|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John_Brown
Porucznik
Posty: 616 Pochwał: 1
|
|
|
Jezus Chrystus
Jakie znacie źródła historyczne mówiące o Jezusie?
_________________ "Kwintyliuszu Warusie, oddaj mi moje legiony!"
Czw 02 Mar, 2006 19:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Biblia
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Czw 02 Mar, 2006 19:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
John_Brown
Porucznik
Posty: 616 Pochwał: 1
|
|
|
Niestety pokusa była zbyt wielka i katolicy trochę we wczesnych wiekach namieszli w biblii, więc poszukuję jeszcze innych źródeł .
_________________ "Kwintyliuszu Warusie, oddaj mi moje legiony!"
Czw 02 Mar, 2006 20:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
|
Księgi Apokryficzne
Ewangelia wg Tomasza Izraelczyka (Chrystus wielokrotnie dokonywał cudów w dzieciństwie: ożywiał glinaine ptaszki, uśmiercał rówieśnika, który go obraził itd)
Ewnagelia wg Marii Magdaleny (nie mam pojęcia dokładnie ale Brown czerpał z opracowań które na tą Ewangelię sie powołują)
Ewangelia wg Judasza (najprawdopodobniej wszytkie kazania Chrystusa w Biblii zostały zaczerpnięte właśnei z niej, i prawdopodobnie jest jedynm zapisem działalności Chrystusa powstałym za jego życia)
_________________ Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Czw 02 Mar, 2006 22:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Re: Jezus Chrystus
John_Brown napisał: | Jakie znacie źródła historyczne mówiące o Jezusie? |
takowe nie istnieja
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Czw 02 Mar, 2006 22:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Indiana - nie prawda, nie masz racji - istnieją.
Czw 02 Mar, 2006 23:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Czy możesz jakieś podać? poza biblią (którą raczej trudno nazwać żródłem historycznym) i późniejszymi źródłami
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Czw 02 Mar, 2006 23:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stary Wirus
Podporucznik
Posty: 280
|
|
|
Indiano,
krytyczny wykaz źródeł masz omówiony w "Mistrzu i Małgorzacie" Bułhakowa. Poczytaj tylko początek - sekwencję na Patriarszych Prudach.
pozdro i przyjemnej lektury
SW
_________________ No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!
Pią 03 Mar, 2006 0:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
To zaczynamy, temat jest fascynujący - ale jesli ktoś obrazi czyjąkolwiek wiarę to ulegnie natchmiast moderacji. Możemy dyskutować ale prosze kulturalnie.
Uleczał chorych, karmił głodnych i wskrzeszał umarłych. Dokonywał cudów, a jego uczniowie głosili, że jest Synem Bożym. Trzy dni po swojej śmierci zmartwychwstał, aby przynieść światu zbawienie. Nazywał się.... Apolloniusz z Tiany. Był jednym z wielu kaznodziei i cudotwórców, którzy w I w.n.e. walczyli o sławę, naśladując Jezusa.
Pią 03 Mar, 2006 11:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
Re: Jezus Chrystus
John_Brown napisał: | Jakie znacie źródła historyczne mówiące o Jezusie? |
Roczniki Tacyta z II w. n.e
Pią 03 Mar, 2006 14:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
- a tu taka ciekawaostka.
Dyrektor szwajcarskiej Fundacji Maecenas Mario-Jean Roberty obiecuje światu na Wielkanoc sensację, która może podkopać „niektóre zasady doktryny chrześcijańskiej”. Chodzi o przygotowywany do wydania w języku angielskim, francuskim i niemieckim tekst apokryficznej ewangelii według Judasza.
Ewangelia ta została w IV lub V wieku przełożona z oryginału greckiego na dialekt starożytnego języka koptyjskiego. Papirus z Judaszową ewangelią zachował się doskonale dzięki łagodnemu klimatowi Egiptu, a także dzięki temu, że Koptowie zabraniali niszczyć manuskrypty, w których zapisane było słowo „Bóg”.
