Kordzik SA do oceny

Witam serdecznie.

Mam do was następującą prośbę, czy możecie wypowiedzieć się w temacie przedstawionego kordzika?
Co do oryginalności raczej nie mam żadnych wątpliwości, natomiast interesuje mnie czy jest to powszechnie spotykany producent czy też może rzadko występujący. Poza tym czy moklibyście ocenić jego wartość ?

Z góry bardzo dziękuję.
_________________
Pozdrawiam.
Arek

Nie 23 Mar, 2014 22:48

Witaj, bardzo ładny, niekombinowany kordzik.Ten producent wyprodukował ok 6000 sztuk kordzików SA (rzadkość wyst. to 7 w 10-punktowej skali). Za ładny, wczesny SA na niemieckiej giełdzie trzeba zapłacić 500-800e.

Pozdrawiam
Jakub

Pon 24 Mar, 2014 22:23

Bardzo dziękuję za cenne informacje. Dokładnie o takie mi chodziło
Czy możesz mi polecić tytuły fachowej literatury w celu szkoleniowym?

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
_________________
Pozdrawiam.
Arek

Pon 24 Mar, 2014 22:44

Na chwilę obecną zdecydowanie najlepsza jest książka R.Siegert-a, dostępna (już tylko na rynku wtórnym) także w jęz. angielskim. Z niecierpliwością czekam na książkę (w tematyce SA) T. Wittmann-a, ma ona ukazać się w tym roku. Dotychczasowe publikacje Wittmann-a są zdecydowanie najlepszą i najwnikliwszą analizą tematu kordzików poszczególnych rodzajów wojsk niemieckich. Książki innych autorów to tylko ładne albumy.
Załączam link do strony R.Siegert-a, znajdziesz tam jego książki i linki do najlepszych dealerów.
http://www.dienstdolch.de/

Pozdrawiam
Jakub

Pon 24 Mar, 2014 23:26

Super, dzięki wielkie, na 100% zakupię sobie takie materiały.
Z tego co mi się wydaje posiadasz ciekawą kolekcję białej broni, czy możesz mi powiedzieć w jaki sposób konserwujesz głownie? Używasz jakiegoś oleju czy wazeliny...?

P.S. Kordzik już jest mój
_________________
Pozdrawiam.
Arek

Wto 25 Mar, 2014 11:54

Podstawowe zabezpieczenie głowni to delikatna, flanelowa szmatka i finalnie Renaissance Micro-Crystalline Wax. Pozostałych elementów lepiej nie czyścić aby nie naruszyć patyny.(patrz piękne zielonkawe naloty na jelcach Twojego SA)

Pozdrawiam
Jakub

Wto 25 Mar, 2014 13:41

OK, to mam już info. Teraz trzeba zakupić preparat. Co do patyny na jelcach i okuciach pochwy to nawet nie przeszło mi przez myśl aby to usuwać .
Dzięki za rady.
_________________
Pozdrawiam.
Arek

Wto 25 Mar, 2014 19:50