Zapewne chodzi ci o niszczyciel typu 1936A o numerze Z-28. Faktycznie, coś mu się do rufowej pokładówki "przykleiło". Tylko nie wiem co. Zaraz poszukam!



Na razie wyczytałem tylko, że miał być liderem flotylli więc to chyba pomieszczenia sztabowe i łączności .
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Ostatnio zmieniony przez Marmik dnia Pon 15 Maj, 2006 23:32, w całości zmieniany 1 raz

Pon 15 Maj, 2006 23:23

Marmik napisał:

Zapewne chodzi ci o niszczyciel typu 1936A o numerze Z-28. Faktycznie, coś mu się do rufowej pokładówki "przykleiło". Tylko nie wiem co. Zaraz poszukam!

Jesteś na dobrym tropie. Jak już odpowiesz całkiem (tzn.odpowiedź będzie pełna)- tak z ciekawości: podaj źródło ok?
_________________
"Amon Amarth", "Ensiferum", "Wintersun", "Eluveitie"... czegóż chcieć więcej...

Pon 15 Maj, 2006 23:29

Tak z całą pewności to pomieszczenia dla dodatkowo okrętowanych oficerów sztabu flotylli.

?ródło - rysunek od razu skojarzyłem gdy napisałeś o typie - nieśmiertelny Płatonow i Apalkow (choć nie wyjaśniają dokładnie dlaczego i musiałem się domyślać).
Pewnie jakbym nie sknerzył na monografię Narvików szybciej bym znalazł.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pon 15 Maj, 2006 23:43

Marmik napisał:

Tak z całą pewności to pomieszczenia dla dodatkowo okrętowanych oficerów sztabu flotylli. ?ródło - rysunek od razu skojarzyłem gdy napisałeś o typie - nieśmiertelny Płatonow i Apalkow (choć nie wyjaśniają dokładnie dlaczego i musiałem się domyślać). Pewnie jakbym nie sknerzył na monografię Narvików szybciej bym znalazł.

Odpowiedź znakomita Dodam tylko, że Z 28 był przeznaczony jako okręt flagowy Dowódcy Niszczycieli, stąd dla sztabu właśnie ten "pullmannwagen" na rufie. Nazywany był czasem "niszczycielem sztabowym" , lub "biurowym". Jako jedyny w typie miał rozlokowanie artylerii głownej w schemacie po dwa pojedyńcze działa 150mm na dziobie i rufie w superpozycjach. ?ródło: M.Sobański "Niszczyciele t.Narvik"
Jeśli dobrze zrozumiałem regulamin, to teraz będę musiał pauzować i nie mogę odpowiadać na pytanie, które zadasz? haraszo panimaju?
_________________
"Amon Amarth", "Ensiferum", "Wintersun", "Eluveitie"... czegóż chcieć więcej...

Pon 15 Maj, 2006 23:54

Tak Akr(o), pauzujesz.

No to coś niezbyt trudnego (a może nie?)

Co to za okręt, kiedy i w jakich okolicznościach zatonął lub został zatopiony. Ponieważ pytanie jest proste proszę o pełną odpowiedź.

Opis załącznika:

Wto 16 Maj, 2006 0:07

Marmik napisał:

Tak Akr(o), pauzujesz. No to coś niezbyt trudnego (a może nie?) Co to za okręt, kiedy i w jakich okolicznościach zatonął lub został zatopiony. Ponieważ pytanie jest proste proszę o pełną odpowiedź.

Szkoda kurcze, bo akurat wiem "kto" to. No ale coż, trza iść spać
_________________
"Amon Amarth", "Ensiferum", "Wintersun", "Eluveitie"... czegóż chcieć więcej...

Wto 16 Maj, 2006 0:12

Mnie się ten okręt kojarzy z niszczycielem amerykańskim typu Gearing - USS Norris.

Numer by się zgadzał, ale nie mogę znaleźć niczego w notatkach, na temat jego zatopienia

Przekazano go Turcji 07.07.1974r. i rozpoczął służbę właśnie w tej marynarce jako Kokatepe.
_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Wto 16 Maj, 2006 1:21

Nie mogłem zedytować mojego posta, więc muszę napisać kolejny.