Choć prace nad ewangelią toczą się w ścisłej tajemnicy, wiadomo o kilku odkryciach związanych z manuskryptem. Zdradę Jezusa Chrystusa miała nakazać Judaszowi „wyższa boska siła”. Bez 30 srebrników, którymi zapłacono za wydanie Chrystusa na śmierć, nie udałoby się uratować rodu ludzkiego. Tak więc Judasz, który pocałunkiem zdradził Zbawiciela, wypełniał tylko wolę Najwyższego.
Pią 03 Mar, 2006 16:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
I jeszcze - Qumran - Zwoje z nad Morza Martwego ?
Opis załącznika:
|
|
Pią 03 Mar, 2006 20:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
John_Brown
Porucznik
Posty: 616 Pochwał: 1
|
|
|
dzięki za informacje kapitanie widziałem kiedyś w necie jakieś apokryfy, ale już nie wiem czy to były Tomasza czy kogo
_________________ "Kwintyliuszu Warusie, oddaj mi moje legiony!"
Sob 04 Mar, 2006 16:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Dobra L@M co piszą w tym twoim "Roczniki Tacyta z II w. n.e "
zaraz ja opisze moje morze martwe
Sob 04 Mar, 2006 16:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
Pisze tu coś takiego:
"Początek tej nazwie (chrześcijanie) dał Chrystus, który za panowania (cesarza) Tyberiusza skazany był na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata"
Sob 04 Mar, 2006 19:17
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
John_Brown
Porucznik
Posty: 616 Pochwał: 1
|
|
|
Ja mam takie coś z Talmudu: "W wigilię Paschy został zabity Jezus. Herod ogłosił: On zostanie wyprowadzony za mur na ukamienowanie, ponieważ zajmował się magią i zwiódł Izraela, czyniąc go apostatą. Jeżeli ktoś coś ma na obronę, niech wystąpi. Ponieważ nikt nic nie powiedział na jego obronę, dlatego zabito go w wigilię Paschy" Ale jest także komentarz, że rodzaj kary jest pomyłką, bo jako iż Jezus naraził się także Rzymianom, a jak wiadomo oni trzymali władzę to zastosowano karę rzymską. Gdyby Chrystusa sądzili tylko Żydzi to na pewno zostałby ukamienowany.
_________________ "Kwintyliuszu Warusie, oddaj mi moje legiony!"
Sob 04 Mar, 2006 20:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
cenzorzy
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Sob 04 Mar, 2006 23:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Obiecane Zwoje z Morza Martwego.
Było to jakieś 55 lat temu gdy pasący owce , lekko podpici Beduini na pustyni judejskiej szukając schronienia przed słońcem znaleźli w pieczarze gliniane dzbany a w nich dziwne zwoje – jak się okazało było to jedno z największych odkryć archeologicznych XX wieku. Miejsce to zwane potocznie pieczary Khirbet Qumaran znajduje się około 25 kilometrów od Jerozolimy nazwane potem „zwojami znad morza martwego” – datowane później na pierwsze stulecie naszej ery stały się bezcenną skarbnicą wiedzy o tamtych czasach – czasach Jezusa.
Poszukiwania prowadzono w tamtym rejonie od 1947 roku gdy nasi Beduini znaleźli pierwsze do roku 1956 , znaleziono około 870 tekstów w różnym stanie i trzeba tu powiedzieć że u nich taki sam bałagan jak u nas ponieważ nie zabezpieczono miejsc i równocześnie trwały tam nocne rabunkowe wykopaliska których łupem padło jak się szacuje drugie tyle zwojów.
