moja em jedynka w nowej odsłonie

Opis załącznika:

Sob 03 Maj, 2014 17:45

Będziesz musiał uważać aby te piękne fatałaszki nie stały się karmą dla moli.
Co do skoczka to nie robi on na mnie zbyt dobrego wrażenia.Najlepiej umieść go w dziale z odznaczeniami dla pełnej weryfikacji.

Sob 03 Maj, 2014 20:20

Kolejny nowy fant i mój ulubiony jeśli chodzi o plecaki z WWII no i protoplasta jeśli chodzi o współczesne plecaki wojskowe- jungle pack ,1942 stosowany tylko eksperymentalnie na froncie na Nowej Gwinei i prawdopodobnie w czasie kampanii na Aleutach, plecak posiada 2 kieszenie- jedną ściąganą na sznurek i jedną wyżej zapinaną na suwak produkowano je tylko przez krótki okres 1942 roku jeszcze tylko maczety M1942 brakuje żeby z boku przyczepić

Opis załącznika:

Nie 04 Maj, 2014 9:09

Medal japoński za kampanię w Chinach z oryginalnym pudełkiem

Opis załącznika:

Nie 04 Maj, 2014 9:11

Kompasówka US M1942-rzadka odmiana

Opis załącznika:

Nie 04 Maj, 2014 9:12

Może zwykłe marinsowskie legginy dla niektorych... ale należały do medyka (corpsman) V Marines Amphibious Corp, weterana Iwo Jimy, stopień pharmacist mate 1st class

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pon 05 Maj, 2014 9:50

Kolejne przyjemne foto

Opis załącznika:

Pon 05 Maj, 2014 9:52

fajna graciarnia !, ten skoczek FJ to kopia niestety. Jestes w Camp Pendelton (lokalizacja) czy to tylko lokalizacja podana z racji hobby ?
_________________
pozdrawiam !! michal

Pon 05 Maj, 2014 18:02

Camp Pendelton to lokalizacja podana dla szpanu na codzień w Warszawie jestem :/ W Camp Pendelton perwotnie w czasie II wojny stacjonowała 1dywizja USMC oraz I MAC a później 5dyw. USMC

Pon 05 Maj, 2014 18:37

Kuba1941 napisał:

Camp Pendelton to lokalizacja podana dla szpanu na codzień w Warszawie jestem :/ W Camp Pendelton perwotnie w czasie II wojny stacjonowała 1dywizja USMC oraz I MAC a później 5dyw. USMC

Acha pytam bo ja mieszkam w Californii (co prawda nie kolo San Diego...) - i jak cos to moglbys do mnie wpasc w odwiedziny i o fantach bysmy pogadali.
_________________
pozdrawiam !! michal

Pon 05 Maj, 2014 18:56

Hehe może kiedyś jak będe rodzine w Stanach odwiedzał

Pon 05 Maj, 2014 19:14

Co do fantów to ja chyba od ładnych paru miesięcy z Polski nic nie zamawiałem... 99,9% mojej kolekcji z za oceanu przyleciało cześć z dalekiego wschodu a jeszcze więcej z US

Pon 05 Maj, 2014 19:16

Bo też tego typu rzeczy nie cieszą się u nas zbyt wielką popularnością, pewnie trochę przez brak rynku na tego typu artefakty.Zresztą wystarczy spojrzeć na Allegro, gdzie od czasu do czasu pojawiają się japońskie odznaczenia, które można nabyć za przyzwoite pieniądze, nota bene ich wzornictwo oraz jakość wykonania i opakowania bije pozostałe odznaczenia na głowę, a chętnych na zakup brak.
Na pewno prościej kupić tego typu przedmioty w USA, Japonii czy nawet w Australii niż w Europie.
PS:
Tak na marginesie zapytam, jak Szanowny Kolega radzi sobie z cłem ?

Pon 05 Maj, 2014 19:59

Cło stanowi problem tylko przy dużych paczkach...ehm coś typu parę mundurów np. ten grouping http://www.usmilitariaforum.com/forums/index.php?/topic/190225-usmc-ssgt-grouping-wwii/?hl=%2Blouis+%2Bcruise, za tego zachciało im się 250zet to połowa całej ceny zestawu jaką na eBay'u wylicytowałem-153$+150$ przesyłka

Pon 05 Maj, 2014 20:34

To i tak moim zdaniem więcej niż przyzwoite pieniądze, jak za taki zestaw, a w porównaniu do gadżetów niemieckich to cena wydaje się być wręcz symboliczna.

