| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lipek11
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Być może o majorze Kramerze jest w książce "Ósmy Batalion Pancerny", autorstwa Jana Tarczyńskiego.

Ma ją mój kolega lecz dziś sie nie dowiem ale jutro to jak najbardziej. Czytałem ją i wydaje mi się że tam też nie ma całej prawdy.
Wiem że od 13 sierpnia do 15 października batalion uczestniczył w manewrach na pomorzu(nie wiem jeszcze gdzie dokładnie) a "nasz" major zmarł 13 października(miał wtedy 30 lat więc zawał jest mało możliwy choć należy brać go pod uwagę). Może był to jakiś wypadek podczas ćwiczeń typu przypadkowy strzał na strzelnicy, upadek z pojazdu.
Wydaje mi się że warto byłoby odszukać rodzinę mjr o ile przeżyli wojnę i dosięgnąć od nich info na ten temat.
Jak pożyczę książkę to ją zeskanuję i podeślę.

pozdrawiam i czołgiem Czołg2

Pon 27 Maj, 2013 19:04

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

lipek11;

Cytat:
Jak pożyczę książkę to ją zeskanuję i podeślę.



Czekamy na informację.

Pon 27 Maj, 2013 19:16

Powrót do góry
lipek11
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Od maja wydaję dla swej grupy taki biuletyn gdzie na dzień dzisiejszy opisuje właśnie 8 Batalion. Informacje w nim zawarte są trochę okrojone ale zawierają ważniejsze wydarzenia, daty, ludzi. Podsyła mi je mój kolega systematycznie więc wstawie to co mam już do tej pory:

