Samolot transportowy C-47 Dakota

Kolejny temat dyskusyjny.
Co sądzicie o powiedzeniu....koń roboczy II wojny?
Kilka fot o czym jest rozmowa.
Pozdro
Sosab

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Czw 30 Mar, 2006 8:36

Re: Samolot transportowy C-47 Dakota

sosab napisał:

Co sądzicie o powiedzeniu....koń roboczy II wojny?

powiedzenie całkiem słuszne, nic dodac nic ując 8)
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Czw 30 Mar, 2006 14:46

Podobnie jak Ju-52 u Niemców.

Nie 02 Kwi, 2006 16:27

O klasie maszyny może swiadczyć fakt, że na własne oczy widziałem DC-3 wciąż używany komercyjnie (jako samolot czarterowy) w Peru.W Południowej Ameryce (a przypuszczam, że i w Azji i Afryce) wciąż ich lata całkiem sporo.O Ju-52 nie można tego powiedzieć.Nawet gdyby wojnę przetrwało by ich tyle, co C-47 - watpię by przetrwały do tej pory, choć "Tante Ju" była maszyna bardzo niezawodną i przyjemną w pilotażu.
Pozdrowienia
Grendel

Pon 03 Kwi, 2006 6:19

Będę przewrotny i nazwę takim "koniem roboczym" ... Bf-109 8) . Albo He-111 , albo Spitfire'a - i jeszcze dziesiątki innych konstrukcji , to prawdziwe konie robocze .
Myślę , że sosab'owi chodzi konkretnie o samolot transportowy aliantów , jeśli tak , to faktycznie Dakota nie ma sobie równych i nim była .
Ale się czepiam szczegółów , sorki...

Nie 09 Kwi, 2006 23:27

Co tu dużo mówić udana i prosta w budowie konstrukcja.
Określenie "koń roboczy" też jak najbardziej trafne.
Świadczy o tym ilość wyprodukowanych maszyn, ich masowe użycie, fakt ze rosjanie mieli swój odpowiednik Li 2, czy tez to ze niektóre latają do dziś - jak napisał kolega wcześniej.
pozdrawiam
_________________
tra tatata...

Sob 12 Sie, 2006 20:54

Cytat:

fakt ze rosjanie mieli swój odpowiednik Li 2

Nie odpowiednik a kopię- kopię mieli też z tego co wiem Japończycy.

Tylko jedna sprawa, C-47 to nie Dakota a Skytrain, gwoli ścisłości.

Sob 12 Sie, 2006 22:46

Witam.Gdyby III Rzesza wyprodukowala tyle ciotek stany Dakot to mysle że Ju 52 tez bylby bardzo jeszcze popularny no ale za to egzeplaże ciotki są bardziej cene od Dakot. Bardzo chętnie Ju52 Francuzi używali w indochinach w latach 50. A u Niemców takim koniem roboczym byl raczej Ju-88. Pozdrawiam.

Nie 13 Sie, 2006 0:17

Cytat:

A u Niemców takim koniem roboczym byl raczej Ju-88

To ładne jest, nawet bardzo, tylko co ma samolot transportowy, jakim niewątpliwie był C-47 do Ju-88, który był bombowcem. Jeśli porównujemy samoloty transportowe, to od razu nasuwa się porównanie Tante Ju i Dakoty- tyle, że Dakota jest wielokrotnie lepsza.

Nie 13 Sie, 2006 0:27

Human napisał:

Tylko jedna sprawa, C-47 to nie Dakota a Skytrain, gwoli ścisłości.

O ile mnie pamięć nie myli, to Dakota jest to po prostu brytyjska nazwa C-47. Podobnie jak np B-29 - u Brytyjczyków nazywał się Washington.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 25 Sie, 2006 14:41

Cytat:

O ile mnie pamięć nie myli, to Dakota jest to po prostu brytyjska nazwa C-47. Podobnie jak np B-29 - u Brytyjczyków nazywał się Washington.

Tak, tyle, że albo Dakota Mk.I albo C-47 Skytrain, nie ma mutacji C-47 Dakota, przynajmniej nie w papierach RAF, podobnie jak nie ma B-24 Liberator B Mk.I, jest samo Liberator B Mk.I. Więc jeśli używamy nazwy USAAF to C-47 Skytrain, USMC- R4D, a brytyjskiej- Dakota Mk. I.

Edit- poprawiłem, wstyd mi

Ostatnio zmieniony przez Human dnia Pią 25 Sie, 2006 15:32, w całości zmieniany 1 raz

Pią 25 Sie, 2006 15:15

United States Marine Corps, a więc USMC, a nie UMSC ;o)
Prócz tego - oczywiście masz racje ;o)
Pozdrowienia
Grendel

Pią 25 Sie, 2006 15:25

Łups literówa, wnioskuję o bana dla mnie na okres 30 sekund !!.

Pią 25 Sie, 2006 15:29

UMSC to chyba Uniwersytet Marii Skłodowskiej-Curie. Ale oni chyba nie mieli nigdy C-47 popieram - ban na 30 sekund!
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 25 Sie, 2006 15:36