Pon 05 Maj, 2014 20:40

Ja nigdy nie zrozumiem cen za niemiecki stuff:( taki mundur USMC w czasie wojny USMC w którego skład wchodziło USMCR.USMC i USMCWR skupiało ledwo ok 200 tys żołnierzy a przykładowy A class service jacket kosztuje 100-200$, po za tym była to elitarna jednostka (jeden z generałów USMC określił jednostki szturmowe marine raiders jako elitę w elicie;)) a taka niemiecka "szmata" WH mimo tego że wh był wielokrotnie liczniejszy no i... co tu mówić nie byli to twardzi żołnierze rzucający się w pojedynke na bunkry na plażach czy wytrzymujący tropikalny upał i warunki dżunki, jak by WH do dżungli wysłać to nietrzeba by żadnych przeciwników żeby ich co do jednego wybić nawet SS było o wiele liczniejsze niż USMC, więc czym dyktuje się ceny tych fantów???

Wto 06 Maj, 2014 18:45

Moda, moda i jeszcze raz moda.Z drugiej strony trzeba przyznać, że mundury niemieckie były dobrze zaprojektowane, często przez znanych projektantów ówczesnego świata mody jak Karl Diebitsch i Walter Heck, a niejaki Pan Hugo Boss był producentem mundurów dla SS, SA, Wehrmachtu i Hitlerjugend, do produkcji to których zatrudniał bez zbytnich oporów więźniów obozów koncentracyjnych z podbitych krajów.

Wto 06 Maj, 2014 20:05

W Polsce wielu ludzi zbiera szpej U.S. tylko niekoniecznie muszą zrzeszać się na tym zdominowanym przez niemczyznę forum
Ładna kolekcja
_________________
Pozdrawiam Wojtek

Wto 06 Maj, 2014 21:18

Bati napisał:

Moda, moda i jeszcze raz moda.Z drugiej strony trzeba przyznać, że mundury niemieckie były dobrze zaprojektowane, często przez znanych projektantów ówczesnego świata mody jak Karl Diebitsch i Walter Heck, a niejaki Pan Hugo Boss był producentem mundurów dla SS, SA, Wehrmachtu i Hitlerjugend, do produkcji to których zatrudniał bez zbytnich oporów więźniów obozów koncentracyjnych z podbitych krajów.

PT Bati

Zostawmy te " opory " . Natomiast warto powiedzieć jak duża była to firma ! teraz z racji giganta mody tworzy się mity .

W momencie powstania ( 1924 ) miała 3 wspólników z Hugo włącznie i właściwie trudniła się handlem i praniem . Dopiero w 1925 przekształciła się w " szwalnię " z 33 pracownikami ( w niepełnym wymiarze czasu ) i 6-cioma maszynami szwalniczymi . Dopiero po m" nawiązaniu kontaktu z NSDAP 28/29 ugruntowano produkcję szwalniczą . Boss szył z powierzonych materiałów i wg dostarczonych wzorów i NIGDY NIE BYŁ ŻADNYM PROJEKTANTEM ubiorów dla III Rzeszy ( takie bzdury się powiela teraz post factum ).

Zakład podlegał jak i inne pod RZM ( Reichzeugmeisterei ) , a miało ono pod sobą ( w 1934 ) 15 000 fabryk i warsztatów rzemieślniczych ,
75 000 krawców , 15 000 punktów sprzedaży oraz 1500 handlarzy ulicznych . Boss zatrudniał wtedy 40 pracowników na pełnym etacie + 15 dochodzących . Zysk czysty - 13.056 RM ( oszałamiający ) .

Po wybuchu wojny jak wszystkie zakłady wobec braku siły roboczej występowały o przydział siły roboczej z różnych krajów podbitych ( osoby NIE pochodziły z Obozów Koncentracyjnych . KL PT Bati ! ) . Takową Boss uzyskał i w 1939 - 1945 przez firmę przewinęła się ogółem 1200 robotników przymusowych . Z : Estonii , Łotwy , Litwy , Belgii , Francji , Holandii , Jugosławii , Włoch , Austrii , Polski ( 30 szwaczek z Bielska z których 13 podpisało Volkslistę ) oraz tzw przesiedleńców z Czechosłowacji oraz Sowietów - 3 . Mieszkały albo w kwaterach fabrycznych , ci z Volkslisty w mieście - Metzingen . Po wojnie wiele z nich pozostało w firmie np. 4-ry polki.). W większości kobiety wyuczone w zawodzie , krawcowa , szwaczka itp . Wiekowo 20 - 25 lat . Oprócz tego do tej grupy ( 1200 robotników przymusowych ) zaliczono też jeńców wojennych . W przedziałach czasowych średnio miesięcznie ustalono te zatrudnienie tak : 30-40 jeńców oraz 120 - 140 robotników przymusowych . Najwięcej było ich w 1944 na ogólna liczbę 324 zatrudnionych 127 było robotników przymusowych . Zysk do opodatkowania wyniósł wtedy 145 000 RM wobec 241 000 RM w 1941 czy 80 000 RM w 1942 ( sic ! znamienne ).