8 Batalion Pancerny powstał w wyniku trzeciej reorganizacji broni pancernych i wojsk samochodowych armii II RP. Utworzony został rozkazem wykonawczym Dowództwa Broni Pancernych MSWojsk.L. dz. 2244/Tjn z 26 lutego 1935 na bazie Kadry 8 Dywizjonu Samochodowego i Kompanii Samochodów Pancernych wydzielonej wcześniej z Żurawicy i stacjonował w Bydgoszczy.
Oficjalne istnienie batalionu potwierdza rozkaz o rozpoczęciu 5 października 1935r jego reorganizacji, wydany przez komendanta 8 dywizjonu ppłk. Andrzeja Meyera. Dwadzieścia dni później ppłk Meyer otrzymuje nominację na dowódcę tej jednostki. Według stanu na dzień 31 października 1935 r kadrę batalionu stanowili: dowódca – płk Andrzej Meyer, I zastępca dcy – rtm Stanisław Olszewski, II zastepca dcy – mjr Kazimierz Horoszkiewicz, kwatermistrz – kpt Tadeusz Kramer, oficer materiałowy – por Eugeniusz Krzyszkowski, komendant parku - kpt Tadeusz Radziewanowski, kierownik warsztatów parku – por Augustyn Czank, oficer mobilizacyjny – por Bronisław Jabłoński, zas. oficera mob – por Roman Ronald, lekarz batalionu – kpt dr Eustachy Kretowski, dca kompanii gosp. - por Edmund Poźniak, młodszy oficer kom gosp. - chor Zajączkowski, szef kom gosp. - st sierż Eugeniusz Wrona, dca kom szkolnej – por Marian Kowalczyk, szef kom szkolnej – st sierż Jan Mielcarek, dca 1 kompanii samochodów panc. - por Feliks Polkowski, młodszy oficer 1 kom. – por Eugeniusz Włodkowski, szef 1 kom. - st sierż Stefan Przybylski, dca 2 kompanii samochodów panc. - kpt Edward Chróścicki, młodszy oficer 2 kom. - por Jan Stolarczuk oraz chor Władysław Michalek, szef 2 kom. - st sierż Eugeniusz Kowalski, dca kompanii motorowej – por Ludwik Mamroch, szef kompanii mot. - st sierż Jan Lipniewski, dca plutonu łączności – por Marian Warpechowski, młodszy oficer plutonu łączności – chor Andrzej Święcicki, szef plutonu łączności i podoficer sprzętowy - plut Jan Korczak, dca wydzielonego plutonu przewozowego w Toruniu – por Tadeusz Karakiewicz.
W marcu 1936 roku w obsadzie batalionu nastapiły pierwsze zmiany. Kpt Roman Ronald objął dowództwo 1 kom sam panc, por Marian Kowalczyk został dcą 2 kom , por Feliksa Polkowskiego mianowano zastępcą kierownika warsztatów a por Ludwik Mamroch został I zastepcą oficera mobilizacyjnego. W kwietniu przeprowadzono kolejną korektę przesuwając kpt Ronalda na stanowisko kompanii szkolnej a por Polkowskiego na analogicznąl funkcję w 1 kompanii. 23 lutego 1938 roku stanowisko zastepcy dowódcy batalionu objął mjr Franciszek Szystowski z Dowódctwa Broni Pancernych MSW, zaś 8 marca dowódcą 8 Batalionu Pancernego został ppłk Jerzy Gliński. Trzeba również odnotować zmianę lekarza batalionu – nowym lekarzem został kpt dr Bronisław Jabłoński.
Sprzęt bojowy stanowiły czołgi rozpoznawcze TK-3 i kołowe samochody pancerne wz.34, zaś wśród ówczesnego taboru pomocniczego można – obok najnowocześniejszego wyposażenia, jak samochody Polski Fiat różnych modeli i motocykle Sokół 1000M111 – wymienić także inne pojazdy: 36 ciężarówek 14 Ursus A i SPA 2t oraz 22 Berliety CBA 1914 3-4t, 10 motocykli CWS M111 z wózkami bocznymi przystosowanymi do ckm wz.30, 4 samochody warsztatowe FWD mod.1916, 6 podwozi półgąsienicowych Citroën-Kegresse 10CV z wózkiem gąsienicowym P4T. Stan pojazdów bojowych i transportowych 8 batalionu pancernego przedstawiał się 15 lipca 1939 roku następująco: 46 szt czołgów rozpoznawczych TK-3, 9 szt samochodów pancernych wz.34 II, 83 szt samochodów ciężarowych, 9 szt samochodów specjalnych, 18 szt samochodów osobowych, 71 szt motocykli, 15 szt przyczepek różnego typu.
Od listopada 1935 roku, odkąd do batalionu przybyło 185 poborowych, rozpoczęto działania zmierzające do podniesienia poziomu kultury fizycznej kadry i żołnierzy oddziału jak również poziomu umysłowego (np. 23 stycznia 1939 r żołnierze batalionu uczestniczyli we wsi Rynarzewo pod Bydgoszczą (wg lokalnej gazety „KURIER Bydgoski” w Szubinie) w uroczystościach ku czci poległych uczestników powstań: styczniowego i wielkopolskiego, poległych w walkach w tej miejscowości).
8 batalion przechodził intensywne szkolenie. Wiosną 1936r odbyły się ćwiczenia aplikacyjne dla oficerów przy udziale płk. Józefa Koczwary, ówczesnego dcy Broni Pancernych; 18 maja – 17 września1936r – letnie ćwiczenia szwadronu pancernego w Ośrodku Ćwiczeniowym ''Biedrusko''; w maju 1937 roku szwadron pancerny i kompania czołgów rozpoznawczych TK przebywały na koncentracji w OC ''GRUPA'' pod Grudziądzem; 13 sierpnia szwadron pancerny odjechał do OC''BARYCZ'', aby do 15 października współpracować z 10 Brygadą Kawalerii zaś inne pododdziały uczestniczyły w tzw wielkich manewrach pomorskich; 19 maja 1938r przeprowadzono ćwiczenia załadowcze i wyładowcze za pomocą prowizorycznych ramp z podkładów kolejowych sprzętu pancernego i motorowego; 20-22 czerwca 1938r – ćwiczenia aplikacyjne w Bydgoszczy dla dowódców jed. panc. i zmot. pod kierunkiem ówczesnego dcy Broni Pancernych gen bryg Stanisława Kozickiego; - letnie ćwiczenia batalionu w 1938r w rejonie m. Ruda koło Wielunia.
Duże znaczenie szkoleniowe miały też zawody techniczne ( indywidualne i zespołowe) oraz strzeleckie, przeprowadzane min dwa razy w roku.
Wśród ważniejszych uroczystości, w których uczestniczyły pojazdy i żołnierze 8 batalionu, należy wymienić defiladę „Rewia potęgi zbrojnej Polski”, przeprowadzoną w Bydgoszczy 15 września 1937 roku oraz udział delegacji oddziału w krakowskich uroczystościach ku czci marszałka Józefa Piłsudskiego w listopadzie tego samego roku.
Według planów mobilizacyjnych Sztabu Głównego batalion miał wystawić w razie wojennego zagrożenia trzy oddziały pancerne: 81 dywizjon pancerny (czołgi TK i sam panc wz.34 II) i dwie samodzielne kompanie czołgów rozpoznawczych nr 81 i 82. Jako jednostki pomocnicze kolumny samochód osobowych nr 81,852, 853 i kilka innych.
81. dywizjon pancerny

