Coś na gąsienicach ...

Znalezisko to oczywiście nie jest.
Foto, dostałem w prezencie, a nie za bardzo wiem co to jest. Może mnie ktoś oświecić ???

pozdr
cygi

Opis załącznika:

Wto 31 Sie, 2004 9:52

to jest Elephant czyli Sd. Kfz. 184 z działem 8.8cm PaK43/2
super fota ja jego

Opis załącznika:

Wto 31 Sie, 2004 22:35

Czyli niszczyciel czołgów - potoczna nazwa "Ferdinand".

Z tego co wyczytałem w necie firma Porsche i Henschel przygotowywały prototypy ciężkiego czołgu. Do produkcji został skierowany prototyp tej drugiej, (SdKfz181). Natomiast wyprodukowane już podzespoły Porsche wykorzystano do budowy niszczycieli czołgów, którym później zmieniono potoczną nazwę na "Elefant". Masz zdjęcia tego firmy Henschel ???
Czy wyglądają tak samo ??? Czy może coś namieszałem ???

pozdr
cygi

Sro 01 Wrz, 2004 13:42

Panzerkampfwagen VI Tiger (P)
VK4501(P) / Porsche Typ 101

Opis załącznika:

Sro 01 Wrz, 2004 22:19

Panzerkampfwagen VI Tiger (P)
VK4501(P) / Porsche Typ 101

Opis załącznika: o ładniejsze ujęcie

Sro 01 Wrz, 2004 22:20

ale boski jest ten Bergepanzer Tiger(P) / Bergetiger(P) / Berge-Elephant

Opis załącznika:

Sro 01 Wrz, 2004 22:21

ostatni to pojazd ewakuacyjny,
a pierwszy i drugi to prototyp czołgu ???

Sro 01 Wrz, 2004 23:45

Dokładnie Cygi! Jeden z prototypów służył bojowo w 653 sPzJag. Abt. jako Panzerbefehlswagen VI(P) latem 1944 na Ostfroncie!

Pią 03 Gru, 2004 20:35

Na zdjęciu założyciela tego tematu pojazdy nie posiadają KM więc to Ferdynandy (Może w Drodze na Łuk Kurski?). Brak kaemu był wielką wadą tego pancernego potwora , jego działo 88 mm było wspaniałe przeciwko broni pancernej , Pancerz także był świętny. Jednak brak tego pechowego kaemu spowodował że Ferdi padały ofiarami zwykłych piechocińców radzieckich ( wiele w ten sposób zostało zniszczonych podczas swojego debiutu pod Kurskiem). Wade te zlikwidowano - montując KM a także dokonując nieznacznej modernizacje całej konstrukcji pojazdu który nazwano Elephant. Elephanty używane były później przez niemców we Włoszech, Zachodnio-alianckie czołgi nie miały szans w starciu z Elephantem , jednak górzysty i nieprzyjazny pojazdą teren półwyspu Apenińskiego jeszcze bardziej utrudniał i tak nie za dobre manewrowanie tym pojazdem, wiec stawały się często łupem Alianckiego lotnictwa.

Sob 14 Maj, 2005 23:12

w sumie wyprodukowano coś ok. 120 szt. ferdinanda- jakieś 90 padło na łuku kurskim

Sro 25 Maj, 2005 19:52

Ferdynandow zrobiono raczej 90 sztuk, z czego blisko polowa zostala utracona w trakcie operacji Cytadela.

Czw 26 Maj, 2005 21:48

dokładnie tak, zdjęcie pochodzi z operacji Zitadelle, a różnica między ferdinandem, a elephantem polegała na braku kemu .
_________________
....idźcie zbożem, we wsi moskal stoi........

Czw 23 Cze, 2005 11:57

No nie koniecznie. Roznic bylo o wiele wiecej. Do tego modernizacje Ferdynandow rozpoczeto pod koniec 1943r., podczas gdy nowa nazwa zaczela obowiazywac od wiosny 1944r.
_________________
Pozdrawiam,
Tomasz Woźniak

Czw 23 Cze, 2005 15:10

zgadzam się , brakło czasu na wyczerpanie tematu w poście, ale jak widać nie wszyscy różnice widzą Wozu sorry!
_________________
....idźcie zbożem, we wsi moskal stoi........

Czw 23 Cze, 2005 15:18

Z tego co wiem w czasie modernizacji dołożono karabin maszynowy ,a pozatym całe pojazdy obkładano "Zimmeritem".

Pon 18 Lip, 2005 11:14

A na froncie, za nim wprowadzono km (Elephant) - doraźnie sprzęgano km (w Ferdinandzie) z lufą działa 88 mm. Potrzeba matką wynalazku Czymś trzeba było ruskim mówić: A sio...

Pon 25 Lip, 2005 20:11

Witam.
Na zdj. są jak koledzy wcześniej napisali Ferdinady.
Po operacji "Citadel" pozostałe Ferdki (47 szt) wysłano do modernizacji
do St. Valentin ,zakończono ją w marcu44 i od tego czasu mówimy już o Elefantach.
Dodano min. MG 34 w jarzmie Kugelblende 80 ,dowódca otrzymał nową wieżyczkę obs. z siedmioma peryskopami , przeciwko minom dodano płytę pancerną 30mm z dołu przodu wanny ,dodatkowe płyty na wlotach pow. do silnika ,zmieniono gąsienice ,dodano zimmerit do połowy wysokości pojazdu i kilka innych mniejszych modyfikacji.
Elefanty walczyły również na froncie wsch.,min. w Polsce (w Krakowie i w Hucie Baildon był ich park naprawczy).
W sumie wyprodukowano Fer-EL 90 szt .
Pzdr.Jarek

Pią 14 Paź, 2005 20:38