|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margozd
Szeregowiec
Posty: 2
|
|
|
prośba o info - J. i J. Szwajowie - Sprawiedliwi z Parczewa
Dzień dobry,
świeżak na forum prosi o pomoc.
Szukam informacji o Janie i Juliannie Szwaj z Parczewa, którzy w czasie wojny ukrywali rodzinę Farbsztajnów. W 1999 r. uhonorowano ich medalem "Sprawiedliwi...". Jest o nich wzmianka w "Księdze Sprawiedliwych..." (wersja polska, cytat poniżej), przedrukowana potem np. w książce ks. Pawła Rytela - Andrianika, ale już w ogólnodostępnych publikacjach o Parczewie - ani słowa. Chyba nie są tu za bardzo znani. Może jakieś wskazówki...?
Dziękuję i pozdrawiam
Marta
Jan i Julianna Szwajowie, mieszkańcy Parczewa (powiat Radzyń, dystrykt lubelski) już przed wojną byli znani z przyjaznego stosunku do sąsiadów żydowskich. W sierpniu 1942 r., kiedy Niemcy rozpoczęli zagładę miejscowych Żydów, Mumi Farbsztajn poprosił Szwajów o udzielenie schronienia jego rodzinie, gdy stanie się to konieczne. Szwajowie rozpoczęli przygotowanie podziemnej kryjówki dla przyszłych uchodźców, powiększając w tym celu piwnicę. Zbudowali drewniane miejsca do spania, stoły, taborety, przynieśli kosze i przeprowadzili ukryte przejście przez piec kuchenny. W październiku 1942 r. pięcioro Farbsztajnów przeprowadziło się do kryjówki. Szwajowie wiedzenie miłością do ludzi udzielili schronienia Mumiemu (Mumi) Farbsztajnowi, jego najstarszemu synowi - Ickowi, najmłodszemu Beniaminowi oraz dzieciom Beniamina – Motlowi oraz Irenie i opiekowali się nimi, nie żądając niczego w zamian. Potem Mumi opuścił kryjówkę i przyłączył się do partyzantów. Gdy nabawił się tyfusu, wrócił do Szwajów, którzy otoczyli go troskliwą opieką i wyleczyli. Po wyzdrowieniu wrócił do partyzantki, ale zginął w akcji. Latem 1944 r. Farbsztajnowie doczekali się wyzwolenia, a potem wyemigrowali do Izraela i Stanów Zjednoczonych.
20 października 1999 r. Instytut Yad Vashem nadał Juliannie i Janowi Szwajom tytuł Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Czw 31 Sty, 2013 18:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
red25
Lieutenant Colonel
Posty: 3080 Pochwał: 4 Skąd: UE
|
|
|
Witam nową duszyczkę na Forum
Niewielu ludzi chwaliło się tym, że w czasie wojny ratowali Żydom - z przyczyn oczywistych woleli tego nie upubliczniać.... Casus małżeństwa Szwaj z Parczewa to jeden z wielu, niestety
R _________________ Żeromski, Daszyński, Pużak, Ciołkosz, Gustaw Herling-Grudziński byli socjalistami... ich też nazwiecie lewakami?
http://www.youtube.com/watch?v=6KZKyUQblWU
Czw 31 Sty, 2013 18:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ted1
Użytkownik zbanowany
Posty: 1033 Pochwał: 7 Skąd: Wrocław/UK
|
|
Powrót do góry |
|
|
margozd
Szeregowiec
Posty: 2
|
|
|
Dzięki serdeczne. Artykuł w "Polityce" bardzo pouczający. Kolejny dowód na to, co z trudem przyszło mi kiedyś zrozumieć - jako pokoleniu 30+ i niezawodowemu historykowi - że ludzie często niechętnie wracają do przeszłości, bo się boją. Dla mnie to historia, dla nich - kawałek życia, wciąż aktualny. Ale będę szukać dalej.
Co do "Jastrzębia" - znajomy AK-owiec, przy okazji historyk-amator też mówi, że atak na Parczew to nie był akt z założenia antysemicki
pozdrawiam
Pią 01 Lut, 2013 11:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|