81 dywizjon pancerny był największym oddziałem wystawionym przez 8. batalion. Moblilizację dywiozjonu rozpoczęto 24 września 1939 roku, a 26 tego miesiąca wyruszył marszem kołowym (104 km) do wojennego miejsca kontentracji w m. Gotelb, położonej w odległośi 6 km od m. Czersk na Pomorzu. Wszedł w skład Pomoskiej Brygady Kawalerii działającej w Grupie Operacujnej „Czersk” w ramach Armii „Pomorze”.
Wojenny etat dywizjonu przewidywał następującą organizację:
dowódca z pocztem i gońcami , drużyna łączności, drużyna regulacji ruchu (2 rkm-y), drużyna pionierów, służny kwatermistrzowskie – razem 3 ofecerów, 20 podoficerów i 27 szeregowych; 13 czołgów, 1 samochów pancerny, 2 samochody osobowe 2 samochody z radiostacjami N2, 2 samochody „furgony”, 1 sanitarka,k 1 samochód ciężarowy, 8 motocykli
szwadron czołgów rozpoznawczych – poczet dowódcy, patrole łączności, 2 plutony bojowe, drużyna gospodarcza – razem 3 oficerów, 21 podoficerów, 29 szeregowych; 13 czołgów, 1 samochód osobowo-terenowy, 1 samochów z radiostacją N2, 2 samochody ciężarowe, 5 motocykli, 2 przyczepy towarzyszące, 1 przyczepa paliwowa, 1 kuchnia polowa
szwadron samochodów pancernych – poczet dowódcy, patrole łączności, 2 pluony bojowe, drużyna gospodarcza – razem 3 ofecerów, 17 podoficerów, 25 szeregowych; 7 samochodów pancernych, 1 samochód osobowy, 1 samochód z radiostacją N2, 4 samochody ciężarowe, 5 motocykli, 1 przyczepa paliwowa, 1 kuchnia polowa
szwadron techniczno-gospodarczy – drużyna techniczna, drużyna gospodarcza, załogi zapasowe, tabor – razem 1 oficer, 11 podoficerów, 31 szerechowych; 1 samochód warsztatowy, 2 cysterny paliwowe, 9 samochodów ciężarowych, 1 ciągnik, 1 motocykl, 1 transport czołgów, 3 przyczepy paliwowe, 1 kuchnia polowa
Ogółem w dywizjonie miało być- według etatu- 10 oficerów, 69 podoficerów i 113 szeregowych oraz 13 czołgów (TK-3), 8 samochodów pancernych (wz. 34-II),k 31 saochodów różnych typów i rodzajów, 1 ciągnik i 19 motocykli.
Trzeba dodać, iż w planach Dowództwa Broni Pancernych MSWojsk, leżało jednak częściowe przezbrojenie mobilizowanego oddziału w sprzęt nowocześniejszej, o większej skuteczności bojowej – cztery wozy TK wymieniono na czołgi rozpoznawcze TKS, uzbrojone w nkm 20 mm wz. 38 FK - doskonałą broń przeciwpancerną. Trzy nowe, niedotarte jeszcze pojazdy ptzybyły do m.p. zmobilizowanego już dyzwizjonu 31 sierpnia, czwarty TKS uszkodzony ( w czasie transporu?), został jeszcze w Bydgoszczy odesłany do parku naprawczego we Włocławku i nigdy do oddziału nie dołączył . Zapas amunicji do nkm-ów wynosił tylko 200 naboi, zaś po wykonianiu koniecznych strzelań ćwiczebnych zmalał do 170 sztuk (dla wszystkich trzech wozów).
Organizazja 81. dywizjonu, zmodyfikowana przez jego dowódcę, odbiegała nieco od podanych w tabelach mobilizacyjnych. Kadrę oddziału stanowili :
dowództwo
dowódca mjr Franciszek Szystkowskitonu
adiutant – oficer taktyczny por. Jerzy Duchiewicz
dowódca „plutonu specjalnego” plut. z cenzusem Tadeusz Wiatrowski
kwatermistrz - płanik ppor. rez. Rajmund Hiller

