|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Harrier
To najlepsza konstrukcja pionowzlotów, ale Rosjanie podjęli pałeczkę jednak w tej materii nie pałam wiedzą - czy moze ktoś przybliżyć efekty tej rywalizacji.
Podobno Travolta ma prwatnie Harriera i sobie nim lata.
Opis załącznika:
|
|
Pią 17 Mar, 2006 13:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
Sowieci także zbudowali kilka samolotów tej klasy co Harrier. Może lepiej byłoby "próbowali zbudować", bo im to szło tradycyjnie nieco gorzej...
Nie będę tu przepisywał całych książek na forum, bo to byłoby bezsensem. Wrzucam zdjęcia, a zainteresowanych odsyłam do poczytania tu:
http://www.republika.pl/hudi/Jak-41.htm
ewentualnie dodatkowo:
http://www.hitechweb.szm.sk/vtol2c.htm
http://www.greendevils.pl/technika_wojskowa/lotnictwo/jak_38/jak_38.html
Opis załącznika:
Jakowlew Jak-36 z końca lat 60-tych |
|
|
Opis załącznika:
Jakowlew Jak-38 z początku lat 70-tych. |
|
|
Opis załącznika:
Jak-38 "najbliższy" Harrierowi w trzech rzutach |
|
|
Opis załącznika:
Jakowlew Jak - 41 z końca lat 80-tych. |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Jak-38 oraz Jak-41 - porównanie. |
|
|
Opis załącznika:
Na koniec ciekawy, pierwszy projekt samolotu Jak-41 z 1974 roku |
|
|
_________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Pią 17 Mar, 2006 14:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Speedy
Porucznik
Posty: 575 Pochwał: 7 Skąd: Wawa
|
|
|
Rosyjski myśliwiec pionowego startu nazywał się Jak-38. Pod względem osiągów z grubsza przypominał Harriera (nieco szybszy a za to udzwig mniejszy). Wszedł do służby w 1974 r. mniej więcej. Wyprodukowano około 200 szt. Jak-38 bazował na krążownikach lotniczych typu "Kijów" i wraz z ich wycofaniem także wyszedł z użytku.
Od strony konstrukcyjnej różnił się mocno od Hariera. Do pionowego startu służyły przekręcane dysze silnika głównego oraz dwa pomocnicze silniczki odrzutowe zabudowane pionowo za kabiną pilota. Taki układ miał pewne zalety (wg Rosjan jest lżejszy niż skomplikowane przekręcane dysze przednie i tylne Harriera) ma i wady - bardzo trudno z nim jest wykonać skrócony start co Harriery robią rutynowo, to wręcz podstawowa forma ich użytkowania, nie pionowy start ale z krótkim rozbiegiem, co zajmuje niewiele wiecej miejsca a pozwala zabrać o wiele więcej ładunku. I jakakolwiek awaria któregokolwiek silnika w fazie lotu pionowego to niemal 100% utrata stateczności i katastrofa; Rosjanie posunęli się nawet do tego że wstawili w Jaku automatyczny system ratowniczy, który w przypadku jakichkolwiek zaburzeń pracy silników przy starcie/lądowaniu samoczynnie natychmiast katapultował pilota.
Następcą Jaka-38 miał być Jak-41 (niekiedy nazywany -141) z przełomu lat 80/90. Prototyp oblatano chyba w 1989 czu 90. Był to znacznie większy i ambitniejszy samolot od poprzednika, w dodatku naddzwiękowy (1,7 Ma na dużej wys.). Zbudowany w podobnym układzie, przekręcana dysza silnika głównego + 2 pomocnicze silniki zabudowane pionowo. Program przerwano ponieważ rosyjska flota zdecydowała się na budowę normalnych, dużych lotniskowców, z których mogłyby operować klasyczne samoloty bojowe.
_________________ Pozdr.
Speedy
Pią 17 Mar, 2006 14:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marmik
Komandor porucznik
Posty: 2985 Pochwał: 8 Skąd: Puck
|
|
|
Widać zatem, że opracowany w latach 50-tych przez Royce-Rolls'a silnik Pegasus nie ma sobie równych po dziś dzień. Po wojnie falklandzkiej nawet sceptyczni amerykanie musieli przyznać, że pomimo swoich wad "Harrier" jest maszyną nie do podrobienia.
Sob 29 Kwi, 2006 21:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|