EKII - jak zabezpieczyć

Witam,
Proszę o radę w temacie tego oto EKII. Jest to syg. 55, niby nic wyjątkowego ale czas zrobił swoje.
Chciałbym zatrzymać postępującą korozję serca. Nie jest to wykopek, ale niestety czas był nieubłagany. Macie jakieś propozycje aby podejść odpowiednio do zabezpieczenia i konserwacji?

Opis załącznika: 1

Opis załącznika: 2

Sob 17 Maj, 2014 21:26

Może ktoś coś doradzi?
Chciałbym, jeżeli to możliwe zachować pozostałości farby, ale też pozbyć się w jakiś sposób "rudego" i zabezpieczyć całość...
Może ktoś coś praktykował takiego i ma pomysł to proszę niech się podzieli.
_________________
Pozdrawiam.
Arek

Pon 19 Maj, 2014 21:07

Zastanawiam się czy lepiej go zostawić takiego, czy czymś czyścić, w tym stanie w domowych warunkach dalej nie powinien rdzewieć, wygląda całkiem klimatycznie.
można to poraktować fosolem, rudy zejdzie, część farby pewnie też, trudno może być wybawić idealnie kwas z odznaczenia bo wejdzie w zakamarki i po paru latach może zacząć kwitnąć, jest też kwas szczawiowy, ale to chyba jeszcze bardziej agresywne.
Tak że jeśli już to chyba pomoczyś w fosolu, umyć i na koniec b. dobrze wypłukać w ciepłej/gorącej wodzie destylowanej.
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Wto 20 Maj, 2014 9:37

A po fosolu trzeba go jeszcze czyścić mechanicznie, czy powinien wypłukać rdzę (nigdy go nie używałem)?
_________________
Pozdrawiam.
Arek

Wto 20 Maj, 2014 9:51

Ja bym delikatnie szczoteczką do zębów.
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Wto 20 Maj, 2014 20:06

ja bym nie fosolował bo będzie biały nalot i trzeba będzie dokładnie myć / trzeba uważać na rdzeń bo jak zacznie się sypać to nie będzie wesoło/ spsikał bym jakimś wd40
_________________
NeuSalz Stahlhelm Collection
pozdrawiam Dawid

Nie 22 Mar, 2015 19:51

Widzę dwie opcje:
1) nałożyć warstwę taniny (krzyż będzie zabezpieczony przed korozją i przy okazji poczerniony)
2) wymoczyć w olejku technicznym bezkwasowym.

wd40 można spróbować wyczyścić ten krzyż, ale do jego konserwacji się nie nadaje.

Pon 06 Lip, 2015 14:23