szwadron samochodów pancernych
dowódca szawdronu i z-ca dowódcy dywizjonu kpt. Eugeniusz Brzozowski
dowódca I plutonu (i de facto dowódcta szwadronu) por. Włodzimierz Chachaj
dowódca II plutonu sierż. pochor. Zygmut Chromiński

szwadron czołgów rozpoznawczych
dowódca szwadronu por. Witold Czerniakowski
dowódca I plutonu por. Janusz Welke
dowódca II pluonu ppor. rez. Janusz Martyszewski

szwadron (kompania) techniczno-gospodarczy
dowódca szwadronu kpt. Tadeusz Krakiewicz
dowódca drużyny technicznej st.m. wojsk. Stanisław Jeżewski

Dowódcami dwóch czołgów TKS z nkm 20 mm wz. 38 (rzeci wóz został wyelimnowany z walki w pierwszym dni wojny wskutek zatarcia silnika na piaszczystych drogach Borów Tucholskich) byli podchorążowie rezerwy: sierż. Adam Byrzykowski i kpr. Jerzy Fawłowski. W warunkach wojennej improwizacji pchor. Byrzykowski oraz sierż. Henryk Sołtys pełnili czasowo funkcje dowódców plutonów pancernych.
Przedstawiając działania bojowe 81. dywizjonu pancernego, posłużę się niepulikowaną relacją jego dowódcy, mjr. Franciszka Szystowskiego, spisaną w Szkocji w 1941 roku po konsultacjach z ocalałymi żołnierzami oddziału.

