Niezależny, Górny Śląsk? W tamtych czasach chyba to było niemożliwe. Oddzielne Państwo?. Za małe i za słabe. Może dzisiaj to jest bardziej realne, ale czy na długo.
Raczej jestem skłonny podtrzymywać tezę, że katolikami na ogół byli Polacy. Nie mam dostępu do szczegółowych danych o wynikach plebiscytu z całego Śląska. Wyniki z mego powiatu mówią jednak, że plebiscyt Niemcy wygrali w mieście, na terenach wiejskich Polacy. Nie jest tylko propagandą, że polscy górnicy pracujący dla niemieckich przedsiębiorców i mieszkający w kopalnianych "familokach" byli przymuszani głosować za Niemcami. Za to dziadek zwolniony został z pracy. Fakt, że mogli co innego mówić a co innego zrobić. Nikt by ich nie sprawdził. Może byli za uczciwi.

Trudno mi sie przyznać, że podzielam zdanie Kutza o Ślązakach. Najlepiej świadczy o tym jednak piosenka śpiewana w okresie międzywojennym przez "elwrów".
"Na Śląsk przyjechali gorole, na połomanym kole,
Najpierw strugali koliki, a teroz wielkie urzędniki.
Na Śląsku czy na urzędzie, tam gorol zawsze zasiędzie,
a my Ślonzoki boroki, pudymy chyba na hoki".

Pon 24 Kwi, 2006 18:50

Piotrek 1 wcale nie niemozliwe. Za slabe? Pod jakim wzgledem gospodarczym?? Przypomne ci tylko obszar plebiscytowy obejmowal Gorny Slask zarowno ten uprzemyslowiony (Od Katowic, po Gliwice i daej Rybnik) ale takze rolnicza czesc G. Slaska (Opole, Racibórz)!! Nawiasem mowiac dzialacze ktorzy chcieli doprowadzic do niepodleglosci porozumieli sie z tymi ze Slaska cieszynskiego a tu masz kolejne wielkie okregi przemyslowe (Karwian-Ostrawa-Triniec- to te Slask!!) Takze gospodarczo wg mnie bylby to jeden z najbogatszych regionow w Europie i rolnictwo tez mialby wlasne. II RP pod wzgledem przemyslu utzymywal G. Slask (wegiel kamienny, huty stali, cynkownia, koks, ) Za male? w Europie istnieje i istnialo tez i wtedy wiele mniejszych panstw slabiej rozwinietych (np: Luksemburg, Belgia). Powiem ci ze ta idea miala dosyc duze poparcie (np: niemieccy przemyslowcy ktorzy bali sie placenia reparacji wojennych, nawet sam Korfanty wysunol taki pomysl jak III powstanie przezywalo kryzys!!) To mozna bylo wykorzystac!! Dzis wlasnie to juz jest za bardzo nierealne bo co zrobic z tymi co tu przyjechali???
Co do tej wiary to mnie nie przekonasz! Tak jak Ci wczesniej pisalem duza wiekszosc slazakow to katolicy (80?-90%??) wiec tak jak Ci pisalem wyniki plebiscytu powinny byc inne moim zdaniem a III powstanie powinno byc tak spontaniczne i tak masowe jak chce tego polska propaganda. Co do wsi i miast to masz racje.... ale wlasciwie na wsiach Polacy wygrali w pow. rybnickim i pszczynskim. A co z powiatami opolskimi, raciborskim??? Tam tez wiekszosc stanowili katolicy!! Im dalej na zachod bylo co raz gorzej....
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Pon 24 Kwi, 2006 23:03

Nie wgłębiałem sie w pomysł Wolnego Śląska i trudno mi na ten temat dyskutować. Uważam jednak, że było to niemożliwe. Mimo, że Niemcy przegrały I WŚ., to i tak alianci mieli do nich większy sentyment niż do Polski. Niemcy były nadal potęgą. Mimo kryzysu światowego szybko sie pozbierały. Czy Śląsk jako oddzielne państwo byłby potęgą gospodarczą? Przemysł był w obcych rękach nie tylko niemieckich. Nawet biorąc pod uwagę tereny które wymieniłeś, byłby to mały kraj ale z dużym potencjałem przemysłowym i rolniczym. Małe państwa w tych czasach raczej nie miały perspektyw. Litwa, Łotwa, Słowacja, Czechy - co się z nimi później stało.
Śląskowi dano autonomię i co z tego wyszło?