Teraz kto to napisał ? A więc nieopodal znajdują się ruiny klasztoru w którym mieszkali chwili założenia ok. 150 r. p.n.e. do około 68 roku naszej ery esseńczycy. Byli to ortodoksyjni żydzi którzy nie mogli znieść panowania rzymskiego , ( dla nich byli to okupanci i poganie którzy depczą świętą ziemię ) i przenieśli się na pustynię oczekując dnia sądu. Owe zwoje pochodziły z klasztoru, a przewidujący mnisi w tych niespokojnych czasach ukryli je przed zniszczeniem w pieczarach i mięli rację bo podczas powstania żydowskiego w 68 roku rzymianie zniszczyli Jerozolimę i klasztor.
Co tam piszą na tych zwojach. Więc pominę fakt że jak zwykle na naszej planecie jak jest coś ciekawego to jest to skrywane dla nielicznych , opublikowano zaledwie 25 procent przetłumaczonych tekstów. Wydano kilka prac na ten temat . Zwoje są opisami kultury esseńskiej , tradycji , świąt, wydarzeń, zasad kulturowych, religijnych i teologicznych itp. Nagle się okazuje że nasze chrześcijaństwo to jakby plagiat ich kultury, nic rewolucyjnego na tamte czasy , rodzą się podejrzenia że Jezus Chrystus to esseńczyk. Esseńczycy podobnie jak pierwsi chrześcijanie (Jezus i jego uczniowie) mięli wspólną kasę, wspólne dobra , wspólne posiłki poprzedzane modlitwą, święte uczty z chlebem i winem. Nauki esseńczyków pełne są podobnych sformułowań i dogmatów – ostrzeżenia przed sądem ostatecznym, uczyli miłości bliźniego, mówili o synach światłości walczących przeciwko synom ciemności (aniołowie i diabły) , duch prawdy, oczywiście obietnica życia wiecznego, o Duchu Świętym i uczestnikach Nowego Przymierza i Nowego Testamentu.
Wniosek jaki się nasuwa to taki że żydowscy chrześcijanie odziedziczyli wierzenia i praktyki esseńskie – aczkolwiek należy pamiętać że zazębiały się te kulty , czyli jak na moje to zupełnie tak samo jak dziś jednemu artyście wychodzi i zdobywa sławę innemu nie. Chrześcijanom się udało a esseńczykom nie. Zwoje znad morza martwego są materiałem nad którym pracowali i zapożyczali autorzy Nowego Testamentu i ciężko temu się sprzeciwiać w świetle dowodów a uznać taką ilość zbieżności jako przypadek to już ignorancja. Mamy więc w łapie korzenie chrześcijaństwa, miejsce narodzin , miejsce na którym oparli się pierwsi chrześcijanie, a być może chrześcijanie to buntownicy albo odłam esseński. Tak czy siak nic w chrześcijaństwie oryginalnego.
Natrafiłem na jeszcze dwa potencjalne źródła wiedzy o Jezusie, zapiski Józefa Flawiusza (39-97 r. n.e. ) i Filon z Aleksandrii (25r. p.n.e do 50r. n.e. – długo żył jak na te czasy) – mzoe ma ktoś ma jakieś info co oni tam wypisują ?
Opis załącznika:
|
|
Nie 05 Mar, 2006 15:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
163TDH
Aspirant
Posty: 176
|
|
|
Cieszę się że gdzieś w końcu można pogadać z kulturą na jakże fascynujący temat narodzin chrześcijaństwa i naszej religii.
Józef Flawiusz (ok. 37– ok. 100) – pochodził z arystokratycznej, kapłańskiej rodziny żydowskiej spokrewnionej z królewską dynastą Hasmoneuszy. Odebrał staranne wykształcenie w dziedzinie egzegezy Biblii. W młodości związał się z ugrupowaniem faryzeuszy i rozpoczął działalność polityczną. W 64 roku był posłem do Rzymu. Gdy w 66 roku wybuchło powstanie żydowskie przeciwko Rzymianom, niechętnie przyłączył się do niego i zwalczał radykałów. Jako obrońca twierdzy Jotapata dostał się do niewoli Wespazjana, rzymskiego pogromcy powstania, któremu przepowiedział panowanie. W 69 roku, gdy Wespazjan został cesarzem, uwolniono go z więzienia. Otrzymał rzymskie obywatelstwo i pozostał w otoczeniu cesarza i jego syna Tytusa. Po zdobyciu Jerozolimy przez Tytusa w 70 roku udał się do Rzymu, gdzie poświęcił się działalności pisarskiej. Przez resztę życia musiał odpierać zarzuty o kolaborację z Rzymianami. Autor zachowanych do dziś prac: Wojny żydowskiej, Dawnych dziejów Izraela, Przeciw Apionowi i Autobiografii.