(…) Dzień 1 września 1939 r.
Była może godzina 6.00-kiedy adiutant dywizjonu por. Duchiewicz wszedł do mego pokoju i powiedział:
„Pana Majora wzywają do Sztabu Grupy . Podobno Niemcy bombardowali Chojnice. Nie wiadomo czy to incydent graniczny czy też już wojna”
W pół godziny później byłem z adiutantem w Sztabie Grupy Operacyjnej „Czersk”, dowódcą której był generał Skonicki – dowódca Brygady Kawalerii, którego bardzo dobrze znałem osobiście.
Generał właśnie przesłuchiwał 3-ch jeńców niemieckich zabranych koło stacji kolejowej Rytel wraz z drezyną pancerną.
Bliższe szczegóły wyglądały następująco: Niemcy bez wypowiadania wojny natarli o godzinie 4-ej i nasze oddziały graniczne są z nimi w walce.
W Chojnicach, blisko granicy, parę minut przed 4-tą telefon z niemieckiej strony zapytał naczelnika stacji kolejowej, czy może przyjąć dwa pociągi tranzytowe do Prus Wschodnich (Chojnice-Starogard).
Naczelnik stacji zdziwił się bardzo, ale nie mając zakazu przepuszczania pociągów, oświadczył, że gotów jest w każdej chwili.
Po paru minutach od stronu Niemiec wjechała drezyna pancerna, która nie zatrzymując się w dworcu w Chojnicach pomknęła dalej. Za nią wjechał pociąg pancerny , z którego wyskoczył na dworcu oddział żołnierzy niemieckich i obsadził dworzec.
Jednocześnie artyleria niemiecka otworzyła ogień na miasto, a piechota natarła na nasze oddziały Obrony Narodowej.
Jednakże 2 bataliony Obrony Narodowej dzielnie stawiły czoło Niemcom i zebrano się również do nieprzyjacielskiego pociągu pancernego. Nasi saperzy wysadzili tory i pociąg uwięzili. Podciągnięte działa artylerii szybko się załątwiły, Około godziny 11-ej pociąg wyleciał w powietrze. Jeszcze przed tym smutny los spotkał drezynę.
Jadący wózkiem sierżant z 2-ma strzelcami zauważył stojącą na torze koło Rytla drezynę.
Myśląc , że to nasza zmachali do niej przyjaźnie. Ale stamtąd rozległy się strzały, Zeskoczyli z wozu i otworzyli ogień. Sierżant zauważył brak benzynowy , skazał go strzelcom i strzelili pociskiem zapalającym. Po chwili drezyna była w ogniu. Niemcy zaczęli wyskakiwać i w trakcie dalszej walki 2-ch zostało zabitych , a 3-ch wziętych do niewoli, w tym jeden ranny.
Generał chwalił sierżanta i żołnierzy naszych, którzy się trak dzielnie spisali i obiecał o nich pamiętać, ale sam w niedługim czasie poległ gdzieś nas Bzurą pod Kutnem.
Nasze 2 bataliony strzelców i Obrony Narodowej – powstrzymywały całą rozpoznaną D.P. Niemiecką, skrzydło ich osłaniał 18 pułk ułanów Pomorskich. 16 pułk ułanów Wielkopolskich działał w kierunku zach. i płnc.-zach., ale Niemcy tam prawie że nie szli.
Nasilenie walki objawiło się około południa.
O godzinie 2-giej popołudniu trzeba było jednak Chojnice opuści, bo nieprzyjaciel wzmógł natarcie i na szerokim froncie wymanewrował.
Całe popołudnie zeszło na wzajemnej strzelaninie i ewakuacji rannych i zabitych, niestety coraz liczniejszych. O godzinie 17-ej pułk był już 13 godzin w akcji i miał bardzo duże straty.
W myśl rozkazu do wieczor trzeba było utrzymać lizjerę lasów 12 klm n wsch,od od Chojnic a w nocy odejść za Rytel, gdzie na Brdzie była następna linia opóźniania. Trzeba było jeszcze walczyć do zmroku.
O godzinie 16-tej w Czersku dostałem rozkaz od gen. Skotnickiego dopomóc 18 pułkowi ułanów Pomorskich , który przejął na siebie ciężar opóźniania. Udałem się tam ze szwadronem czołgów rozpoznawczych TK. Już o godzinie 17-tej byliśmy na miejscu (25 klm).
W Sternowie zameldowałem się z dowódcą szwadronu TK'ów por. Czerniewskim u dowódcy 18 pułku ułanów Pomorskich płka dypl. Masztalerza.
Jednocześnie ze mną zameldował się por. dypl. Cydzik, który przywiózł następny rozkaz gen. Skotnickiego dla 18 pułku ułanów .