Wto 25 Kwi, 2006 14:50

Ja sie w to troche zaglebilem..... i musze Ci powiedziec ze nie bylo to takie niemozliwe. Czego zabraklo?? Determinacji (patrz slowa Kutza pasuja jak ulal), pieniedzy, i jakiegos zdolnego dyplomaty no i poparcia na arenie miedzynarodowej( Francja byla pro Polska, zas Anglia i Wlochy pro Niemieckie)-tego ostatniego najbardziej. Choc moim zdaniem mozna bylo cos ugrac wykozystujac niesnaski pomiedzy mocarstwami, Polakami i Niemcami. Czy panstwo mialo racje bytu?? Moim zdaniem jak najbardziej, napewno gospodarczo by sobie poradzilo i stalo by lepiej niz II RP, czy Czechoslowacja. Inna sprawa jak dlugo to panstwo utrzymalo by swoja niezaleznosc. Dla kazdego sasiada bylo lakomym kaskiem! A po dojsciu Hitlera do wladzy to juz napewno by je zgarnol. Czy male panstwa nie mialy perspektyw?? Ja mysle ze Slask ze wzgledu na swoje bogactwa mialby niezly start (mysle ze o wiele lepszy niz Litwa czy Lotwa!!)
Autonomia- ja mysle ze wyszlo to slaskowi na dobre!! Dlaczego?? Przede wszystkim slazacy udowodnili ze rzadzic sie sami potrafia!! Po za tym Poniewaz wiekszosc pieniedzy tu wypracowanych tu zostawala!! juz o tym pisalem wczesniej ze budzet II RP pozyczal kase z budzetu wojewodztwa slaskiego (kt. nigdy nie oddal). Wybudowano wiele waznych budynkow, szkol, rozbudowano kolej. Policja wojewodztw byla jedna z najlepszych w II RP a samo wojewodztwo mialo najnizszy wskaniznik przestepczosci. Samo wojewodztwo bylo tez najbogatszym w II RP.
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Wto 25 Kwi, 2006 20:21

Sląsk jako państwo? Fajnie by było. Autonomia Śląska to dobry początek. Grażyński był dobry, umial gospodarzyć. Piszesz czego brakowało, jako pierwsze postawiłbym "dobrego dyplomaty", który umiałby o to walczyć. Co do pieniędzy, to istnieją obawy, że obcy kapitaliści z dużą rezerwą podchodziliby do tego. Wiedzieli co mają, ale nie wiedzieli co ich może spotkać. Czy Francja była za Śląskiem? Też tego nie jestem taki pewien. Była najbardziej nam przychylna.
Sam piszesz, że Śląsk to byłby dobry kąsek. Czy państwa sąsiednie byłyby nam przychylne? Hitler na pewno by o Śląsku nie zapomniał.
Powtarzam się, ale dziadek nigdy nie żałował swych decyzji. Chciał polskiego Śląska. Ja mam dalej wątpliwości.

Wto 25 Kwi, 2006 21:39

Co do Grazynskiego to mam bardzo mieszane uczucia. Co do przemyslowcow to tak jak pisalem niemieccy byli za ze wzgledu na te reparacje wojenne ktorych koszty oni by w duzej czesci poniesli. Francja byla z Polska a nie za Slaskiem! Choc tu jak ktos bylby sprytny to mogl dogadac sie z Pilsudskim ktory za bardzo Slaska nie chcial! Czechoslowacja byla najbardziej przychylana separatystom i nawet obiecywala im pomoc w Wersalu. Czy jednak sprawe przedstawiono na konferencji?? Brak zrodel.
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Sro 26 Kwi, 2006 12:38

Myślę, że ten wątek można już zakończyć. Miałem okazję przedłożyć swoje zdanie i trochę się wyżalić. Teraz to jest tylko gdybanie. Co by było gdyby.
Widzę, że w innych wątkach też jesteś aktywny i tam się spotkamy.
Dzięki za uwagi jakimi się podzieliłeś.
Niedawno trafiłem na to formu. Mam kłopoty z wysyłaniem swoich postów, ale jakoś musze sobie z tym poradzić.

Sro 26 Kwi, 2006 17:13

Ja tez tak mysle, Chyba ze ktos watek ozywi to tu wroce!! tez dzieki za uwagi
Pozdrowienia!
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Sro 26 Kwi, 2006 17:48