Dogrzebałem się do enigmatycznego zapiski własnej produkcji - Grecy posiadali okręty identycznej klasy. Jest też dopisek, że przez pomyłkę lotnictwo tureckie zatopiło własny niszczyciel (zakładam, że to właśnie Kokatepe). Tłem wszystkiego była inwazja turecka na Cypr, w roku 1974, a incydent z zatopieniem własnego okrętu miał miejsce dokładnie 21.07.1974r (+ uszkodzenie dwóch innych jednostek).

Więcej nie znalazłem i idę spać, czekając na ocenę kolegi Marmika, czy o to właśnie chodziło.
_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Wto 16 Maj, 2006 1:43

Dokładnie tak jak piszesz harpoon.
Turecki niszczyciel "Kocatepe" zatopiony przez... tureckie lotnictwo ("sukces" ten przypisuje się jednej z załóg F-104 Starfighter) w czasie bitwy powietrzno-morskiej 21 lipca 1974 r. 1000 funtowa bomba eksplodowała w kotłowni (podobno doszło też do wybuchu w jednej z komór amunicyjnych). Śmierć poniosło (występują duże rozbieżności) od sześćdziesięciu do nawet ponad dwustu tureckich marynarzy.

Przyczyną tragicznej pomyłki były:
- błędne rozpoznanie lotnicze
- akcja dezinformacyjna sił greckich na Cyprze (ELDYK)
- nieprawdziwe dane wywiadowcze (podejrzewano, że Grecy, dysponując niszczycielami tego samego typu, będą się "podszywać"; pod Turków tzn. okręty będą nosić turecką banderę, a na pokładach rzekomo znajdować się mieli radiooperatorzy mówiący po turecku).

Dlatego też załogi samolotów otrzymały wyraźny rozkaz atakowania wszystkich okrętów (nawet noszących banderę z półksiężycem), a o obecności trzech tureckich niszczycieli w tym rejonie... zapomniano ich poinformować .

Problem tylko w tym, że przez pomyłkę dałem nie to zdjęcie (ach ten bałagan na dysku), gdyż zatopionym "Kocatepe" był USS "HARWOOD" (DD-861), a przekazany "Norris" przejął jego nazwę (złomowany w 1993 - czyli nie zatonął )
Wszystko przez pośpiech. Biję się w pierś. Do następnej zagadki przyłożę się dużo staranniej.

Oczywiście odpowiedź zaliczam. Teraz Twoja kolej, ja pauzuję (przygotuję coś extra).
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Wto 16 Maj, 2006 8:48

Cieszy mnie to bardzo, że udało mi się wygrzebać odpowiedź

I powiem Ci Marmik, że sam przez chwilę zwątpiłem, czy chodzi o ten okręt. Bo nie miałem żadnej adnotacji o zatopieniu Norrisa, a w tabelce niszczycieli tego typu zatonął właśnie Harwood. No ale pytanie zadaje ktoś, kto pewnie wie więcej ode mnie, więc nie zapytywałem czy wkradł się jakiś błąd. Poza tym mylące mogło być to, że nazwę Kocatepe we flocie tureckiej nosiło parę okrętów, w tym ten Norris. Niemniej postanowiłem zaryzykować.

P.S. Teraz siedzę w pracy, ale ok. 16 powinienem o coś zapytać
_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Wto 16 Maj, 2006 10:47

No dobra, miałem chwilkę czasu i pogrzebałem trochę. Znalazłem bardzo ciekawe zdjęcie, które pokazuje obszar bazy marynarki wojennej (wykonane przez satelitę). Moje pytanie jest następujące - jaka to baza, no i jakiej marynarki.

Ponieważ wychodzę z domu i nie będzie mnie przed 23:30, od razu podam, że jest to baza marynarki, wokół której nagromadzenie obiektów wojskowych i instalacji wszelkiego przeznaczenia, jest największa na całym świecie.

Pozdrawiam.

Opis załącznika:

Wto 16 Maj, 2006 16:34

Kaliningrad, Rosja ?

Pozdrawiam

l'A
_________________
Barwny ich strój, amaranty zapięte pod szyją.
Ach, Boże mój, jak ci polscy ułani się biją.
Ziemia aż drży, stary szyldwach swe oczy przeciera.
Wszak on ich zna, to są ułani spod Samosierry.