„Pułk przed zmierzchem wykona całością natarcie na Niemców ( z lasów 12 klm płnc.-zach. od Chojnic) po obu stronach szosy w kierunku na Chojnice, po czym pozostawia jeden szwadron w styczności z Niemcam; resztę pułku wycofa za Brdę, gdzie są umocnienia. Gen. Skotnicki chce nie dopuścić w dniu dzisiejszym Niemców do lasu.”
„Jakie Pan ma czołgi?” - zapytał mnie płk M[astalerz]. „ Szwadron TK',ow „ - zameldowałem. „ Z tym wiele Pan nie pomoże, mam już pięciu oficerów i dużo ułanów zabitych. Może Pan mi dopomoże odesłać rannych? Pomiędzy szwaronami (z cyklistami) na szosie Czersk-Chojnice, szwdron w Sternowie (gdzie obecnie jesteśmy) – nic nie mam. Mogą wleźć pomiędzy nas. Obawiam się kierunku z m. Biała Cerkiew (2 klm na półnc.-zach. Od Sternowy), gdzie są już meldowani.
Zaproponowałem płk. M[astalerzowi], że szwadron TK'ów przesunę w lesie właśnie naprzeciw m. Biała Cerkiew i wypad swój uzgodnię z dowódcą szwadronu ułanów w Sternowie, na co pułkownik się zgodził.
O 50 mtr. W kartofliskach, za wzgórzu 163 leżała tyralierka naszych ułanów rkm'em.
Zaobserowałem drobne grupy Niemców na przedpolu o jakie 1000-1500 mtr. Jeszcze dalej wysoki samochód pancerny wyjeżdżający do zabudowań. Wzdłuż całego frontu była tylko lekka strzelanina z ckm'ów, rkm'ów i kbk.
„Już nas wymacali” - rzekł płk Mastalerz. W tej samej chwili w prawo od nas rozerwał się w górze szrapnel, zaraz potem pocisk artyleryjski upadł na drodze (kaliber większy od 75mm.)
Pojechaliśmy do szwadronu TK'ów, który oczekiwał nas na szosie. Czas uciekał – trzeba było się spieszyć.
Podciągnowszy szwadron TK'ów do skrzyżowania w lesie naprzeciwko Białej Cerkwi, por. Czerniewski skoczył jeszcze raz do dowódcy szwadronu ułanów w Sternowej.
Sternowa przedstawiała żałosny widok. Większość koniowodów nie zdązyła się wycofać. Konie od taczanek wybite. Na drodze leżały gałęzie z trafionych drzew na metr wysoko. Na wzgórzu 163 – 30 ułanów w kartofliskach zwalczało dalekie cele.
Właściwie nie było na co nacierać. Niemcy również jakby na coś czekali. Dowódca szwadronu obawiał się, że jak Niemcy wyruszą z m. Biała Cerkiew, to go odetną od pułku.
Zmierzch się zbliżał. W tej sytuacji zdecydowałem zrobić samodzielny wypad TK'ami na Białą Cerkiew.
Nie zwlekając szwadronu TK'ów ruszył drogą w kolumnie i rozwinął się na przedpolu. Już na skraju lasu por. Czerniewski zauważył zmotoryzowaną kolumnę piechoty niemieckiej, wyjeżdżającą z Białej Cerkwi, w kierunku lasu i szosy na Chojnice. Szalona okazja!
Widać było jak pod ogniem naszych ckm'ów spadali z wozów, albo kryli się w rowach i biegli do lasu. Niestety kolumna szybko schowała się do lasu, oddzielonego rowem nie do przebycia dla TK'ów. Straty musieli mieć duże. U nas 1 czołg miał przebitą chłodnicę. Strat w ludziach żadnych, ale zapadał zmrok. Trzeba było się wycofać. Na szosie generał Skotnicki pochwalił wypad. Dowódca szwadronu – por. Czerniewski – promieniał. Dobry początek. Nieprzyjaciel tego dnia posunął się tylko 12 klm. Grupa osłonowa „Czersk” swoje zadanie wykonała, ale batalion O.N.Chojnice i 18 pułk ułanów poniosły dotkliwe straty.
Czołgi na noc wróciły do Czerska. Miały być gotowe do działania od świtu. Szwadron samochodów pancernych działał z 16 p. ul. w kierunku m. Brusy. Miał styczność tylko z patrolami . Wziął trochę jeńców, ale sam stracił motocykl z obsługą. Na spanie nie było czasu, naprawy, uzupełnienie materiałów pędnych itp.
Pierwszy dzień wojny skończył się dla nas bardzo pomyślnie. Nie sądzono jednak było nam wypoczywać tej nocy. O godz. 24-tej zostaliśmy zaalarmowani rozkazem przemarszu do m. Wierzchucin (około 60 km na płd. przez piaszczyste drogi puszczy Tucholskiej).
Nieprzyjaciel dnia poprzedniego przerwał jednostką pancerną front pod Koronowem i Pruszczem – trzeba było iść na pomoc i osłonić skrzydło. Sytuacja od razu zrobiła się poważna i ruch ten mógł odciąć nas od południa i uniemożliwić wycofnie się za Wisłę.