Kończąc H.Boss miał bardzo dobra opinię pośród robotników przymusowych co widać z dokumentów procesowych .

Na marginesie H. Boss budzi teraz ' oburzenie ' a kim on był wobec takiego malutkiego ...BMW - teraz obiekt pożądań BEZ podtekstów wojennych .

Przepraszam za OT w temacie ( z uwagi na PT "Pilch " -vel Stary ).

serdecznie pozdrawiam MJR technokrata

PS. Szalom Amon
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4

https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85

Wto 06 Maj, 2014 21:37

Kuba1941 napisał:

co tu mówić nie byli to twardzi żołnierze rzucający się w pojedynke na bunkry na plażach czy wytrzymujący tropikalny upał i warunki dżunki, jak by WH do dżungli wysłać to nietrzeba by żadnych przeciwników żeby ich co do jednego wybić

mysle ze masz bardzo zle podejscie do tej sprawy - i na pewno nie Tobie jest oceniac Kuba kto byl twardy a kto nie. Wszyscy zolnierze tamtych czasow by pokazali nam siedzacycm za klawiatura lamerom co to znaczy byc twardym
_________________
pozdrawiam !! michal

Wto 06 Maj, 2014 23:56

PT Krakus.
W swoim poście napisałem, że H. Boss był producentem, nie projektantem.

Sro 07 Maj, 2014 6:59

Rzeczywiście źle podszedłem do tej sprawy masz racje Kuligow, jednak alecznością wiele armii się różniło np. WH przed Stalingradem, choćby podczas kampanii wrześiowej czy w czerwcu 1941 to nie ten sam wehrmacht niż podczas odwrotu spod Stalingradu, widać było u nich załamanie psychiczne np. słynna plotka która właśnie narodziła sie po Stalingradzie ze Hitler oszalał a im pokazywali sobowtóra, czy któryś z tych żołnierzy mógł tak myśleć ww wrześniu 1939 w Warszawie patrząc na maszerujące kolumny jeńców Polskich? O co innego walczyli w czerwcu 1941 a o co innego latem 1943.
Wojtgda84, a które polskie forum nie jest zdominowane przez "niemczyzne" No ale jednak nie tak wiele osób zbiera US w Polsce, napewno większa fala tego zaczęła się po "Kompanii braci" czy po "Pacyfiku"

Sro 07 Maj, 2014 10:35

To coś na rozładowanie napięcia nowy fant wczoraj z USA przyszedł pocztą- naszywka US 8th army, wykonana w latach 40-tych podczas okupacji Japonii na tamtejszych maszynach

Opis załącznika:

Sro 07 Maj, 2014 10:37

mój ulubione fant tego roku kurta,koszula furażka i spodnie po podporuczniku USMC, mundur kupiłem z oryginalnie naszytą naszywką 1 dywizji niestety brakowało baretek:(, mundur okazał się jeszcze ciekawszy po identyfikacji, jego właściciel 2nd Lt Clarence Mann JR, do korpusu wstąpił we wrześniu 1942 roku, brał udział w walkach na Okinawie od maja do czerwca a następnie w okupacji w Chinach, lecz jeszcze ciekawsza jest jednostka w której służył: HQ company,1 batalion 7 regimentu 1dywizji, w tym batalione służyły 2 legendy marines: Sgt John Basilone ora Col. Lewis "Chesty" Puller

Opis załącznika:

Pon 12 Maj, 2014 16:23

Bati napisał:

PT Krakus. W swoim poście napisałem, że H. Boss był producentem, nie projektantem.

PT Bati

Najmocniej przepraszam !. Sądzę że Waść wybaczysz - o co proszę .

serdecznie pozdrawiam MJR technokrata

PS. Szalom Amon
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4

https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85

Pon 12 Maj, 2014 18:49