No ale ja słyszałem gdzieś że był rzymskim generałem – hm i kto mówi prawdę ? – ale rozważanie to nie na temat powróćmy do tego co napisał o Jezusie i chrześcijanach.
„Istniał także w owym czasie Jezus, mąż mądry, czy jednak godzi się nazwać Go mężem, był On bowiem wykonawcą cudownych dzieł, nauczycielem ludzi, którzy prawdę z rozkoszą przyjmują. Wielu Żydów, wielu też pogan przyciągnął do siebie. Był On Chrystusem. Kiedy Go Piłat oskarżonego przez naszych przełożonych ludzi skazał na śmierć krzyżową, nie przestali Go kochać ci, co Go najpierwsi umiłowali. Objawił im się im bowiem trzeciego dnia jako zmartwychwstały, jak to i wiele innych cudownych rzeczy przepowiedzieli o Nim boscy prorocy. Plemię, które wzięło od Niego nazwę przetrwało aż do naszych czasów”.
– to tłumaczenie rzekomo jego prac.
I następne jakie znalazłem , oczywiście pisze o esseńczykach. (znalezione w artykule Pana Jerzego Sędziaka )
"Wśród Żydów istnieją trzy szkoły myśli, uczniowie których zowią się faryzeuszami, saduceuszami i esseńczykami. Esseńczycy wyznają zasadę surowej samodyscypliny. Są Żydami z urodzenia i są do siebie bardzo przywiązani. Dobrowolnie wyrzekają się życia małżeńskiego, ale przyjmują do siebie dzieci będące w wieku odpowiednim do wychowania i kształcenia; i kształcą je na swój własny styl. Gardzą bogactwami... zasadą ich jest, aby każdy nowoprzyjęty członek ich społeczności oddał całe swoje mienie Zakonowi. Kiedy ich współwyznawcy przybywają do nich z innych okolic, oddają im do dyspozycji wszystko co posiadają, wszystkie swoje dobra materialne, aby ich goście mogli dysponować nimi jak swoimi własnymi. Wyglądem i ubiorem przypominają dzieci będące pod opieką surowego nauczyciela. Ubrań i butów nie zmieniają dopóki nie zedrą się. Ich kapłan modli się przed i po wspólnym posiłku. Dwie rzeczy są dla nich najważniejsze - dobroczynność i niesienie pomocy bliźnim. Są orędownikami dobrej wiary i krzewicielami pokoju. Z zapałem studiują dzieła dawnych pisarzy, głównie te, z których czerpią pożytek dla ciała i duszy. Ból zwalczają siłą woli, a śmierć, jeśli jest chlubna, cenią bardziej niż życie nieskończenie długie. Ich duch został mocno doświadczony przez wojnę z Rzymianami, którzy męczyli, palili, kaleczyli i torturowali ich żeby zmusić ich do bluźnienia ich Zakonodawcy lub spożywania zakazanych pokarmów, ale nie potrafili zmusić ich do czynienia tych rzeczy, aby widzieć ich płaczących lub płaszczących się przed swoimi oprawcami. ?ródłem ich siły jest głęboka wiara, że ciała podlegają zepsuciu i materiał z którego są zbudowane jest nietrwały, ale dusze pozostają nieśmiertelne na wieki. Niektórzy z nich twierdzą, że przepowiadają przyszłość, a przepowiednie ich rzadko okazują się fałszywe."