Muszę dodać że 6 września 81 dywizjon 8 batalionu stoczył potyczkę pod Unisławiem w m.Wybcz, gdzie napotkał wrogi patrol i siłą trzech sam pancernych wz.34 zaatakował i rozbił gniazdo ckm-u. W tym roku razem z władzami gminy Łubianka postawimy tak kamień pamięci tej potyczki.

Pon 27 Maj, 2013 19:25

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

lipek11


Cytat:
Moblilizację dywiozjonu rozpoczęto 24 września 1939 roku, a 26 tego miesiąca wyruszył marszem kołowym (104 km) do wojennego miejsca kontentracji w m. Gotelb, położonej w odległośi 6 km od m. Czersk na Pomorzu.


Rozumiem że to literówka, chodzi o sierpień.


Cytat:
, I zastępca dcy – rtm Stanisław Olszewski, II zastepca dcy – mjr Kazimierz Horoszkiewicz, kwatermistrz – kpt Tadeusz Kramer,


Dlaczego Olszewski ma stopień rotmistrza, a Kramer kapitana ? Czy świadczy to o poprzednim miejscu służby obu oficerów ? Olszewski - kawaleria, Kramer- piechota ?

Wto 28 Maj, 2013 20:21

Powrót do góry
lipek11
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rozumiem że to literówka, chodzi o sierpień.


Odnośnie literówki to tak jest (z błędem ) w książce. Dzis puszcze skany tylko nie wiem czy dam rade upchnąć tu ponad 80 stron czy też wklele link do skanów. Pozdrawiam

Czw 30 Maj, 2013 8:34

Powrót do góry
lipek11
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

https://plus.google.com/u/0/photos/116917232129861668179/albums/5883741372814191121

Link do strony ze skanami książki. Jakby nie działało to proszę informować.

Czw 30 Maj, 2013 14:14

Powrót do góry
lipek11
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

http://www.muzeumwp.pl/oficerowie/?letter=k&page=60

Na tej stronie znalazłem krótką informację o mjr. nie zgadza się tylko rok urodzenia ale wiemy że był por piechoty, o ile to ten Kramer

