obiektów. Teraz niestety nie ma możliwości już tam wejść gdyż zasypane, przynajmniej tak mówił. Może ktoś zna temat??
_________________
YoWheris

Czw 07 Gru, 2006 10:22

to chyba jedna z legend typowo tunelowych. od mini tunelow pomiedzy budynkami po mega tunele pomiedzy miastami.

w kazdym razie jest ten czlowiek tam wchodzil - to moze niech wskaze gdzie dokladnie to bylo ?

Czw 07 Gru, 2006 15:48

twierdzi że byłby w stanie pokazać ale nie ma teraz dojścia do pałacu (do wewnątrz) a poza tym jego to nie interesuje za bardzo.
Wczoraj rozmawiałem z gościem który twierdzi że pod którąś z ulic (nie zapamiętałem nazwy) przy dworcu Świebodzkim jest jakiś tunel, i nawet z torowiskiem. Na ile w tym prawdy, sam nie wiem. W każdej przesłance jest gram prawdy ale ile tych gramów w tym przypadku??
_________________
YoWheris

Pią 08 Gru, 2006 15:05

czekam na informację o Kamieńcu Ząbkowickim, może będzie możliwość wejścia do lochów zamku. może choć te okażą się prawdziwe.
_________________
YoWheris

Pią 08 Gru, 2006 15:07

YoWheris napisał:

Wczoraj rozmawiałem z gościem który twierdzi że pod którąś z ulic (nie zapamiętałem nazwy) przy dworcu Świebodzkim jest jakiś tunel, i nawet z torowiskiem.

Swego czasu plątałem się po podziemiach dworca Świebodzkiego i powiem szczerze że nie ma tam takowego , są za to bardzo wąskie i niskie (nie wszystkie oczywiście) korytarze , trochę pomieszczeń i to w zasadzie wszystko com widział . Zdaję sobie sprawę z tego że nie zwiedziłem całych piwnic lecz są one spenetrowane dokładnie przez robotników energetyki którzy piwnicami prowadzili instalacje elektryczne pod całym dworcem , więc pewnie taki fakt jak tunel z torowiskiem nie przeszedłby bez echa . Ale zawsze mogę się mylić
Pozdrawiam

Sro 13 Gru, 2006 21:44

Mam małe pytanie...
Gdzie znajduje/ą się wejście/a do podziemi Dworca świebodzkiego??
I czy trzeba mieć jakieś pozwolenie na penetrację ??
Jeśli tak to od kogo??
_________________
Pozdro

Nie 25 Lut, 2007 14:58

Tak w temacie: "Podziemia pod Dworcem Głównym PKP we Wrocławiu" postanowiłem przytoczyć relację, która o takowych mówi, by pokazać, jakie to cuda mówią "naoczni świadkowie" i jak łatwo jest to obalić...

Niedawno przeczytałem książkę Radosława Biczaka pt. "Skarby Wojtka Stojaka" (wydana we Wrocławiu w zeszłym roku). Na stronach 163-164 jest zamieszczona opowieść niemieckiego kolejarza, który przekazał bratu informatora Wojtka co następuje:
"Na przełomie 1942/1943, kiedy Niemcy zaczęli już dostawać w skórę na wschodzie, ale jednocześnie nadal byli u szczytu potęgi (okupowana bez mała cała Europa oraz potężne obszary Afryki Północnej). Ale z Rosji już płynęły transporty rannych i odmrożonych żołnierzy. Tam działo się już źle, ale ale tutaj, w starej Europie niemiecka potęga kwitła, a wraz z nią propaganda sukcesu, której podstawowym zadaniem było kreowanie wizerunku niezwyciężonej, tysiącletniej Rzeszy. Dlatego odpowiednie służby dbały o tamowanie wszelkich przecieków, którte mogłyby docierać do do ludności cywilnej i nasuwać skojarzenia, że już nie jest tak różowo jak w 1941 roku. Właśnie wtedy dobudowano na Dworcu Głównym piąty peron, który został odizolowany od pozostałych i zainstalowano na nim windy prowadzące do podziemnego szpitala. Kiedy na dworzec przyjeżdżał transport rannych żołnierzy z Frontu Wschodniego, to właśnie na piątym peronie następował rozładunek i wszyscy zjeżdżali windami do szpitala buforowego, gdzie przeprowadzano pierwszą selekcję [...] Z tego doraźnego szpitala, tej rozdzielni rannych, zbudowano podziemne ciągi komunikacyjne z kolejką elektryczną, którymi przywiezieni trafiali pod właściwy adres, czyli do szpitali znajdujących się w dość bliskim sąsiedztwie Dworca Głównego".

Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, iż ów 5. peron (położony poza halą peronową) zbudowano w lipcu ... 1904 r. (można o tym poczytać w ówczesnej prasie wrocławskiej). Odjeżdżały stamtąd pociągi w stronę Sobótki i Świdnicy.

No i cała opowiastka się w tym momencie sypie... Oczywiście - na 5. peron mogły przyjeżdżać transporty rannych z frontu, mógł on być w związku z tym wyłączony z ruchu pasażerskiego i jakoś odizolowany, np. poprzez zamalowanie szyb białą farbą (widok rannych z pewnością nie działałby dobrze na pasażerów, których zawsze wiele spotkać można na dworcach), ale opowieści o podziemnej rozdzielni rannych, kolejkach elektrycznych itd. są moim zdaniem fantazjami. Bo rozumiem, że te windy, którymi mieli zjeżdżać ranni, to wybudowano razem z peronem - w 1904 r.?

Czasem wystarczy wyciągnąć jedną cegłę, by mur się zawalił...

Sob 03 Mar, 2007 13:29

Witam ja słyszałem ze do podziemi Breslau mozna sie dosttac przez winde która znajdduje sie czy sie znajdowała na stadionie.w czasie ostatniej wojny był on silne strzezony przez zołnierzy niemieckich a póżniej przez nasze UB

Wto 17 Kwi, 2007 21:46