Nie 05 Mar, 2006 15:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slanty
Szeregowiec
Posty: 4
|
|
|
Nie zapominajmy o głównym graczu wydarzeń. Pliniusz Młodszy (62-113 po Chr.), wielkorządca Bitynii w Małej Azji, składał relacje cesarzowi Trajanowi o swej metodzie postępowania w stosunku do chrześcijan. Winą lub błędem chrześcijan ma być to,
„że mieli zwyczaj zbierać się w oznaczonym dniu przed świtaniem i wygłaszać hymn Chrystusowi jakoby Bogu, że następnie wzajemnie się przysięgą zobowiązywali nie, by knuć jakąś zbrodnię, lecz by nie popełniać kradzieży, rozboju, cudzołóstw, by dotrzymywać słowa i zwracać depozyty na żądanie”.
Nie 05 Mar, 2006 16:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
sapertorun
Ekspert IOH Podporucznik
Posty: 354 Pochwał: 1
|
|
|
Mam jeszcze jednego. Korneliusz Tacyt (54-119 po Chr.), rzymski historyk, w Rocznikach wydanych między 98 a 117 rokiem po Chr, tak pisze:
„Aby zniweczyć hałaśliwe wieści, Neron podsunął winnych i na najbardziej wyszukane kary oddał tych, których ludność jako znienawidzonych z powodu ich zbrodni nazywa chrześcijanami. Twórca tej nazwy Chrystus za rządów Tyberiusza został przez prokuratora Poncjusza Piłata skazany /na śmierć/. Stłumiony wówczas zgubny zabobon znowu wybuchał i to nie tylko w Judei, źródle owego zła, lecz także w Mieście /Rzymie/, dokąd wszystko, co wstrętne i hańbiące przybywa i praktykuje się”.
Za autentycznością tekstu Tacyta zapewne przemawia buta Rzymianina. Autor uważa politeizm za coś wyższego niż monoteizm głoszony przez chrześcijan. Tacyt potwierdza, że Jezus z pewnością żył i działał jako reformator religijny, zaś poniósł śmierć za prokuratora Poncjusza Piłata.
Nie 05 Mar, 2006 17:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
Pliniusz Młodszy - to ten co opisywał wybuch Wezuwiusza???
Nie 05 Mar, 2006 18:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slanty
Szeregowiec
Posty: 4
|
|
|
to ten sam Pliniusz - napisał o tym do Tacyta dwa listy - jeden o smierci swojego wuja, Pliniusza Starszego, który prawdopodobie udusił się od pyłów wulkanicznych, a drugi o samej katastrofie (79r)
Nie 05 Mar, 2006 20:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Wow , witamy nową kolezankę na forum i jeszcze taką specjalistkę od starożytności.
Nie 05 Mar, 2006 20:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slanty
Szeregowiec
Posty: 4
|
|
|
nawiążę jeszcze do Talmudu Babilońskiego - jest to moje tłumaczenie/opracowanie z angielskiej wersji, więc proszę o wyrozumiałość w razie jakichś niezgodności z przyjętymi wersjami polskimi:
Talmud Babiloński to zbiór tekstów żydowskich rabinów zebranych pomiędzy około 70-500 r.n.e. Oczywiście, przypuszcza się, że bardziej wiarygodne historycznie są najwcześniejsze wzmianki. Najważniejsza wzmianka o Jezusie pochodzi z okresu pomiędzy 70-200r.:
W wilię święta Paschy powieszono Yeshu. Przez 40 dni poprzedzających egzekucję herold . . . ogłaszał, "Oto zostanie on ukamieniowany, ponieważ uprawiał magię i zwiódł naród Izraela do odszczepieństwa."
Nie podam na razie interpretacji specjalisty.
Jak rozumiecie ten tekst?
Nie 05 Mar, 2006 22:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|