| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
l'Aquila
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 684
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Szpiedzy

Proponuje watek poswiecony dzialanosci wywiadow podczas II Wojny Swiatowej, na poczatek wrzucam cos o ksieznice Noor Inayat Khan, agencie brytyjskim bez "licencji na zabijanie".

Pozdrawiam

l'A

Czw 30 Mar, 2006 13:22

Powrót do góry
l'Aquila
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 684
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Szpieg bez licencji na zabijanie

Noor Inayat Khan, ksiezniczka-szpieg, byla bez watpienia postacia
nietuzinkowa, nawet wsrod agentow SOE. Ale zacznijmy od poczatku. Noor
urodzila sie 2 stycznia 1914 roku w Moskiwie, wewnatrz murow Kremla. Jej
ojciec, Pir-O-Murshid Inayat Khan byl w prostej lini potomkiem sultana Tipu,
ostatniego muzlumanskiego wladcy poludniowych Indii (Mysore). Byl muzykiem, ale
rownierz i tworca nowej "religi" opartej na poszanowaniu wszystkiego co zyje i
na uniwersalnym pokoju. Poczatkowo przeniosl sie z Indii do USA, gdzie w
Albuquerque poznal swoja przyszla zone, Nore Wilson, ktora po slubie zostala
ksiezna Sharada Ameena. No, ale skad wzial sie na Kremlu? Sprawa jest dosyc
ciekawa, mianowicie zostal zaproszony przez Rasputina, aby zamieszkac z
rodzina carska i zapoznac ich ze swoja religia, tudziez zabawiac koncertami
muzyki orientalnej.

Po Rewolucji Pazdziernikowej rodzina przenosi sie do Wielkiej Brytanii, ale
ze wzgledu na bliskie zwiazki ze srodowiskami niepodleglosciowymi Gandhiego,
wkrotce ponownie zmienia kraj, przenoszac sie tym razem do Francji, do
miejscowosci Suresnes w okolicach Paryza. Tamze Noor uczeszcza do paryskiej
Ecole Normale de Musique i pracuje w Radio France, czytajac na antenie bajki
dla dzieci, ktore sama pisze.

W maju 1940 roku rodzina ucieka z Francji ponownie do Anglii, gdzie
ksiezniczka, wierna idealom ojca i widzaca Hitlera i nazistow jako zlo
absolutne, zaciaga sie do sluzby pomocniczej kobiet RAF (WAAF), ze specjalnosciatelegrafista. W 1942 roku, jako osoba dwujezyczna (angielski i francuski),
zglasza sie do sluzby w nowopowstalym SOE. Przechodzi pomyslnie serie
przesluchan sprawdzajacych jej lojalnosc i motywy, ale pojawia sie nowy
problem, ze wzgledu na przekonania religijne, nie moze stosowac przemocy.
Niemniej jednak, zostaje przyjeta w szeregi agentow i przechodzi szkolenie pod
okiem samego Kima Philby'ego UśmiechUśmiech.

16 czerwca 1943 roku zostaje wyslana do Francji z pseudonimem "Madleine", gdzie
dziala w siatce "Prospera". W lipcu, w wyniku wsypy aresztowana zostaje
wiekszosc radiooperatorow siatki, ale Noor udalo sie uniknac aresztowania
(zatrzymana przez patrol z nadajnikiem powiedziala, ze to projektor filmowy,
Niemcy o dziwo uwierzyli i puscili ja wolno). Zamiast wrocic, zgodnie z tym,
czego uczyl ja Philby, do Angli, postanowila zostac we Francji i kontynuowac
swoja walke z hitlerowcami, bedac w pewnym momencie jedynym radiooperatorem we
Francji bedacym w stanie zapewnic polaczenie pomiedzy Londynem a francuskim
ruchem oporu. Jednoczesnie byla jedna z najbardziej poszukiwanych osob przez
paryskie Gestapo, caly czas w ruchu, gdyz wystarczalo 30 minut, aby namierzyc
miejsce nadawania. Aresztowana w pazdzierniku 1943, traktowana byla przez
Niemcow lagodnie, niemniej jednak przesluchania na Avenue Foch trwaly ponad miesiac, Noor nie
wydala nikogo, ale znalezione przy niej notatki pozwolily na podszycie sie pod
ruch oporu i schwytanie trzech agentow SOE zrzuconych nad Francja prosto w
rece Gestapo.