Wto 16 Maj, 2006 16:47

Niestety nie l'Aquila. Podpowiedź lekka - nie ten kontynent
_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Wto 16 Maj, 2006 23:50

harpoon napisał:

No ale pytanie zadaje ktoś, kto pewnie wie więcej ode mnie, więc nie zapytywałem czy wkradł się jakiś błąd.

Przeceniasz mnie . Jestem tylko zwykłym człowiekiem "błądzącym w ciemnościach niewiedzy". Po prostu czasem mam latarkę .

Pozdrawiam i szykujcie się na naprawdę "dopieszczoną" zagadkę.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sro 17 Maj, 2006 0:18

Kolejna podpowiedź - na obszarze tego akwenu ma swoją siedzibę największa stocznia prywatna, która buduje/remontuje największe okręty wojenne w swojej klasie
_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Sro 17 Maj, 2006 9:55

czyżby było to Norfolk ?

Sro 17 Maj, 2006 10:21

Odpowiedź bardzo bardzo bliska, ale jak kolega Marmik, muszę prosić o doprecyzowanie, ponieważ Norfolk, jest mniejszą częścią tej ogromnej bazy marynarki.
_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Sro 17 Maj, 2006 10:59

Hampton Roads nad Chesapeake ??, a stocznia to pewnie Newport News Shipbuilding.

Sro 17 Maj, 2006 11:04

Mamy odpowiedź dokładną

Chodziło mi o Hampton Roads Jest największą bazą marynarki na świecie, obejmując teren powierzchni 36,000 akrów. Jest główną bazą NATO na Atlantyku.

Z obiektów wojskowych, które wchodzą w skład tej bazy, można wymienić najważniejsze:

- Camp Peary w York County
- Centrum Szkolenia Floty Dam Neck w Virginia Beach
- Fort Eustis w Newport News
- Fort Monroe w Hampton
- Fort Story w Virginia Beach
- Baza Powietrzna Langley w Hampton
- Bazę Amfibii Marynarki w Virginia Beach
- Baza Lotnictwa Marynarki w Virginia Beach
- Składy Amunicji Marynarki w York County
- Stocznia Marynarki Norfolk w Portsmouth (nie należy mylić ze Stocznią Marynarki Portsmouth w Kittery, Maine)

Gratuluję. Teraz Ty zadajesz pytanie, a ja muszę pauzować
_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Sro 17 Maj, 2006 11:17

Przecież ja się nie znam na marynarce wojennej

No dobra, Rosjanie to bardzo zdolny naród, do tego stopnia zdolny że jeden ze swoich atomowych okrętów podwodnych zdołali utopić dwa razy. Proszę podać sygnaturę jednostki, numer projektu i daty obu zatonięć.

Sro 17 Maj, 2006 11:30

K-429 /typ Charlie I/ zatonął 23.06.1983 r w Morzu Beringa.
Został podniesiony i powrócił do służby.
Zatonął po raz drugi 13.09.1985 r.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sro 17 Maj, 2006 11:41

Mówiąc o projekcie, chodziło mi o prawidłowe oznaczenie czyli projekt 670 typ Skat, ale oczywiście zaliczam i mam spokojną głowę

Pytasz

Sro 17 Maj, 2006 11:47

OK, to wszystko przez to, że Polska jest w NATO i oznaczenia kodowe się nam upowszechniły.
Gdybyś nie podał odpowiedzi to bym uzupełnił (czyli biorę punkt z czystym sumieniem ).

Wybaczcie, że jestem taki szybki, ale mam urlop i siędzę sobie przy dwóch kompach, z których jeden służy między innymi do forumowania .
Jako, że moje szanse wzrastają o 200%, po zadaniu pytania będę pauzował na 2 następne (fair play).

A teraz moja zagadka.
Standardowo: "Co to za okręt?"

Opis załącznika:

Sro 17 Maj, 2006 12:10

jakiś monitor ,chyba ale nie jestem pewien

Sro 17 Maj, 2006 16:14

Widzę, że nie idzie.
No to mała podpowiedź:
Nie monitor, nie Europa.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Czw 18 Maj, 2006 9:56