Wto 04 Cze, 2013 21:56

Powrót do góry
krzysztof_gps
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie,
Chciałbym nieśmiało sprostować dane o organizacji, uzbrojeniu i wyposażeniu dywizjonu pancernego typ A (z NKM):
Wojenny etat dywizjonu przewidywał następującą organizację:
 dowództwo dywizjonu: dowódca dywizjonu (w tym załoga sam. panc. d-cy), poczet dowódcy (w tym patrol gońców i patrol sanitarny), drużyna regulacji ruchu (2 patrole regulacji ruchu), drużyna łączności (patrol radiokorespondencyjny, patrol łączn. z lotnikiem), drużyna pioniersko-pgaz. (3 patrole pioniersko-pgaz.), organa kwatermistrzowskie, pluton techniczno-gospodarczy (dowódca plutonu, drużyna techniczna z warsztatem reperacyjnym, drużyna gospodarcza z załogami zapasowymi, kucharzami, szewcem i krawcem, tabor). – razem 4 oficerów, 30 podoficerów i 60 szeregowców; 1 sam. panc., 2 łaziki, 1 łazik-radio, 3 furgony 508/518, 10 samochodów ciężarowych 2t PF 621L, 2 samochody do przew. czołgów (PF 621L), 3 cysterny, 1 samochód-warsztat, 1 samochód sanitarny, 3 przyczepki benzynowe, 1 agregat EC-1, 1 przyczepka-kuchnia, 9 motocykli z przycz.; Uzbrojenie: 4 pistolety oficerów, 72 kbk z bgn., 15 pistoletów, 2 RKM wz.28, 2 CKM wz.25.
 szwadron samochodów pancernych – dowódca szwadronu (w tym załoga sam.panc.d-cy), poczet dowódcy (w tym gońcy, patrol łączn. z lotnikiem), 2 plutony samochodów panc. (w każdym: dowódca plutonu, załoga sam. panc. d-cy, 2 załogi samochodów panc., patrol reperacyjny), drużyna gospodarcza (w niej: kucharze i tabor) – razem 3 oficerów, 15 podoficerów, 24 szeregowych; 7 sam. panc., 1 łazik, 2 furgony 508/518, 2 samochody ciężarowe 2t PF 621L, 1 przyczepka benzynowa, 1 przyczepka-kuchnia, 5 motocykli z przycz.; Uzbrojenie: 3 pistolety oficerów, 21 kbk z bgn., 18 pistoletów, 4 CKM wz.25, 3 dz.37 mm wz.18.
 szwadron czołgów rozpoznawczych – dowódca szwadronu (załoga czołga d-cy), poczet dowódcy (gońcy i patrol łączn. z lotnikiem), 2 plutony czołgów (w każdym: dowódca plutonu, załoga czołga d-cy, 4 załogi czołgów, patrol reperacyjny), drużyna gospodarcza (w niej kucharze i tabor) – razem 3 oficerów, 18 podoficerów, 28 szeregowych; 13 czołgów rozp., 1 łazik, 2 samochody ciężarowe 2t PF 621L, 1 przyczepka benzynowa, 2 przyczepki towarzyszące, 1 przyczepka-kuchnia, 5 motocykli z przycz.; Uzbrojenie: 3 pistolety oficerów, 17 kbk z bgn., 29 pistoletów, 8 CKM wz.25 (faktycznie 9), 5 NKM.wz.38 (faktycznie 4).
Ogółem w dywizjonie miało być – według etatu – 10 oficerów, 63 podoficerów i 112 szeregowców oraz 13 czołgów rozp., 8 sam. panc., 4 łaziki, 1 łazik-radio, 5 furgonów 508/518, 14 samochodów ciężarowych 2t PF 621L, 2 samochody do przew. czołgów (PF 621L), 3 samochody-cysterny, 1 samochód-warsztat, 1 samochód sanitarny, 5 przyczepek benzynowych, 2 przyczepki towarzyszące, 1 agregat EC-1, 3 przyczepki-kuchnie, 19 motocykli z przycz. Uzbrojenie: 10 pistoletów oficerów, 110 kbk z bgn., 62 pistolety, 2 RKM wz.28, 14 CKM wz.25 (faktycznie 15), 5 NKM.wz.38 (faktycznie 4), 3 dz.37mm wz.18
***
Dane przedstawione przez Kolegę Lipek11, są zniekształcone z 2 powodów:
1) obejmują ilości uzbrojenia i sprzętu z przed poprawki nr 2700/Mob.Org./38;
2) najprawdopodobniej bazuje na publikacjach p. R. Szubańskiego, który wniósł wielkie zasługi dla tematu, ale popełnił wiele istotnych błędów, których dotychczas nikt nie zauważył i nie sprostował.
Chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę na 2 zasadnicze różnice względem pierwotnie zaprezentowanych danych:
1) Ilość radiostacji - pierwotnie w dywizjonie miało być ich 4 (1 x N1/S i 3 x N2/S), ale ze względu na faktyczny ich brak w zasobach baonów pancernych zmniejszono tę liczbę do 1 (N1/S).
2) W strukturze dywizjonu był pluton techniczno-gospodarczy a nie szwadron.
Prócz tego chciałbym odnieść się do funkcji w obsadzie:
- adiutant (oficer taktyczny) por. Jerzy Duchiewicz - ten dodatek oficer taktyczny, to było określenie nieoficjalne;
- dowódca szwadronu (i z-ca dowódcy dywizjonu) kpt. Eugeniusz Brzozowski - funkcja z-cy d-cy dyonu była tutaj jako nieetatowa, wynikała raczej z doraźnej decyzji d-cy dyonu;
- dowódca „plutonu specjalnego” plut. z cenzusem Tadeusz Wiatrowski - takie plutony specjalne tworzono doraźnie, być może wzorując się na organizacji pokojowej niektórych baonów pancernych, w których były kompanie specjalne. Łączono w nich elementy pioniersko-przeciwgazowe i regulacji ruchu. Postępowano tak dlatego, że podczas akcji bojowej patrole regulacji ruchu ściśle współdziałały z patrolami pion.-pgaz. Regulacja ruchu miała za zadanie rozpoznawać i oznaczać drogę marszu, pionierzy usuwali niewielkie przeszkody. W takich momentach regulacja ruchu ubezpieczała ich pracę. Jeżeli zapory na drodze były zbyt duże by je usunąć - regulacja ruchu wyszukiwała i oznakowywała objazdy.
- kwatermistrz - płatnik ppor. rez. Rajmund Hiller - faktycznie w etacie funkcja nazywała się: Oficer pieniężno-materiałowy.
Pozdrawiam

Sro 16 Lip, 2014 15:35

Powrót do góry
maleg
1'ere classe

1'ere classe




Posty: 1
Skąd: Brześć (Białoruś)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Major Kramer 8 Batalion Pancerny Bydgoszcz

W Brześciu (Białoruś) mają podobne nagrobki polskich żołnierzy.
http://starcom68.livejournal.com/1247110.html

Pią 09 Paź, 2015 13:56

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.