Dwukrotnie probowala ucieczki, schwytana, zostala przewieziona do Niemiec, do
wiezienia w Karlsruhe, a stamtad do obozu koncentracyjnego w Dachau. Tam byla
brutalnie bita, a 11 wrzesnia 1944 roku zabita, wraz z trzema innymi kobietami
- agentami SOE strzalem w tyl glowy. Jej ostatnie slowo brzmialo "Liberte'". Po zakonczeniu wojny, posmiertnie udekorowano ja francuskim Croix de Guerre i
angielskim Krzyzem Victorii.



Opis załącznika:

Czw 30 Mar, 2006 13:24

Powrót do góry
Grot-Dziobecki
Major

Major





Posty: 1908
Pochwał: 3
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

We "Wspomnieniach" Schellenberga czytałem o Polaku, działającym
wz Zagłębiu Ruhry, dostarczającym informacje dla polskiego wywiadu. Po klęsce wrześniowej działał dalej dla armii podziemnej, będącej w stadium formowania. Swoją drogą dziwi mnie, że tak mało skorzystaliśmy z kilkudziesięciu tysięcy Polaków pracujących w sercu niemieckiego militaryzmu.

Nie 02 Kwi, 2006 14:17

Powrót do góry
l&m
Hauptmann

Hauptmann





Posty: 921
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Juan Pujol - Hiszpan, podwójny agent donosił Rzeszy w ramach operacji Fortitute przed Overlord Wink

Nie 02 Kwi, 2006 15:06

Powrót do góry
l'Aquila
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 684
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Oficerowie z komorki "Agaton" bodajze, ktorzy krazyli po Europie w mundurach oficerow Wehrmachtu

Pozdrawiam

l'A

Pon 03 Kwi, 2006 11:55

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Erich Gimpel i William C. Colepaugh. Ten pierwszy, Niemiec, miał już za sobą kilka ładnych lat praktykowania w szpiegowskim rzemiośle. Drugi był Amerykaninem, który w swoim czasie uległ fascynacji potęgą III Rzeszy. Ta fascynacja miała doprowadzić go do ucieczki z USA i uczynić zeń renegata. A działalność tej pary bardziej przypomina chwilami sensacyjną komedię Wink
Ale niektórzy łączą działalność tej dwójki z tajemniczą operacją "Seewolf".

Pon 03 Kwi, 2006 13:21

Powrót do góry
l&m
Hauptmann

Hauptmann





Posty: 921
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To nie ten jedyny Amerykanin w Waffen SS Question

Pon 03 Kwi, 2006 16:18

Powrót do góry
l'Aquila
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 684
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O ile pamietam, to istnial "Legion Jerzego Waszyngtona" (nazwy nie jestem pewien) w ramach Waffen SS.

Wto 04 Kwi, 2006 10:29

Powrót do góry
Nerwa
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 122
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re

Ja proponuję Krystynę Skarbek, (Polkę działającą dla SOE), Blankę Kaczorowską (Polkę na usługach Niemców i póżniej UB), Sideya Reilly (Anglika działającego w ZSRS po zwycięstwie czerwonych) i Jerzego Iwanowa-Szajnowicza (Polaka z SOE).
pozdrawiam

Pią 11 Sie, 2006 10:43

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A moze na ten tamat polecicie pare ladnych publikacji????

Pon 21 Sie, 2006 14:21

Powrót do góry
bradl
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 291
Pochwał: 1
Skąd: Mirocin Dolny
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Leżeli macie ochotę to poczytajcie sobie o dwóch oficerach AK - Kazimierzu Leskim, który był szefem komórki 666 Oddziału II Komendy Głównej AK i jego podwładnym Aleksandrze Stpiczyńskim. Komórka ta zajmowała się torowaniem drogi dla kurierów z Warszawy do Londynu, przez okupowaną Europę. Leski podrożował po Europie jako generał Wehrmachtu, a Stpiczyński jako pułkownik. Choć ich działalność nie była czysto szpiegowską to jednak jest ogromnie pasjonująca i z wieloma momentami rodem z 007 np. Leski brawurowo ale w dość komiczny sposób pozyskał część planów budowy Wału Atlantyckiego, a Stpiczyńskiemu jeden z marszałków Rzeszy pożyczył samochód żeby się nie spóźnił na pociąg. Polecam. Bardzo szczęśliwy

Wto 29 Sie, 2006 12:25

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.