Szczelina

Ciesze sie ze Mietek Bojko napisal o Szczelinie.
Choc kilka wydarzen troche zmienil lub niedopowiedzial.
Nie pojawily sie watki o bursztynowych okladzinach wyneisionych ze sztolni, nie bylo nic o zlotych kielichach, o tym ze te brazowe popiersia ktos z historykow okreslil pozniej na kilka wiekow p.n.e.
kilka spraw zostalo zas przesadzonych... sprawa obrazow willmanna jest dla mnie nieprawdziwa. Bo na temat obrazow Willmanna wiadomo praktycznie wszystko. Z kilkudziesieciu dziel nieznane sa losy tylko 3, a w dodatku 2 z nich po wojnie przyjechaly do Warszawy i zaginely przekazane do stolecznych kosciolow.

Z jajkami bym uwazal, bo jesli zostaly jakies znalezione w Szczelinie to raczej nie pochodzily z serii Imperial Eggs czyli carskich. mogly byc wytworem warsztaty Faberge dla rodziny Romanowow, ale kuzynow i braci (ksiazat). z drugiej strony przy okazji Szczeliny pojawil sie watek mafii rosyjskiej specjalizujacej sie w podrobkach wlasnie Faberge. Nie wiadomo wiec czy jajka ktore pojawily sie w Sudetach nie byly "podlozone" zeby osiagnely wyzsza cene...

W sprawie bralo rowniez udzial wiecej osob i wiecej osob posredniczylo tez w zalatwianiu pewnych spraw... ale to nie wazne.

Ja bym sie jednak czepial opracowania redakcyjnego. Bo troche to ciezko sie czyta.

Osobiscie wole sluchac Mietka niz czytac

Opis załącznika:

Czw 23 Gru, 2004 15:44

witam

generalnie ja również numer trzeci oceniam wysoko
spodziewałem się tylko troszkę więcej o głuszycy przeczytać , ale mam nadzieję że autor artykułu wruci jeszce do tematu i podał nam narazie tyle ( z tym że zaznaczam odrazu nie chodi mi o riese )
cieszę się także z art o słowackiej napaści i wale pomorskim , który jest mi dość bliski z racji wielorazowych wypraw
miło mi również znów poczytać radka szewczyka ( jestem tylko ciekaw czy dali ci pogalopować na takim koniku )według mnie pismo staje się z kazdym numerem coraz lepsze i mam nadzieję że tak juz zostanie

pzdr

Sob 25 Gru, 2004 15:45

[color=red]nie rozumiem uwagi kolegi szponiastego o filmie z nr3 OH? co ma oznaczać to eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, film jest chwalony, czy ganiony? bo my tu się liczymy z autorytetami, choćby w innych barwach chyba, że to tylko libacyjne odruchy, że się tak wyrażę, sugerowane przez innych uczestników forum?[/color

Pon 27 Gru, 2004 0:35

coś mi się z oznaczeniem koloru poplątało głupio. nieprofesjonalnie

Pon 27 Gru, 2004 0:37

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee - to był libacyjny odruch , i okrzyk w formie "ej Kruku",

Pon 27 Gru, 2004 11:59

aaaaaaaaaaaa, to teraz rozumiem (to był odruch wywołany piciem kawy )
Tylko dalej nie wiem, co kolega szponiasty chciał powiedzieć o filmie? mogę się tylko domyślać, że upił się z rozpaczy, kiedy zobaczył takie.......?

Pon 27 Gru, 2004 12:19

to było pytanie o ocenę filmu przez Kruka,
"a jak fim kruku ???"
a ja jestem pełen uznania dla ludzi ktorzy coś robią więcej, i kończą sprawy, ten film jest dowodem że można zrobić coś gdy się chce,
jest fajniasty technicznie bosko dopracowany,
a że to smutna historia to fakt ,
pzodr

Pon 27 Gru, 2004 12:41

potwierdzam relacje kolegi Szponiastego .

(a filmu dalej nie widzialem ) ale nadrobie na dniach obiecuje


Pozdrawiam
_________________
kruku
---------------------
Wortal Poszukiwaczy Skarbów
www.poszukiwania.pl

Pon 27 Gru, 2004 13:00

kurcze 3 numer jest o kilka klas wyżej jak 2 poprzednie , a już artykuło o szczelinie jest napisany rewelacyjnym językiem , aż sie przyjemnie czyta.

Pon 27 Gru, 2004 18:30

Witam wszystkich!!!
Mnie się ten numer bardzo podoba. Nie wszystko przeczytalem i napewno niektorych artykulow nie bede czytal. Po rpostu tematyka nie jest moja. Natomiast jako, ze lubie czytac to mam satysfakcje, iż artykuly sa dlugie, poszerzone i nawet jesli zawieraja bledy to i tak wrazenie jest bardzo pozytywne. Nie widze tandeciarstwa jak u "O"konkurencji. Tekst Pana Mietka o "szczelinie" jest fajny. Moim zdaniem duzo tam lipy i koloru albo - jesli dobrze wyczytalem - to autor moze dostal takowe zlecenie od (pst...!). I nawet jesli to nieprawda to i tak wrazenie jest ogromne. A w koncu przeciez o to chodzi. Nowoscia byla dla mnie publikacja o plebanie-faszyscie. Nie, zebym o nim nic nie wiedzial. Nie znalem szczegolow. Podoba mi sie takze udostepnienie miejsca innemu spojrzeniu na te same wydarzenia (niemcy, ukraincy). Moze tylko jakas dyskusja redakcyjna by sie przydala zeby nie burzyc naszej racji stanu i byc w zgodzie z poprawnoscia polityczna
Tak trzymac!!!!
_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Sro 29 Gru, 2004 0:02